witam. otoz dzwonili do mnie z jakiejs firmy d-way z polecenia kumpla, i ze tam mam na jskies spotkanie przyjsc, mial ktos stycznosc z czyms tego typu? to sa podobniez jakies ubezpieczenia ofe III filar. podobno costam mozna zarobic. wie ktos co to jest?
1. Google it
2. http://www.dway.pl/startowa/o-D.WAY --> ewentualna zakładka kariera
3. Jeżeli dzwonili z polecenia kumpla to może on coś powie?
4. Wygląda na Multi level marketing (MLM)... daj nam telefon 10 typa, itd...
5. Są ludzie co się w tym odnajdują...
6. Generalnie sprzedaż/pośrednictwo (często nachalne) produktów finansowych (w tym ubezpieczenia, pożyczki, doradztwo i pokrewne), a ktoś wyżej będzie miał profity z Twojeko klienta :)
7. Taki Efekt czy coś w tym rodzaju...
8. Pójdź na spotkanie, nic Cie to nie kosztuje a zobaczysz NLP, psychologie i pranie mózgu w najczystszej postaci :D Obiecają złote góry i takie tam :)
9. Oczywiście mogę się mylić :)
ale faktycznie mozna cos na tym zarobic czy to pic na wode fotomontaz? bo jak tak to zapisze sobie ich numer tel jako " nie odbierac " xD
Czego nie zrozumiałeś z powyższych komentarzy?
jak jestes wyszczekany i nie masz oporow moralnych przed robieniem z ludzi frajerow to jasne, mozesz zarobic. ale z takimi skillami to mozesz zarobic w kazdej branzy :)
http://www.youtube.com/watch?v=Xhd9byZgS7Q
masz, poogladaj sobie jak wyglada tego rodzaju *branza* - ogolnie pranie mozgu, psychologia i trzepanie kasiory na frajerach, ktorzy mysla, ze zmieniaja swiat :D
Dokładnie, od siebie dodam, że więcej szacunku mam do prostytutek, niż do ludzi z MLM.
Szkoda twojego czasu. Na takim gównie nic nie zarobisz jako osoba z zewnątrz.
Looo z tego co widze to ladny szit jest?
Prawda to, ze to cos w stylu sekty?
Straszna manipulacja, robienie z ludzi frajerow itp?
Sekta, to za dużo powiedziane, ale coś w tym jednak jest. Prawdopodobnie Twój kolega polecił Twoja osobę wyłącznie dla świętego spokoju. Natręctwo to domena ludzi pracujących w MLM. Sam kiedyś chciałem spróbować i żałowałem. Kilka telefonów na dzień, by mnie namówić na udział w tej maskaradzie. Potrzebny był wkład własny, więc oczywiście chcieli pomóc wziąć kredyt i tak dalej... Możesz pojechać, ale nikomu nie podawaj numerów telefonów ani adresu. Idź tylko jako słuchacz. Nie udzielaj się w trakcie spotkania, bo zaraz przyklei się jakaś menda i do końca meetingu będziesz musiał się z nią męczyć. Picie we własnym zakresie i jakaś przekąska. Wystarczy, że pokażesz odrobinkę zainteresowania, nawet catteringiem i już jesteś spalony.
A najlepiej w ogóle tam nie jedź. I zapytaj kolegi ile już zarobił? Prawdopodobnie póki co pompuje w ten interes własne pieniądze. Mój znajomy wtopił ponad 10000zł.
A, jeszcze jedno. Prawdopodobnie po spotkaniu zostaniesz poinformowany o jakimś bankiecie, imprezce czy czymś podobnym i oczywiście będziesz miał zaszczyt zostania VIPem na takiej balandze. Jak pojedziesz, to zapewne poznasz szalonego 17-latka, który w 5 miesięcy dorobił się willi z pięcioma sypialniami i Porsche w garażu. I pewnie będzie sam szef, który zacznie opowiadać, jak kiedyś sam był pucybutem, a teraz co roku siedzi na wczasach na Karaibach. I takie tam...
Jedyne co można z tego zrobić, to głośno się zaśmiać :)
Na youtube polecam obejrzeć słynny film dokumentalny o Amwayu. Ambitnym zalecam następnie zbadanie dalszych losów poważnych biznesmenów przedstawionych w filmie.
Jestem zadowoloną klientką firmy D.WAY. Błędem jest mówienie o firmie nie będąc na prezentacji.Sama sie wachałam czy iść, a teraz zdobywam nagrody zarówno ja jak i znajomi ktorzy mnie polecili i ja poleciłam.
Nie ma tam żadnego MLM, nie wkładamy pieniędzy swoich w niewiadomo co.
Nigdy nie interesował mnie MLM, natomiast to co robi firma D.WAY cieszy sie ogromną popularnością.
Głupotą byłoby nie skorzystać z ich oferty.
Naprawde polecam.
Czytając powyższą wypowiedź od razu przypomniał mi się koleś zachwalający CitiBank Handlowy, może być zabawnie, jeśli pewna zacznie oferować polisy w co drugim wątku!
[12]
[12]
rany, dziś mnie kilka już postów nieżle rozśmieszyło, ale to przebija wszystko
No skoro polecasz to się zapisuję, pieniędzy co prawda nie mam bo pożyczyłem akurat Nigeryjskiemu księciu na wygnaniu, ale obiecywał że niedługo prześle 1M$
:DDDDDDDDDD
1. wahać - pisze się przez H
2."D.WAY spółka z o.o. powstała w 2011 roku, a jej działalność obejmuje szeroko pojęte pośrednictwo. Jest multiagencją oferującą zakup produktów w systemie ratalnym dystrybuowanych w modelu marketingu wielopoziomowego (Multilevel Marketing) i wielopoziomowego systemu rekomendacji (Multilevel Recomendation)." --> cytat ze strony firmy, "Nigdy nie interesował mnie MLM, (...)" a jednak :D
3. Witam i żegnam :D, czuje, że nie będzie więcej logowań z tego konta...
4. Oceniam prowokacje na -2/10 ... bywały lepsze :) Zero wysiłku...
[11]
Daj link do tego filmu.
www.youtube.com
"witajcie w życiu amway"
[22]
Wyluzuj zadek:
"amway" About 25,400 results, patrz na [21] jak widac mozna..
https://www.google.com/search?q=film+dokumentalny+amway&ie=utf-8&oe=utf-8&aq=t&rls=org.mozilla:en-US:official&client=firefox-a
Faktycznie, ciężka sprawa.
