Forum: Czy dysk twardy szlag trafił?

Czy dysk twardy szlag trafił?

System operacyjny Windows 8.1.
Laptop

Mianowicie, 2 miesiące temu miałem dziwne zwiechy mojego laptopa podczas pracy. Często podczas uruchamiania z niczego i owego wyskakiwały błędy, tzn komunikaty o naprawianiu dysku, partycji (C) itd. Gdy problem się nasilił postanowiłem postawić system na nowo. Poskutkowało, lecz nie na długo. Ostatnimi czasy, na nowo powstawionym systemie miałem problemy (lecz nie zawsze, sporadycznie) z powracaniem ze stanu uśpienia komputera - otwieram klape, czarny ekran, nic nie moge zrobić, tylko wyłączenie "na ostro". Aż do poniedziałku, znów to samo, zwis przy przejściu ze stanu z uśpienia, standardowa procedura. Podczas uruchamiania po przejściu loga windowsa niebieski ekran, błąd typu "unmount boot volume" czy coś takiego. Następnie automatyczny reset, włącza się automatyczna naprawa, diagnozowanie komputera i naprawa dysku (całość trwa ok 3-4 h). Jednak ona nie skutkuje i znów po tych naprawach to samo - czyli niebieski ekran, i ta sama procedura... Myślę dziś, że znów postawie jak poprzednio system na nowo - nie da się. Wkładam płytę, procedura instalacji, następnie przy napisie "przygotowywanie instalacji" i stoi i tak czekać mogę do usranej śmierci, dysk coś mieli i mieli. Uruchomilem z płyty CD ubuntu zeby wycągnać sobie najważniejsze dane z dysku na dysk zew i ciągle wyskakują błędy, czasami nie widzi plików, czasami nie moge wbić się na partycję, zwiechy przy kopiowniu plików, prędkośc kopiowania tragiczna - oscyluje w granicach 300 kb/s, czasami skoczy do 1 mb/s.

Pytanie jak w temacie. Lub, co mogę zrobić aby go może jeszcze uratować?