No więc tak, dlaczego w bardzo dużej ilości gier widać zwykłe niedopracowanie?? Za przykład posłuży mi ETS 2:
No i tak, gra wiadomo, śmigamy TIRami, dla jednych gra która spełniła marzenia a dla drugich to zwykła monotonia i jazdy z punktu A do punktu B. No i ja grając dłużej dostrzegłem właśnie to niedopracowanie, dokładnie to np:
1. Czemu się ciężarówki nie psują? Gra byłaby dużo ciekawsza gdyby TIRy po np 200k przebiegu zaczynały się psuć na trasie np, jakieś wycieki płynów eksploatacyjnych, przegrzewanie, przebicie opony itp wiadomo o co chodzi.
2. Cykl zima/lato, pomyślcie jak fajnie by było gdyby był całoroczny cykl w ETS 2 dokładniej to już wiadomo, w zimie wali śniegiem i się ślizgamy w jesień są deszcze i wycieraczki mają co robić (i teraz najważniejszy punkt) a wa lato ciężarówki by się przegrzewały i trzeba by było odpuszczać z gazu albo coś w tym stylu i ogólnie taki EcoDriving.
3. Większa atrakcyjność świata np. Jedziemy sobie drogą (nie autostradą), no i nagle trzeba dać po hamulcach, zatrzymać się i czekać bo na drodze był np wypadek i stoi policja itp i trzeba albo stać albo jakiś objazd.
4. Kupowanie używanych ciężarówek, no właśnie, skoro jest to symulator ciężarówki i też firmy to czemu nie można kupić używki? Wtedy wiadomo że byłoby taniej przy zakupie ale (patrz pkt 1)
Popatrzcie ile razy większa byłaby sprzedaż ETSa 2 gdyby gra miał w/w rzeczy?
Czasami podczas gry wydaje mi się że testerzy gry w ogóle tej gry nie testowali bo w 95% gier w które gram to widzę takie pomysły że gdybym powiedział o tym twórcom i wydaliby patch z tymi udoskonaleniami to by się sprzedaż podniosła ze 3 razy ;P
Jak macie jakieś swoje propozycje to napiszcie mniej więcej w takim stylu jak ja, chętnie przeczytam.
No więc tak, dlaczego w bardzo dużej ilości gier widać zwykłe niedopracowanie??
Po co można "dopracować" jak i tak ludzie kupią.
Większa atrakcyjność świata np. Jedziemy sobie drogą (nie autostradą), no i nagle trzeba dać po hamulcach, zatrzymać się i czekać bo na drodze był np wypadek i stoi policja itp i trzeba albo stać albo jakiś objazd.
Genialny pomysł. Niedawno tkwiłem w korku na autostradzie przez dwie godziny - niesamowita frajda.
Popatrzcie ile razy większa byłaby sprzedaż ETSa 2 gdyby gra miał w/w rzeczy?
Od paru lat sprzedają tę samą gównianą grę w nowych opakowaniach, więc po cholerę mają cokolwiek zmieniać, skoro jelenie dalej kupują?
Ok kupią, ale:
Po takim zakupie stwierdzą że gra po paru przegranych godzinach, po prostu nudzi (ETS 2).
A kupić kupią, wiadomo ale pomyśl ile razy by sprzedaż byłą większa gdyby gry były dopracowywane "na milimetry".
Zenzibar
Genialny pomysł. Niedawno tkwiłem w korku na autostradzie przez dwie godziny - niesamowita frajda.
Chyba nie do końca zrozumiałeś o co mi chodzi. Ta gra nazywa się Euro Truck Simulator 2, a jak wiadomo symulator to symulator tak więc, korki by się przydały a nie że tniemy ciągle po autostradzie z miasta do miasta. Taki korek, nawet jakby był i 10-cio godziny to byłby urozmaiceniem nudnej rozgrywki w ETS2
Od paru lat sprzedają tę samą gównianą grę w nowych opakowaniach, więc po cholerę mają cokolwiek zmieniać, skoro jelenie dalej kupują?