[25]
Faktycznie, ciezka sprawa.
heheh, ja jestem w D.WAY od 20 stycznie i mam już kase, a mówili że będe czekał 6 miesięcy :PPP bujajcie sie
oven18
Ma się rozumieć masz kasę, ale w plecy?
ksywka: pewna
stopień na forum: [ Junior ]
komunikator: -
napisał postów: 1
ksywka: oven18
stopień na forum: [ Junior ]
komunikator: -
napisał postów: 1
Dziękuję, dobranoc :)
Witam,
dzwonili do mnie z tej firmy już od 2 znajomych. Za pierwszym razem odmówiłem (ze względu na polecającego - za duży Młot :]), za drugim umówiłem się na Poniedziałek 03.09 (osoba w moim mniemaniu bardzo kumata). Pytałem osoby, która mnie poleciła, o co w tym chodzi i za dużo mi nie powiedziała, więc kieruje moje pytania na tym forum, ponieważ nic innego nie znalazłem.
Pytanie moje czy ktoś był już może na takim spotkaniu?
Czy warto iść?
Jak wyglądają spotkania (grupowe czy indywidualne)?
Mam styczność z systemami MLM, ale nie wszystkie są wartę zachodu.
Pozdrawiam.
Michał
@Nowy725
Goozys[DEA] [ gry online level: 93 - Valvelowski wiezien ]
Sekta, to za dużo powiedziane, ale coś w tym jednak jest. Prawdopodobnie Twój kolega polecił Twoja osobę wyłącznie dla świętego spokoju. Natręctwo to domena ludzi pracujących w MLM. Sam kiedyś chciałem spróbować i żałowałem. Kilka telefonów na dzień, by mnie namówić na udział w tej maskaradzie. Potrzebny był wkład własny, więc oczywiście chcieli pomóc wziąć kredyt i tak dalej... Możesz pojechać, ale nikomu nie podawaj numerów telefonów ani adresu. Idź tylko jako słuchacz. Nie udzielaj się w trakcie spotkania, bo zaraz przyklei się jakaś menda i do końca meetingu będziesz musiał się z nią męczyć. Picie we własnym zakresie i jakaś przekąska. Wystarczy, że pokażesz odrobinkę zainteresowania, nawet catteringiem i już jesteś spalony.
A najlepiej w ogóle tam nie jedź. I zapytaj kolegi ile już zarobił? Prawdopodobnie póki co pompuje w ten interes własne pieniądze. Mój znajomy wtopił ponad 10000zł.
A, jeszcze jedno. Prawdopodobnie po spotkaniu zostaniesz poinformowany o jakimś bankiecie, imprezce czy czymś podobnym i oczywiście będziesz miał zaszczyt zostania VIPem na takiej balandze. Jak pojedziesz, to zapewne poznasz szalonego 17-latka, który w 5 miesięcy dorobił się willi z pięcioma sypialniami i Porsche w garażu. I pewnie będzie sam szef, który zacznie opowiadać, jak kiedyś sam był pucybutem, a teraz co roku siedzi na wczasach na Karaibach. I takie tam...
Jedyne co można z tego zrobić, to głośno się zaśmiać :)
Sizalus
słyszałeś np. o Avon bądź Flavon, 20dollars2surf?
Systemy te nie zrobią z Ciebie milionera to ja o tym doskonale wiem!! Pierwszy milion trzeba ukraść :]. Ale będąc w nich czerpię korzyści (nie duże, ale zawsze coś:)). 20dollars2surf - dzięki temu wypromowałem koledze stronę internetową.
Trochę tych systemów przerobiłem, ale to nie temat na tą porę.
I chciałem się dowiedzieć czy ktoś wie jakie są korzyści w tym D'way?
Kamati7x
już to czytałem, tak i filmiki też oglądałem o Amway'u. Też mam znajomego co utopił 10000 zł, ale to nic on ma znajomego, który ma znajomego co utopił 1000000zł. Czyjeś żale i kopiowanie tekstu mnie nie interesuje.
Nie widzę żadnej mądrej odpowiedzi, więc idę na spotkanie :)
Pewnie jak poprzednim razem napisze, że dostał już pieniądze i więcej go nie zobaczymy. Ehh kiedyś marketing miał więcej polotu ;)
Fett pewnie mosz racje :P
A co do samego zarabiania na MLM to się da jak na wszystkim, ale system musi spełniać kilka warunków:
1. dobry jakościowo produkt
2. brak comiesięcznego "abonamentu"
3. produkt wielokrotnego zakupu
ad.1. tego niestety nie jesteście w stanie sprawdzić, bez specjalistycznej wiedzy w danej dziedzinie (kosmetyki, agd, środki czystości, ubezpieczenia etc. ) lub też doświadczenia z produktem, o co trudno bo w MLM poza kilkoma wyjątkami nie ma produktów których marki może zwykły śmiertelnik znać.
ad.2. w wielu systemach jest tak, że aby utrzymać się w systemie trzeba zapłacić miesięczny abonament, oczywiście nikt na spotkaniu tego tak nie nazwie ;], ale w skrócie chodzi o zakup produktów o danej wartości na dany okres czasu. Pół biedy kiedy są to produkty dobre i zużywalne samodzielnie w domu - nigdy nie można zakładać, że wszystko sprzedasz, więc musisz założyć, że produkty takie sam zużyjesz, ale kurde kto zużyje płynu do okien za 200 PLN/mc ? i to tak co miesiąc ??
Więc albo musisz wstąpić do systemu już z siatką klientów, albo szukać takich bez opłat.
Dodatkowo jest oczywiście jeszcze opłata za wstąpienie, która oczywiście nie nazywa się opłatą, a zakupem próbek i materiałów do prezentacji (np. zestaw zapachów w ładnym skórzanym etui za jedyne 600 PLN :P + płyta CD gratis!!!!!).
