Jestem na fonie dlatego tylko przesle linka, opiowanie listy gier to mordega :p usunac spacje! :p
http: //m.polygamia. pl/Polygamia/1,109150,15642327,Kolejna_wyprzedaz_gier_w_Biedronce_wystartuje_jeszcze.html
te gry z biedronki za 15 zł są tak ciekawe jak botanicula -_-
mhm....tak jak "Need for Shit" Most Wanted 2012 który nie jest need for speedem.
Nawet dali kilka fajnych pozycji. Na Settlersy pewnie się skuszę, i ta paczka Legacy of Kain też jest dość spoko i za 10zł :D
mhm....tak jak "Need for Shit" Most Wanted 2012 który nie jest need for speedem. <- mial wiecej wspolnego z NFS niz Underground 2, ktory najprawdopodobniej byl pierwszym Need for Speed, jakiego w ogole jestes w stanie sobie przypomniec.
sethlan
pieprzysz głupoty. w U2 przynajmniej dało się auta przerabiać i była kasa a w tym gównie które niby jest NFSem nie ma nic oprócz debilnych wyścigów gdzie jadąc Koenigseggiem Agera R można przy prędkości 300 pokonać ostry łuk bo przecież jest drift który nawet w dwu tonowym bugatti nie jest trudnością przy obojętnie jakiej prędkości a wprowadzenie do gry bonusów za złapanie przez policje kompletnie mija się z celem most wanted....żenada
a sposób w jaki zdobywa się nowe auta w tej grze to kompletna przesada.
w U2 ta radocha z nowych odblokowanych przeróbek jest nieziemska gdy myśląc że nasze auto ma już wszystko my możemy dać mu jeszcze unikalny sposób otwierania maski czy drzwi lub car audio albo neon w silniku....I to jest Need for Speed.
[7]
Po bzdurach, które byłeś skłonny napisać wnioskuję, że prawdziwego Need For Speeda to Twoja 18 letnia dusza na oczy nie widziała...
bizon --> Pierwsze NFS. Tam nie można było przerabiać wozów. Ta seria to nie tylko tuning
NFS Porsche też był nawet spoko ale trudny, Hot pursuit z 1999 (chyba) był trochę nudny bo mało co się działo i odinstalowałem po dwóch dniach a dzisiejsze NFSy to tylko słabego wykonania zręcznościówki w których jest tylko ładna grafika a nad autem panuje się bez problemu.
dzisiejsze NFSy to tylko słabego wykonania zręcznościówki w których jest tylko ładna grafika a nad autem panuje się bez problemu
Dzisiejsze? Przecież to zdanie w dniu premiery pasowało do każdego NFSa wydanego na PC lub konsole stacjonarną.
w U2 przynajmniej dało się auta przerabiać i była kasa a w tym gównie które niby jest NFSem nie ma nic oprócz debilnych wyścigów gdzie jadąc Koenigseggiem Agera R można przy prędkości 300 pokonać ostry łuk
I właśnie dlatego "te gówno" jest bardziej podobne do pierwszych NFSów niż U2.