Ciałem się dowiedzieć jakie jest wasze zdanie na temat buggy jeansów(workowatych). Czy osobnik ubrany w takie spodnie waszym zdaniem wygląda "komicznie"? Nie mówię tu o kroku w kolanach, to moim zdaniem jest głupie iż uniemożliwia normalne chodzenie. Mam na myśli szersze spodnie z krokiem trochę niżej niż w standardowych jeansach. np coś takiego
pedalskie i tyle. jak mozna wchodzic w spodniach, w ktorych wygladasz , jakbys sie zesral? chociaz chodzic w spodniach "robakowych" to moze jest cos na rzeczy
Jakby ten typ wyciągnął szerta ze spodni byłby całkiem całkiem, a tak to idź pan w ....
Chodzę w takich od x lat i nie wyobrażam sobie wkładania węższych - cisną mnie po prostu.
Hmm... Osobiście nie noszę ale i tak lepiej to wygląda od "męskich" rurek.
Przede wszystkim wygląda niemodnie, moda na takie spodnie skończyła sie gdzies w 2005 roku.
koszulka w spodniach? eh.. aż chce się śmiać i jednocześnie płakać!
i to są bAggy a nie bUggy!
http://cache.gawker.com/assets/resources/2008/04/pants2.jpg <-- rlz;P
strasznie brzydkie, niepraktyczne, do tego niewygodne i niemodne
do tego jeszcze szczytem wiesniactwa sa koszulki o trzy numery za duze na takim osobniku
Z modom nie wyskakujcie pany. Zresztą znany i szanowany raper krótko podsumował - pier*olić modę, ona tylko uzależnia.
A nie pomysleliscie, inteligenci, ze jako zdjecie reklamowe, najlepiej by bylo jakby pokazywalo CALY produkt, a wiec rowniez i guzik przy pasku, a ktory to guzik skutecznie zaslonilby t-shirt
Nosiłem takie kiedys, kiedy miałem ok. 12-16 lat. Teraz wolę płaskie, aczkolwiek luźne miały wtedy swój urok.
Piotrek.K --> nie oftopuj z reklama;p imo ta koszulka nie ma znaczenia, chodzi o gacie.
podobnie jak [5] chodze w takich spodniach dobre pare lat, w innych czuje sie po prostu dziwnie, zwyczajnie przyzwyczajony jestem, plus taki mam styl. o gustach sie nie dyskutuje podobno, ale pomiedzy cisnieciem sie w charakterne dresiwo, a jakies pedalstwo w ktorych widze ze ludzie pokazuja ile maja kości wybieram wygode.
Sorry za "buggy":P
[4][8]-Na zdjęciu spodni mają być spodnie, koszulka nie gra roli.
Co teraz jest modne, "męskie rurki" kur*a?
A czemużby nie nosić tego, na co ma się ochotę?! Zwłaszcza teraz, kiedy za osobę "stylową" uważa się taką, która nosi to, na co inni by nie wpadli. Co najgorszego może się stać? Wyśmieje cię para 15-latek i co? ;)
! Zwłaszcza teraz, kiedy za osobę "stylową" uważa się taką, która nosi to, na co inni by nie wpadli.
Np. mięso?
Chociażby. ;) Nikt wcześniej mięsa nie nosił. Wzbudziła sensację - owszem. Czy chodziło jej o coś więcej? Prawdopodobnie nie. Ostatecznie jaki przekaz może nieść sukienka z mięsa? :)
Jeżeli uznamy, że jest idiotką, która nie wie, jak zwrócić na siebie uwagę to trzeba przyznać, że jej się udało. Było nie było poruszamy ten temat w parę lat po tym kiedy jej wystąpienie miało miejsce.
Jak mawiają: nieważne jak, byle mówili. ;)
Haha, oczywiście - nie chciałabym, aby w ten sposób o mnie mówili, ale nie jestem artystką, której głównym celem jest sprzedać wizerunek. :)
Sprzedać siebie, w dzisiejszych czasach wraz z wizerunkiem sprzedajesz siebie. Owijając się mięsem za parę dolców sprzedajesz swoją prywatność i prawo do bycia sobą. Czy nie jest to forma prostytucji tego co masz najcenniejsze - własnego życia? Nigdy nie byłem sławny, ale czuję, że takie wnioski możesz kupić tylko za duże pieniądze. Po to tylko by dowiedzieć się, że już nigdy nie będziesz taki sam jak kiedyś.
Gaga owija się mięsem, ale o jej prywatnym życiu w sumie niewiele wiadomo. Nie wiemy, co robi w domowych pieleszach, ani jaka naprawdę jest, więc myślę, że w sumie mięsna kreacja nie przyczyniła się do sprzedania jej jako osoby.
Aaaaale, zaczęliśmy od bugi dżinsów. ;)
Nie jestem fanem, ale słyszałem, że nie ma prywatnego życia, żyje w hotelach i nie ma domu. Szczerze mówiąc gucio mnie to obchodzi, ale skoro rozmawialiśmy o pewnym systemie wartości, to chciałbym, aby promowano takie, które są tego warte. Owinąć się mięsem to też sztuka, z tym że nie dla mnie.
Śmiało wracajmy do dżinsów. Ja się pozwolę pożegnać.
Jak widać, osoby które cisną takie spodnie i rurki, to chodzą chyba bez spodni, albo w zwykłch bezstylowych z bazaru....
Ja sam chodze w spodniach workowatych jak i w rurkach, zależy od okazji....