Witam,
Mam laptopa Dell Inspiron 15R z systemem Windows 8 Home x64. Miałem problemy z WiFi na tym systemie, podczas gdy na stacjonarnym z Windowsem 7 Ultimate x64 wszystko działało jak należy z ta samą kartą TP-Link WN722N. Stacjonarny sprzedałem został sam laptop. Wczoraj w nocy naszło mnie aby wywalić 8 i zainstalować 7. Na dysku miałem dwie partycję: systemową i z danymi. Wcześniejsza próba zainstalowania 7ki obok 8ki na tym samym dysku ale oddzielnej partycji skończyła się komunikatem, że potrzebne są jakieś sterowniki QPT lub coś takiego. Postanowiłem zatem sformatować partycję systemową i na niej zainstalować 7ke i po sformatowaniu partycji okazało się, że problem ze sterownikami QPT występuję nadal. Czy to jak włożę płytę z 7 czy Vistą oryg oczywiście.
Nie pozostało mi nic innego jak wykonać recovery i zainstalować ponownie 8kę i tak też uczyniłem. I teraz jest zonk. System widzi jedynie partycję systemową a nie widzi partycji z DANYMI. Jak wchodzą w Zarządzanie dyskami to widzi 7 partycji w tym jedna zduplikowana, a mianowicie:
- Partycja systemowa EFI - Wolumin BRAK - System plików BRAK - 500MB (wolne 500MB / 100%)
- Partycja OEM - Wolumin BRAK - System plików BRAK - 40MB (wolne 40MB / 100%)
- Partycja odzyskiwania - Wolumin BRAK - System plików BRAK - 500MB (wolne 500MB / 100%)
- Partycja odzyskiwania - Wolumin BRAK - System plików BRAK - 11,75GB (wolne 11,75GB / 100%)
- Partycja podstawowa - Wolumin C: - System plików NTFS - 228,20GB ( wolne 191,70GB / 84%)
- Partycja OEM - Wolumin DANE (brak litery) - System plików BRAK - 224,67GB (wolne 91,92GB / 41%)
- Partycja OEM - Wolumin DANE (brak litery) - System plików NTFS - 224,67GB (wolne 91,92GB / 41%)
Nie wiem dlaczego partycja DANE nie ma litery i nie mogę jej dodać bo jak klikam prawym klawiszem myszy to z menu mi się rozwija jedynie POMOC. Nie wiem czemu jest zduplikowana. Nie wiem czemu na jednej jest system plików NTFS a na drugiej brak.
No i najważniejsze pytanie. Jak ją przywrócić do stanu używalności? Mam tam bardzo ważne zdjęcia które zgrałem właśnie z innego dysku myśląc, że tu będą bezpieczne i nie mogę ich stracić.
Dzięki za pomoc.
Po pierwsze - zdemontuj dysk i wykonaj kopię binarną (klon) 1:1 na inny fizyczny dysk twardy.
Po drugie - upewnij się że kopia została wykonana.
Teraz możesz zamontować dysk i przystąpić do prób odzyskania, sprawdź czy partycje są aktywne, jeżeli nie to aktywuj, ściągnij jakieś narzędzie do skanowania tablicy.
Tutaj masz kilka porad w temacie Win 7 i liter dysków -> http://windows7forum.pl/windows-7-nie-widzi-partycji-1198-t
@Widzący
Dysku nie mogę zdemontować bo lapka mam od stycznia, więc naruszę plombę i po gwarancji. Żeby to było możliwe to bym inny dysk 2,5calowy zamontował z 7ką. A stację dokującą dopiero zakupie po niedzieli. Niemniej dzięki za linka, będę w nocy kombinował, może coś uda się zdziałać :)
DELL plombuje laptopy?!
W Twoim faktycznie trzeba zdjąć cały spód, to gorzej, może coś z pena odpal i po USB sklonuj, będzie to trwało dużo dłużej ale jeżeli dane są cenne to nie ma innej w miarę bezpiecznej drogi. Zresztą jeżeli dane są ważne to gwarancja jest mniej istotna.
@InGen
Akurat na zaślepce pod którą jest dysk jak mniemam jest jakaś naklejka a nie wiem jak gwarancja jest rozpatrywana czy przez DELLa czy przez sklep w którym został zakupiony laptop.
Zaraz wychodzę z domu, jak wrócę to będę kombinował bo dziwne to że przy recovery jakby usunęło wolumin na drugiej partycji i nie ma sposobu aby go dodać normalnie i to, że partycja jest widoczna dwa razy.
Problem rozwiązałem w sposób nietypowy i może komuś się przyda przy podobnej sytuacji.
Szukałem aplikacji, która pomoże mi odzyskać dane z tej partycji lub ją naprawić. Wypróbowałem Acronis Disk Director 11 Home, bo ktoś na forum wspomniał ale nie był kompatybilny chyba z Windows 8. Arax Disk Doctor Data Recovery też wywalał jakieś błędy.
Z pomocą przyszedł dopiero Paragon Hard Disk Manager 12, który jest kompatybilny z Windows 8. Właściwie wszystko robiłem na szybko bo zależało mi na czasie i nie chciałem się bawić kilka dni z tym, więc postanowiłem połączyć obie partycję w całość a wszystkie pliki + strukturę folderów zapisać na C. W tym wypadku program utworzył na partycji systemowej folder o nazwie merged_partition_content, popracował z 1-2 minut i laptop się zresetował. Długo był czarny ekran, więc myślałem, że coś się zawiesiło. Po 15-20 minutach tak jakby przed załadowaniem BIOSU wyłączyłem go z włączyłem z powrotem. Nie wiem czy było to mądre posuniecie czy nie, bo zaraz bo takim "resecie" załadował się silnik programu Hard Disk Manager i trochę się przeraziłem. Ale nie miałem nic do stracenia, więc czekałem cierpliwie aż program skończy analizować sytuację i przystąpi do kopiowania plików z partycji niewidocznej DANE na partycję systemową. Było tego łącznie ze 130 GB, około 22 tys. plików w prawie 1700 folderach więc zajęło to jakieś 60-70 minut. Nie skopiowało może z 5 plików z uwagi na rzekomo za długą nazwę, ale tak to cacy :)
Później wszedłem w windosowskie Zarządzanie dyskami, utworzyłem nową partycję i zacząłem kopiować całą strukturę plików i folderów z C na D. Zajęło mi to jakieś 90 minut, z defragmentowałem obie partycję i powoli przywracam do stanu używalności. Problem rozwiązany! :)
