Witam,
na zewnątrz coraz cieplej, co za tym idzie trzeba się inaczej ubierać i właśnie z tego powodu szukam butów na takie bardzo ciepłe dni. Od razu piszę - SANDAŁY I WSZELAKIE DZIWNE KLAPKI Z GÓRY ODPADAJĄ. Mile widziane coś z jakiegoś przewiewnego materiału, niezbyt duże (od biedy mogą być nawet za kostkę, ale to w wyjątkowych sytuacjach) i oczywiście lekkie. Kilka razy widziałem coś na wzór trampek, lekko za kostkę, z takiego dziwnego materiału, jeśli się nie mylę była to jakaś skóra (?). A więc czekam na propozycje.
Jezuski...bez skarpetek :) Tylko pamietaj żeby obcinać paznokcie i wybierać spod nich brud, no i codziennie myć co by nie wypędzać smrodem ludzi w promieniu 2m...
Jak już wcześniej pisałem, stanowcze NIE dla sandałów i wszelkich innych dziurawych butów. A klapki to ja mogę na plażę wziąć i aż szlag mnie bierze jak widzę kogoś w japonkach chodzącego do szkoły czy w jakiekolwiek inne miejsce (niekiedy w skarpetkach, ale to już pominę milczeniem).
Co do budżetu - do 300zl.
Jezuski testowałem rok temu w wakacje i to chyba one zwiększyły już i tak dużą niechęć do sandałów.
prawda jest taka, że w upalne dni w każdym obuwiu "normalnym" będzie gorąco.
http://www.newbalance.pl/katalog-produktow/obuwie/kolekcja-meska/buty-trampki-lifestyle-m373na.html
http://allegro.pl/trampki-converse-m9622-42-wysylka-gratis-maraton-i1604243235.html
ja chodzę w porządnych butach wojskowych- BW. Sprawdzają się świetnie, są ciepłe w zimę i przepuszczalne w lato, noga się w nich nie poci- po godzinie chodzenia w markowych adidasach jest gorzej. Jedyny ich mankament to to, ze są drogie (nowe około 400 zł) i ważą około 1,5 Kg jeden but.
[7] --> te z pierwszego linka odpadają, te z drugiego jeszcze się łapią, ale to i tak nie to...
[8] --> daj sobie spokój. One przepuszczają powietrze jak sobie w nich dziury porobisz...
Nie no, widziałem takie fajne buty, bardzo luźne i lekkie, tylko kompletnie nie wiem jak je opisać. Jak już wcześniej napisałem, były zrobione z czegoś skóropodobnego. Tylko tyle na razie...
Widziałem fajne buty adidasa z cienkim materiałem i z wentylacją w podeszwie, ale nie mogę teraz znaleźć modelu. W sklepie były za 229zł a na allegro od 155zł
k42a_ --> jestem pelen zrozumienia, ze mozesz nie byc fanem sandalow, klapek, itd.
natomiast nie rozumiem jednego, co Ci przeszkadza, ze ktos nosi tego typu rodzaj obuwia?
edit: jak patrze na te buty z postu nr 12, to od razu mi bardziej goraco ;p
Znalazłem te buty o których wcześniej pisałem - http://allegro.pl/m89-diverse-ryu-hi-r-46-sklep-old-school-i1644046747.html Niekoniecznie ten model, ale ogólnie o to mi chodziło...
Moje pytanie - miał już ktoś buty w takim stylu? Dobre są na takie gorące dni? Z tego co widziałem bardzo luźny i przewiewny materiał więc chyba są okej...
Raadar --> gdzie napisałem, że mi to przeszkadza? Owszem, niech sobie noszą klapki, ale do odpowiednich miejsc, bo może nie mam ochoty podziwiać w szkole czy sklepie czyichś krzywych i niezbyt czystych paluchów. A na plaży czy ogólnie w takiej luźniejszej atmosferze nie zwraca się specjalnie na to uwagi. No sandały mogę jeszcze przeboleć, chociaż jak widzę faceta ze stopami hobbita w sandałkach to też niespecjalnie mi się to podoba...
Jak nie krótkie trampki to ja nie wiem:) Ale z materiału i jakieś firmowe, co by nie waliły jak gumowce.
ja mam te i są za*****te http://allegro.pl/nowosc-puma-drift-cat-iii-303349-09-r-44-i1638404252.html
p.s. nie sugeruj się ceną bo ja je kupilem za 400..
k42a_ --> racja, nie napisales "przeszkadza" tylko "szlag Cie trafia" ;) cos ludzie bardziej delikatni zrobili sie; a mnie zawsze zastanawialo skad tyle opowiesci od pielegniarek, ze mezczyzni mdleja podczas pobierania krwi ;p
ach ta smutna Europa ;p
no, ale nie bede Ci robil "offa" - prosze: http://allegro.pl/wygodne-trampki-keen-corando-black-nowosc-38-i1651981829.html
k42a_
miałeś jakieś praktyczne spotkanie z takimi butami?
co do butów - to wszystkie będą dobre, pod warunkiem, że będziesz używał odpowiednich skarpet :)
wszelkie opisane jako 100% bawełna, 100% poliester są o tyłek rozbić, musisz najpierw kupić sobie skarpetki "oddychające", tzn takie, które:
1. szybko schną
2. nie nasiąkają potem, a przenoszą go na zewnątrz
Wtedy dobór buta to już nic trudnego.
Druga sprawa - klapki, sandałki i cała reszta nie nadaje się do miasta, raz że są one tak skonstruowane, że tylko przemęczają stopy, a druga sprawa łatwiej o stopy o który w zaludnionym i brudnym mieście nie trudno.
Trzecia sprawa [8] jak najbardziej się zgadzam, buty militarne dobrze wykonane, a tym samym kosztujące +400 PLN mają odpowiednie szyby wentylacyjne, które odprowadzają wilgoć z butów, a tym samym przy zastosowaniu odpowiednich skarpet nie ma znaczenia jaka jest temperatura na zewnątrz. Wielokrotnie właśnie w tego typu butach mi się noga mniej pociła niż np. w Caterpillarach. Ale waga może być problemem dla wielu osób, na szczęście teraz przy tak rozwiniętej technologii, buty można robić już naprawdę lekkie.
a 1.5 kg to waży para, a nie jedna sztuka
[1] http://www.sportness.pl/produkt/2689/1/ - coś takiego może ? tylko trzeba poszukać czegoś z mniej rzucającymi się w oczy kolorami :P
Jak masz 300 zł to przejdź się może do Conversa, tam dostaniesz ładne klasyczne trampki z przewiewnego materiału.
fajne to sa buty w ecco, ale ladny model widizalem za 370... cieniutka skóra, dużo dziurek, pod spodem siateczka i do tego klasyczny, elegancki wygląd. No tak, za jakość się placi.... czekam na wyprzedaż :D