Dodam jeszcze, że ten gigant posiada także Marvela. Nowe Gwiezdne Wojny?
Yay. http://www.deadline.com/2012/10/disney-acquires-lucasfilm-star-wars-creator/
http://www.streetinsider.com/Press+Releases/Disney+to+Acquire+Lucasfilm+Ltd./7828436.html - więcej info.
To prawda ? A co z grami ? Tez przechodza prawa do Disney ? Czyli co, zamiast KOTOR3 - dostaniemy popierdulke z Donaldem i mieczem swietlnym ?
Do tego jak bedzie wygladac ten film ? Co z konwersja 3D juz wydanych episodow. Tyle pytan - mimo wszystko mam nadzieje, ze LucasArts pozostanie taki, jaki byl wczesniej...
Nadchodzi serial na Disney Channel. Będzie opowiadać o młodych Jedi uczących się w międzygalaktycznej uczelni pełnej niespodzianek, przygód i przyjaciół.
Wez mnie nie strasz... Kutwa - czas umierac. Porzadnie sie zastanawiam, czy ten 21 grudnia nie bylby zbawieniem.
Czy tylko ja lubiłem Jar Jar Binksa? :(
Star Wars: Episode 7? W dodatku robione przez Disneya? Dziękuje, postoję.
Kogo obchodzi ten "Gungan"...
beka z dramatu ze oo disney to hannah montana co tera, tak jakby same sw to byla nie wiadomo jak mroczna powiesc z gleboka fabula
Najgorsze co mogło się stać gdy Disney wykupił Marvela to zrobił z tego gówno to samo się tyczy różnych programów.
@Totalbiscuit
No really, Star Wars as a franchise is such a goddamn mess, do whatever you want with it, it can't make it any worse
Ja tam na Disneyowego Trona i Cartera nie narzekam, Avengers tez bylo git, licze ze SW pojdzie w ich slady i takze mnie zadowoli.
Nareszcie!
Lucas wypuścił SW ze swoich rąk. Pora, żeby wzięli się za to inni scenarzyści i reżyserzy.
Na początek proponuję np. Jossa Whedona.
A później serie spin-offów z Kylem Katarnem, łowcami nagród, przemytnikami.
Najlepiej coś mrocznego, zamiast kolejnych Jar-Jarów.
Możliwości tyle, że głowa mała.
Disney za marne 4 miliardy kupił kolejną po Marvelu kopalnię złota, a w Foksie pewnie dziś płacz i lament.
He, he.
http://www.youtube.com/watch?v=uyYb_r4cZHE
Kilka faktów, jakie miały miejsce po kupnie Marvela:
- z przyczyn prawnych zarżnięto dwa dobre seriale zdatne do oglądania dla dorosłych, (Wolverine and the X-Men i Spectacular Spider-Man), na ich miejsce wskoczyły produkcje kierowane raczej dla dzieciaków i jakiś dziwny eksperyment stylizowany na chińską bajkę,
- nastąpiło nieco zmian w wydawnictwach komiksowych, ale podobno sam Disney się do tego nie wtrącał (tzn. oficjalnie), w porównaniu z poprzednimi latami raczej na plus w ogólnym rozrachunku, były wtopy, ale nie mniej i nie więcej niż wcześniej,
- filmowcy otrzymali potężny zastrzyk finansowy, dzięki czemu można było bez przeszkód nakręcić Avengersów wraz z tie-inami, a obecnie pracuje się nad sequelami,
- w końcu zaczęto prowadzić rozmowy z Sony na temat współpracy w ramach łączenia posiadanej przez nich marki (Spider-Man) z filmami, do których prawa ma Marvel, nie wyklucza się podobnych umów z Foxem, w przypadku seriali animowanych już od dawna nie ma z tym żadnych problemów.
