Mass Effect 2 [PC] - Maciek Maleńczuk
Byłem raz świadkiem, jak to pan Maleńczuk, po przepitym koncernie, wyładowywał się na Bogu ducha winną obsługę hotelu. Nie wiem co było gorsze, ten zawstydzający widok, czy świadomość, że w Polsce takie osoby robią karierę.
Przecież można zainwestować w mniej znane głosy, i pod tym względem odświeżyć polską scenę dubbingową. Po co płacić pijakom, i awanturnikom?
ujemny->
Zgadza się, przecież to od razu psuje klimat jak wiemy że postać podkładająca głos to żenujący ćpun i pijaczek, nawet nie aktor ale podstarzały dawno wypalony twórczo celebryta...
P.S Maciej Maleńczuk herbu: "Artystom wolno więcej"
Jak widac zamiast stawiac na jakosc, stawia sie na znane nazwisko. Czasami po prostu ciezko zrozumiec co niektorzy wydawcy maja na mysli.
Racja! ja odrazu odpalam english ver. ! Tym news`em zepsuli sobie całą polonizacje produktu, for me !
Przecież można zainwestować w mniej znane głosy, i pod tym względem odświeżyć polską scenę dubbingową.
Czy mi się wydaje czy w angielskiej wersji też będą gwiazdy?
I czy wy na serio myślicie, że ci podkładający angielskie głosy to zbiór aniołków, u nas się po prostu o jakiś tam ekscesach zachodnich gwiazd nie pisze :)
Mr P->
Czego oczy nie widzą, tego sercu nie żal;)
A ja mam gdzieś kim jest Maleńczuk. Byle by głos pasował do postaci którą będzie reprezentował :P
@Mr P
Na przykładzie. Dostajesz do łapek 15 gier w dwóch wersjach językowych. Po uruchomieniu 3 zdubbingowanej produkcji zrozumiesz, o co chodziło mi w zdaniu "Przecież można (...)".
"U nas się po prostu o jakiś tam ekscesach zachodnich gwiazd nie pisze" - i tu ukłon w twoim kierunku. Dobrze, że nie czytujesz kolorowych pism. Mi się zdarza, a owszem, siedząc na kibelku.
Trzeba spojrzeć na sprawę pozytywnie,może Pan Maleńczuk wypadnie nadspodziewanie dobrze ? nie wiadomo, poczekajmy z opiniami do premiery gry, nie skreślajcie człowieka tylko dlatego że ma taki wizerunek medialny czy inny. głosu aż tak tragicznego nie ma charakterystyczna chrypka może być atutem dla tej postaci, nie patrzmy przez pryzmat tego kto użycza głosu w wersji angielskiej.
Druga sprawa jest taka, że to reżyser odpowiada za jakość poligonizacji, nagrań nie zaś sam aktor. To on powinien wiedzieć w którym momencie zwrócić aktorowi uwagę by daną kwestię wypowiedział mocniej, z naciskiem, szybciej, głośniej, wolniej itp. Nie wińmy za słabe polonizacje samych aktorów, pamiętajmy że ktoś tym steruje obok również. Pozdro.
[8]ujemny ---> co cie to obchodzi to ze jest cpunem i pijakiem ? jego sprawa dla nas ma sie chyba liczyc jakość a nie kto podklada glos co ?
nic sie nie martw w trojce podkladac glosy maja podobno siostry zakonne i ksieza, bedziesz mogl bez obaw kupic
[11] - no jak ksieza to nie wiem czy tak bez obaw:DDD
Zgadzam się w 100% z Trzaskiem, poczekajmy do premiery. Czasami nie rozumiem polaków dlaczego jak ma być polonizacja to od razu spisują ją na straty i wyznają teorię, że to co cudze to lepsze. Powinniśmy się cieszyć, że dystrybutorzy chcą polonizować gry, a nie tylko marudzimy, że jest źle.
Zgadzam się z opinią, że wypada poczekać na rezultaty polonizacji, a nie walić głupawymi argumentami przez przyzmat własnej awersji do danej osoby.
A może będzie podkładał głos właśnie za pijaka ćpuna i awanturnika, wtedy polonizacja będzie bardzo trafna :D
A mi się tam nawet podoba. Chyba nie słyszałem jego głosu w innych grach. A tak w poza tym, to nie wiecie może kto podkładał głos Garrusa w pierwszej części?
Słodki Jezu... przecież ten człowiek ma dykcję dyskwalifikującą go jako lektora, czy nikt tego nie zauważył w EA?! No chyba, że Bailey ma być lekko opóźnionym umysłowo alkoholikiem palącym po 3 paczki papierosów dziennie, to jak najbardziej...
Jest ok.
No to panie i panowie w następnej odsłonie ME w roli Sheparda Krzysiu "Botox" Ibisz.
Siewca Wiatru -> mnie też wali kim jest ten Maleńczuk, ale kiedy usłyszałem, że będzie w polonizacji od razu wiedziałem, że on nie pasuje a w tym materiale mam tego dowód, zwłaszcza jak usłyszałem oryginalny głos, tamten głos to mistrzostwo, a tu Maleńczuk wygląda przy nim jak jakiś menel(znaczy się o głos chodzi).
