Nie jestem historykiem, ale zawsze zylem w przeswiadczeniu, ze Niemcy dostaly mocno po dopie sankcjami po I WS i bylo to dosc waznym czynnikiem rozpoczecia II WS?
Ale wracajac do tematu - pracuje w firmie gdzie mam klientow z roznych krajow, przez ostatnie dwa tygodnie Rosjanie niemal przychodza z placzem (i to ci z Moskwy, nie najbiedniejsi, skoro maja rodziny w Polsce) - po prostu tak zle u nich nie bylo od lat, ceny wszystkiego wystrzelily w kosmos, ludzie dostaja szalu.
Dlaczego media nic o tym nie mowia? Dlaczego sie na ten temat milczy? Szukalem w necie i tez nie moge nic znalezc, jak np. wyglada moskiewska gielda od czasu ataku na Ukraine?
I wreszcie jaki sens maja sankcje, ktore de facto sie wymierza w biednych obywateli a nie w debila, ktory tym wszystkim kreci? Moze jakby tam byla demokracja to mialoby to sens, ale nie oszukujmy sie... Dodatkowo teraz dalej USA przykreca srube, przeciez jak pojada po Gazpromie i innych to znowu normalni ludzie dostana po dupach. I co maja zrobic? Obalic Putina? To juz wojna globalna jest bardziej prawdopodobna...
Bo tu jest Polska i nikogo nie obchodzi to co się dzieję w Rosji, koniec tematu, a jak masz z tym problem to zadzwoń do tvn.
Nie ma tragedii - PLN stracił więcej podczas epoki Zielonej Wyspy w 2009 r.
http://stooq.pl/q/?s=usdrub&c=1y&t=l&a=lg&b=0