Zawsze mnie to ciekawiło. Dlaczego ludzie hejtują tibie ? Pomimo złej społeczności która pojawiła się gdzieś w okolicach 2008-2009 to jest to najlepsza gra MMO w jaką kiedykolwiek grałem.
Przyjrzyjmy się jakie cechy robią tę grę tak dobrą.
Śmierć - Coś co większość dzisiejszych MMO olewa przez co robią się nudne. W dzisiejszej grze MMO kiedy zginiesz nic się nie dzieje, respawnujesz się w 5 sekund i grasz dalej jak gdyby nigdy nic. W tibii jest inaczej. Kiedy giniesz tracisz exp, twoje skille spadają a poza tym tracisz część ekwipunku i wszystko co miałeś w plecaku, a twój zabójca może to po tobie zabrać. To dlatego kiedy ktoś na nas napada albo jesteśmy otoczeni przez potwory pojawia się adrenalina i ręce się pocą, bo stawa jest wysoka.
Questy - jedne z najlepszych. Nie ma tam ani jednego questa typu "idź tam, zabij 10 goblinów i wróc". Questy są trudne, wymagają współpracy z innymi, trzeba poświęcić czas na odpowiednie przygotowanie a sam quest wymaga dużo pracy.
Otwarty wielki świat - Odkąd pojawiasz się w grze możesz iść gdzie chcesz. Nie ma ograniczeń.
Expienie - czasem polega na klepaniu potworków w kółko, ale wymaga to odpowiedniej taktyki, ciągłej uwagi i nieraz współpracy z innymi.
Społeczność - tibia przywiązywała dużą uwagę do społeczności. Gracze musieli spotykać się z innymi. Chcąc kupić jakąś zbroję czy miecz nie idziemy po prostu do NPC i klikamy kup, musimy albo sami zdobyć albo iść na "rynek" (czyt. depo) gdzie gracze handlują wszystkim i znaleźć kogoś kto akurat to ma do sprzedania albo jakiegoś kupca.
Czy te wszystkie cechy nie tworzą gry świetnej ? Czy dzisiejszym MMO nie brakuje wszystkich tych cech ? Zaraz wyskoczycie z czyś o dzeciach tibii, no life'ach itp. ale to nie ma nic wspólnego z samą grą gdyż gra sobie graczy nie wybiera.
^
proponuję coś dodać na temat zamiast pisać bezsensowne posty
Mój post jest całkowicie na temat. Ludzie nie "hejtują" tibie - tylko od dawna mają ją w dupie. Nie znam nikogo, kogo by ta gra interesowała, nawet śmiać się zbytnio nie ma z czego.
Hejt na tą grę był modny ładne lata temu. Teraz jest tak jak prawi Danuel
Ludzie nie "hejtują" tibie - tylko od dawna mają ją w dupie. Nie znam nikogo, kogo by ta gra interesowała, nawet śmiać się zbytnio nie ma z czego. +1
Świetna gra, miło ją wspominam. Mam postać z 70 lvl na Securze ale już nie ciągnie mnie w ogóle do gry.
Ludzie nie hejtowali samej gry, a graczy. "fri itms pls" x321603 potrafiło zirytować. W każdym MMO to jest, ale ta gra była wyjątkowo gimbusiarska.
To zasługa graczy, ja sam miałem w klasie kolegę co to w tibie i metina nałogowo grał, nic poza tym nie robił, aby cały czas gadka o metku i tibii, nawet zębów nie mył i waliło mu jakby padlinę jadł.Oczywiście nie muszę pisać że stał się klasową ofiarą i wyrzutkiem...
To w Tibie ktoś jeszcze gra?
spoiler start
I tak jak mówili poprzednicy.. nikt nie hejtował gry za samą rozgrywkę, a za specyficzny typ graczy w nią grających(wiadomo, że są i ci normalni gracze, którzy w takich sytuacjach są poszkodowani). Poza tym, ta gra to przeszłość.. teraz modne jest hejtowanie coda lub majnkrafta.
spoiler stop
Ja gram z mojim kolegom w tibie, jam am 101 lewel a on 74, jak jestem we szkole to ustawiam bota i za mnie expi i lewele leco.
[12] głos hołoty
Sam grałem, grali moi koledzy i fajnie wspominam tą grę.
I powodem "upadku" tibii jest to co napisał gnoll. Użytkownicy zeszmacili tibię właśnie poprzez takie łupie gadki, żebranie o itemki, co się ktoś wymieniał to każdy tylko w komentarzu pisał "alt+f4", gimbaza i inne pojeby zniszczyły społeczność tej gry a co za tym idzie cała grę. Do tego dochodzą cziterzy i w ogóle już pies pogrzebany :(
A szkoda bo był potencjał :(
Za czasów tego całego ''hejtu'' sam stworzyłem wątek http://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=10266072
Valzar --->
Bo to tragiczna gra, do tego z praktycznie obowiązkową opcją wykupienia premium.
Dlatego ja nie uważam tibii za grę free to play, za tibie trzeba zapłacić, jeśli szukasz gry f2p to tibia nie jest dobra
Nie pojawia się adrenalina tylko frustracja.
i o to chodzi, najlepsza zabawa
Dzięki temu otwartemu światu giniesz i kończysz z grą bo jaki jest sens grać w coś co na 2 poziomie podziemi jest grywalne, a na 3 giniesz od strzała mimo tego że mob wyglądał identycznie, ale okazało się że to jakaś silniesza wersja.
Hmm ? W tibii takiego czegoś nie ma. Minotaur to minotaur a ork to ork, nie ma minotaur lvl 10 i minotaur lvl 20
Wymaga tylko i wyłącznie bota, którego używa 99% grających.
To właśnie przez to ta gra upadła, ale źli gracze to nie wina gry, to wina graczy
Raczej jak jakiś niedorozwój wklepujemy z klawiatury hi, buy, sell a w tym samym czasie jakiś debil nas przesuwa.
Lol to nawet nie jest żaden argument, to ból dupy