Dziś rano zaczęła mi się robić opryszczka na dolnej wardze, zwykle mam z 4x w roku, więc nauczony doświadczeniem zacząłem do mendy przykładać lód, wargi nie czułem, ale ona, wbrew logice, rosła i rosła (zawsze tylko lód mi pomagał!).
Zovirax i inne specjalistyczne maści nic mi nigdy nie dawały, opryszczka jest ogromna a jutro nie mogę jej mieć :/ Co robić? Jak ją skasować przez noc? Skoro jest duża, to teraz chyba ją nawilżać, zamiast suszyć? (zawsze jak suszyłem, to się tylko dłużej paprała, nieleczona schodziła po 5-7 dniach, po Zoviraxie miałem czasami i 2-3 tygodnie :P).
Jakieś superowe metody macie? Smarowanie pastą do zębów też mi nigdy nie pomagało.
Ech. Nie ma jakiejś szczepionki, żeby się tego gówna raz na zawsze pozbyć? Zapłacę i 1000 zł za taki zastrzyk!
A najbardziej śmieszy mnie kwestia odporności organizmu, przygotowuję się do maratonu, mam niemal idealną dietę, od kilku lat regularnie chodzę na siłownię/basen, jestem w życiowej formie fizycznej, nie pamiętam już kiedy byłem ostatnio przeziębiony a w 90% artów trzeba utrzymywać wysoką odporność i wszystko będzie ok... Taaa...
1000 zł za zastrzyk? Kolego, nie osłabiaj mnie. Normalnie jak baba. Papier ścierny i jedziesz. A tak na serio: chyba nie ma takiego sposobu. To jedna mała opryszczka. Świat się nie zawali. Panna jakoś wytrzyma bez całowania. A Ty przejdź się do dermatologa.
Tomasij ZaYceV, ziom. Zapłaciłbym i więcej. Panna nie wytrzyma. ZAWSZE jak przyjeżdża, to akurat mam. Zaczyna mnie to maksymalnie irytować. To nasze pożegnanie, pojutrze lecę w świat, zobaczymy się pewnie za wiele miesięcy.
Fak!
Dermatolog zawsze chrzani to samo, Zovirax, zdrowe życie, będzie dobrze.
A jak mnie złapie sucz i nie zdążę we wstępnej fazie lodem jej wymrozić, to potrafię mieć i miesiąc takiego syfa na ryju. Pomnóż to razy 4 i pomyśl, ile byś zapłacił za to, by móc przez kwartał normalnie działać z dziewczyną :P
Opryszczka to jest jedna z najbardziej wkurzających rzeczy jakie znam w życiu!!!Ale niema rady musisz przetrzymać tydzień nic więcej nie poradzisz. Opryszczke możesz mieć niezależnie jaką masz odporność to wystarczy jeden moment (mokra wara powiew wiatru) i juhu widaj brzydka bubo przez tydzień. Przynajmniej masz z kim pogadać :D
Powiedziałbym, żeby zamrozić i wykruszyć, ale widzę, że już próbowałeś...
Nie wydaje mi się, żeby przez noc się skasowała. Tym bardziej jeśli jest "duża".
jak to jest z tą opryszczką ? jedni są na nią odporni inni nie ?
Kiedyś słyszalem ze jak sie miało raz to juz sie bedzie miało co jakiś czas. To prawda?
Sam mam 20 lat i nie miałem nigdy. Genetyczny fenomen? fuks? czy to sie po prostu zdarza ?
Słuchaj masz opryszczkę tylko na twarzy czy i na genitaliach?
Jest szczepionka. Choć nie do końca. Sam miewam opryszczki i niedawno zdesperowany udałem się do apteki. Jako, ze wiedziałem, że ostatni "wysyp" spowodowany był ogromnym spadkiem odporności, stresem i wycieńczeniem organizmu spowodowanym z kolei przepracowaniem zakupiłem witaminy typu vigor i od tego czasu łykam codziennie. Jeśli wie się jakie czynniki wywołują opryszczkę można jej w jakimś stopniu zapobiegać i w moim wypadku uzupełnianie niedoborów w organizmie sprawdza się (nie tylko na opryszczkę). Choć robię to od niedawna więc może się to okazać mało skuteczne.
