No coz zyjemy w dziwnych czasach gdzie gry musza byc dla wszystkich, dlatego wysyp dziwnych gier z dziwna grafika rodem z kreskowek z bohaterami w rozowych i fioletowych wlosach jest na peczki.
Jednak ja to bym sobie pogral w taka meska brutalna gre w stylu Soldier of Fortune, wcielic sie w jakiegos najemnika i znowu uratowac swiat przed zaglada atomowa czy cos w tym stylu.
Czy jeszcze produkuje sie gry ktore przypominaja stare klasyki w lepszej wspolczesnej oprawie graficznej, czy juz trzeba bedzie wracac do jednego i tego samewgo co zostalo wyprodukowane w przeszlosci od 2000-2010?
Nic mi nie przychodzi do głowy z nowości. Pozostaje powrót do Spec Ops: The Line.
Strip Poker Deluxe 2022. A nie wróć, też same baby :/
Nie ma, ba nawet w COD masz anime skiny więc sorry wracaj do staroci https://youtu.be/XUUrdvk2QEg?t=46
"New CoD Skins Are An "Insult" To WW2 Veterans "https://earlygame.com/call-of-duty/new-cod-anime-skins
Graj w prawilnego Gothica albo Wiedzmina.
a nie symbol prawictwa
Główny bohater Gothica - Bezimienny, dla znajomych Bezio...
Bezi?
;)
Hmm...
Niestety, dla mnie jest ich dwóch.
Co przypomina mi, że trzeba sobie odświeżyć grę. Ze 20 lat nie grał. Może więcej...
Chyba bardziej męskiej gry jak Bulletstorm to nie ma ;)
Piękny rozpierdziel, genialne (imo) dialogi i akcja, kręcąca się cały czas.
https://www.gry-online.pl/gry/bulletstorm-full-clip-edition/z1484a
Pozwolę sobie jeszcze polecić Titanfall 2.
Bo nawet prawdziwy mężczyzna może się czasem wzruszyć;)
https://www.gry-online.pl/gry/titanfall-2/z9413a
W growym świecie jest tylko trzech protagonistów tak twardych że zamiast jeść miód żują pszczoły, Marcus Fenix, Master Chief i Kratos, więc ich serie są naturalnym wyborem ;).
Kratos był. Niestety od gow4 został tak zwanym cuckoldem i niańczy prawdopodobnie nie swoje dziecko.
Ja tam lubię "nowego" Kratosa. Pierwsze 5 gier było super, i Kratos był w nich super, ale już "Przygody młodego Kratosa Jonesa" (jak Quaz określił swego czasu "Wstąpienie") pokazały że ta krowa już wydojona do ostatniej kropli, tego nie można było ciągnąć, a nowa koncepcja Boga Wojny jest bardzo spoko.
Tak serio osobiście wole 4 niż stare, 3 nie przeszedłem, bo połamałem palce na qte które kazalo mi naciskać jakiś przycisk na padzie milion razy na sekundę. Poza tym to najprostsze slashery pod względem mechanik gdzie im tam do ninja gaiden, bayonetty czy dmc a czwórka naprawdę była spoko takie połączenie TR, tlou i soulsow ale w wersji casual w piątkę bym pograł ale sprzedałem prosiaka, jak wyjdzie więcej gier to kupię piątkę i wtedy nadrobię ;)
Project I.G.I.
Jednak ja to bym sobie pogral w taka meska brutalna gre w stylu Soldier of Fortune, wcielic sie w jakiegos najemnika i znowu uratowac swiat przed zaglada atomowa czy cos w tym stylu.
Tu chyba najbliżej jest seria Metro, a także Wolfenstein (New Order, Old Blood i 2, w youngblood grasz babom to nie) i nowe DOOMy. Możesz znaleźć wiele gier w stylu starego DOOMa/Quake'a (np. Amid Evil, Dusk, WRATH: Aeon of Ruin, Project Warlock), ale takich w stylu Soldier of Fortune wydanych w ciągu 5lat, to zbyt wiele nie kojarzę.
Sniper Ghost Warrior Conctracts 1/2 jeszcze pasuje.
No myślę, że znajdzie się ich trochę... Mi od razu przyszedł do głowy Hellboy, grało się ;)