Forum: Czy oglądanie filmów na cda.pl jest legalne?

Mylisz się, dokładnie zaznajomiłem się z zawartością Netflixa, Showmaxa a także cda. I nie, cda nie wypada najlepiej a płacenie jeszcze za "premium" w cda to już kompletnie szczyt głupoty.

A co obejrzysz na cda? 10 letnie filmy a z nowszych kino klasy b.

Jak się szuka hitów pokroju Sharktornado to pewnie masz rację.

Różnica przede wszystkim sprowadza się do tego, że na CDA tylko wrzucają filmy - dzięki Netflixowi powstała cała masa ciekawych produkcji. Nie mówiąc już o tym, że może i na Netflixie jest mniej rzeczy, ale są w bardzo dobrej jakości, a nie jak na cda, gdzie 3/4 materiałów to przekompresowane gówno w 480p, którego nie da się oglądać.

edit: zapomniałem jednak, że niektórych jara oglądanie nowych filmów nagrywanych kamerą z telefonu, gdzie nic nie widać, a słychać tylko ludzi siedzących dookoła i jakieś przytłumione dźwięki dochodzące z kina.

I właśnie o tym mówię - są ludzie, którzy są skłonni oglądać coś nawet w najgorszej, najbardziej syfiastej jakości, gdzie nic nie widać i nic nie słychać. A takie są często właśnie wrzucanie filmy, te najnowsze, na cda. Wolę więc poczekać i oglądnąć coś na netflixie za kilka miesięcy i przynajmniej mieć radość z tego, że oglądam w 1080p.

Ale, ale - odpływamy od tematu.

edit: ale właśnie takich filmów na CDA też jest sporo. Piszą ci, że "HIGH QUALITY", przeciskasz się przez gąszcz reklam, by na końcu zobaczyć gówno, którego nie da się oglądać. Próbowałem kilka razy, wcześniej, lata temu, ciągnąć seriale z torrentów / warezów, a teraz wolę po prostu oglądnąć coś w spokoju na Netflixie.

Człowieku mówię ci że sprawdzałem i nie znalazłem tam nic wartego oglądania. Tym bardziej żeby jeszcze za to płacić.

Szyszkłak a ja mam opłaconego netflixa już bodajże 10 miesiąc z rzędu i regularnie znajduje coś dla siebie. Fakt, może filmów nie ma tam aż tyle, co, na przykład, na CDA, ale seriali i to dobrych jest na pęczki. Spokojnie wystarcza mi, by kilka godzin tygodniowo miło spędzić czas przed telewizorem.

edit: wygląda na to, że Cię, Szyszkłak, mogłem źle zrozumieć, myśląc, że jedziesz po Netflixie i wychwalasz CDA. Jeśli tak, to wybacz. :P

Nie obrażam się :P

Gaming-Man to jest twoim zdaniem 1080p? Jeśli tam nie ma czegoś do zmiany rozdzielczości, to polecam wybrać się do okulisty.

uszek@ Jakość tego filmu jest średnia, a nie dobra - w ŻADNYM wypadku nie jest to FHD, ewentualnie niższa rozdzielczość podbita do 1080p, co często na tego typu portalach jest czynione (a guzik daje). Jeśli chcesz porównać sobie dobrą jakość filmu do tego, co zaprezentowane jest pod linkiem, obejrzyj sobie nawet trailer tegoż filmu na yt, ustawiając 1080p. Niech nikt mi nie powie, że nie widzi różnicy - na tym filmie na cda wystarczy spauzować film, by zobaczyć artefakty (które widać też, rzecz jasna, podczas oglądania, szczególnie czerni).

Więc nie, ten film nie jest w dobrej jakości - a już na bank nie w FHD.

Nie żeby coś, ale Netflixa też można oglądać na PS4 przez aplikację. A ta przeglądarka może i nie działa tak tragicznie jak na PS3, ale jest wykastrowana z funkcji do granic możliwości. Nawet głupiego jpga nie można zapisać...

