Chciałbym zobaczyć komentarze innych osób na temat: Czy powinni nakręcić film Assassin's Creed?? Jeśli tak to o Desmondzie wchodzącym do Animusa czy na podstawie książki Olivera Bowdena, pt. "Assassin's Creed Renesans". Chyba, że coś mnie ominęło i film jest już od dawna.
Jestem ciekaw waszych wiadomości
Piszcie!!
Nie
ciekawa odpowiedź
Jako fan serii twierdze, ze nie.
Dlaczego?
Bylem kiedys rowniez fanem Prince of Persia, ucieszyle sie kiedy uslyszalem widomosc o ekranizacj,
jednak wielce sie rozczarowalem. Byla to mieszanka wszystkich trzech czesci(tak wiem bylo wiecej jednak jako te prawdziwe, wciaz uwazam pierwsze trzy) a wygladala ona jak uposledzone dziecko dziwki ktora zaszla w trojkacie z dwoma... niewazne.
Assassin's Creed ma tak wspaniala fabule, ze jest to zbyt piekne, zeby rezyser nie spatolil scenariusza.
Ja uwazam, ze ekranizacje gier oraz egranizacje filmow, to nieudany slepy zaulek w rozwoju rozrywki kinematograficznej oraz elektronicznej.
(Oczywiscie zdarzaja sie wyjatki jak Tomb Raider.)
Tak, pod warunkiem, że nakręci to Uwe Boll.
-->:). Now w sumie to masz racje ale, przeciez dobre filmy o grach, mozna na palcach policzyc.
Nie chcę filmu AC. Film PoP zrobił z tej gry dno, kredki PoP, Lego PoP itd. Taki film może z Assassins creed zrobić to samo.
co ty bredzisz... POP dno? przeciez to jeden z lepszych filmow na podstawie gry...
powiedzialbym ze jeden z moich top5 fajnych filmow 2010 roku.
popluczynami to byly rozne czesci prince of persia majace 1/100 grywalnosci oryginalu.
ta przygodowka kolorowa co powstala to dno bylo
@Kcieciol - Stanie sie tak, jesli za film wezmie sie Disney. Ich jedyny dobry i za razem swietny film to trylogia Piratow z Karaibow (4 czesc tez niczego sobie).
Powinni nakręcić całą historię Altaira, a jako drugą część nakręcić wątek Ezia ;]
Na rozrywkowe i widowiskowe kino seria miałaby potencjał... Pomyślcie tylko - intryga jak u Browna, do tego Animus - czyli cos dla fanow S-F (można zaszaleć z efektami wejścia/wyjscia itp), spektakularne pościgi, akrobacje, brutalne sceny morderstw, kostiumy i klimat - przede wszystkim - Ziemi Świętej i wypraw krzyżowych...
Ale wiemy jakie są filmy tworzone na podstawie gier, więc...
Ja tam nie mam nic przeciwko. Może się udać, a może i nie, no risk no fun. W sumie trochę szkoda, że nie ma żadnego poważnego reżysera co by dobrze ekranizował gry. Większość filmów powstałych na podstawie gier była albo bardzo słaba albo mocno odbiegała od tego co mamy w grze.
PoP - jak ktoś dobrze napisał jakaś mieszanka wszystkich 3 części. Jako film całkiem nie zły, jako ekranizacja gry to słabiutko.
Tomb Rider - Film widowiskowy, ale laski w roli pasującej do Rembo czy terminatora nigdy mi nie nie przypadły do gustu. Co ciekawe, film bardziej pasuje do nowszych części Tomb Ridera..
Hitman - Tu już trochę lepiej, jednak niestety potencjał gry nie wykorzystany. IMO lepiej byłoby jeśli zrobili realizację kilku zleceń z gry, czy np. wzięli historię tylko pierwszej części. A tak wzięli bohatera, i wsadzili go w jakiś inny świat. Inna sprawa to dobór aktora, ten dał radę..ale Statham był stworzony do tej roli..w innych filmach gra właśnie w taki sposób jak się zachowuje Agent 47.. Może zrobią kontynuację z nim..
Dungeos Siege - Jeśli nie wyżej wymieniony Statham to film byłby totalnym dnem, a tak to się nawet dało oglądać, ale raczej nie polecam, lepiej poczytajcie książkę..
Silent Hill - Grałem tylko w 4 (the room), jednak widziałem nie jedne wideo z 3..nie lubią horrorów..ale ten naprawdę daje radę. Oddano klimat gry, film fajnie się ogląda, trzyma w napięciu. Warty obejrzenia.
Resident Evil - No tu już różnie. Pierwsza część nie zła, druga też w miarę ok, trzecia taka se..czwarta miejscami daje radę miejscami ssie..ale oglądało całkiem całkiem.
Doom - Film to lekka adaptacja gry, kilka potworków, mars, BFG, stacja kosmiczna.. Ciekawy moment z widokiem jak w FPS. Na raz/dwa/
Brakuje mi w tych i innych filmach ekranizowanej gry. Czasem jest brany tylko bohater, czasem jakieś elementy, detale i dodana totalnie inna fabuła. Żeby tak zrobili prawie copy paste + jakieś sensowne połączenia akcji, żeby był to normalny film. Tylko czy komuś to się opłacałoby..
Wg mnie, jak już musi być na dużym ekranie, to tylko i wyłącznie w tej kolejności: książka - film - gra, inne zazwyczaj kończą jako gnioty.