"Był bliski roztrzaskania się o pas. Niedługo potem lądować miał prezydent''
warunki nad lotniskiem w balicach 9 kwietnia były ciężkie, jak widać na filmie
chwilę potem miał lądować samolot Komorowskiego, nauka nie udzie w las tylko szkoda, że koszta tak wielkie
brawa dla pilotów, cywilnego za umiejętności i rządowego za decyzję
A co mnie to obchodzi, nie zasmuci mnie zadna polityczna katastrofa przez to co robia.
MyszooR - jak nie obchodzi to czemu się dopisujesz, byśmy wiedzieli że ciebie to nie obchodzi?
a samolot z filmiku był cywilny, chwilę po nim miał lądować prezydencki
-------
orlando - jaja sobie robisz chlopak?
może hobby albo lotnictwo?
link z internetu , kategoria ''z internetu'' , polityki szukaj gdzie indziej
staram sie wywolac jakis maly flame ;]
Ale w czym tam niby byl problem ? Ze wiatr boczny wial ?
To jeszcze nie jest koniec swiata, faktem jest ze ladowanie w takich warunkach jest dla pasazerow nie lada przygoda, ale to dosc czeste zjawisko.
"W związku z niekorzystnymi warunkami atmosferycznymi (zbyt silny wiatr z kierunku bocznego w stosunku do osi pasa startowego) niemożliwe było lądowanie samolotu Jak-40 na lotnisku Kraków-Balice. Mając na uwadze bezpieczeństwo pasażerów Siły Powietrzne podjęły decyzję o locie samolotu do Warszawy" - informował rzecznik prasowy Dowództwa Sił Powietrznych w sobotę po godzinie 17''
Lutz - jak dmuchało widać przy próbie lądowania airbusa - i to lądowania z powodu awantury na pokładzie ;->
To teraz będziemy bić brawa za każdą dobrą decyzję pilota ? Wydawało mi się, że podejmowanie właściwych decyzji to powinien standard być.
albz74 - nie zawsze, może wtedy gdy pilot poderwie cywilny samolot na chwilę przed rozbiciem o płytę lotniska , albo wtedy gdy rządowy samolot z vipem, np. prezydentem, nawet nie będzie próbował tylko bezpiecznie odleci na inne lotnisko
z tego że procedury w 36 specpułku są przestrzegane specjalnie nie musimy się cieszyć, bo to powinna być norma
albz74 - nie zawsze, może wtedy gdy pilot poderwie cywilny samolot na chwilę przed rozbiciem o płytę lotniska , albo wtedy gdy rządowy samolot z vipem, np. prezydentem, nawet nie będzie próbował tylko bezpiecznie odleci na inne lotnisko
No widzisz, gdyby tak rok temu piloci się zachowali, Polska byłaby dzisiaj innym krajem.
To teraz będziemy bić brawa za każdą dobrą decyzję pilota ? Wydawało mi się, że podejmowanie właściwych decyzji to powinien standard być.
No co Ty, nigdy z Polakami samolotem nie leciałeś (a konkretniej - lądowałeś)?