1,5 miliona egzemplarzy Final Fantasy XIII
W twierdzy SONY ,taki wynik to nie niespodzianka.Zobaczymy na premierach w USA i Europie ,jak się sprzeda.
Wiadomo coś o tym, że PS3 z FFXIII będzie sprzedawane w Europie?
2 --- czytaj newsy
" do Europy i Stanów Zjednoczonych zawita w marcu przyszłego roku"
wersja na xboksa ma mieć skompresowane filmy i muzykę, do tego dojdzie wachlowanie dvdkami, więc nie stanowi żadnej konkurencji dla ps3,jak ktoś ma dwie konsole to wybór będzie prosty, pytanie czy tytuł przyczyni się do wzrostu sprzedaży samej konsoli - tutaj bardziej obstawiam Heavy Rain
PS3 mialo pomoc juz wiele gier - nie wiele pomogly i tu bedzie tak samo (chodzi mi tylko o sprzedaz)
FFXIII - najgorsza czesc milionogii, hejtowana w calej japonii przez media i fanow. Totalnie liniowa, 9 GODZIN WSTAWEK FILMOWYCH, zafiksowana druzyna, brak miast i sklepow, auto-heal po kazdej walce, maks 3 postaci w jednej walce, zero taktyki - mozna cala gre przejsc bez skilli etc. fix'd
No jak narazie japonce z 2ch zadowoleni nie sa z ow gry. Prostacka ,bardziej liniowej gry to chyba nie bylo w kazdym gatunku :] ,ba nawet w serii FF :. Nie chodzi tu o fabule ,a o mape swiata ktora jest jak sznurek i na ktorej nawet randomowych mobow miedzy pkt A ,a pkt B nie da sie uniknac tyle swobody dali . Plus trywialne niewymagajace skilla walki.Fabula podobno glupia ,trywialna i pisana na kolanie (choc IMO poprzednie finale takze nia nie grzeszyly :]). Ile z tego prawdy ,dowiedza sie tego zachodni gracze juz niedlugo.
voltar78 jesli wachlowaniem dla ciebie jest zmiana plyty co 15h to gratuluje :] . Pomijam juz fakt ,ze sama gra zjada niecale 8GB ,a cala reszta to cutscenki :] .
celebez sankaku czytasz moze ?? :D
Jeżeli Final fantasy jest taki jak opisują Japończycy to równie dobrze mogliby zrobić z tego slasher a'la DMC.
Filmik na dole przedstawia mechanike tej gry, żadnych spoilerów :P
http://www.youtube.com/watch?v=MIVKusB4NeI
Klasyczne problemy hardcore'owców z GOLa. Czy chodzi o wyścigi, jrPGa , czy o dowolny temat.
P...dolą, p...dolą a potem po cichu kupią i będą grać.
KoolawyJohn -> Slasherem jest Dragon Age na konsole, którego można przechodzić młócąc przyciskami pada. Pierwszy rpg jaki znam z rzuconym regenem na HP i MP.
Co do uwag na temat XIII... Moim zdaniem przynajmniej część jest takim szukaniem dziury w całym. Gra jest liniowa? To jest rpg, nie wiem czego się spodziewali. No i też ta seria zawsze taka była, przynajmniej na początku. Zakupy w save pointach? Ot, taki system. Brak levelowania? Przecież o tym była mowa wcześniej.
Tak bez gry to ciężko powiedzieć jak to wygląda, na razie wygląda na to, że niektórym gra po prostu nie podeszła i spodziewali się czego innego niż dostali. Co jest zupełnie normalne przy tej ilości jaką sprzedali.
FF jest boskie
do tej pory chyba już wszystko wykupili
Celebez:
Twoje zarzuty pod kątem FFXIII są cytatem z sankaku complex. Problem w tym, że autor tego bloga, nijaki hater FF Artefact, nie grał w tę grę, a jedynie zbiera hate z różnych forów internetowych. A ja mam szczęście w nią grać, obecnie mam już 55h rozgrywki na liczniku i świetnie się bawię.
"hejtowana w calej japonii przez media i fanow" - Fani w ramach hate'u nabyli 1,690,000 egzemplarzy normalnego wydania gry, a w tygodniu premiery FFXIII sprzedało się 250,000 egzemplarzy PS3.