Wracamy do szczepionki jednak. Wtedy w aptece dowiedziałem się, że istnieje konkretny lek zmniejszający ryzyko pojawienia się opryszczki, zmniejsza częstotliwość jej wyskakiwania. Nie jest to sposob na pozbycie sie wirusa (bo to jest nie możliwe), ale zapobiegajacy jego przebudzeniu. Przynajmniej w znacznym stopniu. Dostępny na receptę. Także trzeba się udać do lekarza pierwszego kontaktu. Szczegółów nie znam
A na jutro sie nie pozbędziesz. Miałem kiedyś tak samo. Ważna randka, a dzień wcześniej opryszczka wychodzi. To jest dramat.
w jedną noc? niezłe wymagania
a tu pomysł na następny wątek - jak wyleczyć grype w jeden dzień w czasie wizyty w SPA
NAJLEPIEJ PRZYPALAC ZMYWACZEM DO PAZNOKCI Z ROSSMANNA ACETONFREE ZNIKA W 1 DZIEN JA MAM Z TYM DUZY PROBLEM BO CZASEM WYSKAKUJE MI NAWET 3 RAZY W MIESIACU A ZADNE KREMY PLASTERKI I TABLETKI NIE POMAGAJA...
MARZENKA@ mimo ze junior, gada z sensem.
Sam nie mialem nigdy opryszczki (odpukac) ale moja mama i dziewczyna maja czesto, najlepsza metoda to przykladac gazik nasaczony spirytusem, woda utleniona etc. znika w dzien - dwa.
edit: Aww :3 ale staruch
Zoviraxy, Antyviry i inne ustrojstwa dzialaja tylko w fazie nagromadzania wirusa, jak ich uzyjesz w momencie powstania pecherza to nic Ci nie pomoga.
Jak juz sie pojawily to jakas pasta cynkowa na wysuszenie i tyle.
W jedną noc chyba nie da rady (zresztą widzę, że i tak już po fakcie ;)) Ale ostatnio bardzo pomogła mi maść i tabletki HascoVir w tydzień byłam jak nowa, co zważając na fakt, że infekcja rozpsprzestrzeniła się od skóry nad górną wargą do gardła z językiem włącznie to bardzo szybko :) Jedynie nie mogę dojść do tego skąd się paskudztwo wzięło, bo nie byłam przeziębiona i jedyne co mi przychodzi do głowy to reakcja obronna organizmu na świeżo zrobiony tatuaż ;)
"ZAWSZE jak przyjeżdża, to akurat mam." - jesteś na nią uczulony. Zerwij z nią i znajdź sobie taką, na którą nie będziesz miał uczulenia :)
mi też niestety co jakiś czas wyskakuje opryszczka ;/ i nie jestem z tego zbyt zadowolona . szukałam różnych domowych przepisów i wgl ale to nic nie dawało, aż kiedyś znalazłam taką maść która okazała się na prawdę bardzo skuteczna :) jest to maść ' sulfobituminianem amonowym ' ciężko to wymówić ale na prawdę jest bardzo skuteczna ; ) . można ją dostać w aptece bez żadnej recepty od lekarz :) .
życzę powodzenia :)
Ja gdy tylko czuje lekkie swedzenie na ustach natychmiast kleje plaster specjalny na to ustrojstwo bardzo często zabija ten szajs już na wstępie czasem po 2 dniach uderza tak ze mam 2-3 :( dał bym wiele żeby się tego pozbyć ale już do końca życia trzeba się z tym zmagać
Opryszczka wraca. Na serio, u mnie tak było jak dużo się stresowałem przed egzaminami. Na takie coś trzeba szukać leków które mają w składzie colostrum. To fajnie podnosi odporność organizmu, u mnie tak było przy tabletkach oprin, spokojnie dostaniesz je bez recepty. Przy tych plastrach to oprin ma speeda! Plastry były strasznie nie trwałe, ciągle spadały z opryszczki a tabletkę łykniesz i z głowy :D
Mnie w ostatnim czasie opryszczka łapie praktycznie co miesiac. Juz nie wiem co robić.
Niezły wątek - raczej do wenerologa a nie dermatologa trzeba. HSV przenoszony jest również drogą płciową i to bardzo często. Jak się chłopaki zabawialiście z nieznajomą to teraz płacz.
Co za bzdura. opryszczka ust nie jest choroba weneryczna. sam najprawdopodobniej urodziłeś się z jej wirusem tylko pewnie nie jest aktywny.