"I Bóg stworzył kobietę" po czym się zarumienił bo gdy już stanęła przed nim, usłyszał :
- A gdzie torebka ? - Adamowi, który już był i stal obok, zaczęła latać powieka. Złapał się też za bok z opatrunkiem /brak żebra/. Przeczuł nadciągającą katastrofę.
Tyle z mitologii. Powiedzcie proszę, dlaczego one w tych swoich kojbrach noszą rzeczy absolutnie im czasem zbędne ?. Ta moja druga połowa, podobno lepsza, tacha:
Klucze, ze trzy kpl. /?/ komórę, mp 4, kosmetyczkę, długopisy ze 4, chusteczki 2 op. chusteczkę zwykłą, notes, kalendarz, miętusy /tylko 2. kalorie/, (...) bez cukru do żucia, dowód, prawo jazdy, kpl. do paznokci, lakier, tusz do rzęs /pogrubia je 300 000 razy/ luzem bo dwa inne w kosmetyczce /może to ML? / i jeszcze inne rzeczy niewiadomego przeznaczenia. Gdy wysypała to wszystko wczoraj, całą zawartość, potoczył się mały wkrętak.
- Na Boga! po co ci on ?- spytałem nieśmiało.
- Oj tam, może się przydać- ręce mi opadły.
- Czy wszystko jest ci potrzebne ?- mruknąłem z cicha.
- Nie, zrobię remanent- odrzekła, po czym... wszystko wsadziło z powrotem. Mi /mnie/ zawadza siatka w ręku gdy coś kupię, one dźwigają ten swój balast zupełnie dobrowolnie.
Panie, dziewczyny na forum :
-Dlaczego tak macie???!!! Ja muszę to wiedzieć...a może lepiej nie?
kobiety to dziwne stworzenia
[4] indeed
Tak to już jest.
Moja też ma w torebce rzeczy, które nie mam pojęcia czym są i do czego służą. Tony chusteczek i inne pierdoły.
A moja mama to już w ogóle bez komentarza. Jej torba waży naprawdę solidne kilka kilogramów, trzyma tam telefon i jak dzwoni, NIGDY nie może go znaleźć i zawsze grzebie, grzebie i dopiero znajduje, gdy przestanie dzwonić.
Eh...
A gdy się grzecznie spytać, po co tyle rzeczy w torebce, to uznają to za atak na ich osobę.
A mi sie chce zawsze smiac z tych cieci co to po galeriach laza za laska niosac jej torebke :D
Moja też tak ma... Szczytem wszystkiego jest wypchana torba damska, do tego torba na laptopa - podejrzanie gruba. Pytam - co tam do cholery jest?!
- Toga.
No w mordę jeża...
$ebs Master ->
spoiler start
Oni przynajmniej poruchają, a Tobie co zostaje? ;>
spoiler stop
A dlaczego nie nosić? Wszystko się może przydać!
Albo po co np. odbierać telefon od razu, jak dzwonek taki fajny i miło chwilę posłuchać? :)
[13] Ty tak serio czy zartujesz?
To ja mam chyba mały wyjątek.. Moja nosi portfel, telefon, klucze, jakieś gumy, czy coś, czasem słuchawki do telefonu i to by było na tyle.
Jak to po co? Spróbuj taką napaść... jak przyrąbie tym narzędziem zaczepno obronnym to będziesz wiedział po co.
Ja natomiast mam inny problem
Nosze przy sobie tylko naprawde potrzebne rzeczy. To jest:
- portfel
- telefon komorkowy
- klucze od mieszkania
- kluczyk od samochodu
- dowod rejestracyjny
Oczywiscie w kieszeniach spodni, bo od tego to jest. A przynajmniej w teorii. Wiekszosc kobiet mi mowi "co tak wypychasz te kieszenie ?". To co ja tez mam torebke na to nosic ???
JÓZEK2-Mam takie pytanie z tego co napisales w 1 poscie wynika ze masz twarde dowody na to ze Bóg nie istnieje,mogbys to proszę przedstawić ?
Nie przedstawi twardych dowodów na nieistnienie, tak jak Ty nie przedstawisz na istnienie. Nie o tym jest wątek.
