Po paru miesiącach wytężonej pracy dwóch umysłów (Jerryzzz - gitary, bas i produkcja, rog1234 - gitary) na ukończeniu jest debiutancki album Botulinus Toxic, który ukazać się ma 3 czerwca w nakładzie około stu sztuk. Niemal godzina piaszczysto-doomowo-psychodelicznych klimatów oraz czystej, niczym nie skrępowanej zabawy muzyką. Oferujemy wam przekrój przez najróżniejsze formy ciężkiego rocka, od doomowego otwieracza w postaci "The Hole in the Whole", przez rozpędzony, niemal metalowy Groundbreaker, coraz bardziej eksperymentalną muzykę w utworach takich jak "When You're Drunk, It Doesn't Count" oraz niespodziewane zapewne zakończenie w "Black Dirty Tricks" - choc to oczywiście nie wszystko co czeka was na naszej płycie - już 3. czerwca 2011!
Po wszystkie najnowsze informacje i dwa utwory możecie zerkać pod następujące adresy:
http://www.myspace.com/bottoxic
http://www.facebook.com/pages/Botulinus-Toxic/145966505439203
Obrazek mogliscie lepszy zrobic, zamiast w PS robic tekst + nawalic 10 efektow.
Without Qualms miało kozacki stonerowy klimat, keep up the good work!
Jerryzzz -> myślę, że krążek powinien przede wszystkim trafić do wszystkich osób które polubiły was na fejsie :D
\m/
Muszę dodać jedną rzecz, na początku materiał, w przeciwieństwie do EP WQ nie trafi do sieci - w pierwszej kolejności sprzedajemy - będzie można zamówić, kwota nie będzie wygórowana (30zł z przesyłką nie powinno przekroczyć) - a wydanie porządne (nie chcemy wam wcisnąć koperty i płyty podpisanej markerem). Jeśli macie komu polecić taki towar - zróbcie to, podrzućcie linki do MySpace'a i Facebooka, tam będzie można się w tej sprawie dogadać. Wspomóżcie. ;)
na wydanie płyty w waszym przypadku chyba za wcześnie, ale ćwiczcie, ćwiczcie - trening czyni mistrza ;-)
Aha, i nie nagrywajcie na Kasprzaku...
ps: to nie są rady Polaka-zawistnika tylko takie od serca ;-)
Rady od srerca chyba...
Płytę jak najbardziej mogą wydawać i to nawet nie własnym sumptem tylko szukać wydawcy zajmującego się taką muzyką.
Chłopaki maja talent, muzyka jest świetna i brakuje tylko porządnego masteringu.
Taki Feel nie powinien w ogóle wydawać płyt, a jednak wydaje, to niby czemu Botulinus miałby nie "wydawać", skoro i tak będzie to Limited Edition, pewnie po własnych kosztach wydany...
oj oj, na Groundbreakeze produkcja leży i kwiczy
no i zróbcie sobie jakąś reklamę, bo warto się jakoś wybić, aż takimi frajerami chyba nie jesteście, że wydaje wam się, że od tak napisze kiedyś do was RekordsRekords ;)
Pozwolę sobie upnąć, za produkcję niestety nie odpowiadam więc ciężko mi się tu wypowiadać... :P
Ja już nie mogę się doczekać, mam nadzieję, że płyta szybko trafi na DW i isohunta.
Wiecie co, jedyne czego wam brakuje do fajnych pseudonimów artystycznych, a tak to kapela na wykurwie.
meryphilla -- Jak to Feel nie powinien? Przedziwna logika, przecież Feel wydaje, bo się sprzedaje, trafiają w masowe gusta. So?
@Amadeusz ^^ - Sandstorm Pleasure Overdrive powinno Ci się zatem bardzo spodobać :)
@Saul Hudson - Jerryzzz tu nie pisze, poprosił by przekazać, że trafi na pewno po uiszczeniu odpowiedniej opłaty ;)
@miki - nie bardzo rozumiemy, więc co powinno być wyznacznikiem do wydania płyty oprócz chęci i zapału samego zespołu? My mamy i chęci, i zapał, to naprawdę wystarczyło :)
@meryphilla - tak, wydanie jest własnym kosztem i życzymy wszystkim małym zespołom możliwości, żeby chociaż raz mieli szansę na wypuszczenie własnej płyty, to wbrew pozorom bardzo ciężka i długomiesięczna praca.
