Siemanko, mam odłożone trochę kasy na jakąś strzelankę i ogólnie nie wiem co wybrać. W Coda gram już od 4 części i mi się podoba oraz to jego zamierzam kupić. Zanim to zrobię chciałbym usłyszeć wasze zdanie na ten temat, sam nie wiem już co wybrać a obie produkcje są niezwykle kuszące, lecz nie mam tyle pieniędzy :(
Czekam na odpowiedzi :D
MoH:Warfighter
"a obie produkcje są niezwykle kuszące" - Kpisz sobie. Są to jedne z najgorszych marek w świecie elektronicznej rozrywki.
Z Call of Duty mogę polecić ci jedynkę z dodatkiem oraz dwójkę, skoro w resztę grałeś. Z Medal of Honor jedynie Allied Assault z dodatkami.
Nie dbam o to co jest kuszące dla Ciebie tylko dla tych których interesuje chociaż jedna z wyżej wymienionych produkcji. Dla mnie są jak najbardziej atrakcyjne i podobają mi się.
Jeżeli piszecie o którejś z gier, dopiszcie dlaczego właśnie ona :)
Raziel -> Stanowczo przesadzasz, przy CoDzie bawię się dobrze za każdym razem. Głupie to to przeraźliwie, ale za to te 5-6h cholernie intensywnej rozrywki dostarcza jak mało który tytuł na rynku. Z CoDami jest jak z Dniem Niepodległości czy z Transformerami - kretynizm kretynizmem kretynizm pogania, za to dsokonale spełnia swoje podstawowe zadanie. Bawi.
Co do tematu - póki co brałbym CoDa, dziś naczytałem się o MoHu i póki co nawet obecność GROMu nie przekonuje do zakupu po premierowej cenie.
Black Ops 2 odpada, bo niczym nie różni się od poprzednich odsłon. Także jeśli masz 4: Modern Warfare, to tak jakbyś posiadał każdą kolejną część.
Warfighter odpada zaś z tego względu, iż jest to zwyczajna zrzynka z serii Call of Duty.
Polecam stare, ale jare Half-Life 2. Ewentualnie pierwszego Crysisa. No, a jeśli koniecznie chcesz zagrać w coś godnego z tej serii, to jak już wyżej pisałem. Call of Duty 1 z dodatkiem i 2, Medal of Honor: Allied Assault z dodatkami.
Yoghurt - No nie wiem. Znosiłem te debilizmy w 4rce, World at War. Im dalej tym gorzej, choć Black Ops miał chociaż intrygującą fabułę. Niestety gameplay w nowszych COD'ach leży i kwiczy, przypominając kioskowe produkcje za 19.90zł.
staho* - Każda kolejna część Call of Duty jest odgrzewanym kotletem, zaś ostatnie odsłony Medal of Honor są klonami tego odgrzewanego kotleta, także wniosek nasuwa się sam.
Także jeśli masz 4: Modern Warfare, to tak jakbyś posiadał każdą kolejną część ---> Tak jasne. CoD4 z trybem Zombie? Co Ty chrzanisz? Akurat w nowym CoD nawet kampania została nieco odmieniona i są tam jakieś namiastki wyboru, które warto spróbować...
Call of Duty Black Ops 2 czy Medal of Honor Warfighter
Far Cry 3 .
Odnosząc się do trolla raziela-rocznik88-calvinklein
Nowy MoH odpada, bo to nic nowego.
Black Ops 2 tez odpada, bo to nic nowego.
Crysis odpada bo to kotlet po Far Cry
Half-Life 2 też odpada, bo gra się jak w Half-Life 1
Medal of Honor: AA tez odpada, bo to kotlet po wydanej w 1999 roku grze na PSX
Call of Duty 1 odpada, bo to kopia MoH
Zagraj w pierwszego Wolfensteina od id.
Odnosząc się do pytania autora watku - zdecydowanie Black Ops 2, zwłaszcza, jeśli grałeś w jedynkę. O nowym MoH nikt nie będzie za miesiąc pamiętał, chociaż osobiście stawiam, że po max 7 dniach popadnie w zapomnienie.
aope->Medal of Honor: AA tez odpada, bo to kotlet po wydanej w 1999 roku grze na PS2
chciałbym zauważyć ze pierwszy moh był na PSX
piotr432 - a to przepraszam, nie wiem dlaczego mi PS2 wyskoczyło, już poprawiam :]
Raziel, nie przesadzaj, Pacific Assault i Airborne są jeszcze dobre, to od 2010 seria ta stacza się w dół.
Cóż jeszcze mogę dodać? Brothers in Arms to świetna seria. Może jeszcze Serious Sam, ale trzeba lubić ten typ rozrywki.
Black Ops 2 da ci przynajmniej przyjemne multi bez adminów-kidów, a w najnowszym MoH - ta sama bida co w BF3 tylko, że w jeszcze gorszym wydaniu.
Ja gram od premiery w modern warfare 3, i zmieniłbym na jakąś inną strzelankę bo jest nużąco (ratuje bardo tryb przzetrwania) poczekać na black opsa 2 z zombie czy brać już MOH ? czego moge się spodziewać po multi w moh ?
A moze jednak BF3 bo strasznie staniał ?
Warfighter jest słabiutki. Są już pierwsze recenzje, m.in. a Eurogamerze, gdzie delikatnie mówiąc zjechali ją po całości, wystawiając ocenę ledwie 5. Warto ją przeczytać, zanim się zdecydujesz na zakup, bo potem możesz żalować.