Zależy co chcesz robić.
Nie siedzę w temacie, żeby odpowiedzieć na 100% ale z tego co wiem, Adobe Premiere bardziej nadaje się do obróbki. AE wykorzystujesz bardziej do efektów specjalnych.
Jak szukasz prostego programu to od tych dwóch trzymaj się z daleka, jest mnóstwo mniej skomplikowanych programów, które dadzą Ci to czego potrzebujesz.
Ooo nawróć mnie ktoś jak się mylę.
Apocaliptiq ma rację. Premiere to bardziej program do montażu różnych scen i dodania muzyki. Można władować jakiś śmieszny efekt, ale bez rewelacji. Najlepszy program montażowy to i tak sony vegas(choć trudniejszy w obsłudze od premiere)
After Effects jak nazwa wskazuje do efektów. Cholernie ciężki w obsłudze, ale jak ktoś ogarnie to można wyczyniać cuda. No, ale to jak wspomniałem do efektów, więc sceny najlepiej nie na więcej niż minutkę. Robisz bajer, renderujesz i wrzucasz ten bajer do takiego premiere czy vegasa.
Chodzi mi właśnie o montaż i dodanie muzyki. Więc zerknę na Premiera. A ma on może jakąś wersję trial całkowicie funkcjonującą? czy jakieś mocne ograczniczenia ewentualnie?
capicho -> tutaj też mogę się mylić ale z tego co wiem to w przypadku Adobe, każdy trial jest ograniczony wyłącznie czasowo ( 30 dni ) bądź na ilość uruchomień. Wszystkie opcje są dostępne.
Tak czy inaczej do prostego montazu i edycji możesz użyć mniej skomplikowanych programów.
Przypuszczam, że nie potrzebujesz Premiere Pro, który kosztuję majątek, żeby sobie zmontować kilka scen i podłożyć muzyczkę. Zwykły Sony Vegas sobie z tym i jeszcze i wieloma innymi rzeczami poradzi, a kosztuje sporo mniej...