Nie wiem czy np. taki Avon ma opłaty co miesięczne i limity zakupu dla członków programu czy też nie, ale jeżeli nie i korzysta się z ich produktów to warto chyba a takim programie być choćby z powodu tańszego kupowania kosmetyków na własny użytek.
ad.3. jeżeli produktem są np. odkurzacze, pralki, ubezpieczenia na życie, fundusze inwestycyjne etc. to na 99% nie warto się za to brać, w ciągu miesiąca wszyscy Twoi znajomi przestaną odbierać od Ciebie telefony w sprawie dołączenia/zakupienia super nowości :P Ale nic się nie bój jeżeli są to fundusze/ubezpieczenia etc. to w ciągu 6 miesięcy zaczną znowu dzwonić - ale z pretensjami w co ich wpakowałeś/aś :P
Więc jeżeli już się pchać w MLM to musi to być produkt który jednej osobie będziesz w stanie sprzedać kilka razy, a dodatkowo musi ob być dobrej jakości i mieć dobrą cenę.
I ostatnia sprawa na spotkaniu "biznesowym" jeżeli ktokolwiek stwierdzi ze "sponsorów", "szkoleniowców", że w systemie tym się sprzedaje produkty, z czego jest jakiś zarobek, ale prawdziwą kasę robi się na budowaniu sieci sprzedawców - to można spokojnie już opuścić spotkanie.
Dlaczego ? Ano dlatego, że (czasem wszytko, czasem część):
- muszą w takim systemie być ukryte opłaty, bo z samego namawiania ludzi na dołączenie pieniędzy się nie zarabia
- "nauczyciel", "sponsor", "szkoleniowiec" to zwykły cwaniaczek, który nie parał się w życiu normalną pracą,
- wyżej wymienione osoby nie mają zielonego pojęcia o ekonomii lub o systemie (czasem się zdarza, że system może być niezły, ale osoba go przedstawiające niema bladego pojęcia o nim)
- jest to piramida finansowa schowana za produktami
W skrócie w MLM można się bawić kiedy ma się sporą wiedzę i doświadczenie w handlu oraz sporą gotówkę którą można przeznaczyć na straty. Na pewno systemy MLM nie są dla ludzi dla których była by to pierwsza "praca".
Nowy725
Nie widzę żadnej mądrej odpowiedzi, więc idę na spotkanie :)
Eh... wspomnisz moje słowa z postu [10].
Nowy725 - daj znać czy żyjesz, bo może to było porwanie i trzeba to gdzieś zgłosić :P
Na pewno systemy MLM nie są dla ludzi dla których była by to pierwsza "praca".
Ale nadają się dla kogoś kto jeszcze nie pracuje, ale chciałby sobie troszku dorobić na boku do czesnej czy tam studenckiego/licealnego życia. No i do tego jednak muszą to być systemy w których sprzedaje się coś wielokrotnie (czyli np. Avon, Oriflame, FM). No i wiąże się to z tym co pisałeś później. To jest fajne, jak ktoś chce się skupić na samej sprzedaży, ale już nie chce budować żadnych sieci. Wiem to po sobie. Parę lat temu jeden forumowicz wkręcił mnie do FMa (kosmetyki, perfumy, środki czystości). Dopóki sprzedawałem, byłem w stanie dodatkowo dorobić sobie ok 300zł miesięcznie. W momencie jak zacząłem sobie budować sieć, tak nie dość że sprzedaż się skończyła to jeszcze parę smutnych osób dzwoniło do mnie po 4 razy dziennie żebym cisnął, cisnął aż w końcu popierd... bo się żyć nie dało
Tylko, że w FM trzeba mieć jakiś kapitał początkowy, aby zrobić najpierw te zakupy chemii gospodarczej za te około 200 PLN bez pewności, że Ci to zejdzie ;]
Dlatego też, nie polecałbym tego osobom bez dochodów :)
W sumie to ja zamawiałem wszystko na bieżąco. Może się coś zmieniło. Pare ładnych lat temu to było i szczerze mówiąc już by mi się drugi raz w coś takiego nie chciało bawic ;)
Moja siostra próbowała swoich sił w AVON, Ori Flame oraz Herba Life. Wszędzie trzeba było mieć wkład własny. W tym biznesie trzeba posiadać dar wciskania ludziom badziewia lub mieć od groma głupich znajomych, którzy mają jeszcze głupszych znajomych und so weiter und so fort...
hehe, jestem, żyję, przełożyłem spotkanie na środę, bo dziś czasu mi zabrakło.
Jestem żądny informacji co proponują ;) Bo może sam bym się zainteresował jak produkt dobry :)
Trafiłem na to forum szukając jakiś informacji na temat tej firmy. Osobiście byłem na spotkaniu więc poniżej pokrótce opisze co oferują. Oczywiście nic nie podpisałem i nic nie kupiłem zdaje sobie sprawę, że jest to piramidka no dobra MLM (zwał jak zwał). Otóż firma sprzedaje fundusz emerytalny. Sam fundusz nie jest zły i niby warto zainwestować (w fundusz nie MLM). D-WAY oferuje, że zapłaci za każdą osobę którą dzięki tobie pozyskają. Nie wkłada się własnych pieniędzy to jest plus. Firma otrzymuje od ubezpieczyciela prowizje od sprzedaży. Ta prowizja jest bardzo wysoka - rok składkowy pozyskanej osoby (umowa z funduszem na min. 10 lat więc i tak 9 razy ubezpieczyciel to ściąga). Ale tak ja się akurat nie boję wejść w fundusz i może bym nawet skorzystał z oferty D-WAY. Ale boję się innej rzeczy, a mianowicie, że firma może zapłaci kilka pierwszych składek, a potem przestanie płacić i ubezpieczyciel zacznie domagać się kolejnych składek. Gorzej jeśli fundusz będzie informować o zaległościach nie mnie bezpośrednio, a firmę wtedy mogą dość długo ciągnąć moim kosztem ja na konto niby będę otrzymywał tę moją prowizje u nich także będzie widniało, że prócz tego iż mi wypłacają prowizje to też płacą składki. Boje się przede wszystkim, że gdy wszytko się posypie to będę musiał oddać ubezpieczycielowi kasę którą firma od nich wyłudzi. Sprawa firmy mnie zainteresowała i mam zamiar dalej badać na ile wiązanie się z tą firmą jest bezpieczne, a na ile można się wkopać.
dimgraf - podstawowa sprawa kogo jest fundusz emerytalny ? bo D-Way nie jest na liście funduszy emerytalnych, więc musi sprzedawać cudzy fundusz - tym bardziej, że umowy z funduszem emerytalnym nie zakłada się na 10 lat, a bezterminowo z możliwością zmiany na inny po 2 latach bez żadnych opłat.