@czekers - Groundbreaker jest dość surowy, ale doczeka się innego mastera na finalnej wersji płyty. Gdy wrzucimy do sieci nową wersję, na pewno damy znać. Reklama swoją drogą, pomału zaczynamy (jak widać) promocję. Przewidujemy również konkurs specjalnie dla GOLowiczów, w którym do wygrania będzie jeden egzemplarz Sandstorm Pleasure Overdrive.
@mefsybil - planujemy wpuścić ją sami, wraz ze śmiercionośnymi wirusami :)
W takim razie czekam, 30 zł na pewno wysupłam. Oby było jeszcze lepiej niż na Without Qualms. :)
@Frogus121 - zdecydowanie będzie :) Zróżnicowanie, ale spójnie, a przede wszystkim mocno :)
Botulinus Toxic---> jeśli chodzi Wam o wydanie "jakiejkolwiek" płyty to nic nie trzeba (no może trochę kasy). Mogę wydać płytę z ciszą tylko kto to kupi??
A tak na poważnie: może na wydanie dobrej płyty trzeba talentu i umiejętności?? Wtedy cie zauważą a i to nie zawsze...
Jeśli ten projekt miał w założeniu element zabawy i dystrybucje wśród znajomych to nie widzę przeciwwskazań ;-))
Może na moją opinie wpływa fakt, że to muzyka nie w moim guście...
miki >>> Weź już wyjdź stąd... Proszę...
Botulinus Toxic nie lubię za bucostwo i narcyzm, ale:
miki >>> Weź już wyjdź stąd... Proszę... +1 ^^
@Dycu - nie lubimy za bucostwo i narcyzm, ale:
Potrafimy spojrzeć na siebie krytycznie, ba, mamy nawet jeden beznadziejny kawałek! Z całą pewnością przyklasnąłbyś nie tylko dłońmi, gdybyśmy pisali w stylu "gramy gówno, na niczym się nie znamy, wydajemy coś żenującego". Nie, nie wydajemy niczego żenującego, bo gdybyśmy tak uważali, nie robilibyśmy tego. Mamy propozycję - czytaj sobie wątek, ale się w nim nie udzielaj, skoro niczego więcej, niż rzucania narcyzami i bucami nie potrafisz (jak w każdym innym wątku/poście dotyczącym bandu). Albo przynajmniej wysil się na coś oryginalnego, tudzież zabawnego.
Botulinus Toxic -->
Dycu nauczył się od swoich black metalowych kapel, że gdy zdobędziesz chociażby 6 słuchaczy, to powinieneś założyć nowy projekt o innej nazwie i tak cały czasu, gdy liczba wtajemniczonych przekroczy tę granicę. Dlatego wy niestety jesteście już za bardzo znani jak na tak młodą kapelę, a wiara w siebie jeszcze bardziej was dyskwalifikuje. No, chyba że do końca życia będziecie ukrywać gęby pod toną białej farby, a gdy weźmiecie się za teksty, to będziecie w nich poruszać tylko takie tematy jak śmierć, płacz nad życiem, bo jedyna dziewczyna jaką miałem to gitara, na której potrafię wyszarpać tylko 3 akordy.
BT - Pozwolisz że mefa zignoruję, bo to troll i idiota, ale Ci powiem po prostu, że nie lubię was nie za to co teraz piszecie, a za wasz pierwszy występ na tym forum. Niestety, tak złego pierwszego wrażenia dawno nie widziałem. Oczywiście całkowicie abstrahując od muzyki, która - co zabawne - nie ma nic wspólnego z moją niechęcią. Jak już kiedyś mówiłem - bo nie wiem po co mam być oryginalny - pokora, więcej pokory, bo jak sobie przypomnę te teksty "My jesteśmy oryginalni, już się podobamy za granicą, a nie to co w tym smutnym jak pizda kraju, gdzie nic dobrego nie powstaje. Machina reklamowa dopiero rusza, forum GOL'a to dopiero początek" i tak dalej, i tak dalej - Twoje słowa stary.
I przypominam że prócz "Dycu, zamknij ryja i won z wątku" nigdy nie usłyszałem nic innego. Wytłumacz mi - dlaczego miałbym was lubić?
mef - Ponownie - pozwolisz że Cię zignoruję.
I przypominam że prócz "Dycu, zamknij ryja i won z wątku" nigdy nie usłyszałem nic innego. Wytłumacz mi - dlaczego miałbym was lubić?
