Czy jakiś Łodzianin pomoże w problemie sprzętowym?
Jak w tytule, czy ktoś z Łodzi z jakimś lepszym PC będzie na tyle odważny, aby pomóc rozwikłać problemy związane z klatkowaniem i tearingiem w grach? Chodzi wyłącznie o podłączenie monitora i ewentualne przełożenie karty do drugiej skrzynki. 20 minut roboty.
Skończysz szkołę, pojedziesz do innego miasta, dorośniesz i wtedy zobaczysz, ilu twoich znajomych będzie miało skrzynki, a jeśli nawet, to ilu z jakimiś lepszymi podzespołami.
Skończą się znajomi spod trzepaka, którym mamusia funduje sprzęt.
[7]
Więc jesteś tchórzem. Kolejnym który zwyczajnie ucieka za granicę.
A co robisz? Montujesz okna? Zmywasz naczynia? Kosisz trawniki? Zlituj się. Nie chcieli Cię tutaj do normalnej pracy to pojechałeś szwabom lizać tyłki za kilka ojro.
ale cybertron ma racje - normalna dobrze platna praca w godziwych warunkach z ludzkim szefem ktory nas szanuje to jedynie w Polsce. Za granice to pouciekali ci co sobie rady tutaj nie dawali i teraz gorzko tego zaluja.
Taa wywiązał się bełkot dzieci z wodogłowiem, które jeszcze w życiu nie przepracowały ani jednego dnia, ale są ekspertami w ocenie rynków pracy... oj dzieci dzieci- żyjecie w matriksie, przebudzenie będzie bolesne....
ale w sumie gravediggerowi sie nie dziwię, nie znam chyba ani jednej osoby, która ma stacjonarny pc, a mam w gronie znajomych nawet paru hardkorowych nerdów ;)
GRYOnline.pl:
tvgry.pl:
