Tytuł prowokacyjny, ale rozważania jak najbardziej poważne. Jak wygląda poznański stadion to każdy wie, pyrki chciały zbudować swój obiekt jako pierwsze ze wszystkich miast organizatorów to mają - katastrofalny, pełen fuszerek i niedoróbek bubel. Jak myślicie, istnieje zagrożenie, że w związku z tym w miejsce Poznania wskoczy któreś z miast rezerwowych?
źrudło?
nie. Swoją drogą nie wiem, jak można robiąc tak ogromny projekt, odwalić fuszerke zawierającą takie niedopatrzenia.
"Czy POZnan*iowi zabiorą Euro?"
Polskiego w szkole nie nauczyli? Pisze się Poznań :P
Ja tam bym się cieszył gdyby im wzięli;)
jak dla mnie to mogą zabrać, przynajmniej będzie można dalej żyć jak będzie euro w stolicy podziemnej pomarańczy
ale co do fuszerek to jest to rozdmuchany temat. wszystko mieści się w błędach kontraktowych i wiem to z pierwszej ręki
Tygrysek: ale weźmy na przykład samą murawę. Generalnie w całej polskiej lidze są kartofliska, ale to co się dzieje w Poznaniu woła o pomstę do nieba. Oglądając mecz w Bradzę, a następnie rewanż w Poznaniu, miałem wrażenie, że uprawiali jakiś inny sport - w Portugalii piłka nożna, a u nas zapasy w błocie?
tygrysek: "błędach kontraktowych"?? A coz to znaczy? Eksplodujace toalety, zalania vip roomow, zalanie 3 krotne pomieszczenia ultrasow Lecha, to w tamach "bledow kontraktowych"?
Loczek - nikt nie pomyślał, że zasłaniając tak mocno trawę zadaszeniem od słońca, to ona po prostu dobrze się nie zakorzeni. będzie dobra pogoda kilka tygodni to się i trawa porządnie zakorzeni i problem zniknie. teraz murawa jest słabiutka i bieganie po niej w bamboszach może ją zniszczyć
tygrysek: Ktos cie klamie :) Firma polecona przez UEFA powiedziala, ze bez wymiany podloza ta trawa nigdy nie wyrosnie, powiedzieli to juz w tamtym roku i doskonale widac, ze nic sie w tej kwestii nie zmienilo, oprocz tego MOSiR Poznanski ma za malo lamp UV i za rzadko ich uzywa.
LooZ^ - od kontraktów mogą być pewne uchybienia które nie zrywają umów zawartych przed budową. jest reklamacja, gwarancja i można poprawić drobiazgi, których jest notabene dużo ... dużo więcej i dużo weselszych niż sobie wyobrażacie :). ale o tym nie mogę za bardzo mówić
LooZ^ - ja słyszałem głos specjalisty od trawska urzędującego na stadionie: "bez słońca to gówno urośnie"
tygrysek: Akurat o uchybieniach na stadionie slyszalem i widzialem fotki od znajomych z LPU, a oni urzeduja tam na codzien i wlos sie jezy na glowie. Nie wypisalem nawet 1/10 ;)
LooZ^ - ja tam nikogo nie bronię i jest mi to obojętne czy odbędzie się euro u mnie czy nie. w sumie to lepiej by nie było, bo to co mieli zrobić w infrastrukturze to już jest w stopniu daleko posuniętym. stadion robili szybko i na wielkość inwestycji ilość rzeczy do poprawienia jest bagatelna. nadal uważam, że sprawa jest rozdmuchana i nie ma sensu karmić trola zwanego odebraniem euro poznaniowi
LooZ^ - dodam jeszcze, że bywam tam też od czasu do czasu w celach zawodowych i widzę co się dzieje. nieraz to za głowę się trzeba chwytać a nieraz to można się pośmiać kilka sporych minut
Mnie tam Poznan nie obchodzi, ale nie sadze, zeby wam odebrali Euro ;) Aczkolwiek, liczba bledow jest ogromna, wystarczy porownac do stadionow w Warszawie (Legii, Narodowy), Gdansku czy Wroclawiu, gdzie wlasciwie na razie nie ma zadnych wpadek. No, ale tym sie roznia projekty JSK od projektow amatorow dla ktorych to byl pierwszy stadion w zyciu.
stadion jest, kibole z lecha i z warty go kochają. robi niesamowite wrażenie z zewnątrz oraz z wewnątrz poza meczem i tym bardziej w trakcie meczy. to kibice tworzą stadion a nie wady czy idealność konstrukcyjna
w poznaniu nikt na stadion nie narzeka. jest w idealnym usytuowaniu a wszystkie służby współpracują by korzystanie z takiego obiektu było naprawdę wygodne
cóż dodać więcej. można na przykład dodać to, że media ogólnopolskie jakoś nie mają czasu zajmować się ważnymi sprawami miasta poznań, bo ciekawsze jest wykolejenie tramwaju w katowicach czy wypadek autobusu w warszawie. ważna jest sensacja a że można z małego gluta zrobić wielką rzekę gówna to na bank się to dobrze sprzeda
tygrysek: z narzekaniem na stadion bym nie przeszadzał. Fakt - te uwagi które dostalismy od UEFA, dla kibiców są nieistotne, ale właśnie takie pierdoły jak murawa, czy zalewane oprawy kibiców, są dla nas irytujące