Jakie są wasze doświadczenia z wyżej wymienioną stroną?
Jestem obecnie na etapie 46-50 pompek, 1 dzień z tej serii wczoraj zaliczony (30,34,30,30,40). Robię pompki wedle tej strony od około 1,5 miesiąca, przy czym nie robiłem żadnego testu - zacząłem skromnie od 11-20, bo na tyle się czułem. Rzekomo osiągnięcie stu pompek powinno trwać 6 tygodni, nie wiem na ile to prawda, ponieważ ćwiczę swoim tempem. Niektóre etapy powtarzałem drugi raz, jeśli miałem wrażenie, że nie jestem gotów przejść wyżej
Moim napędem jest chęć powiększenia mięśni rąk, bo mam je nadwyraz chude i słabe jak na swoje rozmiary - 190cm, 90kg, 18 lat. Przy okazji wyrabiam w sobie samozaparcie do regularnego treningu, staram się nie opuszczać żadnego dnia. Wybrałem pompki, ponieważ jestem domatorem - nie przemógłbym się przemóc do regularnych wizyt na siłowni, w domu sprzętu nie mam - pompki były chyba najlepszym wyjściem.
Po tych 6 tygodniach mogę powiedzieć, że czuję się teraz lepiej, znacznie zwiększyłem swoją wytrzymałość, trochę masy mięśniowej w ramionach się odłożyło i może nie są to spektakularne efekty, ale widoczne. Póki co, zamierzam kontynuować cykl, myślę że dałbym teraz radę zrobić jednorazowo 50-60 dość uczciwych pompek.
W google pokazało mi, że pojawiały się już wątki na ten temat kilka lat temu, ale być może ktoś wniesie coś świeżego.
.................................................................................................
Zastanawiam się, jak to jest z tymi 1 lub 2 dniowymi przerwami - zazwyczaj zawsze odpuszczałem dzień tak, jak jest napisane np. "minimum 1 dzień przerwy". W sobotę robiłem ostatni cykl z serii 41-45 pompek, wczoraj jak już wspomniałem - pierwszy cykl z 46-50 pompek. Czuję się na siłach ćwiczyć dziś po raz kolejny, jedynie obawiam się, że zacznę spalać mięśnie nim w ogóle urosną w czasie odpoczynku. Czy ćwicząc codziennie około 20-21 mieśnie wypoczną na tyle, by następnego dnia o podobnej porze czyli po upływie 24 godzin można było bez obaw kontynuować? Oczywiście mam tu na myśli sytuację kiedy nie czuję zmęczenia, wtedy to raczej logiczne, że warto przystopować o ten jeden dzień.
Ja uważam ze zrobienie 100 pompek bez strony internetowej nie jest możliwe.
Ja zaczynałem od 15, po chyba 3 czy 4 dniach robiłem 20, po 3 tygodniach od pierwszych takich ćwiczeń robiłem już 50 i na tym się zatrzymałem bo mięśnie przedramienia mam teraz 2 razy większe niż bicek :D i dziwnie to trochę wygląda dlatego też jechanie na samych pompkach jest kiepskim pomysłem. Też robiłem pompki przez to że nie mam sprzętu w domu.
[2] Ja uważam, że jesteś załosnym trollem i przyciągają cię wszelkie tematy które cię przerastają i o których nie masz żadnego pojęcia, grubciu ;)
Lepiej podążać wedle strony internetowej, aniżeli układać sobie plan ćwiczeń i ilość w serii na własną, amatorską rekę - niekoniecznie i niezawsze lepiej.
Jeden_temat ---> a wiesz trollu że ludzie przez tysiąclecia radzili sobie bez takich stron? Idź zobacz jakie mięśnie mają górnicy, budowlańcy, rolnicy itd. Jedną ręką wbiją cię po pas w ziemię a strony twojej nie widzieli.
@Longwinter: jestem ze wsi i mam do czynienia z mnóstwem takich ludzi codziennie. Nikt z nich nie wygląda dobrze chociaż przyznam, że siłę mają.
Co do tematu to też wykonuję pompki według tej strony. Nie wiem jak długo ale jestem na etapie 46-50, a zaczynałem od 31-35 chyba.
Ogólnie jestem chudy i aktualnie większych efektów nie ma. Myślicie, że efekty z samych pompek będą ok?
Myślałem też nad brzuszkami ale neistety w internecie patrzyłem jak profesjonalnie wykonywać brzuszki i wydaje mi się, że one mi nie wychodzą (nie mogę współgrać trzech spraw: odcinek lędźwiowy cały czas przy ziemi, odpowiednie oddychanie i brak ruchu karku oraz barków). Ma ktoś jakiś inny fajny zestaw na brzuch bez brzuszków (poza a6w)?
Dorzuciłbym to tego programu podciąganie na drążku, fajnie rozbudujesz sobie plecy i barki, dodatkowo podciągając się podchwytem rozbudujesz biceps, który faktycznie jest dość kiepsko stymulowany przy ćwiczeniu pompek jak już wspomniał bizon.
