Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: Biuro podróży Sky Club upadło

05.07.2012 11:12
Didier z Rivii
😐
1
Didier z Rivii
241
life 4 sound

Biuro podróży Sky Club upadło

Kolejne biuro podróży upadło, kolejne tysiące wczasowiczów za granicą zostało pozostawionych samym sobie.
To niesamowite jaki wyrachowanie trzeba mieć, żeby rano pakować ludzi udających się na wakacje do ciepłych krajów do samolotów wiedząc, że za kilka godzin na konferencji prasowej ogłosi się upadłość całej firmy.

Znając życie prezesi i osoby odpowiadające za sytuację w firmie nie odpowiedzą za los osób pozostawionych w kurortach, a za operację ściągania tych ludzi będzie znów musiało zapłacić państwo.

05.07.2012 11:40
Herr Pietrus
2
odpowiedz
Herr Pietrus
230
Jestę Grifterę

Jest ubezpieczenie czy tam inna gwarancja bankowa :)

Ale ajko laik zapytam - jak to działa? Liniom lotniczym i hotelarzom nie płaci się PRZED przybyciem turystów?

05.07.2012 11:41
pablo397
😡
3
odpowiedz
pablo397
138
sport addicted

a mnie najbardziej wkurwia to, ze urzad marszalkowski ma na ten cel (sciagniecie turystow) z 30 baniek w puli, pewnie cos sie dorzuci ministerstwo spraw zagranicznych...

czemu kurwa z moich pieniedzy maja placic za numery paru cwaniakow?

a w tv nadal zbieraja te nedzne 10 milionow na jakis szpital dla dzieciakow...

chyba nie doczekam sie czasow, kiedy za takie numery bedzie sie szlo na 5 latek do kamieniolomow czy chocby siedzialo w pierdlu i jak w brazylii (czy gdzies tam w ameryce) pedalowalo na rowerze i prad wytwarzalo - same plus - zdrowie w formie, czas szybciej mija i pozytek dla spoleczenstwa.

Liniom lotniczym i hotelarzom nie płaci się PRZED przybyciem turystów?

placi a potem cofa przelew :D albo udziela sie gwarancji bankowych - rozne sa numery ;)

05.07.2012 11:47
graf_0
4
odpowiedz
graf_0
117
Nożownik

Herr Pietrus - W biznesie zasadniczo rzadko płaci się z góry za usługi.
Usługa (typu hotel) to nie towar - jak nie jest pełny to tracisz kasę. Więc musisz mieć zlecenia.
W związku z tym nie będziesz takich warunków jak płatność z góry dawał - przynajmniej nie wobec sprawdzonych kontrahentów.

pablo - pieniądze idą z ubezpieczenia/gwarancji - to nie jest państwowa kasa. Na sprowadzenie ludzi na pewno ich wystarczy. Gorzej z odszkodowaniem/zwrotem dla ludzi którzy wpłacili a wakacji nie dostali, lub im przerwano.
TYLKO ci którzy byli w terenie - jakieś 5000 osób, po np. 2 tys za wycieczkę oznacza 10 milionów złotych samego zwrotu, bez odszkodowania. O tych którzy wpłacili a nie polecieli nie wspominam. Raczej drobne procenty zobaczą.

05.07.2012 11:50
Didier z Rivii
5
odpowiedz
Didier z Rivii
241
life 4 sound

Ale ajko laik zapytam - jak to działa? Liniom lotniczym i hotelarzom nie płaci się PRZED przybyciem turystów?

W płatnościach biznesowych standardowa procedura to tak zwany kredyt kupiecki, polega to na tym, że za towar lub usługę płaci się w terminie np. 90 dni od wykonania usługi.

05.07.2012 11:51
graf_0
6
odpowiedz
graf_0
117
Nożownik

Didier - no z tymi 90 dniami to już przesadziłeś :D

05.07.2012 11:54
Didier z Rivii
7
odpowiedz
Didier z Rivii
241
life 4 sound

graf_0 --> przy większych zleceniach 90 dni terminu płatności można spokojnie dostać. Głównym dostawcom towarów w mojej firmie zawsze płacimy w takim terminie i nie jest to nic dziwnego.

05.07.2012 11:57
graf_0
8
odpowiedz
graf_0
117
Nożownik

Didier - ale mówimy o kwotach w setkach tysięcy, czy milionach?