Piszę trzeci raz: Gra po takich zmianach by się sprzedawała dużo bardziej niż taki niedopracowany projekt.
Dlaczego nie dopracowują :
a - był pomysł, zabrakło forsy i "talentu"
b - koszty optymalizacja jest kosztowna
c - ktoś naciska gra ma wyjść góra do xx.xx.x bo będzie gwiazdka/święta/bla bla
d - studio jest prawie indykowe (jeden /dwóch pasjonatów patrz punkt a) :)
e - dopracowana gra bez reklamy vs wersja niedopracowana z reklamą - zgadnij która się sprzeda :)
f - nawet gigantom zdarzają się wpadki (np. wow i ile błędów już łatali? :) )
g - zwykle w grach idą uproszczenia (vide twój przykład )
i można tak długo :)
Piszę trzeci raz: Gra po takich zmianach by się sprzedawała dużo bardziej niż taki niedopracowany projekt.
Rozważałeś może karierę w marketingu?
Diablo
Być może i masz racje ale takie giganty jak SCS software raczej nie cierpią z braku kasy i talentu jak to ująłeś.
c - ktoś naciska gra ma wyjść góra do xx.xx.x bo będzie gwiazdka/święta/bla bla
Ale trzeba pamiętać jednak o tym że to przecież twórcy decydują o wyjściu gry. Ktoś sobie może gadać że ma wyjść za miesiąc/rok/w następnym tysiącleciu ale to twórców przecież nie powinno obchodzić, chcą dopracowywać grę to niech robią to i z 10 lat, ich sprawa. Duke Nukem Forever był tworzony 14 lat ;) Ale nie wyszło z tego nic dobrego ;/
Rockstar tworzy swoje gry długo i co otrzymujemy? Odp: Gry w które można grać miesiącami bo zachwycają dopracowanie i wciągają a gry gdzie produkcja zaczęła się np na początku 2014 a data premiery jest na początek 2015 to wiadomo co z tego wyjdzie.
Zenzibar
Nie a o co chodzi?
Nie wiem, czy stanie w korku jest przyjemne. Gra ma jednak relaksować a nie frustrować :) Zresztą jak sobie wyobrażasz granie w grę, w której np. musisz 10 minut stać w miejscu i czekać? Niby symulator, ale dajże spokój - skoro tak lubisz stanie w korku, idź do pracy jako kierowca :)
Zresztą wielu rzeczy nie dodają z prozaicznego powodu - mogą to dodać w kolejnej odsłonie.
takie giganty jak SCS software raczej nie cierpią z braku kasy i talentu
Gigant zatrudniający dwudziestu pracowników...
Bizon zyjesz marzeniami :P
Duke był "tworzony" ..wolisz nie wiedzieć ile było zmian enginu , kosztów (upadek studia)
a później powstał w mniej niż rok .. co było widać :)
i widzę jak powiesz komuś kto ma podpisać zlecenie wypłaty ..
panie mamy to w dupie, tworzymy grę następne 10 lat :)
za góra 2 tygodnie będziesz stał pod firma z plakietką będę programował za jedzenie ;DD
Ktoś sobie może gadać że ma wyjść za miesiąc/rok/w następnym tysiącleciu ale to twórców przecież nie powinno obchodzić, chcą dopracowywać grę to niech robią to i z 10 lat, ich sprawa.
Jakiś ty naiwny.
Zresztą wielu rzeczy nie dodają z prozaicznego powodu - mogą to dodać w kolejnej odsłonie.
I o to się rozchodzi! Pytanie-po co? Skoro można upchnąć wszystko do jednej gry i zrobić ideał niż rozkładać ten ideał na kilka części tworząc gniot.
A co do stania w korku to nie do końca o to mi chodziło, chodziło raczej o to żeby w ETS 2 były objazdy ,wypadki jakieś na drodze, utrudnienia i oczywiście korki ale nie takie gdzie siedzę cały dzień przed kompem i czekam w korku :) Gdyby było więcej aut to też byłoby ciekawiej dlatego mam moda "maxtraffic" i gra jest dużo lepsza-realistyczniejsza że tak powiem
Bezi
Czemu? Wytłumacz ;)
Zenzibar
No dobrze może nie trafiłem z tym gigantem SCS...