To ty się lepiej zastanów kretynie za co inni mają ciebie lubić, skoro do wszystkiego masz wąty i nigdy żadnego pozytywa w twoim poście nie zauważyłem. Wszystkiego się czepiasz i myślisz, że zaczniemy ci klaskać, bo jesteś oryginalny i w ogóle znasz się na wszystkim?
I teraz też - po co się wpisujesz, skoro cię zespół nie interesuje? Chcesz ich nawrócić na jakąś swoją drogę?
mef - Ponownie - pozwolisz że Cię zignoruję.
Bo tradycyjnie nie masz nic ciekawego do powiedzenia, więc wcale mnie to nie dziwi. Dobrze wiesz, że jest tak jak napisałem, więc co mógłbyś napisać? Chociaż, może nie wiesz...
BT - jak przede wszystkim mocno, to już zacieram rączki. :)
Poza tym, na kiego grzyba flejm? W sumie wiem, że taka charakterystyka GOLa, ale mimo wszystko.
Asymmetry Fest jest za niecałe dwa tygodnie. Zakładam, że Dycu z "liderem" BT będą sobie pić radośnie piwko i ani pisną. Będę waszą eee fajką pokoju :)
A jak już i tak radośnie sobie offtopujemy, to dodam od siebie, że im mniej fanów ma dana kapela, tym lepiej ;>
meryphillia -----> takie prośby to możesz kierować do swojej starej...
@Frogus - ciężko będzie na pewno, nie cały czas, bo kto by to wytrzymał, ale jednak ;)
A flejmy flejmami, dziś za to mamy dla Was pełną listę utworów, które znajdę się na Sandstorm Pleasure Overdrive:
1. The Hole in the Whole
2. Stoner Lungs
3. You Can't Be Ready for What's About to Happen
4. Groundbreaker
5. I Offered the Truth
6. Reprise
7. Sandstorm Pleasure Overdrive
8. Filthy Grave
9. White Heat
10. When You're Drunk, It Doesn't Count
11. Black Dirty Tricks
miki >>> A to patrz jaka niecelna uwaga, bo zawsze gdy po wręczeniu dwóch stówek mówię te słowa do Twojej Starej, to posłusznie wychodzi...
Kmiocie.
Uwaga, konkurs!
Ogłaszamy zapowiedziany konkurs, w którym do wygrania jest jeden (kto wie, może nawet dwa ;)) egezmplarz Sandstorm Pleasure Overdrive. Kto do 1.06 w najciekawszy sposób rozwinie skrót SPO, zwycięży. Do boju! :)
Można kilka skrótów?
Stowarzyszenie Pustynnych Onanizatorów
Stonerowe Pierdolnięcie Orgazmu
Zapomnieliśmy, zapomnieliśmy, uderzamy się w piasek: prosimy o jedno rozwinięcie skrótu, mefsybil, wybierz wg Ciebie fajniejsze :)
Seks, Piach, Ostrygi
;]]] Fajnie byłoby by coś w życiu wygrać, zwłaszcza jakąś dobrą płyte z muzą :]
edit: Pogrubiłem :]
Akurat aktualne:
Sobie Piwo Ogarniam
Ummm... Żuberek. :3
Ssij Pański Ogon
Komunikat...
Zakończyliśmy pracę nad "słuchalną" częścią Sandstorm Pleasure Overdrive :) 49 minut muzyki już niedługo! :)
1. Intro (1:54)
2. The Hole in the Whole (4:03)
3. Stoner Lungs (9:14)
4. You Can’t Be Ready for What’s About to Happen (1:34)
5. Groundbreaker (4:10)
6. I Offered the Truth (3:29)
7. Reprise (0:31)
8. Sandstorm Pleasure Overdrive (2:21)
9. Filthy Grave (4:57)
10. White Heat (5:30)
11. When You’re Drunk, It Doesn’t Count (4:01)
12. Black Dirty Tricks (7:19)
Z radością ogłaszamy, że ukończyliśmy pracę nad naszym debiutanckim albumem zatytułowanym Sandstorm Pleasure Overdrive. 49 minut, 12 utworów - nasz longplay zabierze was do świata eksperymentalnego rocka w przeróżnych formach - od ostrych i zdecydowanych stonerów po skomplikowane, rozbudowane utwory pełne zabawy muzyką, wszystko podlane przesterowanym, tłustym basem oraz głośną mieszanką prostych i skomplikowanych partii gitarowych. Możecie przesłuchać trzy utwory z Sandstorm Pleasure Overdrive na naszym profilu MySpace ( http://www.myspace.com/bottoxic ) - intensywny stoner w utworze tytułowym, "Sandstorm Pleasure Overdrive", zakorzeniony w doomie "The Hole in the Whole" oraz napędzany wyraźnym groove "Groundbreaker".
