Warcraft II: Tides of Darkness
Ko --> Czy chciałeś coś przez to powiedzieć? Jeżeli tak to niedokońca cię zrozumiałem. Spróbuj jeszcze raz, ale wyraźniej.
heehehhe <Owen to ty niewiesz co kokoko tam napisal :P ja tam wszystko rozumiem i nawet bym pochwalil ko za tak udany post <pozdro>:P a mniejsza z tym gierka jest niezla i nawet teraz mozna pograc sobie z ludzmi przez neta :)
True ;-) Ciągle wytrzymuje konkurencję - nawet pomimo DoW czasami do niej wracam.
Mimo upływu prawie dziewięciu lat ta gra wciąż zachwyca :) Co prawda nie jest to już na nasze czasy perła grafiki, ale ma potężną grywalność. Jakoś nigdy nie przekonałem sie do trzeciej części, choć nie twierdzę, że jest zła to dla gracza wychowanego na Warcraft: Orc and Humans i Warcraft II: Tides Of Darkness była trochę zbyt innowacyjna. Fajni Warcraft II łączcie się!
Fajna gierka ;) Moze fabula tak nie trzyma jak w trzeciej czesci ale nie da sie ukryc ze grywalnosc jest wysoka, szczegolnie na necie :) Ta gra nigdy nie umrze...
Gra nie jest zła
Najlepszy tytuł Blizzarda! :)
Zaraz mnie zeżrą fani DII, WoW'a czy Starcrafta, ale mi się naprawdę najlepiej grało w drugą część Warcrafta (stąd między innymi mój nick). Świetne jednostki, świetne misje, momentami humor (szczególnie u ogrów). Szczera łza w oku!
ElvenArcher -> ja cie tam nie zeżre mimo ze uwielbiam warcraft 3, poniewaz bardziej wczuwa sie czlowiek z klimat, fabule i bohaterow, jednak wlasnie w dwojce trzeba wiedziec jaka armie ulepszac, pilnowac zasobow, no i statki ^^ w dodatku do trojki tez je dali ale odgrywaly powierzchniowa role =) Jakby tak polaczyc plusy 2 i 3 to bylby to najlepszy RTS na swiecie :D
Ta gra jest dobra, przyjemna, ma dobry klimat, choć nie jest moim ulubionym RTS'em.
Ja się na tym wychowałem tak samo jak na warcrafcie 1 i na Diablo.Gram w to po dziś dzień
Zarabista gra
Ja to sobie z serią Diabla i warcrafta daję spokój, lubię te gry, ale nie chce mi się w nie zagrywać.
Blad w dacie. Warcraft II wyszedl w listopadzie 1995!
Ko to legenda tego forum.
Klasyka gier strategicznych. Świetna grafika, misje, trochę humoru!
Troszke sie zestarzala, jest grywalna, bardzo ale czegos jej brak, czegos co by mnie przy niej trzymalo na dluzej a tak zrobilem kampanie orkow, teraz jest w ostatniej misji kampanii ludzi i nie chce mi sie grac, nie wiem czemu, bede sie musial przelamac :P bo tak daleko zaszlem ze az zal nie skonczyc tego co sie zaczelo ;)
p.s. ale dodatku predko nie tkne :P
kiedys to była gra roku
Mi się tam 2 część za bardzo nie podobała.
Stare to juz, ale wciąż szalenie grywalne. do tej pory sobie w nią pocinam i te wymagania. Eh... kawałek historii.
Klimat ma zajebisty! Chciałbym w to sobie zagrać, ale nie mogę znaleźć tego na necie...
Gra jest niesamowita. Ta gra zawsze będzie hitem.
Wyśmienita produkcja, która zapewnia dużo frajdy nawet teraz.
Mam problem bo nie moge zagrać przez neta. Co mam robić?
Czy tylko ja odnoszę wrażenie, że Troll Axethrower w jednej ze swoich kwestii wypowiada "kontrabas"? :-)
Przeszedłem tyle razy a jednak po kilku latach mam ochotę przejść jeszcze raz. Świetny klimat i grywalnosc. Oraz intuicyjne sterowanie którego nie posiadały wtedy inne RTS.
Post mi się dwa razy dodał więc napisze coś do wszystkich którzy maja podobny problem jak byku: Do gry przez internet wymagana jest wersja Battle.net Edition.
Trochę w nawiązaniu do [32] Czy jest ktoś w stanie podpowiedzieć mi jakie słowa wypowiada Death Knight gdy go trochę rozzłościmy?
