Czemu w serwisach polskich nigdy nie słyszałem o hakerach murzynach?
Często przeglądam serwisy jak niebezpiecznik i inne z newsami o włamaniach i innych rzeczach. Zauważyłem, że dość sporo włamań ciekawych było zrobionych przez muzułmanów z różnych państw, ale za to NIGDY nie widziałem newsa by jakiś czarnoskóry gość z afryki włamał się gdzieś, nawet nie słyszałem o newsach ze specjalistą od czegoś tam koloru czarnego, w przypadku muzułmanów to słyszałem o badaczach, różnych specach.
O europejczykach, ruskach i amerykańcach nie wspominam bo wiadomo, że hakerów takich pełno.
Podsumowując - o hakerach, specjalistach różnych i innych z europy, chin, usa, rosji, krajów muzłmańskich, japonii, korei słyszę często, a o murzynach nie słyszę nigdy.
Czy to przez to, że Afryka ogólnie biedna jest i raczej nie mają jak zainteresować się murzyni hackingiem i innymi rzeczami? Czy gdyby w Afryce był rozwój jak w Europie i każdy miałby komputer niezły w domu to czy pojawiliby się czarnoskórzy hakerzy i spece?
Czarni są zdecydowanie lepsi w takich przestępstwach jak gwałt, rozbój, kradzież z włamaniem. Hakerstwo, oszustwa finansowe, fałszowanie dokumentów - to wymaga jednak istot bardziej rozumnych.