Witam, sprzedałem przedmiot na allegro który uszkodził się przed wysyłką i wpłatą pieniędzy. Od razu poinformowałem o tym użytkownika, który wcześniej namiętnie schodził z ceny i w sumie widać że był dość napalony. Dzisiaj otrzymałem komentarz negatywny i zwracam się do was z pytaniem, czy mogę otrzymać negatywa jeżeli nie wysłałem uszkodzonego przedmiotu i nawet nie dostałem za niego pieniędzy ?
Kupiec stracił czas, mógł kupić gdzie indziej. Został zrobiony na idiotę. Też bym zareagował negatywnie.
tez mu zasun negatywa :) Ucieszy sie .Tylko bez niepotrzebnego pitolenia.Cos w rodzaju :NIepowazny kontrahent.
A tobie wsadzil poniewaz uwaza ze dogadales sie z kims poza jego plecami .
W najgorszym wypadku ja bym wystawił neutralny... Negatywa można wystawić jak się poniesie jakiekolwiek straty finansowe. W zasadzie koleś nawet na pocztę nie musiał latać (ze zwrotem) bo wszystko zostało wcześniej omówione. Komentarz nie słuszny
Niesłusznie. Mógł pomyśleć, że gdzieś na lewo chcesz sprzedać, ale trzeba było to udowodnić w formie zdjęcia, skontaktować się telefonicznie i sprawę wyjaśnić. Różne rzeczy się zdarzają, ja nie wystawiłbym negatywa. Neutralny w stylu "Transakcja się nie udała z przyczyn niezależnych od sprzedawcy".
Negatyw oczywiście nie był zasłużony, bo nie było ku temu żadnych podstaw. W końcu każdemu może się zdarzyć uszkodzenie przedmiotu, np. podczas pakowania i co wtedy? Na dobrą sprawę mogłeś mu dla świętego spokoju wysłać zdjęcie tego uszkodzonego przedmiotu. A teraz pozostaje Ci tylko wystawic mu negatywa i wciągnąć na czarną listę jako osobę niepoważną.
Negatyw niezasłużony? Czyli jak cena mnie nie będzie zadowalać to wystarczy, że przedmiot mi się uszkodzi, tak? Oczywiście, że zasłużony.
"W końcu każdemu może się zdarzyć uszkodzenie przedmiotu, np. podczas pakowania i co wtedy?"
Wtedy dostanie negatywa za uszkodzenie przedmiotu który już komuś sprzedał.
Autor wątku ponosi odpowiedzialność w ramach tzw. negatywnego interesu umownego, oczywiście jeśli robił w wała kupującego, więc negatyw zasłużony.
Mnie raz wkurzył taki sprzedawca, 2 tygodnie czekam na odpowiedź po wpłacie, a po mailu do Allegro(które mu zawiesiło konto po tym jak kupiłem i wysypały mu się negatywy) dostałem od niego wiadomość, że towar uszkodzony został (chodziło o grę) i nie wyśle. Potem konto zostało odwieszone i po 2 dniach patrzę, że to samo wystawił znowu. Jak mu zwróciłem uwagę i zaproponowałem, żeby wysłał zamiast zwrócić kasę to zamknął aukcję i odpisał, że nie widzi takie przedmiotu w licytacjach.
miałem podobny przypadek w swoim dorobku, uczestnictwa na allegro, z tym ,że byłem kupującym ...
wygrałem aukcje w bardzo atrakcyjnej cenie i tego samego dnia dostałem informacje ,że brat popsuł przedmiot, który kupiłem , otrzymałem nawet filmik z rzekomym uszkodzeniem , mimo ,że był fałszywy (nie wnikając w szczegóły dotyczących technicznych wzmianek) ....
co zrobiłem ? kupiłem na innej aukcji ;)
99.999% takich uszkodzeń przed wysyłką jest związanych z uzyskanie niesatysfakcjonującej ceny przez sprzedającego - czyli zwykłe polskie cwaniactwo.
Po drugie jak ktoś wystawia przedmiot na sprzedaż to raczej nie powinien już go użytkować, a uszkodzenie przedmiotu przy pakowaniu to bzdura...
o czym tu dyskutować, zwykłe oszustwo ze strony sprzedającego . jest taka opcja jak cena minimalna i trzeba z niej korzystać a nie kombinować.
