Śpiem Ci ja sobie dziś w nocy i nagle ze snu wyrwał mnie głos, jakby ktoś szeptał coś. Pomyślałem, że mi się zdawało i próbowałem zasnąć dalej. I gdy już prawie zasypiałem znowu to samo. Znowu ten szept brzmiący tak samo, ale nie zrozumiałem co niby mówił. Wyrwałem się ze snu i długo nie umiałem zasnąć. I gdy tak sobie leżałem, to znowu ten sam głos, ale wtedy już wyczaiłem, że dobiega on z głośnika telefonu, który leżał mi obok poduszki. Pomyślałem, że pewnie coś z netu się włącza bo WIFI włączone. I po jakiejś chwili nie umiałem już zasnąć więc wziąłem telefon i TaskKillerem zamknąłem wszystkie aktywne aplikacje i znowu odezwał się ten szept, ale teraz już zrozumiałem... "Wstawaj kur*a". I zaraz powtórzyło się ponownie. Brzmi jakby samo odtwarzało się jakieś nagranie, bo najpierw słychać w tle jakiś szum, a potem męski głos mówi spokojnie "Wstawaj kur*wa". O co c'mon??!! Wczoraj wieczorem podłączyłem telefon do kompa, bo zrzucałem jakieś pliki, czy to możliwe, że wpakował się jakiś wirus? Normalnie skołowałem, co jest grane?
Przeskanowałem telefon antywirusem i nic nie wykrył, przejrzałem wszystkie pliki na telefonie i nigdzie nie ma takiego nagrania zapisanego, naprawdę nie wiem co jest grane ;>
najpierw słychać w tle jakiś szum, a potem męski głos mówi spokojnie "Wstawaj kur*wa".
Ja słyszałem podobny głos i nie mogłem zaskoczyć co jest grane. To było na izbie wytrzeźwień...
No widzisz Mirku, ale wkońcu się u Ciebie wyjaśniło skąd ten głos. A u mnie niestety całkowicie na trzeźwo i swoim domku i dalej nie wiem co to było:>
"Ja słyszałem podobny głos i nie mogłem zaskoczyć co jest grane. To było na izbie wytrzeźwień..."
To cale szczescie, ze nie byles wtedy w pracy...;)
Chce umrzec spokojnie, we snie - tak jak moj dziadek, a nie wrzeszczec z przerazenia tak jak jego pasazerowie.
Mieszkasz sam?
Jesli nie, to podejrzewalbym, ze ktoz chcac zrobic Ci przykusa, nagral sie na telefon i polozyl go gdzie w twoim pokoju, w niewidocznym miejscu.
Mieszkam z rodzicami, i raczej nikt mi psikusa nie zrobił, bo to leciało z mojego telefonu, i po przeszukaniu go nie ma nigdzie takiego nagrania.
[10] nie, to nie jest prowokacja, nie jestem internetowym trollem żeby pisać pierdoły
[11] nie, to nie to
Ludzie jak ja sobie moge to wytłumaczyć? Czy jest jakakolwiek możliwość, że ktoś może nadawać przez mój telefon, i robić takie żarty? Albo jest możliwość, że to coś z netu? A może to ma jakiś związek z świadomym snem, którego raczej nigdy nie doświadczyłem...?