A ze strony jasno wynika, że to fundusz inwestycyjny z pseudo ubezpieczeniem na życie tj. Aegon, Skandia, Axa, Gnerali - czyli w skrócie kupa, a nie oszczędzanie kasy.
Więc jeżeli jest to fundusz inwestycyjno-ubezpieczeniowy to zdecydowanie nie warto ani tego sprzedawać poprzez system MLM, ani też nie warto w niego inwestować ani złotówki.
/ EDIT
http://www.dway.pl/startowa/produkty/aegon-2008
I sprawa jest prosta to pośrednicy sprzedaży produktów Aegona, czyli można trzymać się z daleka :)
odnosnie srodkow czystosci - troche sie w tym orientuje, kolezanka mojej lubej przyniosla katalogi i pozerkalem co tam oferuja i za jaka cene. przy okazji byl jakis tam handlarz wyzszym stopniem i zachwalal (mnie nie bylo akurat wiec nie moglem podyskutowac) a na pytanie czemu te srodki takie drogie, to stwierdzil, ze sa tak super skoncentrowane, ze starczaja na x dluzej i trzeba ich uzywac x mniej.
z ciekawosci pozerkalem do kart charakterystyk - g. prawda. przeliczajac na podobne ilosci srodkow i stezenia i porownojac do klasycznych srodkow z marketu, roztwory robocze srodkow z amway wychodzily kolo 5~6 razy drozej. koszt skladnikow (bo praktycznie 3/4 chemii gospodarczej i profesjonalnej w obrocie to te same skladniki) jest taki sam, produkuje to najpewniej ten sam producent co sprzedaje pod swoja marka, wiec w jakis sposob ci wszyscy posredniacy i szef co jezdi na bahama musza zarobic :D
btw. taki hint co do chemii gospodarczej - tak jak pisalem, receptury sa na rynku ogolnie znane, zadnych przelomow od 50 lat nie bylo, skladniki te same, wiec widzac podobnego typu produkty a rozne ceny to placicie tylko i wylacznie za marke, ladne opakowanie, ew. jakies kompozycje zapachowe :D co najwyzej produkty znanych marek maja mniej chemii a wiecej wody czy koloru w sobie :P
Pan założyciel Amway (właściciel Orlando Magic) ma właśnie kłopoty ze zdrowiem (serce?) i to wszystko podobno przez ten cały Amway :// Oby wszystko z nim było w porządku!
pablo397 - no widzisz w FM-Group za to podeszli do tematu od drugiej strony, tzn. mówili mi, że ich np. proszki do prania są produkowane z tych samych substancji chemicznych co konkurencyjne proszki dostępne w marketach. Dokładniej mówiąc, substancje aktywne są produkowane w tej samej firmie, a następnie rozsyłane do fabryk celem mieszania ich w odpowiednich proporcjach (pewnie wszędzie takie same) i pakowania w kartony.
Różnica jest taka, że FM-Group nie kładzie kasy na reklamę + pośredników dystrybucyjnych, dlatego cena jednostkowego produktu o tej samej jakości jest niższa niż konkurencji.
Dodatkowa różnica jeszcze prócz ceny i opakowania może być taka, że w markowym proszku jest więcej środków barwiących i zapachowych.
Problem jest tylko taki, że nie doszedłem do etapu gdzie wiedziałbym ile ten produkt FM rzeczywiście kosztuje ;).
Ale też ciekawa sprawa, że dostałeś dostęp do Karty Bezpieczeństwa produktu :)
wiec widzac podobnego typu produkty a rozne ceny to placicie tylko i wylacznie za marke, ladne opakowanie, ew. jakies kompozycje zapachowe :
Dziękuję bardzo. Raz chciałem być sprytni i zaoszczędzić i wziąłem na wypróbowanie miarkę proszku do prania, na wagę w Auchan. Dostałem później kur... takich swędzących wysypek i rumieńców że musiałem wszystko prać jeszcze raz :/
[55] --> w niemczech byla burza po testach konsumenckich proszkow do prania, gdy wyszlo, ze markowe top proszki z gornej polki praly identycznie jak te bez glosnych *marek*.
inny przyklad to chocby mydla w plynie. glowny skladnik 3/4 mydel w plynie na rynku to woda a za nia Sodium Lauryl Sulfate - polecam poczytac na necie to co za wynalazek. sól ta ma świetne wlasciwosci myjace, odtluszczajace, spieniajace, do tego jest bardzo tania w produkcji, dlatego jest wlasnie skladnikiem wiekszosci mydelek w plynie. z minusow ma, ze powoduje bardzo wiele niezdrowych reakcji w kontakcie ze skora. dla ciekawskich google powie reszte.
i znowu - wiekszosc mydelek w plynie (poza szarymi i naprawde z gornej polki) ma te same podstawowe skladniki, reszta to barwniki, zapachy i tym podobne ulepszacze. znowu placi sie za markę :) jesli uwazacie inaczej - poszukajcie w skladzie markowych mydelek innego glownego skladnika niz woda (często nazywana "aqua" co by ładnie brzmialo :P) i tego wlasnie Sodium Lauryl Sulfate - SLS w skrocie.