Diablo
Domyślałem się że przecież gra która jest tworzona od 1997 roku nie będzie mieć takiego samego silnika w roku 2010.
Jeśli sprzedadzą jedną serię bez czegoś, a w drugiej serii to dodadzą zarabiają podwójnie.
Jeżeli jest się pod dużym wydawcą to z reguły umawiają się tak, że wydawca może kazać im robić wszystko. Chociaż nie zawsze. Za przykład może posłużyć Wiedźmin 3. Wydawca ma tylko wydać grę, a studio ma zrobić grę i do niczego się nie wtrącać. EA na takich warunkach by Wieśka nie przyjęło.
Jeżeli nie chce mieć się bata nad sobą to albo przechodzi się do branży indyków, albo korzysta z Kickstartera. W końcu ktoś tę grę musi sfinansować.
Bizon - nie liczac ze olewasz reszte pisania ..
każdy engin to koszt, tworcy pod niego to koszt , nowe modele tekstury to koszt .. i pisz dalej :P
I o to się rozchodzi! Pytanie-po co?
Leo, for money, for money.
Jeszcze nie wiesz, wokół czego się świat kręci? Wiem, że to okrutne, ale im szybciej to zrozumiesz, tym lepiej :)
Bizon - nie liczac ze olewasz reszte pisania ..
Mam pięć minut na edycje i tak na szybko wszystko.
Wiadomo koszty. Ale czy zrobienie awarii silnika i cyklu pór roku w grze naprawdę tyle kosztuje? Raczej nie...
Jest wiele dzieł które twórcy zrobili bardzie od niechcenia niż zamiast się do tego przykładać.
Bezi
A czemu na przykład musi być wydawca? Twórca przecież też może wydać swoją grę. Np Rockstar.
Choć to chyba droższe rozwiązanie?
Bo ktoś musi ci sfinansować grę. Stworzenie gry to są ogromne koszty. Jeśli chodzi o Rockstara to po prostu i wydawca i producent należą do tego samego koncernu czyli take-two.
Bizon - widać że marzyciel :P
każda nowa rzecz może zjepać stabilność reszty (zwłaszcza jak tak inwazyjna jak pogoda czy losowe awarie) wymaga o wiele dłuższych testów.. a to było sporo razy wyżej :P
Rockstar przypominam stawiał na grę która w stosunku do obecnej była prosta :)
ba ssie forsę od każdego *popamiętasz dodatki only for xbox? :) * (wolisz nie wiedzieć ile to było forsy - bo za nią spokojnie byś leżał kuprem do końca życia czerpiąc tylko odsetki)
Większość twoich pomysłów to nie brak dopracowania tylko wręcz przeciwnie - przemyślane decyzje w designie gry.
1. Czemu się ciężarówki nie psują? Gra byłaby dużo ciekawsza gdyby TIRy po np 200k przebiegu zaczynały się psuć na trasie np, jakieś wycieki płynów eksploatacyjnych, przegrzewanie, przebicie opony itp wiadomo o co chodzi.
Byłaby ciekawsza może przez dwie, trzy pierwsze awarie. Potem gracza szlag by trafiał. Nie mówiąc o tym że ETS2 polega na dostarczeniu przesyłki z punktu A do B w czasie C. Niezależne od gracza awarie które uniemożliwiłyby dowiezienie towaru w czasie - co ciągnęłoby za sobą spadek reputacji i utratę kasy - powodowałby by frustrację.
2. Cykl zima/lato, pomyślcie jak fajnie by było gdyby był całoroczny cykl w ETS 2
Niewykonalne. Musiałby by być dwie osobne mapy (ze sniegiem i bez) które gra podmieniałby... no własnie kiedy? W jednej sekundzie śniegu nie ma, w drugiej wszystko zaśnieżone?
3. Większa atrakcyjność świata np. Jedziemy sobie drogą (nie autostradą), no i nagle trzeba dać po hamulcach, zatrzymać się i czekać bo na drodze był np wypadek i stoi policja itp i trzeba albo stać albo jakiś objazd.