U mnie wygląda to tak, że ja noszę typową messenger bag, a moja dziołcha taką sporą torebkę i nie wiem co ona takiego tam ma, ale jest ona zdecydowanie cięższa od mojej. Ja natomiast mam taki przezorny charakter, że noszę sporo rzeczy, które mogą się przydać - typu nóż, śrubokręt, ładowarka do telefonu, mini apteczka i takie tam. Kurna mam nawet mini szczoteczkę do zębów ;D Nie waży to wcale dużo i wiem dokładnie gdzie co jest. A najśmieszniejsze jest to, że to do mnie przychodzą koleżanki z pracy jak je boli głowa czy coś innego (nospę też mam, któraś mi kiedyś wrzuciła do apteczki ;D).
To co ja tez mam torebke na to nosic ???
Torbę na ramię, sportową czy skórzaną, dlaczego nie? Wychodzisz z domu bez niczego? W chłodniejsze dni można schować kilka rzeczy do kieszeni kurtki czy płaszcza ale w lato nie widzę możliwości by funkcjonować na zasadzie 'wszystko do kieszeni'.
Jak jest chłodno i gdzieś wychodzę to mogę zabrać dowód, banknoty do kieszeni i komórkę+klucze do kieszeni kurtki ale w lato zazwyczaj mam swoją torbę bo gdzie schować choćby portfel (i tak mam dośc mały) czy jakieś dokumenty?
Kieszenie nie są od wypychania nimi rzeczy tylko służą do przechowywania drobnych przemiotów. Chyba że mówimy o materiałowych 'bojówkach', jeśli taki... styl, preferujesz to jak najbardziej bo kieszenie są pojemne, jednak normalne spodnie przylegające do ciała nie są przeznaczone do chomikowania w nich wszystkich rzeczy.
blackhood-Skoro nie potrafi to po co pisze ze to mitologia ? Ja potrafie.Wystarczy poczytać chociażby o wszechświecie,dlaczego ? Dlatego ze to nie jest możliwe ze cos tak ogromnego i na dodatek perfekcyjnie funkcjonującego powstalo przez przypadek,na dodatek z wieloma rzeczami na korzyść ludzkości.Poczytajcie jaki wpływ ma księżyc,o atmosferze,warstwy ochronne ziemi,zwierzetach,roslinach,kosmosie,na prawde jest tego dużo.Ja przeczytałem sporo na ten temat i to nie jest możliwe ze cos takiego powstalo przez przypadek, i jak już wspomniałem także na korzyść ludzkości.Bullzeye_NEO-Bardziej na flame wygląda 1 post,druga sprawa ja nie miałem zamiaru wywolywac zadnego falmu,a już tym bardziej nie pisać prowo.Juz w jednym watku mi chciales pocisnąć,no to powiedz mi proszę bo widze jesteś mądrzejszy odemnie,potrafisz mi logicznie opowiedzieć jak to wszystko funkcjonuje ( bez udziału Boga ? )
[14]
Wątek z telefonem, to oczywiście żart, kieszeń na telefon musi być.
Co do drugiej części, to różne dziwne rzeczy się przydają. Leki też noszę, ale kolega z miniapteczką przebija :D
Malaga-Nic mądrzejszego się nie dalo napisac ? Roniq-Z czego się smiejesz ? Jak jesteś mądrzejszy i wiesz lepiej to powiedz mi z chęcią posłucham.
to, że czegoś nie rozumiesz jak działa/funkcjonuje nie znaczy że miały w tym udział jakieś nadprzyrodzone moce.
To trochę tak jakbyś się cofnął te 500 lat wstecz z zapalniczką i uznaliby cię za czarodzieja, no bo jak to... ogień w dłoni ?! say WUT???
[22]
Jednak tak źle mu nie wyszło.
Malaga-Pewnych rzeczy człowiek nie rozumie fakt,ale ja tutaj mowie o czyms co człowiek wie lecz jest to niebywale.[22] Napisalem jasno ze to nie prowo ani żaden flame.
Marudzisz, w samochodzie masz pewnie podobny zestaw odpowiednio dobrany do twoich potrzeb.
[17] - mam taki sam problem- duży portfel (do małego nie wejdzie dowód rejestracyjny), dwa telefony, pęk kluczy, garść pendrivów, czasem jeszcze przenośny HDD. Wszystkie kieszenie jeansów, z przodu i z tyłu wypchane, efekt- co pół roku wymieniana garderoba, bo materiał na kieszeniach przetarty.
