Dante's Inferno [360]
Będzia ta wersja na PC w końcu??
Szkoda że jest tylko jedna broń... (kosa i krzyż). No to czekamy na GoW3 ;]
Lol, 79% i słaba ocena...
79% hmm... ja bym dał 70%...
Z tego co widziałem gra jest troche brzydka(nie graficznie) No i wkońcu po raz miliard setny, God of War in Hell :)
ja nie mogę tyle czekania i na marne, i znowu solidny średniak, a myślałem że będzie coś na miarę GoW-a oj naiwny byłem :D chyba jak się wkurzę to kupie sobie PS2 żeby tylko zagrać W GoW-a...
jak na ilość narzekania w recenzji to ocena wysoka
EDIT: alien701 -> GoW się chyba nieźle emuluje
Po zagraniu w demko jakis czas temu od razu wiedzialem ze bedzie z tego sredniak - a porownywaniu tego do GoWa nie wspomnę...
God of War jest tylko jeden ;]
alien701 - Nie pożałujesz. W sumie dla samych dwóch części God of War warto tę konsolke kupić a jakoś specjalnie droga to ona nie jest. A co do oceny to się nie dziwie. Jeden z pracowników mówił że studio włożyło wiele wysiłku w projekt ale chodziło mu chyba o wysiłek w przeniesieniu wielu elementów z God of Wara tak by nikt nie zauważył. Nie mniej gdybym miał okazję to grę bym kupił na pewno - choćby z sentymentu do tego gatunku gier.
Strasznie mnie wnerwiają motywy zabijania Lucyfera w grach. To trochę tak jak pokonać Pana Boga. Jak zabijemy Śmierć, to już nie będzie śmierci, a jak zabijemy Lucka to nie będzie Piekła. I to wszystko dokonane przez byle gościa który ugania się za dziewczyną. Dla mnie to absurd! A tak w ogóle to wiedziałem że ta gra nie będzie wielkim hitem, bo jak może skoro odgapią sobie lepszą grę (God of War) i jedyne co zrobią to zmienią postacie i lokacje.
trochę krótka ta recenzja
EA musi zrozumieć że nie we wszystkich gatunkach gier mogą zasłynąć. Jeżeli już naprawde chcą zrobić grę to niech ją ZROBIĄ a nie większość patentów zabiorą z innych gier.
Artefakty ??? A trójząb posejdona czy skrzydła ikara to przecież też artefakty więc tu żadna rewelacja.
QTE ??? Po co komentować ???
Kosa??? Rozciąga się jak ostrza kogo??? Właśnie Kratosa.
Magia??? Te dystansowe ataki z krzyża przypominają mi łuk z wiadomo czego.
Piekło??? Hades to może inna bajka ale tam też ładne widoczki były.
Bossowie??? No, tutaj to już różnorodność ale głowy tego cerbera zostały odcięte jak macki.....
Generalnie to tylko moje postrzeżenia ale w God of War grałem wystarczająco długo by zobaczyć podobieństwa. Nie zmienia to faktu że twórcy jadnak postarali się przy tej grze choć rewolucją to ona nie jest.
na metacritic jest 75%... mimo wszystko spodziewałem się więcej zarówno u was jak i w innych recenzjach jednak na pewno nie jest to słaba gra jest to dobra produkcja ale nic ponad to
BTW Jak widzę wykonanie bossów jak i "normalnych" przeciwników to od razu na myśl przychodzi mi Dead Space widać ,że gra jest na tym samym enginie jednak w tamtym tytule został on lepiej wykorzystany może to przez tę kamerę...?
Niestety tak jak myślałem zgubą tej gry będzie i jest GOW, (recenzja, komentarze), ale na to twórcy sami się skazali kopiując większość udanych pomysłów. Nie jest najgorzej ale GOW to to nie jest, no ale cóż nie łatwo dorównać takiej grze jak GOW.
Co do recenzji, to tak jak ktoś wcześniej zauważył jak na tyle narzekań to i tak wysoka nota :)
Mimo że nabęde tą grę nie długo , to i tak mam do niej nie smak ze względu na jedną broń ( kosa ) i jakiś tam krzyż , pewnie nudno będzie w koło to samo :( , zawsze chciałem zagrać w GOW , i mam nadzieję żę coś takiego lub 4 będzie też na Xbox :)
Mi skonczenie gry zajeło 12 godzin, wiec nie wiem może ustawiłem za trudny poziom gry. Generalnie gra jest tania (PS3) i bardzo grywalna. Osobiscie moja ocena to 85%. Pozdrawiam
Nie wiem kurzce - chcialem kupic, ale jednka chyba siegne po Bayonete bo mialem nadzieje, ze lepsza gra z tego wyjdzie.
