Chodzi mi tu o spożywanie ich po treningach.
Podobno bobrze nawadniają i mają jakieś tam witaminy czy coś
Warto pić, ale to nie zastąpi Ci diety przed i potreningowej. ;> Zależy jeszcze jakie izotoniki, duża cześć z nich to jakiś chemiczny syf.
Ja zamierzam pić po bieganiu
A jakie byście mi polecili ?
Ja bym ci polecił takie, co poprawiają koncentrację i przydają się w nauce, np. ortografii.
AGHR MOJE OCZY! Czy tylko ja widzę tego byka?! Warto czytać słownik, a nie buble pić.
Na takie izotoniki za 2zł +- 50gr wedłig mnie nie warto nawet patrzeć. To zabarwiona woda z konserwantami. Ja jak już pije izotonik to tylko takie za 5 zł i wyżej bo jedynie po nich czuje się lepiej.
Uff jedyny sprawiedliwy cswthomas93pl
Bernardo
Każdy to zauważył ale nie każdy musi mieć taki ból dupy tego powodu.
[9]
Dla dzieciakow dzisiejszych pisanie na klawiaturze jest jak kiedys dyktando w szkole.
Tu nie chodzi o ból dupy tylko o minimalny szacunek do innych, że o swoim ojczystym języku nie wspomnę - rośnie nowe pokolenie totalnych analfabetów. A izotoniki jako nawodnienie podczas intensywnego wysiłku sprawdzają się dobrze, ale lepiej z nimi nie przesadzać.
Izotoniki bardzo dobrze nawadniają i mają wiele składników których pozbywasz sie z potem ( kationy , aniony i rozne cuda ) niemniej mają tez jakies zabarwiacze itp dlatego niema co przesadzac. lepiej napij sie wody z cytryna i miodem
pewnie że warto, ale trzeba pamiętać że to nie zastąpi prawidłowego odżywiania. ja piję oshee bez cukru, nie ukrywam że cena jest dla mnie ważna, a w polomarkecie mogę dostać często tego izotonika na promocji
Chyba warto, ale na co ci treningi?
ale żeś gościu ośmieszył się, na co ci treningi jak ty podstawowych rzeczy nie znasz, ŻEĆZYWIŚCIE - Boże drogi.... czy ty jestes z gimnazjum? i nawet te witaminy z izotoników ci nie wcisną do głowy absolutnych podstaw ojczystego języka.
naprawde trzeba bac się o młodzież.
Tobie nie biegi powinny być w głowie, tylko nauka języka, bo co z tego że będziesz miał wytrzymały jak będziesz ANALFABETĄ i głąbem który nie wie jak się pisze wyraz RZeczywiście...
Ty chyba jak były lekcje polaka to w CSa grałeś
Nie zbliżam do ust niczego, czego nazwy nie rozumiem :)
Przetestowane na mojej małżonce na wyprawie rowerowej w terenie górskim. Padłeś, powstań. Naprawdę działa.
Warto pić. Najlepiej Oshee, bo ma najmniej tego chemicznego syfu :/ .
oczywiscie ze warto
nie warto jednak kupowac, trzeba samemu robic:
1.5 litra wody, 3 duze lyzki miodu, sok z 1 cytryny + pol lyzeczki soli, moze ciut mniej
pyszne i orzezwiajace