Od pewnego czasu mam zamiar kupić vr do pc. Głównie skłonił mnie do tego hl: Alyx. Używany Htc Vive wydaję mi się dobrym rozwiązaniem ze względu na cenę oraz dokładność śledzenia ruchów przez latarnie. Jednak mam wątpliwości czy ta technologia się nie zestarzała, że za kilka miesięcy będzie to przestarzały sprzęt oraz czy naprawdę SDE w Vive nie do zniesienia.
Muszę się odnieść do tego wątku - wypada :) Kolego - Vive o którym piszesz jest niestety kulejącą wersją Vive Cosmos. Będziesz żałować zakupu ze względu na zastosowane stare technologicznie ekrany LCD o stosunkowo niskiej rozdzielczości. ALYX zasluguje na co najmniej 1440p / per oko, a nawet to skłania mnie do upsamplingu o okolo 40% na oko. Wtedy dopiero pokazują pazurki i dopieszczone szczegoły tej zacnej gry. Stanowczo odradzam. Polecam zdecydowanie Vive Cosmos Elite - jeśli za drogie to dozbieraj do zwykłych Cosmos - zawsze możesz je później upgrade'owac.
Lepiej kup za ta cenę Odyssey Plus, a nie pchaj się w wizualny i niewygodny rzęch. O kontrolerach Vive to już w ogole wole przemilczeć, bo te to największa porażka w dziejach HTC. Touche od WMR niszczą te kontrolerzy jednym dmuchnieciem.
Ja bym poczekal. Niedlugo beda premiery nowych HP reverb g2. Co do technologi to niestety tu czesto beda zmiany. To wciaz nowa technologia i bardzo sie rozwija.
Nadal 114 stopni, zbyt mały rozstaw między zrenicami (nie dla mnie, ale dla tych z dużym) . Ale wizualnie i wygodowo niszczą wszystko, co istnieje. Chodzi mi jednak bardziej o zbyt mała różnice względem G1, bo tak to chyba najlepsze gogle VR, jakie bym polecał.