Kupic dla samego atystyle'u imho nie warto - chyba, ze uzywana - obrazy i prace Barlowe'a lepiej kupic jego ksizki i albumy daja frajde bez klikania ;)
Tak jak mówicie. Na razie w slasherach tego typu stoimy w miejscu ;/ Klon God of War-a?? nieee bardzo tania podróbka tak bym to nazwał. I 70% to jest optymalna ocena.
Niestety gra jak mnóstwo innych, nic nowego. Szkoda, bo zapowiadało się na dobry tytuł, a tutaj rozczarowanie. Recka jak zwykle świetna.
Jak dla mnie ocena za wysoka . Taki malo udany klon GoW i do tego ten Dante taki jakis nijaki :D
Nie wspomniano w recenzji o jednym - muzyce, która jest genialna (przynajmniej w demie). Tak klimatycznych utworow, pasujacych do graficznych kompozycji nie slyszalem od baaardzo dawna!
Zagram w tą gre napewno. Ale narazie się wstrzymam i poczekam aż stanieje. Teraz zaś kupie sobie coś innego.
Ja i tak mam chętkę na te grę lecz nie ma na PC a z pewnością bym kupił :P oceniam grę dopiero jak w nią zagram nie po filmikach :P a to dlatego że wiele przez filmiki tracę kiedyś też oglądałem słuchałem recenzji i nie kupowałem ale raz zaryzykowałem i nie żałowałem ;)
No cóż, chyba nikt się wielkiego hitu nie spodziewał ;) Na bit-tech.net Dante's Inferno ma tylko 5/10.
KURDE!!! Kurde! Kurde! Kurde! Identyczna sytuacja jak przy grze Avatar. I tam i tu spodziewałem sie bardzo dobrej gry, ale dostałem, tam typowego średniaka, a tu trochę lepszego średniaka. I od listopada nie miałem nowej gry na mojego Xbox'a! Trzeba będzie poczekać na Battlefield: Bad Company 2. Argh!
hmmm... Grałem w GoW i Gow II teraz zacząłem grać w Dante i wcale nie jestem rozczarowany. Zgodze sie GOW to klasyk i nie można sie dziwić że producenci mają go na uwadze produkujac gre tego tupu jednak w 100% nie zgadzam sie ze Dante to Kratos tyle że wrzucony do piekla. Gra ma swój własny klimat któy bardzo mi sie podoba oryginalne kombosy i ogólnie jest inna poza ty jak dla mnie to w tej chwili najlepszy schlaser na xbox`a nic innego mnie tak nie wciagło. Poza tym moim zdaniem gra jest trudniejsza od GOW i mi fajniej sie walczy Dante. Jednak co kto lubi. Moja ocena to 89% Pozdrawiam
EryczQ , po co sie tak spinasz? gra jest bardzo dobra , moze po prostu nie lubisz slasherow , a prawda jest taka ze gra wyszla w starym zajebistym stylu , tak jak prawdziwy slasher powinien wygladac!
Wybrałem się do piekła razem z Dante w towarzystwie przewodnika Wirgiliusza wiadomo Dante po swoją ukochaną a ja żeby zrobić tam jeszcze większy burdel i siedzę tam już parę nocek i nie mogę narzekać można się fajne "zczilautować" grając w tą gierkę, naprawdę dobra odskocznia od rzeczywistości, ciekawa fabuła i bardzo przyjemny system walki efektowne kombosy i finishery to jest to 8/10 polecam każdemu prawdziwemu fanowi tego gatunku gier nawet się nie zastanawiaj! a i do tych co zastanawiają się czy to czy Bayonetta bo GOD III to pewnie będzie miał każdy po skończeniu tej drugiej bardziej skłaniałbym się w stronę tej pierwszej, pozdrawiam.
Śmieszy mnie nastawienie niektórych ludzi tutaj...Gra dostała ocenę 79% to od razu komentarze typu "czyli nie warto kupować" "nie warto grać" "gra jest kiepska skoro dostała taką ocene" - a ja się pytam CZY WY WŁASNEGO ZDANIA NIE MACIE? Nie bądźcie baranami i nie idźcie za stadem...
edit: aha i jeszcze jedno - jak ocena 8/10 to wg. was słabo to ja gratuluję...
