Co by było gdybym urodził się w innym kraju?
Chodzi mi o język, akcent. Jak wiemy taki Anglik na przykład nie potrafi wymówić 'Ł', a nawet jeśli to ma z tym ogromne problemy. Gdybym urodził się w innym kraju mówiłbym inaczej?
Założyłem bo obejrzałem to http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=KDBqpr6e4QI#!
Wówczas zacząłem się nad tym zastanawiać.
spoiler start
Co by było gdybym urodził się w innym kraju?
spoiler stop
Miałbyś godziwą pracę zgodną z twoim aspiracjami i zarobkami.
To wiem, pytam o to czego nie wiem.
I nie mam tu na myśli takich krajów jak Grecja obecnie, ale np. Szwajcaraia, USA, Kanada i inne takie przyjazna kraje..nie licząc takich sytuacji jak Bin lladeny, czy jakieś sytuacje z wysadzaniem budynków, czy sytuacja że jakiś pajac wbiega z maszynówką i wybija całą szkołe czy wykasza pół dżungli jak w filmie Predator...
Tak, mowilbys inaczej - jezyka i wymowy kazdy uczy sie w pierwszych latach zycia, pozniej juz trudniej sie przestawic.
Oczywiscie nie ma tu znaczenia miejsce urodzenia ani oficjalna narodowosc, a wlasnie otoczenie, dowolne dziecko urodzone gdziekolwiek na swiecie, jesli byloby od malego wychowane przez mowiacych po polsku rodzicow, i polski jezyk zostalby jego podstawowym, to gadaloby po naszemu jak 'rodowity warszawiak', bez zadnych problemow z wymowa czy czymkolwiek (nie uwzgledniajac problemow wrodzonych).
Później właściwie nie da się przestawić, bo zależnie od akcentu którego człowiek słucha i się uczy, inaczej wykształca mu cały organ mowy. I choćby Niemiec chciał powiedzieć "chrząszcz w trzcinie" itp. to nie wymówi tego tak jak rdzenny Polak, bo nie ma fizycznego uwarunkowania (inna budowa strun).
spoiler start
[1] Nick to Twój wiek? Bo takie rzeczy są w gimnazjum.
spoiler stop
Przypomniał mi się kawał z predatora, jak ten okularnik mówi temu indiańcowi jak jakiś kolo robi minetę i mówi, ale masz fajną
spoiler start
pizdę
spoiler stop
, a ona mu mówi no dobrze, ale czemu powtarzasz, a on mówi to nie ja to echo. Kiedyś to były żarty w filmach, nie to co teraz:)
a jak w Bangladeszu?Albo Indenezji?Marnie moj drogi,akcent by cie niewiele obchodzil
Wszędzie dobrze gdzie nas nie ma, ale to fakt, że są lepsze kraje do życia niż Polska, ale są i gorsze.
no dobrze z tym eł to przesadziłem, bardziej mi chodziło o takie typowe polskie słowa
Z tym 'Ł' to mi przyszło pierwsze na myśl, jakim sposobem taki anglik wymawia 'why' czy 'what'... ciekawe..