od pewnego czasu zastanawiam się nad tego typu zabawą. http://pl.wikipedia.org/wiki/ASG
Szukam dobrej repliki na broń krótką i długą.
Znalazłem broń krótką, która ma rewelacyjne osiągi jest to Ruger SuperHawk 6" tu mozna obejrzec filmik jakimi dysponuje ta replika na aluminiowe kulki. http://www.youtube.com/watch?feature=player_detailpage&v=4gCmDJ4zNRA a tu parametry ze sklepu http://gunfire.pl/product-pol-1152196603-Ruger-Super-Hawk-.html.
nad długą się zastanawiam może ktoś coś poleci?
Broń boczna i 570 fps? To moim zdaniem dużo za dużo, bo broni krótkiej, jako tej słabszej, często używa się w budynkach, gdzie odległości strzelania są mniejsze - po to, by niepotrzebnie nie narażać kolegów na ból czy kontuzje.
Jeśli chodzi o długą replikę, to powiedz co Ci się podoba? Jakieś m4, ak47, może g36?
czyli Ruger do ASG jest za mocny?
Generalnie z broni długiej podoba mi się coś w stylu m16.
Jakim budżetem dysponujesz i jakie fanty już masz? Strzelam już z pięć latek, mogę Ci to i owo podpowiedzieć.
Broń boczna i to od umarexu? Odradzam. Ja nie kupowałbym pistoletu, a zaoszczędzone pieniądze przeznaczył na magazynki do karabinu na przykład. A co do broni długiej to zależy czy wolisz serię AK, M4 itd i gdzie będziesz się strzelał (las, pole, hala). I dobrze by było jakbyś podał swój budżet.
Korzystajac z okazji - ile FPSow wystarczy do broni dlugiej na swobodna zabawe? Ceny dobrych replik i ogolny koszt jednorazowej zabawy ile wynosi?
Sethlan
Ja mam M4 Carbine G&P Magpul i w sklepie w którym go kupowałem pisało że ma 320 fps. Mam też CM.031 z którym zaczynałem się strzelać. Według polskich sklepów typu gunfire, taiwangun itd ma od 370-390 fps'ów. W rzeczywistości te CM jest o wiele, wiele gorsze od M4 a jak się z niego sieknie (nawet z daleka) to czuć moc :D Tak więc z tymi fps'ami jest różnie. Markowe repliki będą miały mniej fps od chińskich karabinów ale będą o wiele lepsze.
A przedzial cenowy - jesli bym zaczynal, wynosi ile? Nie ma tak jak w paintballu, ze placi sie za wstep, kulki i dostaje sprzet - tylko trzeba miec wlasny, tak?
[7]
Ilość "potrzebnych" fpsów zależy od środowiska i ludzi z jakimi sie strzelasz ;) u mnie w teamie mamy:
m16a4 CA 405fps
m16a4 CA +/- 400fps
g36 JG 380fps
g36 CA 450fps
g36 BOYI'a +/- 370-380fps
m4a1 JG 370fps
m4a1 CA sportline +/-330-350 fps (cholera wie tak naprawdę, ale nie dużo)
2x ak47 CYMA 370fps
ak74 CYMA +/- 450fps
SCAR BOYI'a +/- 370-380fps
O kimś pewnie zapomnialem ale nie pamiętam wszystkich broni na pamięć ;) (świeży team)
Na nic Ci fpsy jeśli nie masz umiejętnośc. Najpierw skup się na zdobyciu tego drugiego nim zaczniesz myśleć o zwiększaniu mocy.
Kup sobie jakiegoś chińczyka bo to dobra sprawa na chwilę obecną. Tanie, mocne w stocku (nawet za mocne tbh), wytrzymałe. Jedyne do czego się można przyczepić to wizualne podobieństwo do markowych replik ale who cares? i tak będziesz z nim spał przez pierwszy tydzień.
Co do mocy jeszcze:
Nieciekawa sytuacja to taka jaka miała ostatnio miejsce u mnie w teamie. Gościu po 2 strzelankach na pożyczonym sprzęcie kupił sobie używanego aka74 cymy, wpakował tam gratów za 200zł w tym sprężynę m150 i cały uradowany przyjechał na strzelanke. Wszystko super, tylko prędkość wylotowa kulki na poziomie 450fps powinna iść w parze z odpowiedzialnością, doświadczeniem i zdrowym rozsądkiem (a tego w 99% przypadków brak u ludzi co dopiero zaczynają). Każdy w teamie był obsrany mimo 50 tysięcy przypomnień typu "nie strzelaj z <10-15m", "nie po głowie jak masz wybór" itd. Koniec końcem jeden z ludzi wrócił z dziurą w twarzy (pomimo kominiarki) bo akurat wybiegł "pod lufę" (czyt. <10m).