"Totalnie liniowa" - Gra jest dokładnie tak samo liniowa jak kochane przez fanów klasyczne części: jak FF8, FF7, FF9, FF10, FF12. Nie jest ani bardziej liniowa, ani mniej. Idealnie liniowe jest pierwsze 10 rozdziałów gry. Po około 25h gameplay dochodzimy do rozdziału 11, gdzie do naszej dyspozycji Twórcy oddali ok. 70 zadań pobocznych, bardzo fajnych, niektóre z nich są samodzielne, inne układają się w zestawy, mamy dowolną kolejność ich wykonywania. W tym nie-liniowym rozdziale 11 możemy spędzić nawet 30 godzin gameplay i doskonale się bawić. Wiem, bo właśnie 30 godzin siedzę w "Gran Pulse" i mam doskonałą zabawę. Potem oczywiście mamy dwa ostatnie rozdziały, końcówkę gry, które są absolutnie liniowe (jak zawsze w tej serii). Innowacyjne rozwiązanie, to możliwość podróżowania po świecie po ukończeniu gry (pokonaniu finalnego bossa). Możemy potem, już jako "zbawca świata" wykonać zaległe misje poboczne, lub zdobyć nieuzyskanie wcześniej achievementy.
"9 GODZIN WSTAWEK FILMOWYCH" - Dla fanów serii wstawki były zawsze bardzo pożądane, ale myślę, że mogą podobać się nie tylko fanom. Są świetne wizualnie, dobrze udźwiękowione i genialnie wyreżyserowane. Nie są na pewno wadą. Poza tym możemy zawsze nacisnąć "Skip" i pominąć filmik, a potem w "auto-clip" (wbudowanej encyklopedii) przeczytać streszczenie fabuły przedstawionej w tym filmiku.
"zafiksowana druzyna" - Drużyna jest zafiksowana tylko i wyłącznie do momentu, gdy zagramy już każdym z członków drużyny w roli lidera. Gdy poznamy już każdą postać, możemy dowolnie komponować drużynę i dowolni wybierać jej lidera.
"brak miast i sklepow" - Brak miast i klasycznych sklepów jest tutaj ściśle podporządkowany fabule. Bez spoilerowania gry nie sposób go wyjaśnić. Dla mnie nie jest to żadna przeszkoda, konwencja ze sklepami online bardzo przypadała mi do gustu.
"auto-heal po kazdej walce" - Zmiana systemu walki na bardziej dynamiczny, mniej nudny niż w poprzednich seriach, zmusiła twórców też do wprowadzenia auto-heala. Na początku też byłem do tego bardzo sceptyczny, ale bardzo szybko przekonałem się do nowego, GENIALNEGO systemy walki. Dzięki niemu, gromimy przeciwników sprawniej niż kiedykolwiek w FF. Walki są krótsze, nawet walki z bossami nie muszą trwał długo.
"maks 3 postaci w jednej walce" - To dość klasycznie jak na serię FF, prawda?
"zero taktyki - mozna cala gre przejsc bez skilli" - Teoretycznie można, ale nie zachęcam. Teoretycznie można po prostu godzinami grindować Crystallium Pointy oraz kasę w każdej lokacji, tak by przed walką z każdym bossem być mega-napakowanym. Ale po co? Taka gra zajęłaby 10x dłużej, niż normalnie przejście gry, a nawet grając w ten sposób potrzeba troszkę taktyki podczas trudniejszych walk. Jeżeli ktoś chce mieć bardzo wysoki poziom gry - polecam napierać cały czas naprzód, nie zatrzymywać się nigdy w lokacjach na grindowanie i koxanie, pominąć misje poboczne rozdziału 11 i bezpośrednie przejść do rozdziału 12 i 13. Poziom trudności będzie wówczas wymagający, a misje poboczne można zrobić po zakończeniu takiej "trudnej" wersji gry.
Gra jest na prawdę boska, polecam wszystkim fanom ff oraz jRPG. Jeżeli ktoś boi się odejścia od klasyki gatunku FF - nie ma powodu do obaw. Gra jest na prawdę podobna do ostatnich, "nowożytnych" finali, twórcy nie nie zepsuli, a odwalali dobrą robotę.
no to milo ze Rynol sprostowal, bo juz sie zaczynalem martwic :-)
Rynol dzięki, odzysuję wiarę w tę grę :D
A ja nigdy jej nie straciłem ;)