Planujemy sprzedawanie naszego albumu w niezależnym, acz całkiem profesjonalnym wydaniu za uczciwą cenę. Zainteresowanych prosimy o kontakt pod adresem: [email protected]
Premiera: 3 czerwca, 2011
Coraz bliżej, coraz bliżej! Na http://www.youtube.com/watch?v=S4PUtMdV14U możecie posłuchać 30-sekundowych próbek wszystkich utworów z SPO. Przypominamy również o konkursie! :)
O matko, 100% Kyuss. Z chęcią przesłuchałbym już całości, ale słuchając tych próbek, tylko dwie serio mnie zmiażdżyły. "I Offered The Truth" oraz "White Heat". Znam co prawda oba kawałki w całości od jakiegoś czasu, ale tutaj nawet te 30-sekund powala i mam nadzieję, że tak samo będzie z resztą utworów. Na razie ciężko wyrazić jakiekolwiek uczucia :D
Stoner! Power! Ogień!
Próbki to se wsadźcie wiecie gdzie :P
O matko, 100% Kyuss.
100% to nie. Jeszcze czuć wpływ Desert Session i ogólnie tego rudzielca co to odwołuje koncerty w Europie Środkowej ;)
Jutro w końcu znajdę czas by wysłać pęgę. ;)
Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, prawdopodobnie przyspieszymy premierę o ok. 3 dni. Zachęcamy do zamawiania albumu, na chwilę obecną z ręcznie numerowanego nakładu 60 sztuk zostało do zarezerwowania 44!
W sprawie zamówień piszcie maile na adres [email protected]
Keep stoned!
Premiera Sandstorm Pleasure Overdrive przyspieszona, bo już 30 maja, w poniedziałek!
Przypominamy o konkursie, który trwa do 1 czerwca włącznie (szczegóły w postach [29] i [31]), do zgarnięcia jeden egzemplarz SPO!
Stało się! Na 3 dni przed zapowiedzianą premierą, dzielimy się z Wami naszym debiutanckim albumem, Sadnstorm Pleasure Overdrive. Jeśli jesteście zainteresowani kupnem płyty z pierwszego, ręcznie numerowanego wypustu, piszcie maila na [email protected] - koszt albumu łącznie z przesyłką to 21 zł.
http://www.myspace.com/bottoxic/blog/543101672
Przypominamy, że konkurs trwa tylko do 23:59:59!
A konkurs wygrywa... Paudyn! Oczywiście za rozwinięcie skrótu SPO - Stoned... Pissed... Overwhelmed... Jury zostało urzeczone ogólną zajebistością i wykazaniem się twórczym w postaci użycia angielskich słów! Niesamowite!
Jeszcze raz gratulujemy!
Zwycięzcę prosimy o kontakt za pomocą telegrafu!
Może następnym razem uśmiechnie się do Ciebie szczęście :)
A ja polecam, choć na razie tylko raz przesłuchałem całość.
Jest z przytupem, z potężnym pierdolnięciem bassu, że aż miło wibruje mój subwoofer i w ogóle cacy.
Jedyne co, to mastering nieco biedny, ale po części trzeba to zrzucić na karb specyfiku samego gatunku. Oczywiście nie umniejsza to artyzmu ogólnego, ale o nim wypowiem się na moim słynnym i zajebistym gramowym blogasku po weekendzie, gdy płyty bardziej się osłucham.
Nie można zaprzeczyć, że masteringowi daleko do ideału, ale jak na spartańskie warunki, z którymi mieliśmy do czynienia, nie jest chyba najgorzej (w sensie jak nagrywane na kaseciaka postawionego w pokoju ;)). Tak czy siak, jeśli wszystko dopisze i może kiedyś będziemy pracować nad drugim, długogrającym albumem, będzie lepiej. DUŻO lepiej :)
@mef - przecież i tak powiedziałeś prawie bezpośrednio, że czekasz na torrent, więc what the difference? ;)
Dziękuję, cieszę się niezmiernie, bo nieczęsto udaje mi się wygrać cokolwiek :> Odezwałem się w wiadomym miejscu w celu dogadania szczegółów :)
Słuchajcie teraz http://www.radioaktywne.pl będą grać coś z SPO :)