Divinity II: Ego Draconis [PC]
Oj dłuuugo kazaliście czekać na recenzję! Zabieram się do czytania... EDIT: Po przeczytaniu stwierdzam, że chętnie zapoznam się bliżej z Divinity 2 - dobra recenzja. Kilkadziesiąt godzin to ile? 20 czy 90?
Z tego co przeczytałem to widzę ze gra jest ciekawsza niż Risen.
Mam nadzieje ze tak jest.
Hmmm...... dziwne ze nie napisaliście nic o aimacji w tej grze.. to ona rzuca sie najbardziej w oczy... czasami wrecz woła o pomste do nieba..
Ja bym doliczył do minusów elementy zręcznościowe. Tak, wiem, że mało, ale zawsze... Uplatformówkowianiu RPGów mówię stanowczo: NIE :p
W niemieckich czasopismach grę chwalą i dają jej około 80-85%, więc jeśli GOL dał podobną ocenę, na pewno się skuszę :-)
garg a dziwisz się? W końcu to "ich" gra. Legend Hand of God też wysoko oceniali a okazał się jednym wielkim zbugowanym chłamem który do dziś nie doczekał się porządnego patch'a poprawiającego te największe błędy (och te zbroje 3 razy większe od postaci gracza, niezły ubaw był).
karvimaga skoro w Divinity 2 jest kiepska animacja to w takim razie w Risen animacja jest poniżej dopuszczalnej normy (ten cudowny skok...).
Cena spoko i z tego co czytam gra też warta świeczki. Gdyby nie to, że pocinam w Risen pewnie kupił bym.
Lothers --> Z zegarkiem na ręce nie grałem, ale wydaje mi się, że gra spokojnie potrafi zająć z 50 godzin. Ktoś może grać trochę krócej, a ktoś kto lubi zwiedzać wszystko co się da i odkryć każdy sekret pewnie poświęci jeszcze więcej czasu.
karvimaga --> O animacji nie pisałem, bo chociaż nie jest rewelacyjna to szczerze mówiąc kompletnie w graniu mi nie przeszkadzała. Jakoś nie rzucała się w oczy, ale rozumiem, że kogoś ten element może bardziej denerwować.
@Karolus86: dzięki za odpowiedź, właśnie podobnej długości się spodziewałem, pytanie było lekko prowokacyjne, bo w recenzji nie był podany przybliżony czas ukończenia, a "kilkadziesiąt godzin" można różnie interpretować ;)
-----> TobiAlex
Autorami Divinity jest studio Larian. Nie ma ono nic wspólnego z Niemcami (nawet językowo), bo ma siedzibę w Belgii :-)
Wrogowie gonią nas tylko chwilę podczas ucieczki,
I to jest minus :)? Wolę żebym to ja szukał zaczepki i ja decydował kiedy czas, żeby się ewakuować. I nie biec przez pół planszy, żeby zgubić namolnego gościa.
są w stanie zaklinować się między skrzyniami, a szczytem głupoty jest sytuacja, w której atakujemy jedną grupę przeciwników, a stojąca dziesięć metrów dalej druga nic w tym czasie nie robi i spokojnie czeka, aż przyjdzie jej kolej. Takie zachowania potrafią być bardzo irytujące.
Podejrzewam, że graliśmy w tą samą wersję - zaklinowanych postaci widziałem tak mało, że nie warto wspominać, a niereagujący wrogowie? Ani razu mi się taki nie zdarzył. Wręcz przeciwnie - masę razy ginąłem pod wpływem agresji wszystkich, którzy przybili z pomocą :).
edit
Ale gra jest świetna. 80% to bardzo odpowiednia ocena. To nie jest nowy mistrz, ale jedna z tych gier okołoRPG-owych, który NIE można ominąć :)
Recenzja słaba. Nie wystarczy wypunktować cechy gry używając kilkunastu niepospolitych zwrotów aby zaciekawić czytelnika.. Ale mam nadzieję że Karolus jeszcze się wyrobi, gdyż ma naprawdę spory potencjał.
Backside --> Możliwe, że zależy to od szczęścia i każdy spotka się z mniejszą lub większą ilością takich sytuacji. To, że gonią nas tylko chwilę może być faktycznie czasem dobre, bo gdyby każdy potwór przyłączył się do gonitwy i ciągle za nami biegł to wyglądalibyśmy jak Benny Hill:P Podam jednak przykład opisujący dokładniej to co mnie denerwowało w sztucznej inteligencji.
Wbiegam na kamień, z którego widzę wioskę goblinów. Jest ich tam około 8. W jednego rzucam magiczny pocisk. Jest ranny i nic nie robi. Rzucam drugi raz - podbiega (reszta stoi). Wbiega na kamień obok mnie i klinuje się obrócony plecami do mnie. Szybko go zabijam i wbiegam do wioski. Atakuje mnie kilka goblinów, więc uciekam za drzewo. Przeciwnicy tracą zapał i wycofują się. Wychodzę zza drzewa i podbiegam kawałek, co powoduje, że biegnie do mnie dwóch goblinów. Chowam się za drzewo i w moją stronę biegnie tylko jeden. Zabijam go i w ten sposób mogę zabić prawie całą wioskę.
Nie zawsze wygląda to w ten sposób, ale takie sytuacje zdarzają się podczas grania.
muhabor --> Krytykę przyjmuję z pokorą :) Cieszę się za to, że jej końcówka jest pozytywna i mam nadzieję, że przy okazji innego tekstu będziesz mógł napisać "Recenzja przyzwoita" albo "Dobra recenzja" :)
Karolus86 - Twoja recenzja Drakensanga bardziej mi się podobała, gdyż czuć było większe zaangażowanie emocjonalne. Nie bój się takiego pisania, suchy tekst nadaje się dla ekonomistów.
