Dycu - a wiesz, że się nad tym nigdy nie zastanawiałem? W zasadzie to nawet nie miałem pojęcia o takim zjawisku :| Szczerze, to nawet nie zauważyłem żebyśmy się tak zachowywali w grupach ze znajomymi. Raczej bym powiedział, jest na odwrót. Kto kogo by nie puknął i która ma fajniejszą dupę. To co się dzieje na forum kompletnie nie ma dla mnie znaczenia. Tutaj jest taki za duży rozpizd wiekowy i mentalnościowy.
No, ale reasumując co - powinienem zrezygnować z własnej opinii i napisać, że jest ktoś paszkwilem żeby się dowartościować i poczuć bardziej męski?
.:Jj:. - ale, że cycki Megery ? :P
ambu - fajnie, pozdrów ją
Dycowi chodzi zapewne o forum. Akurat in real life nigdy się z tym zjawiskiem nie spotkałem.
Co wchodzę do wątku to o cyckach Megery gadają, za chwilę otworzę butelkę Tymbarka i pod kapslem też będzie dyskusja.
Fett - Nie chodziło mi o to że powinieneś rezygnować z własnej opinii, ale generalizując mocno większość ludzi tutaj obraża dziewuchę ze zdjęcia dla zasady, a nie z powodu jej urody, bo ocena urody to kwestia w dużej mierze gustu - i jednym może się dziewucha podobać, innym nie, ale generalnie należy do grupy kobiet ładnych, a nie brzydkich, nie jest otyła ani nic takiego i zachowywanie się jakby była stuletnią wywłoką której nikt nie zechce to troszku przesada, a taka tendencja dominuje w takich wątkach - poszukaj sobie wątków o miss universe, miss polski czy świata, pełno tam tego, a naprawdę trzeba być nieźle upośledzonym żeby uznać tamte dziołchy za "brzydkie".
Paudyn - Ja się z tym osobiście spotkałem tak i w szkolnym "samczym" gronie jak i na forach internetowych. Ba! Sam byłem tym który swego czasu nie raz został wyśmiany za przyznanie że ładna dziewczyna jest ładna! Od tego momentu jakoś zacząłem się zastanawiać nad tym fenomenem.
Dycu - przetestuje to przy najbliższej okazji ;) Ale wydaje mi się, że z tego się raczej wyrasta niż dorasta
Dycu
Próbuję sobie przypomnieć zamierzchłe czasy podstawówki, kiedy po prostu wszyscy byliśmy mniejszymi lub większymi retardami, ale nijak nie mogę odtworzyć tajkiej sytuacji. Jak dziewczyna była obiektywnie ładna, to po prostu stwierdzało się fakt, nikt nie robił z tego dramy.
Powiem więcej. Mieliśmy z kumplami zupełnie różne gusta i nawet wtedy nikt nikomu nie prawił "ty, chyba cię poj***", jeśli komuś wybranka kumpla nie do końca pasowała. Ot stwierdzało się wtedy, że mi po prostu nie leży i każdy zostawał przy swojej :D
O liceum i studiach nie wspominam, bo te czasy dość dobrze pamiętam i ta nawet mowy nie było o wspomnianym przez Ciebie procederze. Może po prostu trafiłeś na złe towarzystwo :D
Dobrze, że kobiety nie mają takich problemów i wygląd wybranków koleżanek ma znaczenie wręcz epizodyczne, bo istnieją o wiele istotniejsze kwestie. :P
Fett - O, to brzmi lepiej "z tego się wyrasta" : )
Paudyn - żebyśmy się źle nie zrozumieli - takie stwierdzenia nigdy nie dotyczyły partnerki któregokolwiek z nas, dotyczyły wyłącznie typowego grupowego oceniania "szkolnych dupencji", nie wiem jak to inaczej określić : )
Dycu
Kumam o co biega i podtrzymuję to co powiedziałem - szczęśliwie nie było u nas takich dziwnych problemów :>
Paudi, akurat miałam tutaj na myśli kwestie dotyczące stricte rzeczonych partnerów/wybranków/whatever, wygląd jest gdzieś tam na szarym końcu w hierarchii.. To już bardziej się liczy chyba tzw. stylówa, albo kurwiki w oczach :P
Spoko, tak mi się akurat żartobliwie skojarzyło, bo kiedyś jeden kumpel pocił się przez cały wakacyjny wyjazd.
Albo grubość portfela.
Nie wiem, jak jakiejkolwiek konkretnej kobiecie w przedziale powiedzmy 20-30 lat może zależeć na grubości portfela. Albo jest pustą lampucerą, której jedynym hobby są galerie handlowe, albo jest po 30tce i w desperacji, a skoro fajnego faceta mieć nie może, to wychodzi z założenia, że przynajmniej będzie miała fajne pieniądze.
Ona ta natalia jest przedzewszystkim niska malutka, nie podobaja mi sie takie kobiety dziewczyny wogole chocby mialy ladna twarz, wlasciwie to dla mnie nie istnieja.
Leje ja cieplym moczem hahahahaha
08:00 wchodzę na Onet...
http://uroda.onet.pl/fotogalerie/natalia-siwiec-znow-kibicuje,5174740,galeria-mini.html
a ja się zastanawiałem skąd tą panią kojarzę...
fakt faktem... ładna jest... ale jej koleżanki po fachu są ładniejsze więc nie wiem o co to halo...
Widzę, że moda na Panią Natalię trwa. Dziś, aż dwa artykuły na jej temat...
http://zyciegwiazd.onet.pl/327297,0,zobacz-co-natalia-siwiec-najbardziej-podziwia-w-sw,fotonews_detail.html
http://muzyka.onet.pl/wideo/muzyczna-kariera-natali-siwiec-flesz-muzyczny,89693,w.html
Osobiście ani jednego artykułu nie czytałem, ale jak zobaczyłem tą Panią na zdjęciach - ani troche mi się nie podobała bo nie ma w niej niczego naturalnego. Nie wiem czym tu się zachwycać.
Po ulicy drepta tyle pięknych naturalnych dziewczyn...
Ale w życiu chodzi o to, żeby się pruć, a nie patrzeć czy jakaś jest naturalna czy mądrze mówi.
Ta, odkąd Natalia dorobiła sobie trzecią nogę stała się zupełnie niefunkcjonalna.
Te jej usta... Mówcie co chcecie, ale mnie się nie podoba.
Myślę, że wszyscy po prostu przesadzacie! Natalia Siwiec była faktycznie bardzo ładna, ale na zdjęciach sprzed 4-6 lat:
http://www.webgirls.pl/img62.htm
http://www.webgirls.pl/img61.htm
http://www.webgirls.pl/img37.htm
Chyba nikt tego nie zaprzeczy? Ale że latka lecą, to inna sprawa :DDD
Natalia Siwiec znalazła się w elitarnym towarzystwie min. Weroniki Grycan. z [234]
jak to po co?
by wypromować siebie i nową ksywkę, natalie tak mają
a siwiec jeśli już wyglądała nieźle i naturalnie, to wiele lat i wiele operacji temu
[239]to po prawej to ta wielka gwiazda? wow duzo ladniejsza byla wczesniej