Cześć! Co polecacie na uspokojenie, stres? (na razie piję tylko melisę)
Nervosol.
Heroina.
hydroxyzinum albo diozepin a jak wolisz bardziej naturalne sposoby to jagody goji mają lekkie działanie nasenne w połączeniu z melisą ewentualnie z mlekiem z miodem działają mniej więcej jak lekkie leki uspakajające w sam raz żeby zasnąć. Jagody można dostać w każdym sklepie z ziołami, herbatkami itd itp...
diozepin
Co masz na mysli, diazepam, czy ogolnie benzodiazepiny? Benzo oczywiscie by pomogly, zarowno na stres, jak i bezsennosc, ale to jest troche igranie z ogniem, bo bardzo latwo sie w nie wpieprzyc, a potem ciezko odstawic. Gdzie sam diazepam akurat nasennie dziala srednio.
[1]
Przede wszystkim dieta i cwiczenia. Nie mowie tutaj oczywiscie o jakiejs radykalnej diecie, czy ekstremalnych treningach. Wystarczy zmienic lekko nawyki zywieniowe: odstawic fast foody, dorzucic jakies suplementy, jesc o w miare regularnych porach, zwiekszyc ilosc warzyw i owocow, do tego dorzucic kilkanascie minut cwiczen codziennie, czy nawet co drugi dzien (chociazby bieganie, czy nawet jakies cwiczenia przed tv), a gwarantuje ze poprawi sie samopoczucie, jak i jakosc snu.
Z suplementow na poczatek styknie jakas multiwitamina, do tego magnez, l-teanina i melatonina przed snem.
Medytacja przez 15 minut dziennie. Siadasz w pozycji pół lotosu i koncentrujesz się na oddechu. Zmniejszy się stres, zaczniesz inaczej patrzeć na otaczające Cię problemy i będziesz lepiej spał. Ewentualnie słuchanie muzyki powinno pomóc. Warto też przed snem przewietrzyć się, jakiś krótki spacer nie zaszkodzi i oczywiście przed samym snem nie gramy na komputerze ani nie oglądamy TV tylko np. czyta się książkę.
Obejrzeć komedię na dobranoc ;D
Ekstraklasa - na serio to działa.
No i jeszcze większość kawałków z nowej płyty Pink Floyd, tak cię uspokoją że na 100% uśniesz
polecam bieganie wieczorem, ja potem spie jak dziecko.
z mniej legalnych sposobow to lufka 20 minut przed pojsciem spac.
Nervomix, Relana Forte. Albo po prostu piwo.
Na spokojny sen ibuprofeny 2 tabletki i np. http://goo.gl/9eJYZh
Ktoregos wieczora wlaczylem " przygody kota Filemona" i po ktoryms odcinku sie poczulem jak chwile po obudzeniu sie po operacji. Po prostu sie rozplynelem.
gonsiur może i mają średnie działanie nasenne ale jak raz wziąłem to mnie ścięło po jakiś 10 - 15 minutach i spałem dość długo jakieś 14 godzin. Apropo zasypiania to jeszcze pomaga odpowiednie oddychanie wdech nosem i wydech buzią najlepiej do tego liczyć oddechy.
[20]
I widzisz dlatego wlasnie nie polecam benzo, 1. jesli ktos by cie obudzil wczesniej to bylbys nie do zycia, 2. tak naprawde nie mozesz miec pewnosci ze rzeczywiscie spales te 14h, bo urwany film nawet na 1-2 dni przy benzo to nie jest nic wyjatkowego.