Chcesz być kimś takim? Żeby każdy za Twoimi plecami modlił się, żeby Ci się gnat rozleciał bo Ci nie ufają? ;)
Zacznij od rozsądnej mocy na poziomie 330-370fps i ogarnij z czym to się je.
edit: a i tak na koniec odpowiadając na pytanie. Osobiście uważam, ze "rozsądna" (cokolwiek to znaczy) ilość fpsów w airsofcie to:
CQB - 300-350max
Broń szturmowa - 400-450max
Snajperki 500-600
A co do 570fpsów w broni bocznej, kolega w [2] już odpowiedział. ZA DUŻO :D zabijesz tym kogoś ;)
Sam mam na boczniaka sigme 40f kwc (co2, 400fps) i to i tak jest za dużo ;)
Znajdź coś na GreenGas albo Co2 mające 330-350fps max
Gdzie te czasy gdzie wystarczały tokio marui z 270fps.... i kultura była na najwyższym poziomie - cena karabinu jednak robiła dobry przesiew uczestników :)
co zacniejsze "środowiska" ASG ludzi z rugerami (i podobnej mocy) raczej usuwają od razu - zwłaszcza nowych, zakazują używania - w ostateczności tak mocnych replik mogą używać tylko znane od dawna i zaufane osoby - co do których wiadomo, ze jak strzelą to z co najmniej 20-30m do nas a nie z 3m
aluminiowymi kulkami też się z nikim nie postrzelasz
Na początku asg w polsce każdy marzył o aegu TMa, bo pomimo <300fpsów strzelało to lepiej niż konkurencja z 330fpsami na pokładzie ;) (ICS, CA)
Chinczyki nam zafundowały taki airsoftowy wyścig zbrojeń :D
Nie zmienia to jednak faktu, że na chwilę obecną bronie TM'a są dość mocno zapomniane przez absowe body co niosło ze sobą mnóstwo problemów i wymagało traktowania repliki jak zabawkę (że już nie wspomnę o chwiejnej lufie w m4 TMa). Przy obecnych metal body niektórych firm można spokojnie poszaleć i na chwilę zapomnieć, że to tylko zabawa ;)
chińczyki przedw wszystkim zafundowały napływ masy młodzieży - CSowych zapaleńców na 1-2 sezony, wszechobecne okrzyki - KURWA DOSTAŁEŚ!!! JEB SIE - SAM DOSTAŁEŚ!!!
a przed tym... ktoś gałązką został czasem pacnięty - to wolał się zgłosić, że dostał w razie czego i nie płakał, że "fragów mało w grze zaliczył"...
Wszystko zależy od środowiska w jakim się strzela.
Ja staram się nie kręcić w takim gronie w jakim kręciłem się mając 16-17 lat :D bo jeszcze spotkam kogoś takiego jak ja sam wtedy ;)
Z czasem docenia się przyjemność dobrego milsima zamiast "strzelanki jebanki"
No właśnie - kiedyś każda sobota czy niedziela - można było liczyć na "klimaciarzy", każda jebanka mogła być mini milisimem - każdy znał każdego... a teraz jest podział wielki na "jebanki-ogólne" i spotkania na zaproszenie, ukrytymi forami, grupkami - byle się masy nie dowiedziały gdzie i o której.. :)
Nie jest tak źle ;D przynajmniej w łódzkim ;)
Podstawa to własny team z którym nadaje się na tych samych falach i wtedy nawet małe strzelania mają klimat. A przy okazji można wtedy dużo lepiej działać na większych manewrach (masz już gromadę ludzi, którzy wiedzą co robić a nawet jak nie wiedzą to przynajmniej słuchają ;) )
Swoją drogą, nadal strzelasz? Który region polski? W najbliższym czasie szykuje się trochę dobrych strzelań ;)
Sam zabieram 3-4 osoby z teamu i jedziemy na 24 godzinny milsim pod koniec września.
generalnie to Rugera chciałbym, bo wygląda i osiągi ma kozackie. Po co zatem robić taki typ broni ASG skoro na strzelankę go nie użyjesz?
budżet to ~500zł na bron
około 150-200 na reszte.
słyszałem ,żę ruger dobry jest na tzw.graczy zoombie
http://gunfire.pl/product-pol-1152189535-Replika-karabinu-szturmowego-JG608.html
dobre, tanie, sprawdzone. na start absolutnie idealne i nie ma wstydu się z tym pokazać na pierwszej strzelance.
a boczniak np.