Longwinter - a wiesz trollu, że napisałem ile mam lat? Zapewne nawet nie przeczytałeś wątku, ale sam temat już pozwolił ci przybiec i wyć. Ćwiczę sam dla siebie, na codzień chodzę do szkoły. Niestety nie mam możliwości iść do kopalni jak mi to zasugerowałeś, więc idąc tym tokiem to zapewne powinienem siedzieć całymi dniami przed komputerem, no nie?
Przykro mi to mówić, ale to ty tutaj nie wnosisz niczego do wątku oprócz bezsensownego spamu. Może pora to sobie uświadomić, przyjacielu?
Whatever, "don't feed the troll" jak to mówią :*
szkoda na ciebie czasu głuptaku, ale temat jest ciekawy - prawda boli, co? :)
Ja od siebie dodaję pływanie które dobrze i harmonijnie rozwija wszystkie partie mięśni.
Jeden_temat ---> szkoda na ciebie czasu głuptaku, ale temat jest ciekawy
@Grucha już jestem całkiem chudy, brzuch mój nie wygląda najgorzej, bo prowadzę zdrowy tryb życia ale chce czegoś więcej.
Tak jak mówi Grucha, żeby były widoczne to musisz mieć poziom tkanki tłuszczowej mniejszy niż 15%
Z ćwiczeń to klasyczny ABS, tutaj klasyka z youtube --> https://www.youtube.com/watch?v=pNqrkGnkUWc
[5] <--- :D Nie wiem czy to na serio czy zart ale uznajmy wszyscy ze pan dlugazima zartuje.
Jeden_temat --> nie ograniczaj sie do samych pompek, jak lubisz w domu cwiczyc to kup sobie drazek, mozna duzo fajnych cwiczen na nim robic
Husajn --> fajne cwiczenia na brzuch https://www.youtube.com/watch?v=_ooVBHTt7no
Bez sprzętu możesz jeszcze pokombinować z pompkami diamentowymi/z rękoma wąsko. Angażujesz wtedy w większym stopniu triceps, jeśli na początku będzie za ciężko, możesz porobić w wersji "damskiej" ;)
Inne kombinacje, to np. pompki na podniesieniu, czyli nogi na ziemi, a ręce na jakimś podwyższeniu. Zaangażujesz wtedy w większym stopniu górną część klatki. Druga opcja, to nogi na podwyższeniu, co daje tak jakby skos ujemny - bardziej pracuje wtedy dół klaty.
Jeśli masz w domu jakieś poręcze, lub cokolwiek innego, na czym mógłbyś się podeprzeć, możesz wykonywać pompki na poręczach. W zależności od ułożenia tułowia można w większym stopniu angażować albo klatę, albo triceps. Generalnie w kalistenice najgorzej jest pobudzić do pracy biceps, bo faktycznie nie ma na niego zbyt wielu ćwiczeń.
@Enerv kurde kolejny który dał mi do myślenia :D Z tym, że jak połączę ten program 100pompek+ABS+te rodzaje pompek to może być zbyt ciężko. Ogólnie ze wszystkich ćwiczeń jakie robiłem najbardziej mi się podobają właśnie pompki i te różne rodzaje mi pasują jak najbardziej ;) z tym, że bardzo mi zależy teraz na rozwijaniu brzucha i bicepsu, bo klatka chyba najlepiej wygląda ze wszystkiego jak się oglądam w lustrze :D
Jeśli chodzi o brzuch, to najzwyklejsze spięcia, spięcia skośne, unoszenia nóg, spięcia z unoszeniami nóg, scyzoryki, nożyce, plank, plank boczny, kombinacji tutaj akurat jest naprawdę mnóstwo ;)
Generalnie do tych całych ABSów, 6 Weidera itd. jestem dość sceptycznie nastawiony. Obecnie będzie drugi rok jak ćwiczę na siłowni, a wcześniej pół roku katowałem się takimi gotowymi programami treningowymi. Efekty były mierne, a mnie tak bolała szyja, że miałem problemy z ruszaniem głową. Teraz zazwyczaj gdy trenuję brzuch, są to intensywne ale krótkie treningi, często z obwodami. Czyli np. robię jakieś 4 ćwiczenia jedno po drugim i dopiero po takim obwodzie odpoczywam. Czasami robię "super-serie" na poszczególne partie brzucha.
Na mięśnie górne np. spięcia z talerzem za głową, ewentualnie allahy i zaraz po tym unoszenie tyłka do góry.
Na dolne unoszenie nóg w zwisie na drążku oraz np. nożyce. Do tego dorzucam jakieś jedno ćwiczenie na skośne - skręty tułowia z talerzem, dotykanie nóg tak jakby ruszając tułowiem na boki itd. Efekty są lepsze, a trening nie jest tak wyczerpujący. Wiadomo jednak, że za ładny brzuch odpowiedzialna jest dieta, a konkretnie mieszczenie się w zapotrzebowaniu kalorycznym i makro, do tego trening aerobowy.
100 pompek to na boksie tajskim dostawaliśmy za kare, bo ktoś sprzęt krzywo odłożył. Naprawdę polecam, po krótkim czasie będziesz tyle robił na rozgrzewkę a dalej będziesz zimny :).