Patrz punkt pierwszy. Pierwsza taka sytuacja byłaby może i ciekawa, przy każdej kolejnej trzaskałbyś kierownica/padem/klawiaturą o ścianę.
4. Kupowanie używanych ciężarówek, no właśnie, skoro jest to symulator ciężarówki i też firmy to czemu nie można kupić używki? Wtedy wiadomo że byłoby taniej przy zakupie ale (patrz pkt 1)
Bezsensowne z punktu widzenia gameplayu. Nikt by nie kupował nowych ciągników skoro używane sa tańsze. A gdyby uzywane miały się psuć przez co zagrożone byłyby dostawy to nikt nie kupowałby uzywanych. Lose-lose.
Taki korek, nawet jakby był i 10-cio godziny to byłby urozmaiceniem nudnej rozgrywki w ETS2
no super, nastepny level: symulator brokulow i raka prostaty
Diablo
Tak już mam że pomysłów tysiące a wykonania zero :)
każda nowa rzecz może zjepać stabilność reszty (zwłaszcza jak tak inwazyjna jak pogoda czy losowe awarie) wymaga o wiele dłuższych testów.. a to było sporo razy wyżej :P
Ale skoro tworzy się coś przez parę lat to chyba można poświęcić z miesiąc na testy tego czegoś?
CR
Niewykonalne. Musiałby by być dwie osobne mapy (ze sniegiem i bez) które gra podmieniałby... no własnie kiedy? W jednej sekundzie śniegu nie ma, w drugiej wszystko zaśnieżone?
W Mafii 2 jest raz śnieg a raz lato na tej samej mapie.
A gra by podmieniała wtedy kiedy pada tzn. Jak gra wykonuje swoją akcję/skrypt że pada śnieg to wtedy mapka się zmienia.
Bezsensowne z punktu widzenia gameplayu. Nikt by nie kupował nowych ciągników skoro używane sa tańsze. A gdyby uzywane miały się psuć przez co zagrożone byłyby dostawy to nikt nie kupowałby uzywanych. Lose-lose.
Czyli lepiej nie kupować nic i dostawy realizować na hulajnodze :D
Jak kupujesz pojazd w realu to też nic nie kupisz bo z salonu z drogo a używka się może zepsuć?
Realizm się kłania, w ETSie gdyby były używki i awarie to kupując używkę wiesz że jest tańsza ale jesteś narażony na naprawy. Tak samo w rzeczywistości.
Patrz punkt pierwszy. Pierwsza taka sytuacja byłaby może i ciekawa, przy każdej kolejnej trzaskałbyś kierownica/padem/klawiaturą o ścianę.
No właściwie racja...
Byłaby ciekawsza może przez dwie, trzy pierwsze awarie. Potem gracza szlag by trafiał. Nie mówiąc o tym że ETS2 polega na dostarczeniu przesyłki z punktu A do B w czasie C. Niezależne od gracza awarie które uniemożliwiłyby dowiezienie towaru w czasie - co ciągnęłoby za sobą spadek reputacji i utratę kasy - powodowałby by frustrację.
W ETSie czas dostarczenia przesyłki nie gra roli bo mamy kilka dni czasu żeby ją dowieźć więc trzeba by jechać 40 przez cały kurs żeby nie zdążyć.
Niemniej, takie awarie byłyby ciekawe...oczywiście gdy byłyby zróżnicowane a nie że tylko coś z silnikiem i tyle. I pozostaje jeszcze jedna rzecz: Nie musiało by to być obowiązkowe tzn mógłbyś sobie włączać w ustawienia czy chcesz awarie czy nie...tak dla zwiększenia realizmu lub dla zwiększenia ogólnej przyjemności z rogrywki
uff ale się rozpisałem
Bullzeye
To nie było dosłownie. Przecież od stania w miejscu i nic nie robienia jest Rock Simulator :D
zeby awarie byly zroznicowane, tzn? robisz sobie postoj na cepeenie i scanie zaczynaja atakowac koboldy?
robisz sobie postoj na cepeenie i scanie zaczynaja atakowac koboldy?