http://gunfire.pl/product-pol-1132440673-Replika-pistoletu-GGB9905.html
Tak naprawdę bez większego znaczenia, patrz tylko czy Ci się podoba. Nie bierz tylko nic od bella, src, y&p, umarexu, cyberguna itd. Sprawdzone marki gaziaków/co2 to KWC/KWA, kj works, WE, TM, Socom gear i pare innych których nazw już nawet nie pamiętam ;D
p.s na graczy zombie najlepszy jest strzał prosto w pape ;)
p.s2 nie zapomnij o markowych okularach do kompletu
Nie kupuj Rugera, bo mało kto cie z nim wpuści na teren, albo będziesz skazany na strzelanie z bezmózgami.. :)
Lechu - ja już trochę emerytowany jestem, ale sprzet nadal jest w szafie :)
Łodzkie... byłem na wiekim scenario na urodzinach Dzikich Gęsi na Brusie - lata temu... wszyscy mieli polew z warszawy wtedy :) działają jeszcze? :)
Potem była chęć czegoś wiecej - z ASG wyrosła rekonstrukcja historyczna, zloty, dioramy obozów z Iraku...
Upadło
Teraz bym na jakąś kameralną strzelankę znowu poszedł pewnie :)
u mnie wlkp - działa prężnie, ale weekendowo głównei jebanki - ze słyszenia od starej kadry wiem, że klimat juz średni...
Nie bierz tylko nic od bella, src, y&p, umarexu
dlaczego nie umarex?
dzieki za linki
[20]
Oczywiście, że działają ;) Dzikie gęsi to chyba największa śmietanka airsoftowa łódzkiego. Nie zmienia to jednak faktu, że są dość mocno hermetyczni :D
[21]
Bo są lepsze firmy niż umarex ;) jak do tego dorzucisz brak kompatybilności części z resztą świata masz powód
umarex jest dobry do strzelania do tarczy :)
jak nie wiesz czy się wkęcisz to bierz JG, Cyme, BOYI - potem warto zainwestować w coś dobrej jakości np GP
weź pod uwagę ergonomiczność broni - na polu walki jest duuuuuużo bardziej ważniejsza niż to jak broń wygląda na zdjęciu czy w call of duty
broń z długim magazynkiem - jak kałach będzie kiepski w polu - ciężko się z nim położyć na płasko, długa lufa jak w M16 świetnie spisze się w lesie, gdy możesz ją wystawić przez sporo gałęzi, krzaczorów, P90 jest zajebisty nawet do używania jedną ręką, szybki, wygodny w użyciu, ale lufy się nie wystawi przez krzaki, trzeba całego siebie - a na jebankach dominują tzw. KUNY - ludzie z mundurem, bez oporządzenia, P90 i hicap i rządzą we fragach :)
Gracz zombie - to ten co się nie przyznaje do trafień? za moich czasów mówiło się "terminatory"... :) ale sposób został ten sam - serią po głowie z bliska :)
dalej się mówi terminatorzy ale założyłem, że to o to mu chodzi :D
dokładnie, umarex robi fajne wiatrówki w okolicach 1k, sam mam berette m92f od umarexu do postrzelania do tarczy.
Ale będę szczery, że w łodzkim dawno nie spotkałem żadnej "kuny" czyt. osoby której asg pomyliło się z paintballem ;)
odkąd chińczycy zaczęli podrabiać każdą ładownice, chest i kamizele od eagla, paraclete itp - to każdy teraz może wyglądać hiper profi made in china...
dla nas każdy był kuną, bo my biegaliśmy w oryginalnych SAPI... 15-20kg na sobie to było minimum - na jebankach niestety to samobójstwo i zero zabawy... teraz mam już SAPI wydmuszki jedynie, byle kształ nadawały :)
Większość biega w atrapach (o ile w ogóle! ;) ), mało kogo stać na prawdziwe wkłady balistyczne :D
Po pierwsze - odpuść sobie boczniaka na początek
Po drugie - Znajdź sobie team, idź do nich na jakąś strzelankę/spotkanie, zorientuj się po pierwsze czy ekipa się na coś stylizuje, i pod jakim kątem masz dobierać sobie oporządenie. Poza tym pooglądaj, poprzymierzaj sobie kamizelki, pobaw się replikami, etc.
Po trzecie - zorientuj się ile możesz na to przeznaczyć pieniędzy. Jeżeli będziesz miał przyzwolenie na partyzantkę mundurową, to na początek kup sobie flecka, bądź DPM, bądź wz93(broń boże bawełniak). Za 35zł masz uvex i-vo, które na początek ci w zupełności wystarczą. Generalnie z mundurem + ochroną oczu jesteś w stanie się zamknąć w 100zł.
A dalej myśl o replice. Nie da się jednoznacznie powiedzieć które firmy "są dobre", wszystko zależy od tego o jakiej konkretnie replice myślisz. Za 600zł nie kupisz dobrej "emki"(mówimy o nowych), natomiast możesz się już rozglądać za kałachami ze stalowym korpusem.
Skąd jesteś? bo widzę dużo asgejów z łodzkiego się wypowiada :P
A ogolem co jest tansze? ASG czy Paintball - do tego drugiego doliczyc trzeba pranie, co nie? :P