Samemu zawsze jest lipa, brak motywacji itp. a jak ktoś stoi nad tobą i cie ciśnie to zawsze dasz rade 200% normy zrobić.
JA robię 60 bez żadnych programów tego typu, po prostu co dzień robię regularną ilość a co jakiś czas powiekszam.
Co do brzucha to zaczynałem od tego https://www.youtube.com/watch?v=y5xSKBs7lwU
Później dołożyłem sobie plank, zwykły minutę (4 razy) i boczny po 45 sekund na stronę (po dwa razy) razem 7 minut, bez przerwy od ćwiczenia do ćwiczenia. Obecnie jestem na drugim levelu tego 8 minutowego abs, plank tak jak wcześniej i do tego nożyce i rowerek z 3 minuty po dwa razy.
Enerv z tymi pompkami na odwrot napisales. Nogi wyzej na podwyzszeniu. To bardziej gora sie cwiczy. Bez podwyzszenia bardziej dol srodek.
Jak chcecie masy to trening siłowy i dużo białka, a nie 100 pompek.
Jak w domu to polecam zapoznać się z książką "skazany na trening" nastawioną właśnie na trening siłowy.
Minimum sprzętu (a nawet żadnego jakby się uprzeć), ćwiczenia z ciężarem swojego ciała jednak 10 stopniami trudności. Przykładowo pompki klasyczne to poziom 5, przy czym podejrzewam, że jeżeli teraz ktoś robi koło 30-40 "uczciwych" pompek, to zgodnie z techniką książkową zrobi 15-20. Sam to przerabiałem.
Ja robiłem przez 2 miesiące pompki, zacząłem od 15 pod koniec robiłem po 60. Chciałem zwiększyć siłę rąk, a pięknie wyrzeźbiłem sobie klatę.
Ostatnio udało mi się zrobić 3 pompki na jednej ręce (takie prawdziwe pompki, a nie leciutkie zgięcie ręki), ale przy tej trzeciej pompce chyba popękały mi naczynka w twarzy :D
Chciałem ćwiczyć inne rzeczy, ale ze względu na możliwe zahamowanie wzrostu odpuściłem se cięższe ćwiczenia.
Brzuszków na raz robię koło 100, z tego akurat jestem dumny.
Niektórzy moi rówieśnicy ćwiczą jak jacyś powaleni, wspomagają się odżywkami, suplementami i tymi innymi. Ja osobiście uważam, że w tym wieku nie warto bawić się w takie rzeczy.
P.S. Nie nazywał bym Longwintera trollem bo to konto jednego z tutejszych adminów ;)
1) plank max (decha)
2) 45 s rest
3) 8 squats (przysiady)
4) 45 s rest
5) 8 lunges (na każdą nogę po 8) (wykroki)
6) 45 s rest
7) 8 pompek
8) 45 s rest
9) leżenie na plecach unoszenie powoli każdej nogi do pozycji 90 stopni - 8 szt./noga
10) 45 s rest
11) mountaing climbers - max
12) 45 s rest
13) pike push up (pompki z dupą w górze) - 8 szt
14) 3 minuty rest
powtarzać punkty 1-14
punkty 1-14 = 1 cykl
należy wykonać codziennie 4 cykle
1 cykl - około 10 minut
rozwijają się wszystkie partie mięśni, można robić praktycznie wszędzie, nie trzeba sprzętu
powodzenia
#kaliniestyka
#madbarz
#no_equipment
Ja uważam ze zrobienie 100 pompek bez strony internetowej nie jest możliwe.
Nie wiem po co ten głupi i prześmiewczy post, nie od dziś wiadomo, że ćwiczenia mające przynieść odpowiedni efekt najlepiej jeśli wykonywane są wg ułożonego programu.
Sugerujesz zamiast tego 18-latkowi, który zamiast wbijać tępy wzrok w monitor i gierki komputerowe, chce nad sobą popracować fizycznie, aby lepiej wyglądać, mieć więcej siły i być zdrowszym człowiekiem, żeby został budowlańcem albo górnikiem? Rzeczywiście, iście cenna rada od starszego pana. Ręce opadają.
Ja uważam ze zrobienie 100 pompek bez strony internetowej nie jest możliwe.
po 1 to aplikacja a nie strona.
po 2 to chyba dobrze ze korzysta z czegos takiego, sam z tego korzystalem okolo 1,5 mies i dochodzilem w serii do ok 130 pompek. Bez tej apki zaloze sie ze w ogole by mi sie nie chcialo. Ona naprawde motywuje ;)
Janczes
http://www.100pompek.pl/
Ale fakt, komentarz trochę trollowaty. Wiadomo, że kiedyś bez tej strony ludzie robili to samo. Teraz dostęp do wiedzy jest po prostu powszechniejszy. Co każdy związany zawodowo z internetem powinien rozumieć.
Kiedys ludzie radzili sobie bez moderatorow na forach, nawet bez internetu sobie radzili. Wnioski same sie nasuwaja.
100 pompek już zrobiłem, teraz robię miesnie brzucha
[link]
ciekawe czy skończę :P
Ja brzuszek ćwiczyłem robiąc te ćwiczenia :
[link]