Ta gra jest wielka! Ona nie jest na lata, ona jest na całe wieki! Grywalnośc... eh coś pięknego, gra tak wciąga że hej, audio.. też jest świetna. Klimat, Boże, ta gra ma taki klimat, wykonanie jednostek itp. Teraz grafika, czyli rzecz najmniej ważna, i tak jest świetna! Ręcznie rysowane, jednostki, plansze, to naprawę wygląda świetnie! MultiPlayer jest w tej grze najważniejszą i najlepiej wykonanym elementem tej że gry. Ocena: 20/10, a tak na serio, jest to najlepszy RTS i jedna ( jak dla mnie) z trzech ogólnie. Idę grać w WARCRAFT I, nara. :)
Nie ma co czarować, kult w kategorii RTS. Osobiście chyba wolę C&C, lecz do Warcraft II mam zdecydowanie większy sentyment. Muzyka w obu tych strategiach równie wspaniała, dzisiaj sobie przypomniałem na youtube soundtrack kampanii ludzi, wygrzebuje nostalgię z pamięci. Ta gra to mistrzostwo.
Dziś ukończyłem Tides of Darkness. Warto było powrócić do świata Azeroth. A to za sprawą dubbingu od grupy Noktis. Grywalność nadal wysoka. Zestarzała się tu jedynie oprawa wizualna, choć w subtelny sposób. Niemniej jednak i tak wolę Reign of Chaos, które należy do mojej ścisłej czołówki.
Wiele zmian na plus, rozbudowany singiel o nowe jednostki i nie tylko. Również misje ciekawsze, różnorodne lokacje i dalej b. dobra oprawa mimo upływu swoich lat.
Ta gra jest jak dobre wino, im starsze tym lepsze. Pamiętam jak się zagrywałem godzinami, zaś dodatek Beyond the Dark Portal był dużo, dużo trudniejszy. Chyba Blizzard wziął sobie do serca, że w podstawce było za łatwo.
Ja mam jeszcze swoje boxowe wydanie z Battle.net Edition który już działał pod Windowsa 98, a na W10 też całkiem sprawnie działa (wystarczy ustawić tryb zgodności z W98).
Multiplayer na tamten czas, po prostu wyprzedzał czas, choć ja zawsze preferowałem singla. No i też bawiłem się trochę w edytor plansz, ale to chyba bardziej z nudów.
Dziś niestety RTS'ów coraz to mniej, kiedyś ich naprawdę było sporo, nawet tych mniej znanych.
https://www.youtube.com/watch?v=s62ZVWUyq6o
Choć trójka jest prawdopodobnie najlepsza z całej serii to właśnie Warcraft 2 jest moja ulubioną częścią. Do dzisiaj najchętniej wracam właśnie do niej i to nie tylko z sentymentu. Lubię jej styl graficzny, uwielbiam muzykę i dźwięki oraz naprawdę szanuję za warstwę mechaniczną, która choć prosta to bardzo satysfakcjonująca.
O ile dwójka to obok Red Alerta pierwszy RTS w jakiego się masowo zagrywałem, gra dla mnie kultowa i absolutnie świetna tak denerwowała mnie po pewnym czasie pewna spora jej wada. Otóż tragicznie zrealizowany balans rozgrywki poprzez identyczność stron konfliktu. Te same HP, obrażenia, pancerz itd. Tylko czarami się różniły w praktyce obie strony.
Gdyby nie to to z oceną mógłbym się zgodzić.
Oczywiście się zgadzam, jest to zdecydowanie jej największa wada, ale najwieksze znaczenie ma ona głównie dla trybu multi, który mnie osobiście w grach interesuje najmniej. Stąd "problem" mnie jakoś nspecialnie nie dotknął, aczkolwiek przechodzenie bliźniaczych etapów różniących się jedynie wyglądem jednostek itp jest z dzisiejszej perspektywy dość nużące. W tamtych czasach takie rozwiązanie to był raczej standard i dopiero później zaczęto bardziej się przykladc do zróżnicowania stron konfliktu nieograniczonego jedynie do wizualnej warstwy.
Tu się nie zgodzę. Gry z serii C&C pojawiły się wcześniej a strony konfliktu miały zróżnicowane. I choć maiły problem z balansem przez to to i tak wprowadzało to dużą różnorodność do rozgrywki. Red Alert pierwszy był majstersztykiem jeżeli chodziło o kampanię i naprawdę obiema stronami grało się zupełnie inaczej, a pojawił niespełna rok później. Już pierwszy C&C miał zróżnicowane jednostki.
Jaki standard? Chyba w Blizzard, któremu się nie udało tego standardu wprowadzić, bo mieliby łatwo. Przechodziłem rts masowo i raczej nie spotkałem się z takim kopiuj wklej w jednostkach i kampaniach.
Widocznie graliśmy w inne gry. Teraz tak na szybko przychodzi mi do głowy Dark Colony, ale to nie jest ważne tak naprawdę. WarCraft 2 nawet ze swoimi słabostkami to wciąż kawał świetnej gry.
Na wersji Battle.net Edition nadal można grać na BN. Choć graczy najlepiej szukać na nieoficjalnym serwerze war2.ru
Tutaj jest bardzo profesjonalnie wykonane spolszczenie https://noktis.pl/spolszczenie-do-warcraft-2 spolszczone są nie tylko napisy ale również dialogi.