Czyli tak naprawdę więcej plusów niż minusów, a bez wykupienia Marvela tych minusów namnożyłoby się więcej. Więc skończcie jęczeć, bo liczą się przede wszystkim pieniądze. Kto te pieniądze daje, to już sprawa drugorzędna, o ile wykupiona firma zachowuje jako taką autonomię (właściwie tylko seriale animowane odczuły zmianę targetu). Jeśli do sprawy Ep. VII podejdą tak, jak do Avengersów, to najlepsze, co mogło się przytrafić fanom SW. Nikt tam Myszki Miki z lightsaberem nie wstawi. A jeśli Disney postanowi zrobić serial animowany o Jar Jarze dla upośledzonych dzieci do lat trzech - serio, kogo to obchodzi? I tak ma szansę być lepszy niż Ep. I.
Ron Gilbert ma ciekawą teorię: I pretty sure this whole Lucas/Disney deal went down so they could get a hold of Monkey Island. That would make sense. Unfortunately, I don't think this bodes well for me ever getting the rights to Monkey Island back. Not that they were any better before.
I jak już przy temacie jesteśmy, to ciekawe czy Disney zrobi ekranizację jakiejś przygodówki od LucasArts. Mają tam trochę bardzo fajnych tytułów. I wracając do filmów: ciekawe ile poczekamy na kolejną część Indiany Jonesa.
Z jednej strony cieszę się z kolejnego epizodu ale z drugiej....mogą całe EU spieprzyć :/
[7] a to sie jeszcze niemile zdziwisz...
No ale Marvel też kupili i tragedii nie ma...przynajmniej w filmach
Póki Lucas trzymał SW myślałem, że już nigdy nie pojawi się żaden nowy duży film, a teraz nie mogę się doczekać pierwszych informacji :) Disney nie jest zły, robi dobre filmy przygodowe, nie wspominając już właśnie o rewelacyjnym Avengers, który powstał po przejęciu Marvela.
Nie chce mi sie wierzyc, ze Lucas, ktory SW bronil jak niepodleglosci zrzekl sie praw i oddal creative control nad tym uniwersum.
Azerath - on ma wiecej pieniedzy niz bedzie w stanie wydac on i 5 pokolen jego zstepnych, wiec marny to powod.
Myśle, że SW już powoli zaczął kostnieć i jak ktoś już wspomniał robił się dla nerdów. Może to i lepiej, powiew świeżości no i w końcu nowe filmy :D a nie jakieś animacje
Gorzej, niż z Mrocznym Widmem raczej nie będzie. Największa krzywdę Star Warsom od lat robił sam Lucas, więc powinno być o niebo lepiej. I interesująco. Oby do 2015 ;).
Największa krzywdę Star Warsom od lat robił sam Lucas,
Dokładnie.
Ktoś powinien odkupić od niego markę w 1996 roku i oszczędzić fanom cierpienia.
Naprawdę spodziewacie sie dobrych nowych filmów? Tzn ja wiem, z mogą powstać mniej infantylne produkcje niż oryginalna trylogia (która jest infantylna z perspektywy czasu oczywiscie, na pewno w dniu premiery byłą hitem, pzoa tym nie oceniam tu uniwersum, samego pomysłu, swiata przedstawionego jako takiego - magia SW działa i na mnie, w pewnym sensie), ale wszystko, co ciagniete jest w neiskonczoność... Ja np. lubiłem jako dziecko ogladać kreskówki z udziałem Spider-Mana czy batmana, ale jak widzę czasem dyskusje o komiksach, seriach, wydaniach, spin-offach... Nie wiem jak kęcic moze ludzi wałkowanie n-ty raz tego samego. Trylogia była oryginalna i amgiczna podobnie jak miecze świetlne i Jedi, ale takie kombinowane rozgałęzienia fabuły na milion kawałków... Nie lepiej dać temu spoaczć we wspomnieniach...
