Zauważyłem dzisiaj w dolnej części pleców niewielką białą plamę... jest to chyba odbarwienie skóry... może być to bielactwo? ;/ jak tak to chyba nie za wesoło będzie...
rak
[']
ciąża pozamaciczna
[*]
Ta plama się powiększy, następnie pokryje całe ciało i zmieni zabarwienie na czarne. Tak narodził się pierwszy polski murzyn.
Zarejestruj się do dermatologa. Przy sprzyjających warunkach na grudzień masz szansę na wizytę, która będzie polegała na podprogowym przekazie, byś przyszedł do tego specjalisty po południu do gabinetu prywatnego.
To jedyna diagnoza ---->>
mirencjum - przypomina mi się sytuacja, całkiem niedawna zresztą. Po wielu wizytach w wielu miejscach i u wielu ludzi, postawiono mi w końcu dosyć oczywistą diagnozę, z którą miałem się skierować do poradni chirurgicznej, żeby dostać skierowanie na oddział chirurgiczny, gdzie miałbym bardzo prosty zabieg i następnego dnia byłbym już wolny (3 dni). Więc zapisałem się i czekałem te cztery tygodnie na wizytę. W końcu ten dzień nadszedł i do chirurga poszedłem. Okazało się w trakcie wizyty, że jeśli chcę mieć tą operację, to muszę mieć pismo od dermatologa, że zabieg może zostać przeprowadzony i niestety nie da się tego w żaden sposób obejść. Na nic moje zapewnienia, że dermatolog mówił, że jest ok. Zależało mi na tym, żeby jak najszybciej mieć operację za sobą, więc - mając w perspektywie wyjście z pustymi rękami, zapisanie się do dermatologa, czekanie, wizytę i ponownie do chirurga - powiedziałem lekarzowi, żeby nie odkładał mojej karty, że pójdę prywatnie do dermatologa i będę miał ten papierek jeszcze dzisiaj. No i poszedłem do prywatnej poradni dermatologicznej. Zapłaciłem 80 złotych i pani z recepcji przepuściła mnie przez długą kolejkę ludzi (byli tam nieprywatnie, poradnia miała kontrakt z NFZ) i po niecałych dwóch minutach wizyty miałem ten upragniony papierek i byłem już w drodze do poradni chirurgicznej. Niecałe 2 miesiące później byłem/jestem po operacji. Puenta? Nie ma. Tak mi się po prostu skojarzyło.
Azerath --> Dobrze się skończyło w Twoim przypadku. Nabiegałeś się, ale teraz przynajmniej rozumiesz rozpacz i bezsilną złość ludzi bez pieniędzy, których nie stać na wizyty prywatne. Przeganianych z kolejki do kolejki, z przychodni do przychodni. Rozpamiętujących swój strach przed chorobą na korytarzach poczekalni. Zbywanych jakimiś odległymi terminami. Trzeba mieć zdrowie! Dziki kraj!
dodaj jeszcze ...ze lekarz lekarzowi nierowny.
NIe dosc ze trzeba placic to jeszcze trzeba wiedziec komu.
System zdrowia w polsce jest chory.
Co do pytania : idz chlopie do dermatologa i tyle.Nic tu nie wymodzisz i nic wymyslisz.
Rak ktorym cie strasza jest czerwono - czarny a nie bialy.
BTw mozesz tez pokazac to lekarzowi rodzinnemu.
Mirencjum gdzie sie czeka na wizyte u dermatologa pol roku? Niczego takiego sobie nie przypominam.
hopkins --> Mirencjum gdzie sie czeka na wizyte u dermatologa pol roku? Niczego takiego sobie nie przypominam.
Jesteś z Warszawy? To możesz nie wiedzieć, ale w Polsce "B" to norma.
Nie jestem z Warszawy. Chodzilem kiedys do paru dermatologow i u zadnego na wizyte nie czekalem dluzej nic pare dni. Najczesciej wizyte mialem nastepnego dnia.
Nie jestem z Warszawy. Chodzilem kiedys do paru dermatologow i u zadnego na wizyte nie czekalem dluzej nic pare dni.
Wiesz, u prywatnych zazwyczaj sie nie czeka. Jak chodzilem do dermatologa w Gdansku u jednego kolejka wynosila circa 2 miesiace u drugiego okolo pol roku.
W Gliwicach przyszedłem kiedyś do dermatologa bez żadnej wcześniejszej rejestracji. Po prostu wiedziałem, że przyjmuje tego dnia i przyszedłem. Przyjął mnie od razu i bez problemu. Dodam, że wizyta bardzo pomogła.
Ps: To nie była prywatna wizyta.
Bielactwo zazwyczaj "zaczyna" się od łokci lub kolan.
Ciepło jest, idź na plażę i wystaw plamę na słońce, jeśli to rzeczywiście bielactwo to plama pozostanie biała jak kreda.