Integracyjna karczma dla bezsennych
Masz problemy ze spaniem? Nie wiesz co ze sobą zrobić? Zapowiada się kolejna noc z prawicą? Otóż nie! Koniec z leżeniem w łóżku i wpatrywaniem się w sufit, fantazjując o Jessice Albie. Przyłącz się do nas! Golowych bezsennych, gadających o wszystkim i o niczym. Co z tego będziesz miał? Absolutnie nic! No, może poza pijackimi gadkami i w konsekwencji zdjęciami reqa o późnych porach, bo jak przystało na ludzi cierpiących na kliniczną insomnię, musimy polewać sobie wzajemnie.
To jest ostatnie miejsce, gdzie chciałbyś normalnie być, ale zawsze lepsze niż leżenie w łóżku i wyobrażanie sobie sztucznych melonów Carmen Electry. Na pierwszy rzut oka, nie panują tu żadna zasady, co nie jest dziwne w tak bardzo zapomnianych przez cywilizację miejscach, jednak musisz mieć na uwadze parę rzeczy:
- jeżeli jesteś nowy, musisz się dostosować do stałych bywalców. Nie myśl o trollowaniu, ubliżaniu, czy śmianiu się ze stałych bywalców, jakkolwiek skrzywieni mentalnie by oni nie byli. Konsekwencje będą srogie.
- jeżeli jesteś już stałym bywalcem, możesz robić co się Tobie podoba. Jak wytrzeźwiejesz, i tak będziesz się tłumaczył.
Chcesz wiedzieć więcej? Zapytaj. Będziesz miał farta, to ktoś Ci odpowie.
Czynne: 22:00 - 7:00
I nie pałętać się tutaj po zamknięciu... :P
Historia bezsenności
Tak naprawdę bezsenność na początku wcale się tak nie nazywała. Początków szukajmy w 2001 roku pod pod nazwą (prawdopodobnie) "1sza w nocy. kto jeszcze nie śpi" Autor niestety nie jest znany. Chyba, że ktoś wie i napiszę.
Następnie w grudniu 2002 roku z inicjatywy Sir kleska. Wtedy nosił nazwę "Kto jeszcze nie spi :)" Potem przez chwilę funkcjonowała nazwa "Kto jeszcze nie spi czyli BEZSENNOSC NOCNA"
Od 15 części (rok 2003) dzięki userowi Goozys[DEA] wątek przyjął nazwę "Bezsenność - czyli kto jescze nie śpi cz. x"
Wtedy zakładali je głównie użytkownicy: SULIK, arthemide, maniek_ czy Banita_bb. Oczywiście nie tylko Oni, ale nie będziemy wypisywać wszystkich.
Przed długi czas karczma nosiła ww. nazwę
Pierwsze dodatki (jeśli możemy je tak nazwać) zaczęły się pojawiać w sierpniu 2003 za sprawą użytkownika Banita_bb, pierwszy nosił nazwę: ..."czyli nocna filia Tawerny pod Głodnym Trollem"
Natomiast pierwsze rozbudowane wstępniaki (w postaci listy stałych bywalców) zaczęły pojawiać się od części 40 za sprawą użytkownika maniek_.
Wstępniaki stopniowo ewoluowały i zmieniały się (było FAQ, muzyczne propozycję, cytaty, opis bezsenności, lista stałych bywalców z rozbudowanymi opisami użytkowników) aż w końcu osiągnęły dzisiejszy stan.
W 2004 roku z tytułu zniknął napis "czyli kto jescze nie śpi cz. x" i został zastąpiony zwykłym podtytułem. Stało się tak dzięki userowi Brisk.
W 2006, dzięki userowi Apocalyptiq powstał Wątek Dla Bezsennych 1 - Dzienne Rozmowy .Ostatni post został napisany w 2008 roku po 67 częściach
W 2008 za sprawą PatriciusaG roku powstała bezsenność w premium, ale niestety upadła po pierwszej części [*]
W 2009 rokuza sprawą mavioza powstała alternatywa dla bezsennych w dzień - izolatka, powstało ponad 100 części.
Obecnie bezsenność liczy ponad 450 części, wielu przepowiadało jej koniec, Storm93 pisał " (...)Raczej odchodzimy z klasą i połyskiem". " ale na razie kolejne części wciąż powstają...
~ mannan
Pozdrowionka z Bonn dla wszystkich stałych i niestałych bywalców, wszystkich nocnych Marków i lunatycznych duchów. Miejsca starczy dla wszystkich, a wiec gośćcie się tu jak u siebie!
[made by arthemide]
Buziaki dla wszystkich stałych GOLowych nieśpiochów
[made by Ewunia]
Każdy cierpiący na bezsenność znajdzie bratnią duszę w tym wątku !
[made by Łyczek]
Mamy duzo milosci do rozdania dla wszystkich golowych dziewczecych duszyczek, ktore blakaja sie bez celu o tak poznej porze.
[made by Harrvan]
Let''''s make some noise !!! Noc - najlepsza pora na dobry melanż :D
[made by Kasztan]
Dziwni jesteście.
[made by Pat]
Dziwni ludzie:
Trzeźwy Kasztan
Śpiący Łyczek
Odbanowany Taikun
Diabelski Harrvan
Smutny Pat
Gruba Kasia
Spokojny Ddza
Bezbronny Apo
Stetryczały Glob3r
Rozkoszna Fiona
Stara Kicia
Racjonalny i konsekwentny Soul
Raptusiewicz Padre
Mądry Kolczes
Cichy RPN
Pijany Arxel
Martwy MasterDD
Ekstrawertyczny Gandalf
Polonista Pl@ski
Kumaty mannan
ENJOY!
Poprzednia nieprzespana część: https://www.gry-online.pl/forum/bezsennosc-470-no-i-po-wakacjach/z6c503f5?N=1
Wzór wstępniaka: http://etxt.pl/bezsenni
Enjoy!
Wow, nawet nie wiedziałem, ze można teraz zamykać wątki.
Wolne w piątek klepnięte.. Kierunek - Łódź
The End, bitch..
http://www.youtube.com/watch?v=beM28FLdAzk
Cos mi edycja nie działa poprawnie.. YT także na Chromie się nie wczytuje..
Zakupiłem - po raz kolejny - ostatnio i odpaliłem sobie Gorky 17.. Ah, wspomnienia..
Comment ca va? So hyped! Wkręca mi się ten francuski, poza tym mam już dwie nieobecności (pierwszy dzień zajęć:p), początek roku niczego sobie... Teraz tylko zakuwanie całą noc...
Hę ? Nie przypominam sobie żebym wcisnął "zamknij wątek" oO a trzeźwy przecież byłem... dziwne.. :o
No nic. Było, minęło. Witam.
Sie dawno nie witałem - dobry wieczór! (pisownia zamierzona ;)
ps. mam piwo i nie zawaham się go użyć!
A gdyby tak napisać ebooka o podrywaniu kobiet? :P
[14] Obawiam się, że nawet nie startujesz do kokoju.
13 - Nie wiem, ale na brak atrakcyjnych kobiet narzekać nie mogę :P Ostatnio spotkałem koleżankę z moich aktualnych studiów i w sumie doszło do tego, że pocałowała mnie w usta. Przez Internet kobiety też lubią się ze mną umawiać, itd :D Na zainteresowanie nie narzekam, a chyba nie jestem zbytnio atrakcyjny wyglądowo - tak mi się wydaje - normalny, przeciętny :D
@Bezsenny
Nie bez powodu zwie się nas płcią trochę mniej atrakcyjną;) Zresztą, kto te kobiety zrozumie...
No, ale na swój sposób kobiety mają schemat... Jeżeli chcesz poderwać jakąś kobietę, to dobrym sposobem na to jest wbrew pozorom fakt, żeby poznawać wiele, wiele kobiet ;) Im więcej, tym bardziej zrozumiesz i przewidzisz rodzaj zachowania :)
co tak cicho?
Jakoś tak...
Ja tu widzę niezły burdel ! :D
Stanąłem na 37% w GTA V i nie chcę mi się w sumie wracać do gry.
Otwieram!
Na nowe zombiaki trzeba poczekać jeszcze 10 dni, jeśli mnie pamięć nie myli.
No i nie ma bata, w przyszłym tyg ogarniam GTAV :d
Dobry!
No, zapraszam wsztstkich na parapetówe :) Mój pokój zrobiony, ale czeka nas jeszcz3 jeden, ale to od jutra.. dzisiaj sie troche posiedze. :)
Dawno nie oglądałem takiego gniota jakim jest Szybcy i wściekli 6.
Mnie ciekawi, czy w 7 części będzie kontynuacja jazdy po pasie startowym. Zdecydowanie za krótka ;)
Już tylko 1 dzień pozostał do weekendu;)
Edit równo o północy, ładnie będzie wyglądać.
Ja tam już mam weekend. Jedzie ktoś na koncert Huntera w Lublinie?
Palę od 2 tygodni z jednym dniem przerwy. Zdecydowanie za dużo, od dzisiaj rzucam.
spoiler start
Do 12.10 - Urodzin kolegi
spoiler stop
Dobranoc.
Hehe pozdrawiam :D
Chyba spadam. Jakiś mały ruch ostatnio, a ja zmęczony nieco i wstać wcześnie trzeba. Dobrej nocy!
Jak ja uwielbiam jak w połowie gry mi wyskoczy error.
Ech...
Pat - w jakiej grze taka niemiła niespodzianka ? :)
Zabieram się za obejrzenie horroru(?) z Harrym Potterem "Kobieta w czerni". Zobaczymy co z tego ciekawego będzie. :)
Miałem nieszczęście być na "Kobiecie w czerni" z Harrym Potterem w kinie. Na szczęście za darmo, ale znudził mnie ten film jak cholera. Do tego Radclliffe, który tym swoim dziewiczym wąsikiem próbował udawać jaki to on nie jest dorosły... ogólnie słabo.
Z tego co pamiętam to straszenie w tym filmie było trochę na siłę.
emil -> Deus Ex: Human Revolution - The Missing Link
Już dawno miałem swoją przygodę z HR a jakiś czas temu dorwałem jeszcze ten dodatek, ale jak widać, nigdy nie byłem dobry w graniu na PC i mój PC o tym wie.
Ale ja nie twierdzę, że ten film miał straszyć :) Ten film trochę przypominał mi "Inni".
Ten film chciał straszyć (przypominam ostatnią scenę), tylko topornie mu to szło.
Rzeczywiście straszak słaby, ale sam film nie najgorszy. Typowy średniak.
No nic. Dobranoc. :)
Bye.
Jakiś pies się błąka od kilku dni i dzisiaj wylądował u mnie przed domem. Brązowy, fajny kundelek. Najedzony, bo nawet nie chce niczego ruszyć. Szkoda, że rodzice jak słyszą słowo pies mówią - NIE ;)
Może po prostu komuś nawiał i teraz szuka swojego miejsca? Różnie to bywa. Choć może być tak jak mówisz.
I jak, pykał ktoś dzisiaj w betę BF4?
Na razie wygląda to wszystko bardzo fajnie, co prawda po trzech meczach na jednej i tej samej mapie (''Shanghai"?) ciężko coś więcej powiedzieć, słynny wieżowiec z trailerów runął zawsze gdzieś w połowie gry, robiła się efektowna burza pyłu, ale i powstały ruiny na których można było się fajnie ostrzelać.
Do optymalizacji nie mam żadnych zastrzeżeń, na Wysokich przy 1366x768 śmiga bez zakłóceń, jedyne do czego mam zażalenia to dziwna nieśmiertelność graczy, strzelasz do takiego z karabinu czołgowego pół magazynku w odległości paru metrów a ten łaskawie pada.
No nic, trzeba wierzyć w patche, ale łykam na premierę, nawet z premium:)
A i nie jestem żadnym specem czy nawet jakimś fanem FPSów, nie analizuje dokładnie każdej broni i raczej nie odczuje różnic w jej statach nawet gdyby łatki je zmodyfikowały, tym niemniej nawet bez tego ta gra jest po prostu grywalna i przyjemna, przynajmniej dla mnie
BF4 gdzie bym nie czytał ma opinię kiepską. Nie zapominajmy jednak, że to tylko beta. Ja sam nie grałem, więc nic więcej nie mogę napisać.
Beta? Bardziej alpha.. W sumie to nawet grałem w bardziej zaawansowane wersje alpha..
Tekstury się zapadają, znikanie/pojawianie się w losowych miejscach, itd.. :-)
Grałem dość krótko w BF3, po kilku minutach BF4 zauważyłem kilka różnic, ale zasadniczo w samej rozgrywce nie tak wiele..
A tak w ogóle to właśnie miałem siedzieć w Łodzi na zawodach..
Swoją drogą nie za ciekawie się złożyło że premiera BF'a wypada pod koniec października, bo jeśli dobrze pamiętam gdzieś na początku listopada wychodzi Watch Dogs, więc na premierę ugrać się go nie uda:/
A domniemanych wymagań tej gry (które na szczęście zostały naprostowane) nawet nie będę komentował
Najlepszy klimat jaki człowiek może sobie wyobrazić:
-mały stary angielski bar z piwem i jedzeniem
-ładne kelnerki
-bar wypełniony po brzegi
-Irish Folk Music na żywo ;)
-specyficzne oświetlenie
O wymaganiach również nie wspomnę ;)
Jak to już ktoś powiedział nowy Battlefield nie zasługuje na miano czwórki.
W końcu weekend, nie? To wiele tłumaczy.
Poklikam jeszcze i idę spać. Więc dobranoc na zapas :)
Weekend od wczoraj.. Miałem do Łodzi jechać, nie pojechałem..
Jutro mam w planach wybrać się na siłkę, pobiegać tylko co prawda, ale pierwszy krok będzie.. :-) Jednak karta multisport to fajna rzecz..
No to dobranoc wszystkim, dzisiaj lekko wesoły, bo kilka piw pomogło mi odstresować się po weekendzie zapiepszania, francuski trudny język, ale się nie poddam i będę próbował. Poza tym beka z pianego wspólokatora:-P
Gala boksu, to i wódeczki z teściem trzeba było się napić. Tym razem pozornie mała ilość, bo jestem trzeźwy :)
@ Reality
Najlepszy klimat jaki człowiek może sobie wyobrazić:
-mały stary angielski bar z piwem i jedzeniem
-ładne kelnerki
-bar wypełniony po brzegi
-Irish Folk Music na żywo ;)
-specyficzne oświetlenie
Skojarzyło mi się ze stypami policyjnymi z The Wire :P https://www.youtube.com/watch?v=JVznnoptsmM
Nie, nie :) We wtorek stuknęło nam 2 latka, więc jak widać jescze baaaardzooo daleka droga :)
A mówię teść i teściowa, bo są w porządku i mnie lubią, zresztą cała rodzina jest spoko :)
Szukam zastępstwa dla kostki rubika.. Pierwsze do głowy przyszła mi iluzja, kupiłem karty i nie sądziłem, że moje palce jednak nie są aż tak wyćwiczone.. :)
Czyli Arxel nie będzie już dla mnie awatarem z kostką rubika?
Nie wiem czy to wytrzymam psychicznie.

No prawie HUtH ;)
Oświetlenie mniej więcej takie, takie światło ostro żółte miejscami cieniowane.
Zespół coś tego typu https://www.youtube.com/watch?v=UY11m0d3Bjs , ale ich było 5 i grali głównie Jigsy i Reele (taka tam nazwa na irlandzkie utwory :) ). Nawet Polka była ;D
Mamy godzinę 5... Spałem... Przestawiam się bo od poniedziałku to będzie moja normalna godzina do wstawania ;D
Arxel -> To ty coś robisz w życiu?
Heh, chodziło mi o kostkową emeryturę.. ;) Ale najprawdopodobniej wszystko zakończy się dopiero w okolicach połowy przyszłego roku..
Ale tak, robię od dwóch miesięcy i aktualnie trzeci leci.. :)
Dobry!
Jak mi się nic nie chceeeeeee!
Powitał.
to był jeden z tych dni mniej ciekawych... ale niedziela ma prawo taka być :)
Jak tam wam życie mija? :P
Chill z kolegami..
Trochę dziwnie dowiadywać się o śmierci znajomego z klasy podstawowej..
Trochę dziwnie dowiadywać się o śmierci kogokolwiek, kogo się znało nie tylko przez media.
Aczkolwiek ja wrzucam to do kategorii "Czy nie jestem jeszcze za młody na takie rzeczy?"
To ta sama kategoria myślowa jak np. wstanę zbyt szybko i coś mi piźnie w plecach i zawróci się w głowie, albo mam 3 wizyty u lekarza w ciągu tygodnia. Wiecie o czym mówię, nie? "Myślałem, że nie jestem aż tak stary".
Z nekrologami ludzi w moim wieku jest podobnie.
Ciężko uwierzyć. Zwykły szary chłopak, niezwykle spokojny był.. Dziewczyna go zostawiła podczas pobytu w szpitalu, jak miał mieć operację. W międzyczasie znalazła sobie kogoś nowego. Ciekawe jak ona się teraz czuje.
Chłopak zmarł dzisiaj, a w zasadzie wczoraj wieczorem. Chorował na serce. Nie wiem dokładnie co i jak, ale 20 lat, to zdecydowanie za młody wiek na odejście. Młodszy o dwa lata brat nie może dojść do siebie, zresztą się nie dziwię..
Fakt, ciężko jest sobie wyobrazić śmierć w młodym wieku i to jeszcze kogoś znajomego. :/
Dziwniejsze jest jednak to, gdy ktoś z twojej klasy popełnia samobójstwo. I to w gimnazjum. Przecież było się jeszcze dzieciakiem, a tu takie przeżycie mieliśmy. A co musiała przeżywać ta dziewczyna, żeby zrobić coś takiego... Tyle lat minęło, a ja dalej tego nie mogę zrozumieć. Zresztą, nie ma o czym mówić. Przykra sprawa. :/
Właśnie samobójstwa w wieku gimazjalnym najmniej mnie zaskakują - to właśnie w gimnazjum wszystkim się wydaje, że nikt ich nie rozumie, bo ich problemy są jedyne w swoim rodzaju a ich problemy są nie do rozwiązania. Nie bez powodu jest to przez wielu okres nazywany najgorszym czy też najgłupszym.
Może to i racja. To taki wiek, kiedy człowiek nie jest jeszcze zbyt mądry.
Znikam. Miłej nocy życzę.
Mój znajomy z liceum popełnił samobójstwo na I roku studiów. Niestety, mega sympatyczny i inteligentny chłopak, ale miał problemy psychiczne :(
Jak nie słucham hip-hopu, tak LUCa ubóstwiam. http://www.youtube.com/watch?v=tFa14rygdaI Koleś jest nieprawdopodobny. Założę chyba sieć ekstrawaganckich supermarketów z kontrabasami.
Kładzenie się wcześnie spać zdecydowanie mi nie służy...
Człowiek się położy o tej 20, 22 i śpi z przerwami budząc się byle powodu...
Pójdzie człowiek spać normalnie o 1, 2, 3 to śpi pełnym ciągiem do 11 lub 13 jak trzeba.
Eh...
Właśnie przesłuchuję trzeci raz dzisiaj Dem6n6l6gię II pykając w Path of Exile. :)
Co w tym takiego dziwnego, że ktoś je makaron z groszkiem? Kurde, jak się potrafi dobrać składniki i przyprawy, to można makaron(i ryż czy różne kasze) ze wszystkim zrobić.
Wszyscy się tak jarają Demonologią, aż sam chyba będę musiał przesłuchać :)
Ja bym chętnie zjadł, ale właśnie zęby umyłem :p
Z groszkiem? Chyba potrawy pomyliłeś ;>
Właśnie mi się przypomniało, że w lodówce mam gyrosa mm.. Zostanie na jutro :)
Poranne wstawanie mnie czeka, bo mieszkanie taty w całości nadaje się do kapitalnego remontu, a siostra chce się tam wprowadzić, także trochę roboty będzie.
Ja tam nie wiem, pierwsze swoje spaghetti zrobiłem parę dni temu i się zachwyciłem. Nie dlatego, że było wyjątkowo pyszne, ale dlatego, że sam je zrobiłem :D. Makaron, gotowy sos i mięso mielone.
A siłownia znowu powitała :P
Gotowy sos? phew... Koncentrat, troche wody, przyprawy (też można trochę dodać tego w proszku jakiegoś sosiku, ale ciupkę) zmieszać z miesęm uprzednio nieco usmażonym na patelni. Do sosu można grozek dodać, jak to robi moja kuzynka. Dla siebie jeszcze daje Tabasco i fest :) Ostatnio sie dziwiliście, że jak moge pizze z groszkiem tknąć :P
No widzisz tomaszowy, bo umnie na fejsie tylko ja coś na temat tej płyty coś napisałem :D Co d oremontu to niech sie jużskończy... półtorej miesiąca sie u mnie robota ciągnie, włącznie z garażem wcześniej, który jeszcze sie robi... I jeszcze jeden pokój trzeba zmyć farbę, wygipsować i pomalować dopiero, wykombinować coś z meblami, i jeszcze raz cała budę posprzątać :)
Spokojnie. Na razie jest spaghetti w ogóle, niedługo dojdę do poziomu samodzielnego przygotowywania sosy. W kuchni jestem analfabetą :)
No bartoszowy, trochę jeszcze sobie porobisz, a w mojej sytuacji jeszcze wszystko przede mną :)
A co do Demonologii. Pojawia się u mnie na fb co kilka godzin spokojnie :)
Ano, jeszcze tylk od okońca tygodnia roota a potem parapetówa :D
Pan Patryk pojechał na biwak, Baran, Ania...
Słoń dobrze się przygotował w wiedzę przy robieniu tej płyty. Szacun. Jak lubię Fagotów to teraz przerzuciłem się na to :)
Właśnie przypomniało mi sie, że wczoraj ściągnąłem VHS . Jutro musze pamiętać, żeby obejrzeć:)
No ni, ja spadam, pobudka od 7.30 :P Dobrej wszystkim. I Arxel nie pij tyle bo Ci osłabnie :)
Witam! South Park wypuszcza już 17 sezon, czemu nikt mi nie powiedział?
Dobranoc mały. Sam chyba też musze wstać jakoś po siódmej.
Oglądał ktoś Through the Never? Słyszałem że całkiem niezły, wybieram się jutro.
Właśnie dostałem cynk również o przeprowadzce brata znajomego, także mnie też parapetówka czeka :p
A za DII muszę się zabrać przy najbliższej okazji.
VHS? Ale z czym? Ja gdzieś na strychu mam odtwarzacz, a u mamy w pokoju pełno kaset :)
Ja też spadam, pobudka po 10 :d
South Parkiem się nie interesuję, więc nie poinformowałem :)
Dobranoc.
Dobry!
Idźcie na Metallice. Koniecznie do Imaxa jeśli macie w pobliżu. Jakoś niedługo kończą grać więc dzida :d
Powitał.
VHS tomaszowy, taki film. W sumie to miałem na myśli drugą część. Pierwsza wgniotła mnie w fotel. Na Metallice nie pójde, bo mnie to nie bawi, ale na Grawitacje bym z chęcią poszedł, ale koszta biletu i dojazdu do najbliższej placówki nieopłacalne. Za to jaram się teraz http://www.cda.pl/video/10014016/Wiedzma-w-kawiarni
Kasa na razie jest, pracy nie ma, zdrowie jest, szczęścia nie ma..
Aa, takie buty bartoszowy. Gapa ze mnie.
Z tą kawiarnią widziałem. Sam się zastanawiam jaka by była moja reakcja na widok takiego czegoś.
Kasy ni ma, pracy aż nadto, zdrowie jest, szczęscia nie ma. A to czemu tak wyszło Globetrotterze?
tomaszowy, to teraz musisz przeprosić, na kolana! Oglądlałeś do końca ten filmik? :)
Kasy nie ma, bo nie ma pracy. Pracy nie ma, bo nikt nie odpowiada na wysłane CV. Zdrowia nie ma, bo przyszło jakieś grypopodobne paskudztwo... szczęścia też nie ma, tak ogólnie. Jesień.
I do knały? ;)
Owszem, oglądałem. Nie na cda, tylko yt, ale przypuszczam, że koniec (ze stolikami i krzesełkami) był taki sam.
Do miecza!
spoiler start
Jak możesz tego nie wiedzieć!?
spoiler stop
Jeszcze dalej
globertrotter -> life sucks. Ale głowa do góry. Może jakaś mundurówka?
Podejrzewam, że np. w takiej policji oblałbym pierwszy lepszy test psychologiczny ;). A na żołnierza jestem za cienki, chociaż kusząca to byłaby perspektywa.
Za dużo wolnego czasu, zdecydowanie. Na uczelni muszę być w ciągu tygodnia jedynie przez 1,5h w środy. Poza tym same nieobowiązkowe wykłady, których też jest mało...
Na tych testach nie jest takl trudno :) Tylko trzeba mieć uszy otwarte :)
tomaszowy, widze, że na GOLu jak zwykle wszystko jest prędzej :)
Bartoszowy wiem o czym mówisz, spokojnie :)
Nie wiem nawet, czy na forum było, bo ja widziałem to na fb u Wardęgi :)
Veron masz na myśli końcówkę video? Chodzi o to, że nie tylko unosi się do góry, ten typek, a także spadają książki itd.
yy, to przecież jest reklama remake'u filmu Carrie http://www.youtube.com/watch?v=H369sxjyhx8
No więc moja pierwsza kwartalna samoocena.. Jutro rozmowa, ale chyba jeszcze nie ta decydująca o moich przyszłych losach w firmie - aczkolwiek sam wpływ będzie miała oczywiście.
Ta, miałem robić wątek, ale cokolwiek nowego na Yt to jużjest zawsze wcześniej na Golu :)
No to Arxusiu, powodzenia :)
A tak na prawie dobranoc: http://www.youtube.com/watch?v=7KJjVMqNIgA
PS. Jak już to Arksiu.
PPS. Tak do mnie tylko Rondzio mówi! :P
elrondoprontodotoronto nie znasz? Rumiku nie próbowałeś to nie wiesz, ehh..
Ciebie? Nic między nami nie było. Zaczęło się od Roja, ale nasze ścieżki się rozeszły.. :)
Wpadnij na piknik kiedyś :)
Hę? Rumu faktycznie nigdy nie piłem, ale Elronda kojarzę tylko jednego.
Zdradził Cie z Rockiem... A to jeden no :)
W tym roku nie, może w następnym, a jak nie to może na spendzie bezsennych. :)
No nic, obejrzałam dwa nowe odcinki Himym i na dziś koniec, ide nyny, bo robota od rana czeka... Dobrej wszystkim :)
Dorwałem kod do HeartStone ale nie wiedzieć czemu zagranie teraz nawet z komputerem graniczy z cudem.
Fox, Fox Mulder
Również dziś nie posiedzę.
Rozdawali klucze do Hearthstone, a ja głupi do pracy 20 min wcześniej wybyłem. Coś czuje że nie zagram przed premierą ;p
Przy okazji: Chciałbym wszem i wobec oznajmić, iż można już dostrzec jeden z największych atutów jesienno-zimowych. Mianowicie komary poszły w pizdu :) Dobranoc!
U mnie jeszcze parę much czasem lata. Ale to pewnie przez to, że jeszcze bardzo ciepło. Już też końcówka. :p Zresztą jeszcze parę dni temu nawet pszczoły były, więc co się dziwić muchom :D
A komarów już dość długo nie ma ;]
mannan [153]
Do wszystkiego mozna sie przyzwyczaic :)
Ja latami spalem 2-4 godziny i bylo super. Jak spalem powyzej 6 godzin to czulem sie jakbym byl na kacu.
Teraz jakos po 5-6 godzin spie.
mannan dopiero teraz się dowiedziałeś ?
ja jak śpię mniej niż 5 to jestem zombie. najczęściej śpię ~6h.
emil --> nowy plan, to jeszcze nie ogarnąłem do końca...
zloteuszy --> ja się akurat lubię wyspać, więc 5-6h to za mało ;(
w takim razie nie zwlekaj, bo zostały ci 4 :D może na jakimś wykładzie się kimniesz ;]
ja już uciekam. dobranoc. :)

Witam was dzisiaj zdjęciem Miss Alaski 2013 ---->
Jaki był mecz?