>Witam, sprzedałem przedmiot na allegro który uszkodził się przed wysyłką i wpłatą pieniędzy<
nie ważne ze przed wpłata ważne ze po zawarciu transakcji.No i tekst >sie uszkodził<
jak sam sie uszkodził . Chomika sprzedawałeś i popełnił samobójstwo?
jak najbardziej słuszny negatyw i mam nadzieje ze odstraszy przyszłych kontrahentów
Oczywiście, że negatyw zasłużony. Jeśli wystawisz odwetowca to tylko sobie zaszkodzisz. (Są tacy co czytają negatywne wpisy i odpowiedzi na nie. To one najwięcej mówią o sprzedającym.)
Tak wróciłem do domu. Niesatysfakcjonująca cena odpada aukcja była 3 dni i miała kwotę "kup teraz". Dziękuje wszystkim za informacje wystawie także negatywa i zobaczę jak sprawa dalej się potoczy. I nie było to także tak jak ktoś napisał wyżej że czekał dwa tygodnie, sprzęt dzień później sprawdzałem przed wysyłką i wystąpił problem którego nie było 3 dni wcześniej.
Negatywny interes umowy z niewygranej aukcji na Allegro? Chyba jedyne co mi przychodzi do glowy to rachunek za zużyty prąd :D
A co ma wpisać - ot, choćby: "pomimo wyjaśnienia sytuacji kontrahent wystawia negatywny komentarz, niesłusznie psując moja reputację w sytuacji, gdy do wykonania umowy nie doszło z przyczyn ode mnie zanieleżnych"
ja bym wystawił neutraly komentarz z przeprosinami i opisem zaistniałej sytuacji.
czytając komentarze zawsze sprawdzam negatywy i odpowiedzi. I takie rozwiązanie będzie cie stawiać w lepszym świetle w oczach przyszłych kontrahentów
Konflikt tragiczny. Zepsuć statystykę nadpobudliwemu, który miał zły dzień, czy samemu sie powstrzymać od nadpobudliwości i pokazać klasę :)
Zależy ile zapłacił...
[20] Popieram.
Szczerze mówiąc dwa razy bym się zastanowił czy kupić coś od człowieka, który odwzajemnia się negatywem tylko z tego powodu, że sam nie potrafił wywiązać się z transakcji.
Sorry, ale to w Twoim interesie było dbać o przedmiot, żeby nie został zniszczony, czy też zgubiony na przykład. Wydaje mi się, że negatyw zasłużony, bo było to trochę niepoważne zachowanie. Sprzedając coś (nawet nie dostając pieniędzy), a potem powiedzieć, że do transakcji nie dojdzie. Facet poczuł się oszukany. Proponuję wystawić mu pozytywa albo nic nie wystawiać.
Wygrał aukcję? Wygrał.
Chciał kupić? Chciał.
Otrzymał przedmiot? Nie otrzymał.
Negatyw niestety zasłużony. Można wystawić bezczelnego odwetowca, ale to będzie buractwo. Ja czasem sprawdzam czy sprzedający wystawia odwetowe negatywy i z zasady u takich ludzi nie kupuję. Chce sobie zaoszczędzić nerwów gdyby coś poszło nie tak i sam bym musiał wystawić negatywa- nie chcę się narażać na bezpodstawny odwet.
Negatywny interes umowy z niewygranej aukcji na Allegro? Chyba jedyne co mi przychodzi do glowy to rachunek za zużyty prąd :D
Oczywiście w tym wypadku to błahostka, ale przecież można podpiąc to pod sytuację w której kupujący uczestniczył w aukcji w celu zawarcia umowy, a sprzedawca naruszając dobre obyczaje zrezygnował z wysyłki, bo nie miał zamiaru zawrzeć umowy bo np. cena go nie satysfakcjonowała. Klasyczny przykład negatywnego interesu umownego.
dla mnie twoje tłumaczenie wydaje sie dość podejrzane a co dopiero kupującemu.
zresztą sam każesz sie zastanowić nad uczciwością transakcji.
>który wcześniej namiętnie schodził z ceny i w sumie widać że był dość napalony<
cytat może świadczyć ze tak naprawdę awaria sprzętu to niesatysfakcjonująca cena
uważam ze jedyne wyjście z twarzą to przeprosiny w komentarzach do aukcji .
[27] Ale nie napisałem że zgodziłem się zejść z ceny. A buractwo to będzie prawdopodobnie, ale pierwszy negatyw boli najbardziej po blisko 150 udanych transakcjach i żadnym problemie. Ale cóż wszystkim dziękuje z neutralem nie mam się co bawić jest to buractwo ale nie życzę sobie żeby chłopak niszczył mi reputacje co moją winą nie jest do końca. Gdybym dostał neutrala to pal licho.
no cóz twój biznes twoja polityka reklamowa