A z kobiet możecie się śmiać, ale gdy czegoś potrzebujecie- czy to na szybko coś zanotować, czy to się czymś wypaskudzicie, to dziewczyna daje wam notatnik/długopis/chusteczki ;)
Ja nie mam jednej torebki na wyjście, mam jedną, której używam w różnych sytuacjach i jedną mała, jak jadę powiedzmy tylko gdzieś do sklepu. Nigdy nie pakuje do torebki multum rzeczy, makijażu nie noszę to nie potrzebuję niczego (jeżeli już to i tak nie tacham ze sobą niczego do "poprawiania"), więc mam tylko telefon+portfel+dokumenty. nie cierpię, kiedy nie mogę znaleźć tego, czego potrzebuję, więc nie ma sensu ciepać tam rzeczy niepotrzebne.
I czasami zazdroszczę wam, facetom, że robią dla was świetne spodnie z wielkiiimi kieszeniami. Ja też chcę! A u nas często nawet nie ma kieszeni =.=
Jak to po co ?? Przecież w każdej chwili twoje życie może zmienić się w hard survival a wtedy takie właśnie drobiazgi będą Ci potrzebne
[22] pisze : najgorsza proba rozpoczecia flejmu w historii - pozwolę sobie podważyć osąd .. ponieważ:
Tak sobie patrzę .. z zupełnie innej beczki - regulamin forum w $8 przedstawia zasady przyznawania stopni na Forum Dyskusyjnym Gry-OnLine, a dalej Można samodzielnie zmienić swój stopień na dowolny.
Właśnie zdałem sobie sprawę, że Regulamin jest niezgodny z Konstytucją, ponieważ narusza podstawową równość płci - za aktywność można uzyskać np. stopień Legionista - nie ma możliwości zmiany na Legionistka, dla kobiety poniżej rankingu 11 lub wykupu abonamentu. To trzeba gdzieś zgłosić!
Torebki i ich zawartości przy tej sprawie to betka!
ps. moja Żona w torebce nosi piwo puszkowe (zwykle Kasztelan lub Czarny Okocim) lub wino Kadarka z Biedronki lub biały odpowiednik z Netto (wypowiedź zawiera lokowanie produktu ;)
Ja przy sobie noszę tylko portfel, chusteczki, telefon i czasem klucze do samochodu i dowód rejestracyjny, a kobiety noszą to wszystko bo po prostu mogą. Jak wychodzę gdzieś z plecakiem to dorzucam tablet, 2 albo nawet 3 opakowania chusteczek ze względu na wieczną alergię, z 2 długopisy. Obstawiam, że gdyby faceci chodzili z torebkami to też by nosili wiele nieprzydatnych rzeczy. Swoją drogą chyba noszę trochę dużo jak na faceta.
@mati5091: Z całym szacunkiem ale weź zmień temat, sam jestem wierzący, ale jak widzę takich "szerzących wiarę" wpier... wpychających się komuś do tematu to aż mnie szlag trafia.
UP.Doskonale rozumiem to co napisales,zgadzam się ale nie wiem czemu ktoś z drugiej strony ma pisać cos na wierzących ? Nie miałem zamiaru robic prowo albo flameu.No ale weź mi powiedz wlasnie dlaczego ktoś może a ja nie ? Sam jak już wspomniałem nie lubie zbaczać z tematu ale JÓZEK tez to zrobil.Rozumiem tez ze w tym momencie mogę osmieszac osoby wierzące,Ale proszę tylko o logiczna i kulturalna odpowiedz na moje pytanie.Czemu Jemu wolno a mi nie ? EDIT:MIMO WSZYSTKO ZMIENIE TEMAT I DOPISZE SIE DO BIEZACEGO.MOJA NOSI SAM PORTFEL I JEST GIT.
[38] Nie przypuszczałem, że z całości wątku wychwycisz tylko "mitologia". Jeżeli to ci sprawi satysfakcję, zmieniam na " religia" lub " Pismo Święte" ewnt. Biblia. Co do Wszechświata - nie tacy jak Ty głowią się od tysiącleci jak to powstało. Sorki jeżeli poczułeś się urażony.
P.S Jak to "zboczyłem" z tematu ?
potrafisz mi logicznie opowiedzieć jak to wszystko funkcjonuje ( bez udziału Boga ?
Dwie rybki w akwarium.
Jedna do drugiej: "Czy istnieje Bóg?"
Druga: "Pewnie, bo kto co tydzień zmienia nam wodę?"
