Prace nad Jagged Alliance 3 wstrzymane?
Jagged Alliance 2 było świetne. Jak same przeprowadzanie nocnych akcji stało się mało wymagające, przechodziłem grę w większości używając noży do rzucania lub walki wręcz (na robale i czołgi jednak za mało;P) z nie cierpliwością czekam na cześć trzecią.
Obawiam się że "3" część to nie będzie już to samo. Raz że robią to inni ludzie, sir tech już 8 lat w grobie leży, co jest bardzo przykre, ale obrazuje pewną tendencję zmian na rynku growym i odejście od ambitnych w dużej części produkcji do łatwych i przyjemnych gier casualowych obecnie.
Druga sprawa że przeciąga im się ta produkcja już któryś rok z rzędu obawiam się że dobrze to nie wróży, ale kto wie, nadzieję zawsze jakąś można mieć..
Kwas, to było do przewidzenia. Każuale, każualami ale nawet na takiej grze można zarobić. Nie widzę przeszkód by zrobiono ją wedle pierwotnych prawideł (ogólne zasady, mechanika itp). Tylko żeby taka inwestycja się zwróciła, gra musi mieć bajer-grafikę. Niestety, tu chodzi o marketing. Trzeba by było zakupić lub stworzyć nowy engine (koniecznie z ragdollem, HAVOKiem a jeszcze lepiej z Euphorią) i pojechać ostro po efektach (dużo krwi, wybuchów, efektownych najazdów kamery). Wtedy tak napakowany trailer przyciągnął by mnóstwo graczy (prawie jak muchy do gówna). Jednak jeżeli "serce" gry zostawiliby w spokoju, to nie mam nic przeciwko efektowności. Nadal istnieje rynek dla gier strategicznych i nie widzę powodu dla którego tak sławna marka miałaby się nie sprzedać.
Problem w tym, że tej gry długo nie zobaczymy. Może potrwa to 2, może 5 lat ale w końcu ktoś ją stworzy (oby dobrze). Czekać będę zawsze:-).
JA2 to jedna z moich ulubionych gier. Jakby jednak 3 miała być taka, jak te dziwne klony, które powychodziły jakiś czas temu, to może i lepiej...
"stworzonych przez nieistniejące już studio Sit-Tech"
Chyba chodzi o Sir-Tech? Poprawcie literówkę!
W JA2 grałem lata temu ale zaliczam ją do mojego osobistego Top 10. Ech to była gierka!
Szkoda