Mam pytanie dotyczące kont osobistych. Jak to jest, jeśli dajmy na to pojadę na wakacje i w przypadku "gdy braknie" chciałbym zapłacić? Są w ogóle konta z debetem, czy schodzi "do zera" i nie da się mieć tego zabezpieczenia?
Jestem dość zielony w tych kwestiach, a ciekawi mnie to.
Na karcie debetowej nie ma szans żeby przekroczyć środki dostępne na koncie. Jak chcesz coś takiego, musisz założyć karte kredytową
OK, pytam z ciekawości - czyli "zjeżdża" i zatrzymuje się na zerze? Nie ma opcji, że przypadkiem np. naliczaliby prowizję za ujemne saldo, tylko karta po prostu oznajmi radośnie "brak środków na koncie"?
Nie ma opcji, że przypadkiem np. naliczaliby prowizję za ujemne saldo - Oczywiście, że jest.
Sam mam taką ;)
Po prostu po wykorzystaniu środków własnych, uruchamia się przyznany Ci przez bank debet na koncie osobistym.
Oczywiście musisz mieć uruchomioną taką opcję. Osobiście nie korzystam (wolę MasterCard), więc nie powiem Ci jak to jest oprocentowane, ale raczej nie nisko.
Dałem się Pani z banku namówić, bo były jakieś udogodnienia w związku z tym ;)
Jak chcesz coś takiego, musisz założyć karte kredytową - Nie do końca prawda. Na karcie kredytowej też masz dostępny limit. Chyba że mówimy o jakichś platynowych ;))
Sa konta z taka opcja. Jesli jednak nie masz to schodzi do zero i koniec.
Ale głupoty piszecie. Możesz sobie zrobić debet kartą zwykłą jak najbardziej i będzie to niedozwolony debet. 2 główne przyczyny tego:
Pierwszy to transakcje offline, które nie są widoczne natychmiast w blokadach - częsta przypadłość płatności PP/PW. Przez to, że są przeprowadzane offline to informacja o nich nie idzie do banku od razu, więc bank nie wie o nich (do czasu aż informacja dotrze do niego). I można np. przez przypadek wypłacić sobie jeszcze z bankomatu(który idzie z kolei w 99% online) i system na to pozwoli.
Drugi to płatności za granicą. Są one blokowane po kursie dzisiejszym, ale rozliczane po kursie dnia rozliczenia, który może być różny, więc może się okazać, że będzie wyższy. A były przypadki, że transakcja była rozliczana po miesiącu a kurs wtedy różnił się już o 50% (tak mieli swojego czasu ludzie płacący w Szwajcarii) i powodował debet.
Nie jest to konto dla mnie, bo ja swoje mam, ale osobie dla której szukam informacji na takiej opcji zależy. Moje pytania stąd, że nigdy z takiej usługi nie korzystałem. :)
Rozumiem, że to nie jest żelazna reguła i trzeba sobie dokładnie sprawdzać każdy bank, bo opcja może być niedostępna w ogóle, np. w "tańszych" kontach internetowych?
Prosty przykład. Jadę na wakacje do jakiegoś innego państwa, został mi jeden dzień pobytu. Brakuje na benzynę. Czy mogę "wejść na minus", żeby to paliwo sobie kupić i spłacić w Polsce, czy nie ma takiej opcji i się zablokuje do zera (lub określonego poziomu z postu Aureliusa)?
Bo zrobił mi się mały mętlik.
W Inteligo miałem kiedyś aktywną opcję debet, ale to było zanim dochrapałem się karty kredytowej. W każdym razie możliwość uruchomienia takiej usługi jak najbardziej istnieje.
Zasadniczo nie możesz, jeśli nie masz w koncie debetu/kredytu odnawialnego. W rzeczywistości będziesz mógł, jeśli transakcja nie pójdzie online. Jednak za granicą takie sytuacje to nadal rzadkość. O wiele częstsze są w PL bo tu chyba MC z Visą testują nowe technologie, a przynajmniej tak to wygląda.
A jeśli potrzebujesz takiej usługi, to najlepiej załatwić sobie debet albo kartę kredytową. Najlepsza do płatności zagranicznych jest KK Polbank T-Mobile. Dzięki 1% zwrotu, kurs jest lepszy niż na rynku.
Nie czytałem wcześniejszych postów, ale może zamiast karty debetowej wziąć sobie konto z kredytem odnawialnym ? Ja korzystam z tego i jestem zadowolony.
Wszelkie platnosci zblizakiem pojawiaja mi sie na koncie 3-4 dni po fakcie. Spokoojnie mozna wybrac wszystko co jest na koncie i placic zblizakiem, przynajmniej te pierwsze kilkadziesiat zl, ktore pozniej po zaksiegowaniu wskoczy na minus.
Bank ING, ale to raczej bez znaczenia.
Z tego wychodzi, że zamiast kombinować... Najlepiej będzie się zabezpieczyć drugim kontem/drugą kartą. Łatwo, prosto, bez kombinacji.
QrKo ---> "Wszelkie platnosci zblizakiem pojawiaja mi sie na koncie 3-4 dni po fakcie." - na koncie tak. Ale sprawdź jak to jest z "listą blokad". Bo niby na koncie się nie pojawia, ale jest już na liście blokad, więc i tak jakbyś już nie miał.
Nie mam platnosci zblizakiem w blokadach, gdyby byly to saldo dostepne bylo by o nie pomniejszone i kasa byla by zablokowana, a napisalem ze mozna ja wybrac/przelac, bo osobiscie to testowalem.