Audi A6

Forum Rozmawiamy
Odpowiedz
21.08.2011 13:32
1
odpowiedz
zanonimizowany291821
79
Konsul

Audi A6

Witam,
co myslicie o audi a6 C4 (pierwsza generacja) z silnikiem 2.5TDi (R5 a nie V6) o mocy 140KM (podobno bardzo dobry silnik to był), w kombi, w bogatej opcji. Dobre samochody? Ma ktos? Wie jak sie sprawuje?

np. http://moto.allegro.pl/audi-a6-2-5-tdi-140km-6-biegow-i1764695552.html

21.08.2011 13:33
2
odpowiedz
bob destruktor
14
Generał

masz dużo pieniędzy? Jeszcze VW nie dbał tak dobrze o Audi jak dzisiaj...
Takich Audic się nie bierze od tak. Niemiec musiał nieźle katować te Audi, przebieg jest jakiś podejrzanie niski, poza tym ma hak, a to oznacza, że musiał służyć jako ciągnik.

21.08.2011 13:36
3
odpowiedz
zanonimizowany291821
79
Konsul

dlaczego dużo pieniędzy?

"Jeszcze VW nie dbał tak dobrze o Audi jak dzisiaj..." - przetlumacz myśl

a kto powiedział, ze ja chce wziaść od tak? i ze chce wziasc ten egzemplarz? podalem go tylko dla przykladu, juz ja dobrze wiem, co musze sprawdzic i jak przed kupnem, zeby nie umoczyc, pytam o ogolne info o generacje tej a6

21.08.2011 13:38
4
odpowiedz
bob destruktor
14
Generał

Stary "dizelek" 2.5 TDI będzie od ciebie wymagał wymiany turbo i wiele innych rzeczy. Najlepiej poczytaj na forum jakimś. Auto Centrum, czy jakoś tak.
VW nie wpakowywał tyle pieniędzy w rozwój Audi co teraz, dbał wtedy przede wszystkim o własną dupę

21.08.2011 13:41
5
odpowiedz
zanonimizowany291821
79
Konsul

Regeneracja turbo to koszt ok 1000zl wiec nie jest to tak duzo, zreszta nawet w nowym dieslu trzeba robic to niezwykle czesto.. a pozatym podlaczajac do VAGa taka audice mozna sie sporo dowiedziec o stanie wtryskiwaczy, czy chociazby sprezarki.

No wlasnie cos niecos czytalem na forum i silnik ten jest bardzo chwalony, spokojnie robi pol milionowe przebiegie bez remontow kapitalnych..

21.08.2011 13:41
DM
6
odpowiedz
DM
231
AFO Neptune

GRYOnline.plTeam

musisz mieć bardzo dużo pieniędzy - to auto klasy premium, z aluminiowymi elementami, stare więc będzie się psuło co jakiś czas, zawieszenie, sprzęgło

w małym tanim aucie za taką naprawę, czy błotnik po stłuczce zapłacisz 200-500zł
w audi a6 za takie naprawy będziesz płacił 2000-5000zł - musisz wliczyć to w swój budżet
niedawno było A6 w auto-świecie, dział używane - wszystko opisywali, wraz z cenami -
prestiż i wygoda słono kosztują - najłatwiej i najtaniej kupić auto - drogie jest tylko korzystanie z niego

21.08.2011 13:43
7
odpowiedz
bob destruktor
14
Generał

Kup Passata, chyba, że zależy ci na prestiżu, ale wątpię czy to Audi z 1994 posiada jeszcze odrobinę prestiżu.
PS.: Napisz proszę, ile km pokonujesz w ciągu roku.

21.08.2011 13:43
8
odpowiedz
zanonimizowany291821
79
Konsul

no wlasnie, ze nie ma aluminiowych elementow, mylisz z kolejna generacja, a blotnik do A6 kosztuje tyle samo co i do innych samochodow ( http://moto.allegro.pl/blotnik-prawy-przedni-audi-a6-c4-100-96r-i1736286026.html )

21.08.2011 13:45
DM
9
odpowiedz
DM
231
AFO Neptune

GRYOnline.plTeam

skoro wiesz wszystko lepiej to po co tu pytasz, kupuj!
bogatemu wolno

21.08.2011 13:45
10
odpowiedz
zanonimizowany291821
79
Konsul

bob destruktor -> nie kupuje samochodu dla prestizu, a raczej dla komfortu, jechales kiedys taka stara limuzyna? komfort o niebo lepszy niz w nowych paskach i innych podobnych, a passata nie kupie bo jest brzydki i ma aluminiowe zawieszenie

21.08.2011 13:46
11
odpowiedz
bob destruktor
14
Generał

A tak na marginesie daruj sobie kupowania auta tej klasy za takie pieniądze i z takiego roku, wież mi uzbieraj jeszcze trochę i kup sobie nowsze i (może) tańsze w użytkowaniu auto. Ja czytam te różne "Motory" i piszą, że to auto dla "koneserów" którzy mają dużo w portfelu.

21.08.2011 13:46
12
odpowiedz
zanonimizowany291821
79
Konsul

DM - nie mowie, ze wiem lepiej, ale sam widzisz, ze Twoj argument byl bezsensu, pisze tu po to, aby poznac opinie kogos kto go ma, jezdzil, itp

21.08.2011 13:48
13
odpowiedz
bob destruktor
14
Generał

" pisze tu po to, aby poznac opinie kogos kto go ma, jezdzil, itp"
To nie znajdziesz...

21.08.2011 13:50
14
odpowiedz
zanonimizowany291821
79
Konsul

"Ja czytam te różne "Motory" i piszą, że to auto dla "koneserów" którzy mają dużo w portfelu." - takich znawcow tematu wlasnie unikam, bo mysla to co im napisali w gazecie, a gwarantuje Ci, ze niejednym starszym samochodem bedziesz jezdzil dluzej bezawaryjnie niz nowym z salonu. Kiedys robilo sie samochody z mysla o tym, zeby byly jak najlepsze, teraz samochody sa robione tak, zeby wykonanie bylo tanie, czyli zysk ze sprzedazy jak najwiekszy, no i zeby samochod czesto odwiedzial serwis (przeciez prawdziwy zarobek zaczyna sie na czesciach zamiennych)

21.08.2011 13:54
DM
15
odpowiedz
DM
231
AFO Neptune

GRYOnline.plTeam

tu wszyscy jeździli
tylko, że w forza3 albo GT5.... to idź na forum audi, skoro nie wierzysz artykułom w gazetach, sam nie masz pojęcia o eksploatacji i naprawie

możesz oczywiście zrobić jak 1/4 polaków - kupić wielkie stare luksusowe auto i naprawiać je u pana józka na podwórzu czym się da, po roku odpicować i starać się sprzedać kolejnemu frajerowi

świat realny wygląda tak, że auta starsze i duże są tanie, ale ich obsługa jest tak samo droga jak nówki - za kazdą robote w zawieszeniu, kupieniu opon, klocki, każde elementy eksploatacyjne będziesz płacił w tysiącach zł a nie w setkach

edit
jednak rozmowa z tobą nie ma sensu :) wiesz lepiej
na pewno trafisz na zadbany egzemplarz tani i nie wymagający wkładów finansowych :)

21.08.2011 14:00
16
odpowiedz
zanonimizowany291821
79
Konsul

DM -> no i wlasnie ide na forum audi bo tu same pierdoly opowiadacie;)

Akurat tak sie sklada, ze mam spore doswiadczenie w eksploatacji i naprawach, i w przeciwienstwie do Ciebie w cenach czesci. Naprawde, czasem zamiast powielac gazety typu "Motor" lepiej usiasc i sprawdzic samemu. Od kiedy to za zwieszenie, klocki i elementy eksploatacyjne placi sie w tysiacach? Czlowieku ten samochod byl produkowany do 97 roku. To nie jest oldtimer z 49 roku do ktorego czescie trzeba podkradac jakiemus kolekcjonerowi w nocy z garazu. Klocki kosztuja ok 200zl, filtry ok 100zl, zawieszenie jest proste i za wahacz placimy w granicach 250-300zł, a w przypadku opon nie jest wazny samochod tylko rozmiar kolo, boze.... Ide stad, dziekuje, dowidzenia. Jakby ktos jednak trafil sie kto mial ten samochod, jezdzil, itp, to prosze o opinie:) czytelnikom "AutoSwiata" i "Motoru" Dziekuje serdecznie.

21.08.2011 14:03
Sizalus
17
odpowiedz
Sizalus
206
Legend

Audi z tamtych lat są bardzo dobre, na pewno bardziej wytrzymałe i mniej awaryjne od nowszych modeli. Ogłoszenie prywatne a nie od handlarza więc to kolejny plus. Przebieg wygląda nawet prawdopodobnie. Nie jest skręcony do magicznej dla większości Polaków wartości poniżej 200k.
To spalanie to raczej między bajki można włożyć, chyba że na trasie przy stałej jeździe 80 km/h.
No i fajnie, że ma klimatronik, ja bym nie kupił już dzisiaj auta bez tego udogodnienia.

Jeżeli przetrzepiesz go i nic nie wyjdzie złego, to myślę, że ciekawa propozycja.

21.08.2011 14:07
18
odpowiedz
bob destruktor
14
Generał

To ty jesteś bez doświadczenia, nie masz pojęcia o samochodach, kup A6 od miłego pana handlarza który wmówi ci jakieś pierdoły. Audi na BANK będzie po solidnym dzwonie. Mam dla ciebie alternatywę W124 hehehe :)
Z resztą sam się przekonasz po roku. My cię chcemy tylko ostrzec, ale ty masz to w dupie.

21.08.2011 14:08
legrooch
19
odpowiedz
legrooch
241
MPO Squad Member

za kazdą robote w zawieszeniu, kupieniu opon, klocki, każde elementy eksploatacyjne będziesz płacił w tysiącach zł a nie w setkach

???????

21.08.2011 14:12
20
odpowiedz
zanonimizowany291821
79
Konsul

bob destruktor -> w swoim zyciu kupilem juz kilka samochodo wiec watpie, ze jestem bez doswiadczenia. W zyciu nie kupuje samochodu od handlarza, tylko od osoby prywatnej, moze Ty wierzysz w bajki opowiadane przez pana handlarza. A to czy samochod jest po solidnym dzwonie mozna sprawdzic wiesz o tym? Sa takie rzeczy jak czujniki lakieru, stacje diagnostyczne, wlasne oczy, i jeszcze kilka innych. Myslisz, ze po solidnym dzwonie komus chcialoby sie teraz go skladac tak, zeby nikt nic nie poznal, skoro samochod jest warty 12 tys? Oj dziecko dziecko..

21.08.2011 14:17
21
odpowiedz
bob destruktor
14
Generał

Ehhh.... Auto nie było naprawiane teraz, a kilka lat temu, czujniki nic nie pomogą jak kupi całe części, np. błotnik. Ty byś się zdziwił jak wyglądało to Audi kiedyś... Internet też nic nie pomoże jak jest z Niemiec, bo to tam nie działa dobrze.

21.08.2011 14:26
22
odpowiedz
zanonimizowany291821
79
Konsul

bob destruktor -> gdyby samochod mial kilka lat temu solidnego dzwona, to dzis zerdzewialby na miejscach, spawanych, grzanych palnikiem, naciaganych, prostowanych... dlatego w przypadku audi (ktore od dawna bylo cale w ocynku) kazda oznaka korozji moze oznaczac powypadkowa przeslosc

21.08.2011 14:29
23
odpowiedz
bob destruktor
14
Generał

A jakie samochody miałeś wcześniej min. pół roku?

21.08.2011 14:33
24
odpowiedz
zanonimizowany291821
79
Konsul

corsa, fiesta, civic, audi a4, mercedez 190.. hm to chyba wszystko

21.08.2011 14:34
25
odpowiedz
bob destruktor
14
Generał

a4 z jakiego roku?
Tak tylko pytam...

21.08.2011 14:38
26
odpowiedz
zanonimizowany291821
79
Konsul

z 99.. z aluminiowym juz niestety zawieszeniem

21.08.2011 14:40
27
odpowiedz
bob destruktor
14
Generał

Trochę nowszy niż A6. Ale jeszcze raz zapytam: Ile km pokonujesz w ciągu roku, bo może benzyna będzie lepsza, owszem spali dużo, ale jak nie jeździsz więcej niż 20 000 km to diesla sobie daruj i kup benzynówke.
PS:. Nie pisz, że Auto Świat to ta sama kupka co Motor, bo Auto Świat to niemiecki shit :)

21.08.2011 14:42
28
odpowiedz
zanonimizowany291821
79
Konsul

nie nie, akurat jezdze duzo, raz w miesiacu jakas dluzsza trasa, + dziennie 40km do pracy w obie strony, takze rocznie robie ok 30tys km

21.08.2011 14:44
29
odpowiedz
bob destruktor
14
Generał

Dobra. Jak nie widzisz ciekawszych propozycji niż A6 to bierz. Ale wież mi nie będziesz bardziej zadowolony niż z a4 1999r.

21.08.2011 14:45
30
odpowiedz
zanonimizowany291821
79
Konsul

mysle ze bede, z a4 nie bylem zadowolony bo to bylo 2.5tdi V6... a to sa bardzo nieudane silniki...

21.08.2011 14:48
31
odpowiedz
bob destruktor
14
Generał

no tak nie wiedziałem, że miałeś V6.
A myślałeś o BMW serii 5 trochę droższa od twojego A6, ale będzie chyba troszeczkę tańsza w użytkowaniu od A6 poza tym ma tylny napęd...
Ale znając cie - fanie Audi - plujesz na BMW :)

21.08.2011 14:59
32
odpowiedz
Zenedon
51
Senator

Zawsze zastanawiam się, jakim trzeba być debilem, żeby uważać, że samochód może mieć prestiż :D. No ale tak to jest jak nie zna się znaczeń słów.

2,5 litra i tylko 140 koni? Taczki, a nie samochód ;).

21.08.2011 15:03
33
odpowiedz
bob destruktor
14
Generał

W 90 latach to było normalne. Dziś chyba najmocniejsza wersja 1.9 TDI ma 133km.

21.08.2011 16:06
Sizalus
34
odpowiedz
Sizalus
206
Legend

BPX i BUK mają 160 KM.

21.08.2011 16:36
35
odpowiedz
zanonimizowany291821
79
Konsul

bob destruktor -> wcale nie pluje na BMW ale jednak tylny naped i nasze zimy...

Zenedon -> no ale moment obrotowy ok 300Nm sprawia ze te bydle nawet niezle sie odpycha ;)

21.08.2011 19:24
36
odpowiedz
zanonimizowany291821
79
Konsul
21.08.2011 19:42
legrooch
37
odpowiedz
legrooch
241
MPO Squad Member

Jeżeli piątka za te pieniądze, to tylko E34. Ale chroń boże przed TDSem....

21.08.2011 20:22
38
odpowiedz
zanonimizowany291821
79
Konsul

legrooch -> wiem o czym mowisz.. znajomy mial do czynienia z TDSem...

21.08.2011 20:33
👍
39
odpowiedz
zanonimizowany520587
72
Senator

Ja mam dla ciebie bdb propozycje w podobnej cenie

http://otomoto.pl/kia/joice

21.08.2011 23:57
legrooch
40
odpowiedz
legrooch
241
MPO Squad Member

xyz666 ==> Mam CR, jednego z ostatnich mechaników w stajni. Żadnego TDSa, nawet z Opla :)

22.08.2011 00:53
Texas84
41
odpowiedz
Texas84
167
Generał

Jak miło poczytać porad na tym forum różnego rodzaju fachowców od motoryzacji.
xyz666 ---> załóż sobie konto na którymś forum audi i tam się dowiesz wszystkiego od ludzi, którzy użytkują te auta. Szkoda czytać wypowiedzi niektórych ,,znawców''.
od siebie dodam, że nie wszystkie silniki 2.5 TDI były awaryjne. Było kilka ich rodzajów.
bob destruktor ---> najmocniejsze 1.9 TDI były 150 konne ARL m.in. w Seatach Leonach Top Sport i FR albo Passatach. Audi najmocniejsze 1.9 TDI występowały właśnie 130 konne o oznaczeniu silnika ASZ.
Od siebie dodam, że użytkuje samochody Audi już jakiś czas. Przerobiłem kilka egzemplarzy. Obecnie mam z napędem Quattro i na pewno kolejnym autem będzie właśnie jakieś Audi. Też z opcją na cztery łapy.
Popytaj na forach. Tam wszystkiego się dowiesz co Cię interesuje. Tu można się nieraz tylko pośmiać.

22.08.2011 18:23
42
odpowiedz
bob destruktor
14
Generał

"bob destruktor -> wcale nie pluje na BMW ale jednak tylny naped i nasze zimy... "
No właśnie, frajda jest, chyba, że nie jesteś dobrym kierowcom.
Audi A6 2.5 TDI ma pasek rozrządu, który nie jest nieśmiertelny, pasek ten jest trudno dostępny, ponieważ żeby się do niego dostać trzeba wymontować wiele elementów, nie jest to tanie, a wymiana paska cię NIE OMINIE.
Napiszę więc jeszcze raz... Człowieku to Audi ma prawie 20 lat, dzięki temu samochodowi będziesz rozmawiał z mechanikiem na "ty". Audi to na 100%, tak na 100% będzie z Niemiec, bo w Polsce takiego samochodu się nie kupowało. Myślisz, że te samochody z Niemiec trafiały do Polski w idealnym stanie, nie, były to auta po kolizji lub z jakąś wadą, ponieważ Niemiec samochodu w idealnym stanie tanio nie sprzeda.
A6 C4 to nie Starlet, że w nim nic nie ma - wiele rzeczy będzie wymagać wymiany, które sam raczej w większości przypadków nie naprawisz.
Wszystko było by ok, ale ty nadal sądzisz, że wiesz lepiej.
Reasumując masz dużo wolnego czasu i kasy w portfelu - to bierz to Audi bez zastanawiania.

22.08.2011 18:44
43
odpowiedz
zanonimizowany291821
79
Konsul

No właśnie, frajda jest, chyba, że nie jesteś dobrym kierowcom.

Heh dobre, Ty chyba nigdy nie jezdziles tylnonapedowcem w zime, albo jezdziles ale tata dal tylko po parkingu posmigac i byla frajda. Wiesz co to znaczy dziennie robic sporo km i co ranek myslec czy jak dopada sniegu to dojade do pracy czy juz nie bardzo.

A co do reszty to nadal bajki opowiadasz i sie pograzasz. W kazdym samochodzie jest pasek do zrobienia po kupnie i raz jest on bardziej dostepny raz mniej, dla mnie to nie problem. A 96rok to nie prawie 20 lat tylko 15 lat a to jest spora roznica. Pozatym wlasnie dzisiaj rano rozmawialem z facetem, ktory jezdzi takim audi juz 2 lata, i oprocz napraw eksploatacyjnych nic nie trzeba z nim robic.

Pozatym widze, ze jestes z tych co jezdzi rocznikiem a nie samochodem, i woli kupic pande z salonu, niz uzywany lepszy samochod. A moze poprostu masz pecha i zawsze wpadnie Ci w rece uzywany szrot. Mi przez kilka lat przewinelo sie sporo samochodow z rocznika 94-99 i wiem dobrze, ze sa bardziej trwale niz nowe shity. I mysle ze predzej Tobie w nowej pandzie padnie uszczelka pod glowica, niz w takim audi popsuje sie cokolwiek.

Edit. Zreszta nie ma sensu dyskutowac bo ani Ty mnie nie przekonasz, ani ja Ciebie. Wpadlem tu po opinie o tym egzemplarzu a nie o wywody na temat uzywanych samochodow. Na szczescie na forum audi dostalem juz wyczerpujace odpowiedzi.

22.08.2011 19:17
😊
44
odpowiedz
bob destruktor
14
Generał

"Heh dobre, Ty chyba nigdy nie jezdziles tylnonapedowcem w zime, albo jezdziles ale tata dal tylko po parkingu posmigac i byla frajda."
Hahaha, ale jesteś zabawny, aż się uśmiałem. Mój rocznik to 92, umiesz chyba liczyć... Użytkuję BMW E46 320d , owszem nie zapracowałem na nie, bo dostałem od ojca, który kupił je nowe w salonie. Nie jeżdżę nim dużo bo średnio 20 km na dzień (w weekendy mniej), więc diesel nie ma prawa bytu, ale nie mam wyboru :/, tutaj dużą rolę w zimę pełnią opony zimowe, jak złej jakości (czytaj chińskie) to auto źle się prowadzi, ale jak tylko założyłem Micheliny to auto w zimę jeździ jak po sznurku.
Czytałem dużo o Audi i wiem, że krytykują to, że rozrząd jest tak bardzo trudno dostępny.
Ja nie chcę się z tobą kłócić , po prostu chcę ci pomóc. Peace :)

22.08.2011 19:27
Sizalus
45
odpowiedz
Sizalus
206
Legend

W kazdym samochodzie jest pasek do zrobienia po kupnie

W niektórych autach jest łańcuch, który w praktyce jest bezobsługowy.

22.08.2011 19:54
46
odpowiedz
zanonimizowany291821
79
Konsul

bob destruktor -> ja tez sie nie chce kupic, tylko poprostu nie przekonuj mnie na sile, ze uzywany samochod 15letni to zlom, do ktorego trzeba ciagle dokladac, bo troche juz mialem tych samochodow, i wiem, ze z reguly jest inaczej. Peace!:)

Sizalus -> tak wiem, ale mowilem o samochodach na pasku, ze po kupnie z reguly trzeba to zrobic zeby jezdzic spokojnie.

22.08.2011 19:58
47
odpowiedz
zanonimizowany33760
109
Senator

Zenedon [ gry online level: 43 - Burak cukrowy ]

Zawsze zastanawiam się, jakim trzeba być debilem, żeby uważać, że samochód może mieć prestiż :D. No ale tak to jest jak nie zna się znaczeń słów.

Hehe, to taka nowomowa giełdowych miłosnikow motoryzacji... cos jak - audi w kombi itp :D

22.08.2011 20:04
48
odpowiedz
zanonimizowany291821
79
Konsul

mos_def -> a co jest zlego w okresleniu audi w kombi? to, ze samochod ma podnazwe Avant nie znaczy, ze jest zaliczany do kombikow :>

22.08.2011 20:42
Sizalus
😜
49
odpowiedz
Sizalus
206
Legend

Ja widocznie jestem debilem, bo takiego np. Aston Martina czy Maserati uważam za auta prestiżowe.

22.08.2011 22:00
Texas84
50
odpowiedz
Texas84
167
Generał

Nie rozumiem ludzi, którzy są święcie przekonani, że nowe salonowe samochody będą się lepiej spisywały niż np. starsze 5-letnie auta innych marek. Nawet bym się nie zastanawiał jeśli miałbym do wyboru np. Audi z 2006 roku a Opla bądź Fiata z 2011.
Tak samo wolałbym to starsze 20 letnie A6 niż młodszego Peuegota, Opla, Fiata, Forda. Gdzie klocki Lego są wykonane z lepszej jakości plastiku niż w środkach owych marek . Sorry ale nowe auta nie będą już tak jeździły jak te 20-30 letnie.
Powodzenia dla kupujących Fiaty Pandy, Bravo, Punto itp. z salonu w kredycie 50/50. W końcu co roku są ich obniżki, wyprzedaże i rabaty reklamowane nagminnie w telewizji.

22.08.2011 22:10
51
odpowiedz
bob destruktor
14
Generał

To jasne, że kiedyś samochody były robione, żeby byłe jak najlepsze, a teraz są robione budżetowo. Ale trzeba przyznać, że czasy np. W124 dawno już minęły, a 5 letnie auto jest już prawie tak samo skomplikowane jak dzisiejsze auta, w takim aucie trzeba by już pewnie turbo wymieniać, nieraz wtryskiwacze itp. To też kosztuje. + takie 5 letnie pokroju e90 auto będzie droższe w utrzymaniu niż np. nowa corsa.

23.08.2011 00:53
Texas84
52
odpowiedz
Texas84
167
Generał

U siebie odkąd użytkuje auto (5 lat) nie była wymieniana turbina. W książce serwisowej poprzedni właściciel też tego nie ruszał. Jedynie co wymieniałem to klocki, tarcze, cewki + świece, płyny i filtry w tym filtr oraz olej w Halexie i tylnym moście.
Nie wiem czemu ludzie w samochodach z turbo chcą od razy regenerować (wymieniać) turbinę. Jak się kupi szrota to trzeba wymienić 1/3 podzespołów. Nie tylko turbo.

23.08.2011 01:02
53
odpowiedz
bob destruktor
14
Generał

Turbo średnio wytrzymuje ok. 100-120 tys. kilometrów, lub krócej, tylko przy naprawdę pedanckim traktowaniu typu po jeździe autostradowej przed wyłączeniem silnika czekam minutę turbo wytrzymuje 150-160 tys. kilometrów.
PS.: Nie obraź się, ale rozbawia mnie twoja sygnaturka :)

spoiler start

Tak. Nienawidzę VW

spoiler stop

23.08.2011 07:39
legrooch
54
odpowiedz
legrooch
241
MPO Squad Member

Turbo zależy w głównej mierze od utrzymania silnika i całego obiegu powietrza wraz ze szczelnością.
Zwykła turbina to pikuś, ale już VNT-ki są bardzo podatne na nagar i zapiekanie kierowniczek. Im więcej syfu zleci z EGR, tym szybciej szlag trafi trubawkę.

Co do czasu wymiany - nie ma na to reguły. Nowe oryginalne turbo potrafi zassać olej, a regenerowane wytrzyma i 200 tys. Różnica leży jedynie w procentach tego typu awarii. No i cenie. 1000zł a 3500zł w samochodzie, w którym trzeba jeszcze wymienić komplet orurowania, kilka elementów po przygodzie (intercooler, kolektor ssący) zaczyna przeradzać się w tragedię jak na cenę 8000zł za samochód. A co, jak wtryski dostały po dupie? Lub pompowtryskiwacze?

Ze starymi dieselami polecam się zapoznać jedynie wtedy, jak odpowiedni budget jest awaryjnie do wydania.

Samochód w pierwszej kolejności na hamownię, w drugiej na weryfikację zasilania silnika paliwem.

24.08.2011 09:01
Texas84
55
odpowiedz
Texas84
167
Generał

bob destruktor ---> nie obrażę się za sygnaturkę. Mnie natomiast rozbawia mina co poniektórych młodych kierowców np. Bmw lub pewnych siebie i samochodu Nowych Opli Insignia itp. jak próbują furczeć na światłach lub dają w piec jak się za nimi jedzie a i tak muszą zjechać na prawy pas bo wiecej nie dają rady wycisnąć z auta.
A propo prawidłowego używania turbiny - jak to nazwałeś. Nie uważam żeby było coś pedantycznego w wyłączaniu silnika po jakimś czasie po przegonieniu auta po obrotach. Raczej to prawidłowe eksploatowanie samochodu. Tak samo nie pałuje na nierozgrzanym silniku. Po to mam założone wskaźniki doładowania turbo i temperatury oleju żeby wiedzieć co i kiedy. A pedantem nie jestem.
Jak sobie kupisz kiedyś samochód za własne pieniądze to będziesz wiedział o czym mówię. Pożyczyć samochodu o Taty - raz na jakiś czas - to nie to samo.

24.08.2011 09:18
legrooch
56
odpowiedz
legrooch
241
MPO Squad Member

Dopiero teraz zauważyłem tę złotą myśl - "tylko przy naprawdę pedanckim traktowaniu typu po jeździe autostradowej przed wyłączeniem silnika czekam minutę turbo wytrzymuje 150-160 tys. kilometrów."

Boże, chroń przed zakupem samochodu od takiej osoby! Poczytaj sobie o smarowaniu turbiny, a także jaki jest powód nie katowania jej na zimnym silniku oraz odczekania kilkunastu-dziesięciu sekund po zatrzymaniu.
Zapraszam pedancie - http://www.motofakty.pl/artykul/eksploatacja_turbosprezarek.html

24.08.2011 09:36
Texas84
👍
57
odpowiedz
Texas84
167
Generał

Jak się coś kupi za własne pieniądze to inaczej się do tego podchodzi.
legrooch konkretny argument;) Może bob destruktor coś poczyta lektury o ,,naprawdę pedanckim traktowaniu...'':P

24.08.2011 10:13
gacek
58
odpowiedz
gacek
162
FISHKI dot NET

[54] Ze starymi dieselami polecam się zapoznać jedynie wtedy, jak odpowiedni budget jest awaryjnie do wydania

Według mnie "nowe diesle" nie są na polska przeciętną kieszeń ! Za dużo podzespołów , które w czasie awarii są , nie ukrywajmy , drogie.

Proponuje sobie porónac ceny wymiany koła dwumasowego wraz z dociskiem i tarczą sprzegła. bo jak juz wszytko na zewnątrz to warto to zrobić.

Nie wspomnę o wtryskach, turbo, DPF, FAP itp

24.08.2011 12:50
Texas84
59
odpowiedz
Texas84
167
Generał

DPF można zawsze programem oszukać. Są firmy tunerskie, które mogą mają już w ofercie wyłączanie filtrów DPF. Koszt ok. 800 zł. Zawsze taniej niż kilka tys.
Z kołem dwumasowym się zgodzę. Warto już powymieniać komplet: dwumas, docisk, tarcza, łozysko.
Choć starsze diesle np. Toyota Avensis też są drogie w utrzymaniu jeśli chodzi o dwumas. Koszt tego w Avensis z 2003-... to ok. 3000-3500 tys. gdzie w innych samochodach 1500-2000 tys.

24.08.2011 12:54
legrooch
👍
60
odpowiedz
legrooch
241
MPO Squad Member

DPF to można w 99% samochodów samemu przez kabelek wyłączyć i wyjąć :)

24.08.2011 13:01
61
odpowiedz
bob destruktor
14
Generał

Wy, jak zwykle nie zrozumieliście mnie, napisałem minutę, bo ja zwykle czekam 15 sekund, choć nie zawsze mam czas...

spoiler start

Pisk opon to nie dla mnie, wkurzam się, że takie prymitywy psują reputację każdego kierowcy BMW

spoiler stop


[60] Miłej zabawy...

24.08.2011 14:15
legrooch
62
odpowiedz
legrooch
241
MPO Squad Member

[60] Miłej zabawy...

Ja tej potrzeby nie mam - brak DPF. Kwestia odłączenia jest prosta jak konstrukcja cepa.

24.08.2011 14:22
63
odpowiedz
bob destruktor
14
Generał

Ale potem samochód cały czas będzie ci pokazywał błąd...

24.08.2011 14:24
Drackula
64
odpowiedz
Drackula
243
Bloody Rider

[63] no tak, a zresetowanie lampki na wyswietlaczu to cale 10 sekund.

24.08.2011 14:28
65
odpowiedz
zanonimizowany291821
79
Konsul

Drackula -> a przestawienie kompa, tak aby komputer odczytywal prawidlowe wartosci emisji zanieczyszczen i zachowal oryginalne spalanie?

24.08.2011 14:28
66
odpowiedz
bob destruktor
14
Generał

[64] Może w jakimś starym samochodzie. Nowe to jeżdżące komputerki, z resztą nawet niektóre samochody z 2004r. to jeżdżące komputery... Bez serwisu z tym się nie obejdzie, ale i tak warto.

spoiler start

Wiedza niektórych tu ogranicza się do Auto Świata

spoiler stop

24.08.2011 14:32
Drackula
67
odpowiedz
Drackula
243
Bloody Rider

tak na szybko z tego co pamietam bo nie chce mi sie szukac. Odlanczajac DPF nie resetujesz ustawien w komputerze. Poprostu komputer bedzie robil mieszanke wedlug ostatnich ustawien jakie ma w pamieci.
Poza tym mozesz auto pod lapka podpiac i ustawic. W ASO Ci tego nie zrobia ale prywatnie juz tak.

[66] no miektorzy to kola zdjac nie potrafia wiec faktycznie taka operacja nie na zdolnosci.Wczorja w moim zresetowalem lampke serwisowa bo sie zaswiecila i popatrz, auto nadal jezdzi jak jezdzilo.

24.08.2011 14:39
gacek
68
odpowiedz
gacek
162
FISHKI dot NET
Image

legrooch >>> jak zawsze M6 :) musi byc w tym 1%.
DPF tam ma ze 2 sondy lambda czujniki temperatury i spalania. I oczywiście wszytko da się oszukac i wymanotowac, ale z tym "jednym kabelkiem " to przesadziłeś :P

xyz666 >>> dokładnie.
Np. zatrzymają Cię na autostrdzie w Niemczech wpakuja tester do rury i nie musi zaglądac że DPF brak u Ciebie w aucie .

xyz666 >> [69] według mnie również

24.08.2011 14:40
69
odpowiedz
zanonimizowany291821
79
Konsul

Drackula -> hm a mi sie wydaje, ze komputer nie robi mieszanki z tego co ma w pamieci, tylko na biezaco pobierajac informacje z sond lambda i wlasnie DPFa... I o to w tym wszystkich chodzi, zeby po odlaczeniu DPF oszukac jeszcze komputer, tak zeby robil nadal mieszanke jak z filtrem DPF, myle sie?

24.08.2011 14:48
Drackula
70
odpowiedz
Drackula
243
Bloody Rider

[69] jesli DPF jest podlaczony to jak najbardziej. Ale nie zapominaj ze w pamieci sa zapisane wartosci skrajne i srednie dla ustawien mieszanki i jak DPF odlaczony to z tych wartosci bedzie komputer kozystal. Nie bede szukal teraz obszernych opisow tego procesu ale jest to do zrobienia, i dla tych co sa troche oblatani to podobno zaden problem.
Przykladowo ja nie mam DPF (model sprzed DPF) ale co roku musze miec przeglad i komputer jest regulowany wedlug tego co wskaznik spalin pokazuje wiec w Niemczech do rury to moga sobie nawet pracie wkladac a i tak zadnych uchybien nie znajda ;) Takze auto z odlaczonym DPFem mozna w serwisie wyregulowac tak ze spalanie bedzie w normach.

24.08.2011 14:51
71
odpowiedz
zanonimizowany291821
79
Konsul

Drackula -> zle mnie zrozumiales, ja sie zgadzam ze da sie wylaczyc czujnik DPF tak, ze wszystko bedzie okej, ale chodzilo mi o to, ze to nie tylko kwestia odlaczenia 1 drucika i zresetowania kontrolki;) ale i ingerencji w komputer, dlatego zwykly Jasio sobie sam tego nie zrobi, i dlatego tez zaklady sie tym zajmujace troche pieniedzy za taka usluge biora

24.08.2011 14:59
Drackula
😃
72
odpowiedz
Drackula
243
Bloody Rider

nawet bedac totalnym laikiem i majac auto juz pogwarancyjne co bys wybral?

a) zaplacic 1300÷1500 GPB za wymiane DPF?
b) zaplacic 100 GBP za przestawienie komputera?

24.08.2011 15:14
73
odpowiedz
bob destruktor
14
Generał

GBP?

24.08.2011 15:28
Texas84
74
odpowiedz
Texas84
167
Generał

Nie wiem jak jest z odlaczeniem kabelka ale blad chyba zostanie od DPF-a.
Bo w takim razie po co ktos bierze 800 zl za komputerowe usuniecie tego filtru.

Ps. Sory za brak polskich znakow.

24.08.2011 15:34
75
odpowiedz
bob destruktor
14
Generał

Ludzie normalnie myślą, że DPF idzie sobie wyjąć od tak potem odłączyć kabelek... trzeba jechać do serwisu, żeby podłączyli tzw. imitacj DPF żeby komputer myślał, że on tam dalej jest.
[74] Angielski komp...

25.08.2011 20:16
gacek
76
odpowiedz
gacek
162
FISHKI dot NET

Dracula >>> w Niemczech do rury to moga sobie nawet pracie wkladac a i tak zadnych uchybien nie znajda
No popatrz, a ja myślałem , że DPF jest po to aby zmniejszyć emisję spalin i osiągnąć powiedzmy czystość na poziomie Euro5. Ale z twojej wypowiedzi wnioskuję , że zamontowali to urządzenie tylko po to żeby uprzykrzyć życie użytkownikom samochodów.

Wywalając DPF nikt mi nie powie ze nie zmieni czystości spalin.
Druga sprawa nie widziałem "kopcącego" diesla z DPF ciekawe jak to jest po jego usunięciu

Forum Forum Rozmawiamy
Odpowiedz

GRYOnline.pl:

Facebook GRYOnline.pl Instagram GRYOnline.pl X GRYOnline.pl Discord GRYOnline.pl TikTok GRYOnline.pl Podcast GRYOnline.pl WhatsApp GRYOnline.pl LinkedIn GRYOnline.pl Forum GRYOnline.pl

tvgry.pl:

YouTube tvgry.pl TikTok tvgry.pl Instagram tvgry.pl Discord tvgry.pl Facebook tvgry.pl