Polska - Ukraina. 0:1 przez błąd obrońcy.
Peszko miał idealną sytuację, jak to spaprał myślałem, że połamię pilota na pół..
Czyli... że co?
Do czego eliminacje?
Kto by pomyślał, że po 6 piwach (chyba) wczoraj, będę się niemrawo czuł jeszcze teraz..
Ale był przynajmniej bardzo udany wypad na piwo z ludźmi z pracy.. :)
A jak kończyliśmy i wracaliśmy to poderwałem Ukrainkę. Dostałem od niej kontakt itd. ale niestety już dziś rano wracała do siebie.. Nie mam bladego pojęcia o czym z nią gadałem, imienia to zapomniałem po 3 sekundach, heh.. Pewnie gdybym był trzeźwiejszy i nie był to czwartek to bym został i próbował coś ugrać, bo mam takie przebłyski, że by się dało.. Niestety mój zalany organizm nie ogarniał ;p
spoiler start
https://scontent-b-ams.xx.fbcdn.net/hphotos-prn2/q80/1377019_10202375320491361_420552034_n.jpg
spoiler stop
Kurde, znacie jakieś dobre książki/programy nt. szybkiego czytania? Taki kurs co działa.
Lubię czytać, ale moje umiejętności są poniżej krytyki.
Zaliczyłem półmetek. Never again...
Półmetek ma się tylko raz.
No dobra. Chyba, że się wkręcacie starszakom/młodym albo macie dziewczynę w innym roczniku.
No w sumie to w ciągu najbliższego miesiąca są jeszcze 4, ale teraz na pewno wiem, że na nie nie pójdę.
Połowa za nami. Połowa do mety.
Nie wiem co znaczy półmetek w innych miejscach, ale u mnie to zwykła wsiowa discoteka, na której po prostu nie da się wytrzymać na trzeźwo.
Pat - to znaczenie znałem, zaś tego drugiego nie.
Mówiąc drugie mam na myśli post Rekina.
Poza samym faktem słabej muzyki (disco przeróbka Smells Like Teen Spirit...), chamskich ochroniarzy i pijanych dresów czy tam innego ścierwa to jakoś strasznie przygnębiała mnie ta impreza.
Otwieram. To w końcu przegrali ten mecz XD? nie żebym spodziewał się czegoś innego...
Gorky 17 zakończone - 11h (trzeba ze 2 odliczyć myślę, bo chyba raz zostawiłem grę odpaloną jak graliśmy w planszówkę).. W zasadzie pamiętałem cała grę na pamięć, prócz ostatniej planszy.. Przynajmniej uniknąłem przetrzymywania najlepszych broni na koniec.. :)
Witam!
O... Arxel znów w akcji widze :)
Zaraz bede leciał, skonany po 20 h w robocie na dworze na nalewaniu piwa.. fuck.
Dobry.
Po wczorajszych urodzinach zero kaca, samopoczucie dobre. Tylko pić się chciało cały dzień :)
A jak tam?
A chujowo, dziękuje :)
Witam!
No, ale zamułe dzisiaj mam cały dzień. I nawet głowa mnie boli. I jeszcze nocka...
U mnie również bez zmian :)
Dalej cisza w sprawie pracy, że nie wspomnę o innych sprawach.
Marudzę.
Ja dziś Cisco zacząłem. Trzeba Min. 70% żeby zaliczyć. fuuck.
A u mnie z pracą też na razie lipa ;/
Glob3r nie marudzisz. Mam tak samo :) A co Arxel może robić? Pewnie topi smutki przy składaniu kostki ;>
Suszy mnie, po pepsi została pusta butelka.. Chyba pójdę spać, bo jutro muszę wstać i jechać remontować mieszkanie, a żeby mi się chciało tak jak mi się nie chce -,-
Jak fajnie, że jutro wolne. Mogę od 8 rano katować gitarę.