No właśnie, dlaczego? Dwa podstawowe produkty potrzebne do otrzymania tegoż fenomenalnego napoju rozgrzewającego - ziemniaki i cukier - makabrycznie podrożały (cukier ponad dwukrotnie!), drożeje benzyna (więc koszta transportu wódy do sklepów wzrastają), a cena wódy jest ciągle na takim samym poziomie. O co chodzi? Rząd boi się rozruchów i utrzymuję stałą cenę wódki, czy co?
gdyby wszyscy zaczeli robic zapasy wódy tak jak cukru to by zdrozala a tak zakupy rownaja sie faktycznemu spozyciu
No bo bez przesady!
Gdyby wódka zdrożała... na pewno byłby to cios dla wolności wyboru rzeczywistości. Wódka to coś więcej niż alkohol. To klucz do drzwi w nas, w których zamknięty jest podobny, lecz zupełnie inny ktoś w nas samych. To tak jakby zayeahbać klucz do ty szafy tym dzieciakom z Narnii. Tak czy owak - wódka wzburza te najbardziej ukryte w nas cechy.
Wóda czyni cuda, i tak też w rzeczywistości jest. A jak wiadomo, nie godne jest uderzyć w coś lepszego niż zwykła rzecz.
Poniewaz w cenie spirytusu (nie wiem jak wodki) 95% to rozmaite podatki i akcyzy. Zatem nawet dosc makabryczny wzrost ceny produktow niespecjalnie odbija sie na cenie koncowej produktu. A do tego im wyzsza cena alkoholu w sklepie tym wiecej ludzie chleja bimbru, a nie zostawiaja kasy panstwu.
Jeśli wierzysz w zdrowy rozsądek i prawa rynku, to może i tak, ale jeśli "znasz prawdę", to wiesz, że Tusk woli nie uderzać w swoich - stąd cukier, nie wódka! ;-P
Wódka to nie cukier czy benzyna. Herbaty i kawy można nie słodzić, ciast można nie piec. Zamiast jeździć samochodem można rowerem albo na piechotę spacerkiem. Ale wódka? Bez tego społeczeństwo nie może żyć. Byłyby zamieszki, NATO by swoje wojska wysłało. Tusk boi się podjąć takie ryzyko.
Celowy program rozpijania. Było to już przerabiane w różnych okresach historycznych. Zapijaczoną hołotą łatwiej sterować.
"Zbudowali fabryki
Opracowali maszyny
Produkują wódkę
Tak, dużo, dużo, dużo, dużo, dużo, dużo, dużo wódki
Bo im tylko, tylko o to chodzi
Abyś sam sobie szkodził
Abyś sam nie mógł myśleć
Abyś sam nie mógł chodzić"
https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=11094582
w kauflandzie zauważyłem niestety wzrost ceny wódki, o niewiele co prawda, ale jednak odrobinę wzrosła... :(
za to mój ulubiony cooler trzyma starą dobrą cenę 2.19
wodka jak to wodka - nie drozeje
Zapijaczoną hołotą łatwiej sterować.
Ale gorzej ujarzmić ;) Pijanego stać na więcej niż trzeźwego.
Ja nie chcę wykrakać, ale wg mnie cukier zdrożał przez spekulantów, a taki wątek to nic więcej jak spekulacje ^^
Rzeczywistość jest wynikiem braku alkoholu we krwi więc wychodzi na to, że rządzący nie podnosząc ceny wódki dbają o stan naszego zdrowia :P
Ale gorzej ujarzmić ;) Pijanego stać na więcej niż trzeźwego ciekawe o czym myslisz ?o bełkoczacych cos gosciach lezacych pod sciana w swoich rzygach?
bo to nie bimber i i na cukrze by sie nie oplacalo robic i tak?wiec cena cukru nie gra roli
Mirencjum - nikogo do kupna i picia sie nie zmusza. Ale zawsze latwiej zwalic na "krawaciarzy" (a kiedy na "jasniepanow"), ze wlasna egzystencja ogranicza sie do chlania, leczenia kaca i kombinowania kasy na kolejne chlanie, niz przyznac ze samemu sie spierd... wlasne zycie.
jak dla mnie, to po prostu o ile paliwo nasi szanowni politycy podciągną sobie pod "służbowe" (ostatnio coś wspominali o którymś z nich, który tankował służbową furę... nalewając pb do kanistra), cukier przy ich zarobkach jakoś przeżyją, o tyle wódkę, podstawę ich egzystencji, ciężko byłoby im nabyć, zasłaniając się... jakby to ująć... służbową stroną transakcji, na koszt podatników ;]
mirencjum to dlaczego rzad tak walczyl z dopalaczami i jest kategorycznie na nie dla narkotykow? Przeciez nacpanym i odurzonym spoleczenstwem bedzie latwiej manipulowac. Chyba ze sugerujesz ze jak wodka byla by po 2 zl to pilbys ja na sniadanie, obiad i kolacje. W takim razie nic tylko pogratulowac.
$ebs Master --> Chyba ze sugerujesz ze jak wodka byla by po 2 zl to pilbys ja na sniadanie, obiad i kolacje. W takim razie nic tylko pogratulowac.
Nie piję!
To nie jestes patriota, bo przeciez z czego niby kupa kasy do budzetu? Popatrz na Karskiego i spolke - to sa patrioci!
[27] to widocznie jakieś prochy bierzesz, po piszesz z reguły jakbyś był narąbany.
smuggler --> To nie jestes patriota, bo przeciez z czego niby kupa kasy do budzetu?
Cztery cysterny już wypiłem. Starczy mojego poświęcenia dla ojczyzny!
gladius reloaded --> to widocznie jakieś prochy bierzesz, po piszesz z reguły jakbyś był narąbany.
Jest jeszcze opcja, że ja piszę normalnie, ale Ty masz problem z odczytaniem?
No to co pieprzysz o jakims kontrolowaniu pijanych? Jak ktos jest glupi to i wodki nie bedzie trzeba.
Dlaczego? Otóż ceną wódki nie da się spekulować, gdyż jest to towar w większości kupowany przez mężczyzn, a nie kobiety:D
Poza tym cukru nie da się tanio domowym sposobem wyprodukować, a alkohol tak i to nawet legalnie robiąc m.in. wino.
Polmosy kupują cukier w Biedronce, to i nie drożeje.
Gdyby wódka zdrożała Tusk uderzyłby w najbiedniejszych
[22] Nie. Dla przykładu: pijany prędzej wbiegnie z kordon policyjny niż trzeźwy.
mirencjum [ gry online level: 63 - operator kursora ]
Jest jeszcze opcja, że ja piszę normalnie, ale Ty masz problem z odczytaniem?
Owszem, była taka opcja dopóki nie przejrzałem historii twoich postów. Jakbym czytał np. Ziętka albo podobnego komunistycznego durnia.
Patrząc na upadek społeczeństwa przez pijaństwo alkoholu jestem za dwukrotnym wzrostem cen wódki.
Wódka to wódka, element kultury i rzecz która czyni świat trochę lepszym, a nawet jeśli nie to na pewno samopoczucie człowieka:)
niech by tylko spróbowali podnieść ceny...
gladius reloaded --> To jednak masz problemy z rozumieniem czytanego tekstu. Z takim ograniczeniem umysłowym możesz normalnie jednak funkcjonować. To jest obecnie coraz bardziej popularna przypadłość.