Ale też ciekawa sprawa, że dostałeś dostęp do Karty Bezpieczeństwa produktu :)
kazdy sprzedawca srodkow niebezpiecznych (a takimi sa detergenty i chemia gospodarcza) ma obowiazak okazac do wgladu karte charakterystyki produktu niebezpiecznego ( http://pl.wikipedia.org/wiki/Karta_charakterystyki ), gdzie np. musi wskazac maksymalne stężenie składnika niebezpieczego (ktory zazwyczaj jest tez glownym skladnikiem aktywnym danego produktu, reszta to zazwyczaj woda, kolory, zapachy, ew. jakies substancje zageszczajace czy konserwujace).
pablo397 - ja wiem, jakie mają obowiązki sprzedawcy chemii, bo sam jestem chemikiem i sprzedaję chemię przemysłową ;)
Natomiast w stwierdzeniu, że ciekawa sprawa, że dostałeś dostęp do tych kart chodziło mi o to, że nie sądziłem, aby naganiacz nowych ludzi do MLM miał te karty ze sobą podczas spotkania. Druga kwestia, że obowiązek obowiązkiem ale jak pracowałem w firmie produkcyjnej to często o karty trzeba było się prosić, bo niebyły przez sprzedawcę dostarczane wraz z towarem. Dodatkowo, rzadko kto da Ci kartę bezpieczeństwa bez wcześniejszego zakupu danego produktu.
A co do tego przepisu najdziwniejsze jest to, że firma musi mieć w dokumentacji kartę bezpieczeństwa np. Domestosu, a już np. ja czy Ty jako użytkownicy domowi takich kart posiadać nie musimy, a moim zdaniem powinniśmy tak samo jak instrukcję do TV czy pralki - powinno to być obligatoryjne.
Fett - no akurat wpadłeś w ten 1-5% który ma inny skład... lub też mieli skład chemiczny taki sam, ale inne proporcje :(
dimgraf:
"ubezpieczyciel zacznie domagać się kolejnych składek .......... to będę musiał oddać ubezpieczycielowi kasę"
Witam.
Zajmuje się sprzedażą produktów III Filarowych (Ciekawe jak to połączyli z MLM) i musiałem się zarejestrować i dodać swoje "3 grosze". Polecam zapoznać się z OWU (Ogólne Warunki Ubezpieczenia) produktów Ubezpieczeniowo-inwetycyjnych, z którego jednoznacznie wynika, iż nikt nie może cię zmusić do opłacania składek. Jest to wybór klienta czy zapłaci składkę czy nie, ale musi się liczyć z konsekwencją zamknięcia konta w przypadku braku wpłat na jego konto tzn. utratą części środków wpłaconych na to konto. Wszystko jest w dokumentach dlatego proszę o rzetelne informacje na ten temat następnym razem. W razie pytań służę pomocą w powyższym zakresie.
Andrzej.KLegnica - jeżeli zajmujesz się sprzedażą produktów ubezpieczeniowych i zachęcasz do zapoznania się z OWU danego produktu to: polecał bym jednak samemu zacząć czytać wypowiedzi danych ludzi ze zrozumieniem :)
A dimgraf nie do końca o samym ubezpieczycielu - przeczytasz z 2 razy jeszcze to może zrozumiesz co autor miał na myśli. W porównaniu z OWU większości ubezpieczycieli tekst dimgraf'a jest prosty, czytelny i krótki.
Jeżeli natomiast prosi się o rzetelną informacją, takimi też należy się posługiwać i np. podać:
1. nazwę funduszu
2. podać link od OWU ze wskazaniem punktu o którym mówisz
3. podać opłaty likwidacyjne w razie niezapłacenia kolejnej składki.
Bo póki co info jest takie, że równie dobrze biorąc kredyt można go nie spłacać i Bank się nie będzie domagał, z tym, że suma zadłużenia będzie rosła, a pewnego dnia odezwie się do nas komornik.
Tak samo zdanie "utratą części środków wpłaconych na to konto" jest wypowiedzią mało ścisłą ponieważ powinieneś napisać "utratą WIĘKSZOŚCI środków wpłaconych na to konto", dlatego też nikt nikogo do nie czego nie zmusza, bo i tak utrata np. 80-90% wpłat jest odpowiednim batem.
Ale spoko odsyłam do wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie - Sąd ochrony konkurencji i konsumentów z dnia 4.06.2012 Sygnatura akt XVII AmC 974/11 - w którym sąd uznaje, że takie opłaty likwidacyjne są niezgodne z prawem. Więc teraz tylko kwestia kiedy wyrok się uprawomocni.
Bardzo dziwna jest ta firma jeszcze nigdy w Polsce nie słyszałem żeby ktoś coś komuś kiedykolwiek dał a tym samym opłacał składki przez 10 lat gdzie miesięcznie jest to 300 zł śmiech na sali tym bardziej że są tacy kretyni i idą wciskać taką ciemnotę klientom
Witam wszystkich. Po przeczytaniu całego wątku dodam coś od siebie, gdyż również mam propozycje dołączenia do firmy D.way. Dla jasności zajmuje się produktami ubezpieczeniowymi oraz pokrewne.. i być może moja wypowiedz w czymś wam pomoże. Ktoś pisał że pierwszy raz spotkał z taką firmą i jej systemem.. Ja odbyłem spotkania w pokrewnych firmach działających na naszym rynku.. było to Aktio oraz Efg, wszystkie te firmy działają na bardzo podobnej zasadzie i jak dobrze zauważyliście jest to MLM, w przypadku D.way MLR _ MULTILEVEL RECOMENDATION, czyli chodzi tu o rekomendacje i polecenie kolejnych osób. Firmy te biorą środki pieniężne od Towarzystwa ubezpieczeń, w zależności z jakim współpracują.. w zamian za klientów, jednocześnie przeznaczając część środków by opłacać miesięczne składki dla klientów.. to chyba jest proste i zrozumiałe. Niektóre firmy wymagają by klient wpłacił sam jakieś środki na polise, dodam że to były nie małe kwoty a nastepnie trzeba szykać samemu osoby by dołączyły do tak zwanego drzewka. Pewnie dlatego są i niezadowolone osoby, które wpłaciły z góry pieniądze za roczną składkę, następnie nie mogły znaleźć osób które również musiały coś wpłacić na polise.. czyli.. brak znalezionych osób to niezapłacone składki prze firme na polisie i polisa automatycznie upada oczywiście Towarzystwo ubezpieczen pobiera z polisy jakąś kwote za zamknięcie.. wszystko to jest uwzględnione w dokumentach i należy się dobrze wypytać. Jeśli chodzi o samą firme D.way.. tu akurat nic nie trzeba wpłacać i samemu nie szuka się osób tylko robi to firma.. Jak dla mnie oferta tej firmy jest bardzo interesująca właśnie pod tymi względami, czyli nic nie wpłacając nic nie ryzykujemy. Co do polisy to trzeba dokładnie wypytać się o wszelkie papiery które dają nam do podpisania. I jeszcze jedno.. polisy są dobrowolne, czyli jeśli firma nie zapłaci składek i to jest oczywiste że i my ich nie zapłacimy polisa automatycznie upada, to nie jest kredyt gdzie nie opłacona składka sprawia że mamy przed drzwiami komornika!!! Obecnie mam w domu wszelkie papiery które daje do podpisania D.way musiałem je dokładnie sprawdzic i nic co mogło by mnie zaniepokoić nie widzę. Mam nadzieję że coś pomogłem, oczywiście czy ktoś dołączy akurat do tej firmy czy innej jest to już podejscie inwidualne. Jak wspomniałem byłem na spotkaniach w innych tego typu firmach i piszę to co zaobserwowałem. Jeśli ktoś ma jakieś pytania niech pisze na forum.. zajrzę tu za kilka dni.