Nie chcę przez to powiedzieć, że Boga w tym nie ma,
ale nie da się o TYCH poważnych rzeczach dyskutować w kimś,
kto czyta o "zwierzetach,roslinach,kosmosie"
zamiast o mechanice kwantowej, statystyce, astrofizyce, filozofii (lub innych dziedzinach).
Bez obrazy - dyskusja na poziomie rybek jest bez sensu.
[30] -> cóż, w końcu ile można pić kawy, a tak ciśnienie rośnie za darmochę ;)
Ja w torebce zawsze noszę wszystko co najpotrzebniejsze...a że jest tego dosyć dużo... Nigdy nie wiadomo kiedy i co może się przydać.
demon92 ma rację, gdyby faceci nosili takie torebki, to też by zabierali ze sobą tyle rzeczy. Swoją drogą ja znam kilku chłopaków, którzy w plecakach noszą więcej rzeczy niż ja w mojej torebce :)
JÓZEK-Nie poczułem się urazony,ja do okreslen typu cytuje:moher,katolska kurwa,fanatyk,ofiara księdza i teksty w stylu zebym wypierdalal zlizywać bita smietane.Ja do tego jestem przyzwyczajony i nie czuje jakiejś urazy.Poprostu nie potrafie zrozumieć czemu ktoś po osobach wierzących ciśnie.Nie będę już w tym temaci nic pisal,mozecie mowic ze nie mam argumentow,ze jestem glupi itp. itd.Ale ostatni raz odniosę się do wypowiedzi użytkownika ZŁ.Mniej więcej lapie o co chodzi z tym przykładem z rybkami.Chodzi o to ze ateiści uwazaja ze byle co się stanie i w tym udział ma Bóg tak ? Jeżeli o to chodzi to- (UWAGA GLUPI KATOL ATAKUJE)- tak na prawde wszystko zależy od Boga.Ja miałem na myśli funkcjonowanie chociażby samego kosmosu,ktory jest tak ogromny kraza w nim planety nawet większe od slonca,gwiazd jest więcej niż każdego ziarnka piasku na ziemi.Ksiezyc jest idealnym satelitom ziemi.Slonce tez lezy w idealnej odleglosci od ziemi,nawet naukowcy stwierdzili ze lezy tak jakby było stworzone specjalnie dla ludzi.Na prawde warto poczytać na temat wlasnie kosmosu,wszechswiata,zwierzat.bo na prawde można tam znalesc twarde dowody na istnienie Boga.Bo cos tak wspaniałego nie moglo powstać ''o tak sobie''.Tak jak napisałem wbrew pozorom te tematy sa powiazane z Bogiem,przeczytajcie a zobaczycie dlaczego.Dobra.Tyle kłamstw i filozofii od katolskiej kur.....
[42]
Wyjdź stad i na klęczkach do kosciola dziekowac Bogu za cud zycia, ziemi, wszechswiata i nie zapomnij rzucac na tace.
Wpierdalasz sie w temat z cholernym offtopem, pisac po polsku nawet nie potrafisz a o argumentacji nie ma co nawet mowic.
A ja za nic nie potrafię zrozumieć jak faceci mieszczą wszystkie potrzebne rzeczy w typowych spodniach (nie bojówki) + chyba bardziej bym się bała, że w tłumie mi ktoś coś z kieszeni wyciągnie niż z torebki.
Co ja targam, portfel(pieniadze, legitymacja, prawo jazdy, karta płatnicza), klucze, pendrive, chusteczki higieniczne, w przednich kieszeniach a w tylnych ewentualnie rejestracje od auta. Wiecej to mozna jakis plecak czy torbe zarzucic.
[42] Chodziło o torebki a zeszło na wiarę. Niepotrzebnie używasz wulgaryzmów, nawet w stosunku do siebie. Nie potrafisz ogarnąć ogromu jaki nas otacza? Polecam "Zagadki wszechświata z M. Freemanem" na Discovery Science. Jeżeli istnieje jakaś Siła sprawcza, to nie jest to 'KTOŚ" jeden. Stara prawda powiada , że tam gdzie kończy się wiedza, zaczyna się wiara. I nie ma w tym nic zdrożnego.
Kobiety mają drobiazgi, faceci mają gadżety.
Noże, multitoole, latarki, telefony, ładowarki, kable połączeniowe, okulary, notatniki, długopisy, zestaw bitów do multitoola, pendrivy, taśma klejąca, więcej kabli, adapterów itp.