Mówimy tutaj o darmowych stronach, a Netflix jest płatny :) Na moje oglądanie raz na ruski rok cda wystarczy.

nie

Bo sprawa wygląda tak, iż samo oglądanie filmów na necie (jeśli ich nie udostępniasz i nie czerpiesz z tego korzyści) wg. polskiego prawa jest w 100% legalne. Inaczej wygląda sprawa z grami - jeśli korzystasz z dowolnego klienta p2p, to automatycznie udostępniasz też to, co ściągasz (nawet, jeśli udostępnisz 1kb), czyli rozpowszechniasz. I to już jest nielegalne (pomińmy tutaj wszelkie warezy i hostingi plików, bo tam się faktycznie nie udostępnia, tylko ściąga).

Jednakże, niezależnie od tego, jak definiuje to nieaktualne już prawo polskie w sprawie praw autorskich, to w dalszym ciągu jest "zakała świata i zbrodnia na ludzkości" - czy oglądasz filmy na necie na nielegalnych portalach (z których czerpią korzyści tylko właściciele strony, a nie właściciele praw do filmu - nie mam tu nic do CBA, prócz lichej jakości ich filmów, bo nie wiem, czy faktycznie to ich premium działa tak, że twórcy dostają z tego kasę) czy drzesz gry i grasz w nie, nie płacąc ani grosza, w dalszym ciągu jesteś złodziejem.

To ma profesjonalną nazwę: "hipokryzja".

Możesz rozwinąć? Kto jest w tym wypadku hipokrytą? Wszystko rozbija się o moralność - gdyby za kradzież czy morderstwo nic nikomu nie groziło, oznaczałoby, że jest to akceptowalne? Tutaj sytuacja wygląda podobnie - nawet, jeśli kulawe polskie prawo nie stwierdza jednoznacznie, że ktoś jest złodziejem, to w dalszym ciągu nim jest, bo ktoś na czymś, co stworzył, nie zarabia przez gamoni, którzy ciągną gry z warezów i torrentów.

Inaczej wygląda sprawa z grami - jeśli korzystasz z dowolnego klienta p2p, to automatycznie udostępniasz też to, co ściągasz (nawet, jeśli udostępnisz 1kb), czyli rozpowszechniasz. I to już jest nielegalne (pomińmy tutaj wszelkie warezy i hostingi plików, bo tam się faktycznie nie udostępnia, tylko ściąga).

To jest akurat lekka bzdura. Jeśli chodzi o programy komputerowe (czyli również gry), to nie ma żadnego znaczenia, czy udostępniasz. Tak zwany "dozwolony użytek własny" w tym przypadku jest wyłączony. Samo pobieranie już jest niezgodne z prawem. O ile więc film czy muzykę możesz sobie pobierać i udostępniać*, to w przypadku programów komputerowych nie wolno Ci nic.

* - tak, tak, można udostępniać. Pod warunkiem, że "odbiorcami" są ludzie pozostający z tobą w bliskim związku (ustawa nie określa, zbyt dokładnie, jaki to związek); czyli jeśli będziesz w stanie udowodnić, że te 2000 osób, które pobierając od ciebie via torrent są twoimi kuzynami, to mogą ci naskoczyć :-)

kjk obstawiam, że masz rację - nie znam się specjalnie na prawie, a, szczerze powiedziawszy, nie chcę mi się specjalnie przekopywać internetu, by móc cię "zagiąć", co pewnie i tak nie będzie miało miejsca. :P

Ale tu nie ma co zaginać i grzebać. Przeczytaj art 23 i art 77 ustawy o ochronie praw autorskich. Dwa krótkie, proste zdania. Pierwszy mówi co wolno, drugi że programy komputerowe są wyłączone.

Wykupując premium dostajesz dostęp do większej bazy filmów.

Co jak co, ale spróbuj odpalić ten drugi film po intro. "zarejestruj się", podając numer telefonu. Typowy fake.
edit: nvm, post usunięty.

Mówisz o linku do Oculusa, który podałeś? Widzę tu tylko jedną możliwość odpalenia filmu, czyli wciśnięcie tego fejkowego Playa. ---------------->
Tylko, że to przekierowuje na jakąś inną, fejkowo wyglądającą stronę, która to po 5 sekundach fejkowego wyglądającego intro, zarzuca https://puu.sh/w3py3/049f37df48.png
Chyba trzeba mieć jakieś high lvl skillsy żeby, normalnie odpalać te filmy. Prawie jak blokowanie skryptów, dodawanie filtrów, żeby wejść na karaczana. Na szczęście, chyba wolałbym nie oglądać filmu, niż oglądać go online z lektorem, więc w sumie problemu nie mam.