Aa... tak, kasa, misiu, kasa. Głupi ja :)
.:Jj:. ->
W 1996 nikt nie odkupiłby od Lucasa marki, z bardzo prostego powodu. Była za wiele warta :). Dzięki jego 'genialnym' posunięciom, które raczej nie odbiły się na wartości LucasFilms zbyt pozytywnie, udało im się dorwać całe imperium Lucasa za nie-tak-powalające pieniądze, jak przypomnimy sobie, ile marek w sobie ono zawiera :). I jakie hordy fanów pójdą do kin na _cokolwiek_ firmowane tymi znakami.
Herr Pietrus ->
"Naprawdę spodziewacie sie dobrych nowych filmów? Tzn ja wiem, z mogą powstać mniej infantylne produkcje niż oryginalna trylogia (która jest infantylna z perspektywy czasu oczywiscie, na pewno w dniu premiery byłą hitem, pzoa tym nie oceniam tu uniwersum, samego pomysłu, swiata przedstawionego jako takiego - magia SW działa i na mnie, w pewnym sensie), "
W momencie premiery była zarówno infantylna, jak i była hitem. To się absolutnie nie wyklucza, a nawet pomaga :).
"ale wszystko, co ciagniete jest w neiskonczoność... "
Lucas ciągnie uniwersum w nieskończoność choćby firmowanymi przez siebie serialami. A tymczasem jest chyba za stary i nie widzi sensu (bo co, studolarówkami i tak odpala cygara, na co mu więcej kasy?) robienia czegoś nowego, większego. Jak nowy film czy wyczekiwana od lat trzecia trylogia :).
W sumie spoko. Chodź z drugiej strony boję się tego, że za pare lat wszystko bedzie należało do 3-4 korporacji :/
Z jednej strony dobrze, będzie kolejna trylogia- dajcie Marka Hamilla i Harrisona do niej i jestem szczęśliwy. Z drugiej obawiam się, że jeszcze bardziej skrzywdzą SW ;/ Plus taki, że kupił to Disney. Chyba najlepsza ekipa jaka mogła ich kupić. No.. może bym był spokojniejszy gdyby Warner Bros. to zrobił, ale i tak jest dobrze.
A będzie miało to jakiś związek z LucasArts?
spoiler start
Jedi Knight IV, X-Wing 2, Battlefront 3, KotOR III, SW:GB 2, Republic Commando 2, SW Racer 2... ;_;
spoiler stop
LucasArts, Industrial Light & Magic, LucasFilm Animation... to są wszystkie oddziały należące do LucasFilm
Nie tak dawno czytalem pierwszy tom trylogii Thrawna ( abstrahując od przeciętnego poziomu tego dzieła[ jeśli to ma być najlepsza książka w świecie SW to strach pomyśleć jakim gniotem są inne]) i nie wyobrażam sobie jak można by aktualnie to zekranizować - autor pisał to na parę lat przed nową trylogią i generalnie sporo rzeczy nie zgadza się z obecnym wyglądem tego uniwersum.
Boje się, ale chcę więcej informacji o filmie.
Nikt tam Myszki Miki z lightsaberem nie wstawi
Dopiero co dostaliśmy Angry Birds w tym klimacie. Jesteś pewien, co do Myszki Miki?
A to Angry Birds to który epizod SW? I co ma z tym wspólnego Disney?
[3][38]
Jaki Kotor3 do ciezkiej cholery? Macie Tora i nic wiecej nie dostaniecie .
Ja za to mam nadzieję, że teraz negocjacje z GOG będą działały lepiej i będzie większa (i szybsza) szansa na rozszerzenie katalogu GOG o gry Lucasarts, także niedostępne perełki jak Grim Fandango.
Może to zmieni tego psa ogrodnika w coś innego.
Jedi Knight III?
KotOR III (robione przez Obsidian)?
I want to believe.
Nowym filmom Star Wars bez Lucasa mówię tak.
SpecShadow ---> jeżeli chcesz poznać moją opinię na ten temat to Disney będzie rozwijał swój własny system do elektronicznej dystrybucji i niezależni dystrybutorzy stracą możliwość ich dystrybucji.
nigdy nie oglądałem niczego ze star wars, więc czekam na reboot w stylu star treka