Wszystko zależy od twojego charakteru. Pomyśl pod kątem prywatności, przestrzeni do życia, imprez, trudności studiów.
Dla mnie obowiązkowo chociaż jeden rok w akademiku (wbrew pozorom uczy to "życia"), a reszta stancja
Bierz na pierwszy rok akademik, poznasz sporo ludzi, a jak stwierdzisz że życie w syfie ci przeszkadza - na drugim roku będziesz miał z kim wspólnie wynająć mieszkanie.