Krótka gra, krótka recenzja ;)
No ja na razie się powstrzymam od komentarzy na temat Datne, ponieważ jestem niestety w tej mniejszości, która czeka na action slashera na pc i pewnie się nie doczeka...
EA tak kazalo taka ocena , jak dla mnie to gniot nieziemski ;]
Sugerowałbym się bardziej śrenią na gamerankings a wtedy średnia ocen to jakieś 7,5. Jak dla mnie ocena sprawiedliwa.
JohnnyD ---> widać, że nie mają własnego zdania tylko powtarzają, więc co to za pytanie.
A o samej grze - tak czytam tu "God of War" wszyscy piszą i mam wątpliwości, czy ktoś w to w ogóle grał, czy tylko powtarza po recenzencie.
Pierwsze skojarzenie to pewna inna gra EA, która pojawiła się z dobre 7-8 lat temu na konsolach poprzedniej generacji na podstawie pewnego filmu (nawet lvl są, drzewka, co za zbieżność) - kto grał i myśli, ten dojdzie, bo z GoW aż tak dużo wspólnego nie ma - już większą pożyczką było przeciętne, acz wychwalane przez wielu, Heavenly Sword.
Bardzo rozczarowuje grafika rodem z PS2 - to naprawde przykre. Bo modele i otoczenie nie powalają.
Dla mnie gra świetna. Pokazanie piekła w takiej formie jakiej jest w Dante's powodujew niektórych momentach ciarki na plecach :D. No i klimat genialny :]
Grałem w demo na ps3 i całkiem przyjemnie się mi grało. Na pewno wypożyczę i przejdę skoro tylko 6 h gry umili oczekiwanie na GOW 3
Ja oceniam tę grę na 8.5/10 - głównie za klimat i system walki. Pierwsza gra od bardzo dawna, którą przeszedłem 3 razy pod rząd. Na dwóch najwyższych poziomach trudności z 4 (jeden jest odblokowywany po przejściu gry) przejście gry od początku bez przenoszenia postaci to ponad 15h na przejście z zabawą w szukanie relikwii, shades i monet. Na najniższym rzeczywiście przejście poniżej 6h jest całkiem możliwe.
Klimat gry po prostu miażdży. Lokacje są świetne. System walki jest bardzo dobry - świetne kombosy, animacje i do tego doskonała praca kamery.
Zgodzę się do tego, że "środkowi" bossowie są tacy sobie - po dwóch pierwszych są wręcz nieco rozczarowujący i dopiero finałowa walka dała fajnego bossa.
Wracając do kamery - grę przeszedłem 3x pod rząd i ani razu nie miałem problemu z kamerą. W przypadku lin już po pierwszej łatwo zauważyć, że skakać należy gdy jesteśmy w najwyższym punkcie ;) Z linami jest tylko jedno trudne miejsce - próba dostania jednej relikwii wymaga robienia wymachów z połowy linii a nie z końca.
Balans - jeżeli grasz bez przenoszenia postaci to jest ok, a nawet bardzo ok, z przenoszeniem postaci ciosy są zbyt silne (szczególnie z kombinacją pewnych 4 relikwii na T3) i grę można przejść krzyżem + magiczną zbroją (bo umierający wrogowie będą dawać manę do zasilenia zbroi, a ta zbroja sprawia, że wrogowie nie mogą Ciebie dziabnąć). Przydałby się balans relikwii i tej magicznej zbroi, bo granie wypasionym ludkiem na najwyższych poziomach nie jest wyzwaniem.
Dla osób grających dla achievmentów gra nie jest wyzwaniem - komplet można zebrać na najniższym poziomie trudności - nie ma ani jednego aczika związanego z wyższymi poziomami trudności. Aż prosiło się, by przy absolvie i tej gierce na krzyżu zrobić aczika za zebranie np. 40 grzechów, jakiś aczik za przejście gry na wyższych poziomach bez przenoszenia postaci. W tej chwili gra ma prostsze acziki niż kung-fu panda...