05.07.2012 12:02
9
odpowiedz
mikmac
163
Senator

kredytowanie platnosci nie byloby i nie jest zadnym problemem - to norma we wszystkich branzach.
Gorzej, za cala branza dziala bandycko jak ZUS. Twoja pieniadze nie ida na zaplate twojego lotu czy hotelu... twoja kasa reguluje oplaty tych co aktualnie sie gdzies smaza.
Jak zmaleje nagle liczba kupowanych wycieczek (np przyjdzie fatalna pogoda w lipcu) to nie ma z czego zaplacic za ludzi, ktorzy wyjechali w czerwcu czy tam maju.

Naprawde bandycki system. Place 4K za wycieczke. Zarabiaja sobie 20%? Spoko, fajnie - niech wezma dla siebie te 800 zeta, ale do kuzwy nedzy niech pozostale 3,2K trafi na konta kontahentow....

05.07.2012 12:06
graf_0
10
odpowiedz
graf_0
117
Nożownik

Ale pytanie dlaczego ta branża tak działa?
Przecież poza marketingiem mogą bardzo skutecznie zminimalizować koszty.

To nie są wyjazdy w tereny wojenne. Wszystko wiadomo - po ile samoloty, po ile hotele, ile zapłacić pośrednikowi.
teoretycznie biznes powinien być płynny.

05.07.2012 12:08
Didier z Rivii
11
odpowiedz
Didier z Rivii
241
life 4 sound

graf_0 --> dziesiąt tysięcy każdego miesiąca

05.07.2012 12:20
👎
12
odpowiedz
mikmac
163
Senator

graf_o -->
tu by sie Mirek przydal - to jest czysta chciwosc, obczaj temat.

Wysylasz 1000 osob na wyspy... kazdy zaplacil 2K. Masz 2 banki, czyli ze 2 wille. Spoko, za miesiac wyslesz kolejny 1000 osob wiec bedzie z czego oplacic pobyt tych pierwszych. Jak by sie udalo jeszce o miesiac przedluc kredyt kupiecki to znow 2 banki do kieszeni.. itd.
Wszystko sie kreci poki masz stale wzrastajaca liczbe klientow - wtedy jest z czego oplacic oplaty i jeszce cos do kieszeni schowac. Wystarczy zalamka na rynku, ulewy, powodz i leza kompletnie a ludzie sa w glebokiej dupie.
Maja gwarancje bankowe, ale te sa smieszne. 25 baniek? maja podobno 18 tys sprzedanych wycieczek, srednio pewnie gdzies po 2K to juz jest 36 baniek, a trzeba jeszcze pokryc sprowadzenie tych 4K nieszcesnikow...

Rozumiemem, ze musieli by tak dzialac jak NIC by nie zarabiali z wycieczek, ale kuzwa zarabiaja. Da sie zbilansowac firme bez tego bandyckiego systemu, ale wtedy nie zarobi sie na dom i auto w kilka miesiecy...

05.07.2012 12:21
graf_0
13
odpowiedz
graf_0
117
Nożownik

mikmac - a dzięki... O tym nie pomyślałem. Widać się się do polskiego biznesu nie nadaję :D

05.07.2012 13:05
Herr Pietrus
14
odpowiedz
Herr Pietrus
230
Jestę Grifterę

Fakt, odroczenie płatności, powszechna praktyka... Chyba pisząc posta myślałem bardziej o tym hotelarzu i o tym, czmeu w obliczu tylu ankructw godzi sie na płatność z góry. No, ale fakt - wielkie biuro, tysiaće turystów, nie zarząda kasy na stół...

Czemu tak to działa - cóż, faktycznie, Mirencjum miałby tu 100% racji. Przecież to nie jest początkujące, małe biuro, które musi pracować "na kredyt", bo pieniędzy pewnie zażądają od nich na miejscu z góry, a samo biuro musi przecież przygotować wycieczkę ciut wcześniej niz wpłyną opłaty od ostatnich chętnych. Ryzyko, które trzeba ponieść, by potem kręcić lody.

Zresztą, nachapać chce sie każdy lepszy cwaniak juz na początku...
Biznes jest bardziej skomplikowany niż "niewidzialna ręka rynku + zarabiam, część inwestuje, a część mam na życie" :) Czy to oszuści? Moze po prostu przecenili swoje umiejętności, a grali jak całą reszta.

Ale jeśli kasa dopływa do firmy stale, są klienci... oczywiście, są jakieś last minute itp, nie da się w 100% uniknąć systemu ZUSowskiego, a jednak... chyba zę dodatkowo samo biuro dokładało do interesu, zamiast zarobić...

Forum: Biuro podróży Sky Club upadło