You made my day hahaha
Chodziło raczej o takie coś:
1. Jedziesz sobie spokojnie w lecie po drodze gdy nagle dostrzegasz że sie dymi coś, sprawdzasz temperaturę silnika i "o fuck" 105 C i nagle ciężarówka gaśnie i stajesz na poboczu, przyczyna-przegrzany silnik.
2. Jedziesz sobie spokojnie czujesz szarpnięcie na kierownicy, stajesz patrzysz. Opona flak.
3. Awarie z biegiem czasu to znaczy: masz ciężarówkę już bardzo długo, przebieg z pół miliona km i już jest dużo rzeczy pordzewiałych i na przykład podczas jazdy po dziurach wybija Ci amortyzator bo mocowania były zardzewiałe ;)
4. Silnik się nie odpala bo np akumulator nie jest naładowany :D
5. Padła jakaś elektronika czy coś i teraz Ci nie działają wycieraczki/światła/kierunkowskazy lub coś jeszcze innego elektronicznego.
Jeszcze można wymieniać całą noc.
A tak to w ETS 2 jest tylko jedna "awaria" bo awarią ją nie można nazwać. Dokładnie to niskie ciśnienie w hamulcach przez co są zaciśnięte i nie da się jechać.
no faktycznie wspaniale, ciesze sie, ze tak wyglada gaming w XXI wieku, w takim razie symulator seksu jeszcze mozna opracowac, dostepne awarie typu: uwaga! szwagierka; zbyt pijany - nie stanie; stop! nie moge sie skupic bo w tle leci stachursky
stop! nie moge sie skupic bo w tle leci stachursky
Hahah. Masz nieźle zrytą banie :D
W Mafii 2 jest raz śnieg a raz lato na tej samej mapie.
A gra by podmieniała wtedy kiedy pada tzn. Jak gra wykonuje swoją akcję/skrypt że pada śnieg to wtedy mapka się zmienia.
Umknął ci tylko fakt, że Mafia jest podzielona na misje, nie posiada otwartego świata, tym samym zrobienie jednej misji w zimie, a drugiej w lato nie jest żadnym problemem. ETS2 natomiast ma otwarty świat, który ładuje RAZ na samym początku a później pozbawiony jest jakichkolwiek loadingów. W którym konkretnie momencie gra miała by wczytać CAŁA MAPĘ w wersji śniegowej tak żeby wyglądało to w miarę znośnie?
Czyli lepiej nie kupować nic i dostawy realizować na hulajnodze :D
Jak kupujesz pojazd w realu to też nic nie kupisz bo z salonu z drogo a używka się może zepsuć?
Przeczytaj jeszcze raz co napisałem i postaraj się zrozumieć. Masz dwie rózne sytuacje:
A - uzywki sa identyczne jak nowe = nikt nie kupuje nowych, tylko tanie używki
B - uzywki często się psują = nikt nie kupuje używek, tylko nowe
To nie jest prawdziwe zycie gdzie zarobienie na nowy ciągnik trwa lata. Nowy możesz w grze kupić po godzinie, tym samym cały sens używanych znika i cały taki system byłby w grze bezużyteczny.
W ETSie czas dostarczenia przesyłki nie gra roli bo mamy kilka dni czasu żeby ją dowieźć więc trzeba by jechać 40 przez cały kurs żeby nie zdążyć.
To ja chyba w innego ETSa grałem, bo w tym moim czas gra kluczowa rolę, zwłaszcza w przesyłkach ekspresowych gdzie okienko czasu na dostawę jest bardzo wąskie.
no nie bardzo, ja tylko rzucam przykladami, to ty chcesz sie bawic w symulator jazdy tirem i chcesz zeby byl jak najbardziej realny, no offence morbus
A obsługa tachografu, czas pracy, przerwy itd. w tej grze jest czy nie? bo jak nie ma, to cokolwiek byś nie dodał to i tak nic wspólnego z realną jazdą nie będzie miała.
Czas pracy i przerwy są. Tachografu nie ma.