Odpowiedz dla Pracodawca.
Firmy te nie zobowiązują się opłacać składkę przez cały okres 10lat, lecz chodzi tu oto że jeśli wszystko dobrze będzie się rozwijało chodzi mi tu o to drzewko z osób co firma ma je znaleźć to składki będą opłacana. Czyli! Jeśli będzie tak że po 3 latach polisa Ci upadnie bo firma D.way bo właśnie tu o niej jest mowa nie znajdzie więcej rekomendowanch osób i tym samym nie będzie miała by opłacić Ci składkę i ty również nie będziesz chciał dalej kontynuować polisy ale to już z własnej kieszeni to polisa automatycznie upada.. a ty możesz wyjąć bez problemu pieniądz które tam zostały uzbierane oczywiście po uwzględnieniu opłat Towarzystwa ubezpieczeń za zamknięcie polisy przed tym okresem 10lat.. to co jest w papierach.
Witam wszystkich. Jestem zarejestrowany w firmie d-way i już na swoim koncie mam składki. Jest to wiarygodne i nic z mojej kieszeni nie jest wyciągane. Mam wuja adwokata który sprawdzał wiarygodność tej firmy i ich przepisy i okazało się, że wszystko jest ok. Także wszystkim gorąco polecam do wzięcia udziału w konkursie.
Wszystko wiarygodne ?
OK... D-Way sprzedaje produkty AEGONu
Natomiast UOKiK niedawno dodał kolejną klauzulę nie dozwoloną stosowaną właśnie przez AEGON w swoich umowach o numerze 3834.
To faktycznie działa!
Od pewnego czasu zacząłem wkładać umowę z D-Way w majtki i zauważyłem, że zniknęły mi hemoroidy i poprawiła się potencja!
To wszystko dzięki D-Way.
Polecam wszystkim.
P.S. Zastanawiam się czy nie włożyć sobie kopii umowy pod hełm.
SULIK... czy mógłbyś bardziej rozwinąć swoją wypowiedz, o co dokładnie chodzi??? Tak aby większość laików to zrozumiała.. ok?
Szukam jakiegoś wpisu na stronie UOKiK z numerem który podałeś, ale nic takiego nie mogę wyszukać na ich stronie.. podeślij linka o tym co wyszukałeś ok?
Dzięki za linka.. ok już wiem o co chodzi. Z tego co wiem ta proponowana polisa którą ma opłacać D.way jest to zupełnie nowy produkt Aegonu.. to pewnie dlatego musieli się dostosować do wyroku sądu :) . I w papierach opłat i prowizji, OWU jest jasno napisane że opłata za likwidacje polisy wynosi 280 zł co jest pobrane z polisy.
Ja natomiast rozmawiałem już z kancelarią która zajmuje się pozwem zbiorowym przeciw AEGON i nie wygląda to źle pod względem pieniędzy więc możliwe, że skorzystam tylko muszę jeszcze wszystko policzyć.
Wczoraj założyłem polisę przez firmę D-WAY, choć trudno jest mi uwierzyć w to że dostanę oferowane przez nich pieniądze. Według Pani prezenterki można z tego zrezygnować do 60 dni od podpisania umowy bez żadnych konsekwencji. I właśnie w tym okresie chce się upewnić czy to nie jakiś przekręt.
Według raportu KRS z dnia 30.10.2012 (za który musiałem zapłacić) wynika że firma ma kapitał zakładowy w wysokości 50 000 zł. Prezesem jest Pan Bartłomiej Piotr Ślusarz a wiceprezesem (żona) Anna Maria Ślusarz. Na te nazwiska jako właściciele są zarejestrowane około 8 firm - podejrzane, po co tyle?
Według raportu "w ostatnim miesiące nie zarejestrowano negatywnych doświadczeń płatniczych względem podmiotu badania."
W następnym tygodniu będę w Legnicy i chce odwiedzić ich siedzibę na ulicy Macieja Rataja 14, więc podzielę się swoimi spostrzeżeniami :P
Na razie tyle co udało mi się dowiedzieć. Może wy coś wiecie więcej...?
D-Way jest po prosty "doradztwem" finansowym sprzedającym produkty tego kto zapłaci więcej, więc nie oni kręcą wałki, a firmy których produkty są sprzedawane
To prawda, ale tylko ta firma proponuje opłacanie polisy za polecenia.
To dlaczego nikt inny na to nie wpadł i nie ma takiej strategii skoro jest bardzo opłacalna bo firma D-way dostaje nawet 120% prowizji za kilkaset wniosków podpisanych w ciągu miesiąca a zwykły agent około 70% prowizji.
