Witam,mam takie pytanie,otóz jakiś czas temu na 'prezent' otrzymałem laptopa z blueconnectem z t-mobile,szczególnie z niego nie korzystałem,został przejęty przez matkę ale od w sumie początku z małą przerwą,nęka mnie taki problem iż net w tym ustrojstwie,niesamowicie zamula,teoretycznie z tego co wiem,prędkość jest nieograniczona, poziom sygnału waha się pomiedzy 40-80%, szybkość ładowania jest na poziomie konania, prędkość pobierania krąży w okolicach 60kbps,czyli ogólnie połączenie jest,zasięg jest ale absolutnie nic się nie ładuje,żadna strona. Czy gdzieś popełniłem jakiś bład czy to po prostu niemożebny syf ten blueconnect? Czy być może jestem w jakiś sposób poza zasięgiem ich sieci mimo iż kontrolka sygnału pokazuje jakiś ruch?
nie,to raczej nie to,aktualizacja trwa chwilę,a tu w ogóle nic nie trybi,to raczej nie wina kompa tylko tego gównianego jak mniemam internetu, wyczytałem że za tą kwotę abonamentu którą posiadam jest miesięczny limit....1.5gb....co jest w ogóle...śmieszne,ale już pomijając nawet ten fakt,jest spora szansa że ten limit nie został nawet przekroczony, więc rozumiem że mam się pogodzić z tym że to będzie taki muł z którego się nie da korzystać w żaden sposób?