Zamawiam pizzę z pizzerii, jak zostaje kilka kawałków to zostawiam ją w pudle lub w lodówce na kilka godzin i wtedy wrzucam do mikrofalówki na chwilę. Próbowałem dwóch sposobów, jeden kawałek podgrzewałem tylko trochę, tak by pizza była ciepła, ale nie gorąca, a drugi kawałek podgrzałem dłużej, tak by pizza musiała ostygnąć minutę nim ją ruszę. I okazało się, że rozgrzewana pizza jest niedobra, ma dziwny smak, znacznie gorszy. Dlaczego tak się dzieje? Czy to naturalne, czy może to kwestia sera? Słyszałem, że pizzerie lubią kupować tani ser, nieprawdziwy, może on jest powodem tego problemu? Ten sztuczny ser robi się z oleju roślinnego i jakichś śmieci? Nie miałem okazji przetestować pizzy robionej własnoręcznie z prawdziwym serem, czy będzie dobra po podgrzaniu więc pytam was.
Sztuczny ser z oleju roślinnego? WTF?
Chema
Ser sztuczny (analogiczny) składa się przede wszystkim z wody, tłuszczów roślinnych i substancji aromatycznych i jest oczywiście dużo tańszy niż „prawdziwy" ser. Przykładowo, w Niemczech przetwarza się go rocznie nawet 100 tys. ton i znacząco uszczupla zyski ze sprzedaży „normalnych" serów
Z pieca mikrofalowego ci nigdy nie wyjdzie az tak dobra. Juz lepiej wrzucic na patelnie, to przynajmniej bedzie chrupiaca (cos a'la Pizza Hut).
Zwykly ser ma jedna, ale za to wazna ceche - potrafi sie przypalic w wysokiej temperaturze. Wyrob seropodobny sie nie przypala i ladnie rozpuszcza, po tym mozna czasem poznac. Takie przynajmniej mam obserwacje
To teraz już wiadomo, czym się różni pizza od kobiety. :D
spoiler start
"rozgrzewana"? seriously?
spoiler stop
Wrzuc na patelnie tak jak kolega dobrze radzi, z mikrofali jest do dupy, z patelni jest czasami nawet smaczniejsza, niz od razu po zakupie...
[8] no niby nie, ale jak ci się sos wyleje i wszystko ubabrze, to niesmak i tak pozostaje..
z kolei domowa pizza podgrzewana później w mikrofali smakuje lepiej niż wcześniej prosto z piekarnika :)
wildwolf -> coś w tym jest, nawet z pizzerii z kórej często zamawiamy smakuje lepiej. Przejdzie smak składników w ciasto czy co?
Imho dobrze zaoptrzyć sięjest do takiego odgrzewania w minipiekarnik. Kupiłem na początku miesiąca w Biebronce za 129. Dość duzy, 15 litrów, jak kazdą nowośc, często uzyam i jestem zadowolony :)
https://www.gry-online.pl/forum/polecam-pizze-z-biedronki-donatello-d/z9ce466a?N=1 :D
Sztuczny ser z oleju roślinnego? WTF?
Z jaskini dopiero wyszedłeś ?
Mikrofala wysusza pizze, więc najgorsze co można zrobić to podgrzać pizzę w mikrofali za mocno. W mikrofali pizze podgrzewa sie tak aby tylko lekko była ciepła , inaczej będzie sucha.
Jak mozna miec w domu mikrofale
Może i wysusza pizze, ale jest zdrowsza niż kuchenka, bo krócej się podgrzewa, dzięki czemu dania nie tracą witamin.
Megera_ ---> Z gory przepraszam ale moja dusza nie mogla sie powstrzymac.... coz ;) przynajmniej jak sos sie wyleje to czlowiek sie upacka... moze i niesmak pozostanie... ale przynajmniej ojcem nie zostanie :D *ba dum tsss*
zloteuszy ---> Popcorn & podgrzewanie zapomnianej przez wieki herbaty....
[17]
u nas w stanach kazdy ma w garazu ognisko, piec kamienny i wedzarnie
zloteuszy czemu każdego dnia musisz wylewać swe buractwo na to forum?
Do licha, nie przegoniłem mikrofali, jak wychodziłem do roboty.
Predi2222 [ 65 ] - CROCHAX velox
Sztuczny ser z oleju roślinnego? WTF?
Z jaskini dopiero wyszedłeś ?
Jadam ser co sam kupię albo udaje się do pizzerii Gemelli gdzie robią pizzę przy tobie i używają pieca opalanego drewnem, żadne pizze z sieciówek i nic nie wiem o sztucznym serze.
[14]
propagowanie spozywania trucizn powinno podpadac chyba pod jakis paragraf?
Pizza z mikrofali, jak raz robiłem to na środku woda pływała, i smakowała nie za dobrze ta pizza...
Tylko piekarnik!
Megera - Chwilę zajęło zanim się zorientowałem o co Ci chodzi. Kombinowałem z tym serem
albo udaje się do pizzerii Gemelli i wmowiles sobie ze tam podaja na pizzy prawdziwy ser?
Prawdziwy ser to ja widzialem na pizzy jedynie we wloszech, na pizzy ktora byla tylko tym serem posypana po wyjeciu z pieca. Prawdziwy ser traci konzystencje w wyoskiej temperaturze i dlatego w wiekszosci przypadkow (kiedy to ser wraz z podkladem) jest pakowany do pieca nie jest to prawdziwy ser.
W przypadku pizzy, czy to mrozonej, czy z sieciowek i nawet z lokalnych pizzerii w 90% przypadkow tzw ser to jest cos co sie nazywa "analogue cheese", pozostale 10% to "processed cheese".
I teraz o ile processed cheese musi zawierac jakies ilosci sera (czesto i tak jest to ponizej 30%) to analogue cheese jest to produkt przypominajacy ser swoja konzystencja i w wiekszosci przypadkow nie ma tam grama sera. Glownym skladnikiem analogue cheese jest olej palmowy :)
Smacznego :p
co do podgrzewania pizzy, to polecam toster (opiekacz, nie taki do grzanek ;) ), lepszej odgrzanej pizzy nie jadłem. nawet jak się mrożona w tosterze zrobi (wcześniej trzeba rozmrozić ofc) to imo smakuje lepiej niż z niektórych pizzerii. ciasto wychodzi mega chrupiące :D
[31] To z pizzy zostaje Ci chyba miazga.
Użytkowanie mikrofalówki odradzam. Czasem zdarzy mi się coś odgrzać, ale z reguły nic typu pizza/zapiekanka, czy coś. Wychodzi miękkie i wodniste. Tylko piekarnik.