W jednego rzucam magiczny pocisk. Jest ranny i nic nie robi.
IMO w 100% bug... albo niedopracowany build dla tej wersji - jak wchodziłem w strefę kiedy dało się zaatakować, to przeciwnik był z reguły pierwszym, który wychodził z inicjatywą ataku. A jak ja puszczałem fireballa, reakcja była natychmiastowa. Ale co robić skoro taka wersja została przysłana przez dystrybutora jako do recenzji :).
A to tracenie zapału cały czas uważam za dobre, czasem nawet kluczowe - to podstawowy element taktyki w zasadzie w każdej grze. Jak jest zbyt duża grupa, trzeba się rozprawić z głową i zadać sobie trud (czy raczej poświęcić czas) na pojedyncze pojedynki.
Chociaż to też nie zawsze zdaje egzamin - jak są magowie i tropiciele, to i tak zaczynają sypać w nas strzałami i robi się gorąco.
Jednak fakt faktem, że - jak to w niemieckich rpgach zwykło bywać :D - SI mogłoby być lepsze.
Ponoć wyszedł jakis patch do niemieckiej wersji który poprawia animacje. Fakt nie jest ona wazna tak samo jak grafika w grach RPG. Risena przeszedłem nie spodziewając się że ta gra mnie wciągnie i nie bede mógł oderwac się od komputera. Mam nadzieje ,że tak samo będzie z Divinity II :) jeszcze tylko 3 dni do premiery :) dziwne bo na allegro znalazłem auckje z ta gra do kupienia ,nie tam żaden pre-order :)
Nie wie jak wam ale mnie osobiście ta gra bardzo się podoba. Moim zdaniem ma wszystko czego potrzebuje dobry RPG. Miła muzyka, klimatyczna grafika, bardzo dobre questy i naprawde świetną fabułę. Dla mnie lepszą od np Risena. Ja daje jej 85% i szczerze polecam fanom gier fabularnych.
Czekam z niecierpliwoscią na tę gre
Myślałem że zanim ta gr pojawi się popykam w coś dla zabicia czasu. Borderlands - od tego cholerstwa głowa zaczęła mi boleć.
Raczej wytrzymam tych kilka dni bez grania w g.wno
mozna wiedziec ktory lvl zdobyl auto recki jak skonczyl gre ? i w ilue mniej wiecej % ją ukonczyl :) ?
Jagged85 --> Grę ukończyłem na 37 levelu. Ciężko określić dokładnie w ilu procentach przeszło się grę. Mogę za to powiedzieć, że patrząc na poradnik - pominąłem lub nie dokończyłem kilkunastu zadań pobocznych i pewnie nie trafiłem do paru miejsc.
Karolus86 - dzieki :) i jeszcze takie male pytanie, jest sens inwestowac w dwa drzewka umiejetnosci np wojownik i mag czy jedno drzewko jest najlepsze ? chodzi mi oto, zeby pod koniec gry nie byc za slaby :)
Jagged85 --> Proponuję popatrzeć na to z innej strony. Nie tyle skupiać się na jednym drzewku umiejętności, co na konkretnych umiejętnościach. Jeżeli podoba Ci się jakiś czar i zdolność wojownika to zainwestuj w obie te umiejętności. Zdążysz je spokojnie maksymalnie rozwinąć. Na początek wybierz sobie z 4, 5 umiejętności, które będziesz chciał ulepszać. Skup się na nich, a następnie, wraz z rozwojem bohatera sam będziesz umiał stwierdzić jakie kolejne zdolności będą Ci potrzebne.
PS. Polecam "Mądrość" --> zwiększa ilość zdobywanych PD, więc im wcześniej się w nią zainwestuje tym bardziej się z niej skorzysta.
Słaba recenzja, strasznie ogolnikowa, o wielu elementahc nie wspomniano w ogole
nie opisano niesmaowicie kiepskiego systemu questów oraz dziennika
beznadziejnej wrecz mapy
ogolnikowo wspomnial o stworze, ktory jest istotna czescia wspomagania bohatera w bitwie, nie padlo slowo o takich smaczkach jak studnia zyczen, o tym jak chociazby wybory prowadzace do wiezy bitew wplywaja na dalsza rozgrywke etc
co do lvlu to ja bylem zdaje sie w 2/3 gry i mialem lvl 34 zwiedzajac wszystko co sie dalo, z powodu irytacji i bledu nie bylem w stanie jej ukonczyc :/
James_007 --> Dziennik i mapa jak dla mnie są w porządku. Na mapie są zaznaczone ważne miejsca, teleporty, samemu można dodać własne znaczniki. Dziennik oprócz normalnego opisu questów ma również zapis z prowadzonych przez nas rozmów. Rewolucji więc nie ma, ale nie uważam, żeby można na ten element narzekać. Może grałeś w starszą wersję gry, która faktycznie pod tym względem była uboższa. W polskiej wersji te elementy są poprawione.
Macie może problemy z wyświetlaniem grafiki gdy włączycie inventory lub opcje handlu? Mi gra "skacze" jak diabli, choć na maksymalnych ustawieniach podczas normalnej rozgrywki wszystko jest ok. Podobno patch 1.2 do wersji niemieckiej zalatwia sprawę, ale wydaje mi się, że w wersji PL powinno by c już wszystko ok.
do bani ta gra