Sądzę, że kwestia leży tutaj w tym, że D-Way opłaca się podzielić swoim wynagrodzeniem z osobami które z nimi podpiszą kontrakt i mieć ich dużo więcej, niżeli brać całe wynagrodzenie na siebie :)
Zresztą i tak wszytko tutaj bazuje na chciwości :P i jest spora szansa, że polecający jednak kasy nie zobaczy, lub zobaczy ją dużo mniejszą niżeli sobie wyobrażał :)
No tak coś w tym jest, tylko że jeżeli D-way nie będzie płacił za składki swoich klientów to tym samym nie dostanie prowizji, czyli nic nie zarobi - koło zamknięte. Więc wydaje mi się że prze pewien okres czasu będzie to prężnie działać bo struktury będą się rozrastać ale na pewno nadejdzie dzień w którym rozrastanie struktury stanie i wszystko padnie a klienci dostaną część pieniędzy z polisy.
Podpisując polisę z Aegonem, podpisujemy jeszcze pełnomocnictwo z firmą D.WAY pamiętacie co ono zawierało...?
ogólnie to odradzam Ci produkty AEGONU i tym podobnych, dlaczego ?
bo zjedzą Cię opłaty co miesięczne, co ważniejsze w ciągu tych 60 dni ich nawet nie zauważysz bo będą niskie, a rosną w czasie (im więcej wpłacisz tym więcej zapłacisz), niby jest to tylko 2% rocznie + 11,5/mc
ale... jak na początku (pierwszy miesiąc) wpłacając po 200 PLN jest to: 11,5 + 0,33 = 11,83 PLN (5,915 twojej miesięcznej składki)
tak np. po 4 latach jest to już: 16,00 + 11,5 = 27,50 (13,75 % twojej miesięcznej składki)
i to tylko wtedy gdy wychodzisz na "0" w warunkach giełdowych, ale musisz wziąć pod uwagę to, że możesz tracić też jeszcze dodatkowo na wartości wybranych funduszy. Co prawda możesz też zarabiać, ale sam policz, jakie skoki giełdy na "+" musiałyby być abyś odrobił miesięczne opłaty, więc w najlepszym wypadku wyjdziesz na zero :|
Aha jeżeli ktoś Ci mówił, że będzie się Twoim kontem opiekował i doradzał, że specjaliści z AEGON/D-Way będą Ci pomagać - nie licz na to, tutaj liczy się sprzedanie produktu i wyniki finansowe firm, a nie Twój dobry interes (dlatego też opłaty są liczone od wartości wpłat, a nie zarobków:P).
Na stronie AEGONu jest tabelka z funduszami i ich wartościami, wraz ze zmianami "dziennymi" (co 4 dni :P), rocznymi, i kilkuletnimi oraz rekomendacje, co prawda rekomendacje wystawia inna firma, ale AEGON powinien je weryfikować czego nie robi i w taki sposób jeszcze tydzień po tym jak IDEA premium zawiesiła możliwość wypłacania od nich kasy (a od kilku miechów analitycy wiedzieli, że jest z nią kiepsko) to na stronie AEGON miała najwyższą notę, później spadła do środkowej, ale i tak była wyższa niżeli produkty konkurencji - w skrócie, więc nawet jeżeli się ktoś tobą "zaopiekuje" to równie dobrze może to być 5 letnie dziecko losowo wybierające fundusze za pomocą kupy :)
A jak już sobie uświadomisz, że wtopiłeś kupę kasy z powodu nierentowności inwestycji i będziesz chciał uciec, to dostaniesz batem zwanym: opłata likwidacyjna która jest ustalona %-owo od wartości Twojego konta, a nie np. stała, czy też od wartości zarobionych pieniędzy... nie... w pierwszych 2 latach zabierają Ci do 99% wartości konta (w drugim roku przy składce miesięcznej 200 PLN, jeżeli w przed skończeniem 24 miesiąca składkowego wypowiesz umowę to dostaniesz: 48 PLN, a wpłaciłeś 4800 ;), co ważniejsze możesz dostać jeszcze mniej, bo przecież jeszcze opłaty miesięczne, które łącznie wyniosą około 400PLN), więc w takim wypadku zostaje Ci: stracić te 99%, sądzić się, wpłacać dalej i liczyć na cud ;]
Czyli lepiej jest zrezygnować jak najszybciej...?
Ale w umowie piszę że jeżeli nie będą opłacane składki to umowa wygasa po 60 dniach i są zabierane pieniądze z Subkonta. Czyli rozumiem że w najgorszym wypadku wychodzę na 0, bo nie mam obowiązku płacić ze swoich pieniędzy tylko płaci za mnie D-WAY. Trochę bez sensu to wszystko, bo nie ma ryzyka ale może też nie być za to pieniędzy a D-WAY i tak zarabia.
Ty myślisz, że jeżeli podpiszesz umowę z AEGONEM poprzez D-WAY, to oni opłacą jakąkolwiek składkę ?
Nie wyjdziesz na zero:
1. jeżeli w ciągu 60 dni zrezygnujesz to zwrócą Ci opłaty które pobrali z konta za zarządzanie, ale jeżeli stracisz np. 5% wartości swojego konta bo na giełdzie były spadki, to tej różnicy nie odzyskasz
2. jeżeli rozwiążesz umowę po upłynięciu 60 dni to stracisz nawet 99% tego co jest na koncie
3. jeżeli przestaniesz opłacać składki to będzie to równoznaczne z rozwiązaniem umowy z punkt 2.
D-Way natomiast co najwyżej może Ci wypłacić bonus za polecenie kogoś do systemu, jednorazowy, tobie za własne dołączenie nic nie da prawdopodobnie, albo dopiero po 5/10 latach w zależności od tego na jak długo umowę podpisałeś.
Tak czy inaczej: jeżeli jeszcze nie podpisałeś umowy to nie podpisuj, jeżeli podpisałeś umowę, ale nie wpłaciłeś pierwszej kwoty, to jej nie wpłacaj (jeżeli w jakimś tam określonym czasie kasa niezostanie wpłacona to umowa jest nieważna), jeżeli wpłaciłeś już pierwszą ratę, to rozwiąż umowę i licz na to, że zmieścisz się w 60 dniowym czasie.