W takich wątkach najlepiej widać jaka hołota się tu panoszy. Co niektórzy nie wiedzą co palnąć, to robią sobie wycieczki personalne albo oceniają coś na podstawie skromnego materiału wideo.
Proszę, użytkownik Trzask trzeźwo mówi, bierzcie przykład.
Hej, no nie przesadzajcie.
Malenczuk ma bardzo dobry glos. Problem w tym ze charakterystyczny i dlatego musi byc dopasowany do roli. Poczekajmy na finalny efekt.
Ja osobiscie wolalbym kogos z rownie charakterystycznym glosem, ale jednak mniej znanym. Niemniej, czekam jak to wyjdzie. Nie skreslam z gory na zasadzie "bo to Malenczuk".
Chlip... To nie mój poziom... Przepraszam ja wysiadam... Rzadko narzekam na dubbing ale to już przegięcie :(
ten kto zatwierdził, że Pan Maleńczuk będzie się udzielał "dubbingiem", musiał być wtedy nieźle pijany
>>>Malenczuk ma bardzo dobry glos.
mój pies też ale nie pchałem go do dubbingu smoka w Dragon Age
DEFEDos - masz gadającego psa w dodatku z dobrym głosem i nie pchasz go do dubbingu? Co z Tobą, człowieku?!
Jestem ciekaw jak wyjdzie Maleńczuk, chociaż po usłyszeniu wersji angielskiej chyba bardziej by pasował Piotr Fronczewski do kpt. Bailey'a.
Jak głos będzie pasował do postaci, to mi tam obojętnie kto będzie mówił, byle było dobrze.
Fakt faktem, że przy oryginalnym głosie to pan Maleńczuk wysiada. A jak będzie w rzeczywistości? Wyjdzie w praniu.
PS. Odnośnie państwa, którzy krytykują: jakby w ogóle nie było polonizacji, to byście płakali. Cieszcie się tym, co wam dają.
dno... mam nadzieje, ze bedzie mozna zainstalowac wersje angielska
wedlug mnie polska przeróbka obcojęzycznej gry a w szczególności gier w języku angielskim powinna się sprowadzać jedynie do wydania jej z polskimi napisami bo powiem szczerze , że kiedy odpaliłem Assasin's Creed w polskiej wersji z dubbingiem i usłyszałem Olbrychskiego oraz Szyca to zwątpiłem... :) poza tym jeśli chodzi o mass effect 2 producenci gry zatrudnili do niej znakomitych aktorów chociażby takich jak Martin Sheen , Seth Green czy Adam Baldwin i uważam ze w tym przypadku podkladanie polskich głosów jest bezsensowne bo gra może stracic na klimacie...
>>>...polonizacji, to byście płakali.
ja nigdy nie płakałem bo jakoś w 99% przypadkach wersje angielskie lepiej wypadały. A jak ktoś nie zna angielskiego to się mu nie dziwie że płacze.
Lubię pełne polskie wersje językowe, ale z oceną tej w mass effect 2 jeszcze poczekam.
Wole wstrzymac sie z opiniom o polskiej wersji dopuki sam sie nie przekonam sie jaka ona jest ;D
No bo wezmy takiego U2:AT napoczontku po obejrzeniu trajlera polskiej wersji malo komu sie to podobalo a wszlo na to za to jedna ( jak nie najleprza ) polonizacja .
ROJO. -> on tak zawsze gada, gdzies widzialem z nim wywiad uwaza sie za uberhuman bo jest muzykiem i wolno mu na wszystko szczac...
Bardzo nie lubie tej postaci ...
Po obejrzeniu tego filmiku http://www.youtube.com/watch?v=-B_ONTVI8k4 wiem na 100 %, że będę grał z oryginalnym angielskim dubbingiem plus polskie napisy. Z całym szacunkiem dla Pana Maleńczuka, Nowickiego i kogo tam jeszcze EA Polska zatrudniła to ich głosy w porównaniu z oryginałem po prostu mi nie odpowiadają. Tak samo z resztą zrobiłem przy 1 części i się nie zawiodłem. Bardzo dobrze, że EA Polska da taką możliwość posiadaczom PC. Uważam, że to najlepsze rozwiązanie. Życzę wszystkim posiadaczom XBOX 360 aby i oni dostali takie wydanie gry. Może EA się opamięta.
http://pc.ign.com/dor/objects/14235019/mass-effect-2/videos/ces10ford_masseffect2_inv_010810.html
http://www.youtube.com/watch?v=rDVnA0uWcC8
Można trochę porównać. Zresztą jak sama Bohosiewicz mówi w wywiadzie, ona wiedziała tyle że robi dubbing do jakiejś gry, w dodatku za bardzo nie miała pojęcia kim jest postać, której udziela głosu. Nie ma co wymagać, żeby to wypadło dobrze, bo z opisu, który podała nie miało prawa.