Teraz może o tym co jest nam obiecane - św. Łucja - nowa grywalna postać i nowy zestaw wyzwań. Nie oszukujmy się, Gates of Hell wyzwaniem nie jest. Z filmików wynika, że będzie można tworzyć własne wyzwania i grać w co-op. Jeżeli balans będzie lepszy niż w Gates of Hell, to moja ocena na pewno wzrośnie.
@Yupik
System walki jest bardzo dobry
Najbardziej prostacki z możliwych, więc nie wiem, co w nim takiego bardzo dobrego - co najwyżej ok.
animacje
Jeśli to uważasz za świetne, to nie mam pytań - znaczy że za dużo nie grasz, skoro tutejszą animację uważasz za świetną.
Balans - jeżeli grasz bez przenoszenia postaci to jest ok, a nawet bardzo ok
Na hellish jest prosta jak konstrukcja maczugi - wystarczą rąbać w kółko 2 combosy (no w sumie to 1) i jesteś nietykalny.
Dla osób grających dla achievmentów gra nie jest wyzwaniem
Ta gra nie jest wyzwaniem w jakimkolwiek aspekcie - chyba że mówimy tu o szybkich i beznadziejnych, wkurzających zgonach, to tak, mało która gra może ją pobić.
Praca kamery jest przeciętna, momentami fatalna i w Greed to wychodzi - przy Wheel of Fortune (chyba tak to się zwało), gdy trzeba pokonać te 4 dziwne laski (kolejna wada - brak konsekwencji w doborze potworów do danego kręgu piekła), to trzeba się ciągle poruszać, aby nie oberwać, a jako że to jest obszar, którego kamera w całości nie obejmuje... no cóż, wrogów nie widać. I tego jest więcej, choćby przy "wagonikach", gdzie trzeba walczyć z ziomami z buławami/maczugami czy co oni tam mają - ujęcie kamery jest tak kiepskie, że trudno ocenić odległość, gdy jeden z nich się obraca.
Gra zrobiona na odwal, i Anger to tego przykład - niewiele mówiący i kompletnie przeciętny przerywnik, do tego w pewnych momentach strasznie denerwujący.
Klimat - ja pytam gdzie, bo nie odczuwam. Może chodzi tu o audiobook Wergiliusz 1.01? Albo bezsensownie wplecione cytaty, gdy się ginie?
Błędów też tu jest sporo - choćby grubas-boss w Greed, który to jest bardzo prosty, jednak największym problemem jest przejście z 2 fazy w 3, gdy krąg robi się malutki, zaczyna się już animacja "zmniejszania" się pola bitwy, a tu nagle, gdy boss jest jeszcze ogłuszony, jakaś magiczna siła spycha bohatera do jeziora gorącego złota - coś pięknego. O często nieodpowiadającym sterowaniu nawet nie chce mi się gadać albo o wrogach olewających to, że właśnie otrzymują obrażenia czy powinni być wybici w powietrze, to oni latają sobie jak gdyby nigdy nic i cię zabijają w trakcie animacji ataku, której nie jesteś w stanie już przerwać - wspaniałe.
Tak jeszcze o poziomie trudności - to słabo z tym. O ile walka ze zwykłymi przeciwnikami i częścią bossów jest naprawdę prosta, tak niektóre walki są okropnie frustrujące - i Anthony to przykład, który tu pasuje idealnie, bo jest to boss strasznie irytujący i przypominający tego jełopa z brodą z God of War II. Tyle samo nerwów kosztują. Cała reszta to łatwizna jednak, co rozczarowuje, bo jednak po wprawieniu się po walce z tym gościem spodziewa się wyzwania, a jest zręcznościowa lameriada i gdy naciśniesz coś o sekundę za późno, to giniesz (walka z cerberem i wiele, wiele innych rzeczy).
Same potwory ok, ale bez zachwytów. O zagadkach nawet nie chce się gadać, bo są strasznie proste.
Szkoda kasy, nawet dla takich, co oczekiwanie na God of War III chcą zaspokoić, bo gra przeciętna. Uczciwie można dać 6.5/10, bo przeciętna, bo potencjał jakiś tam był - problem w tym, że go zmarnowali. Są lepsze tytuły, warte większej uwagi.
więc gra to średnia lepiej niech się wezmą za pracę na Dead Space 2 a nie kombinują
Krótko można powiedzieć grze daleko do Devil May Cry, Bayonetty. Najbardziej podobny God of War 3 jest w każdym aspekcie lepszy i lepiej zbalansowany. Moja ocena 7.5/10