Podpisałem ale nie mam zamiaru nic wpłacać bo to niby firma D.WAY ma wpłacać rate regularną 300 zł. Jak dobrze rozumiem to jeżeli oni nic nie wpłacą to umowa wygasa a ja nie dam ani grosza ze swojego konta.
swistax - to powiedz mi, jeżeli D-Way ma za Ciebie płacić, to jaki ONI mają w tym interes ?? chyba coś źle sobie poczytałeś :)
Taki że dzięki metodzie rekomendacji czyli polecenia oni (D.WAY) około 250 klientów miesięcznie zakłada polisy AEGONU (tak wychodzi z obliczeń 4002 uczestników/liczba miesięcy od 1.07.11 - rozpoczęcie konkursu)za które dostają 100% prowizje a nawet 120%. Część tych (małą część w porównaniu do całego zysku) pięniędzy dzielą się ze swoimi klientami opłacając im właśnie tą polisę (300 zł miesięcznie).
Zwykły agent w mieście podpisuje w ciągu m-ca około 5-10 wniosków za które dostaje od Towarzystwa Ubezpieczeń od 50-85 % prowizji a firma D.WAY składa takich wniosków ok 250 miesięcznie.
W Legnicy istnieje już około 20 struktur po 243 osoby, więc
NIECH KTOŚ Z LEGNICY NAPISZE CZY D.WAY OPŁACA IM SKŁADKI
i będzie jasna sytuacja !!!
dot. wypowiedzi CHOODY
bardzo dużo słyszałam na temat firmy D.WAY i pozytywnych i negatywnych, jedno już teraz wiem trzeba się jednak spotkać bo tak to można sobie gdybać co to za firma o co w niej chodzi, do mnie dzwonili w marcu, olałam ich, później znowu ktoś mnie polecił i wkońcu się spotkałam i się cieszę, mam polisę którą mi finansują nie muszę nic wpłacać, jak wiadomo, bo mam oprucz tej z DWAY inną z NORDEA którą sobie sama płacę, takie polisy upadaja gdy nie opłaca się składek, czyli rozwiązuje się umowa i mogę wówczas wybrać część kasy, bo polisa pada. Więc niczym nie ryzykowałam wchodząc w tą firmę bo żadnej kasy im nie dałam, mogę tylko zyskać, napewno nie stracić.
A opłata likwidacyjna w pierwszym i drugim roku składkowym na poziomie ponad 99% sumy dwuletnich składek :>
Jeżeli każdy by wszedł do tego systemu tylko na zasadzie polecania innych i na tym zarabiał to na czym zarabiałby d-way ??
Nikt nie dostanie obiecanych 36 000 po 10 latach od D.way. Nie liczcie na to bo D.way dostaje jednorazowo za kazdego klienta około 4 ty zł to w jaki sposob ma to oplacic. Jak nie będą mieli takich co podpisują umowy to wszystko upadnie a jeżeli nie to ci co podpisali najwczesnie nie bedą dostawać składek i tak do ostatniego. matematycznie wychodzi ze nie dostaniecie tych pieniedzy chyba że d.way to organizacja charytatywna.
naoprawde sa jeszcze jacys naiwniacy ? MOj boze gdzie oni sie rodza to tak jak plunac na kamien i kolejny naiwniak wyrasta.To tak jakby wyszczac sie na kamien i kolejny naiwniak rosnie ,to tak jakby wysrac sie na kamien i nagle z tego g... wyrasta koeljny jelen .Az nie do wiary nawet z g... na kamieniu wyrostaja.
NIE , NIE ZAROBICIE 36 TYS PREDZEJ TRAFICIE W TOTKA SIODEMKE.
WYCISNA WAS JAK CYTRYNE A POTEM PO PARU MIESIACACH GDY JUZ WAS WSZYSCY ZNAJOMI I RODZINA WAS ZNIENAWIDZI KOPNA W DUPE.
POTRAKTYJA WAS TAK JAK TRZEBA CZY CWANYMI GATKAMI ZMUSZA WAS DO PRACY ZA DARMO ,A PO POL ROKU NAJDALEJ POWIEDZOM WAM ZE SIE NIE NADAJAECIE.
JEDYNY PLUS TEGO WSZYSTKIEGO ZE KUPICIE SOBIE GARNITUR I NESESER.
Pomijam fakt jakie g... bedziecie ludziom sprzedawac.
SULIK [ gry online level: 124 - olewam zasady ]
A opłata likwidacyjna w pierwszym i drugim roku składkowym na poziomie ponad 99% sumy dwuletnich składek :>
czyli jesli mam konto na D.way 3 miesiace i chce z niego zrezygnowac to bede musiał ponies dodatkowe opłaty?
michalc12 - to zależy jak jest napisana umowa, czy opłata jest podana kwotowy czy procentowo etc. oraz czy jest zgodna z wyrokami sądu czy też nie, ogólnie to bardzo ciężki temat i sam się zastanawiam jak te kwestie rozwiązać dokładnie.
ja po ok. m-cu od założenia polisy u d.way zrezygnowałem. napisałem rezygnacje do aegonu z prośba o rezygnacja i moim danymi, które musiałem zamieścic w rezygnacji (wg aegonu) czyli nr polisy, nr mojego rachunku., itp. . Po ok 2 tyg otrzymałem od aegonu potwierdzenie przyjecia rezygnacji i pieniądze na swoje konto za pierwsza składke czyli 300 zł. Pisałem w tej sprawie do d.way - nie odpisali.
Co robić...?
Witam ,tez zakładałem konto w dway lecz skoro zbankrutowała nie oczekuje od nich zadnych pieniedzy bo tez nic nie wpłacałem. Interesuje mnie tylko czy trzeba gdzies zgłaszac ewentualna likwidacje konta? nie chcialbym poprostu po jakims czasie dowiedziec sie ze trzeba jeszcze do tego dopłacac itp. Z gory dzieki za info:)
