Rozważania o trzeciej części Assassin's Creed
Dziesiąty!!! Nie wyszła jeszcze dwojka a juz planuja ACIII
O, nie wyobrażałem sobie asasynów w czasie II WŚ... kobieta ciekawe, ale te czasy... hm.
Przecież od początku było wiadomo że Assasin's Creed było planowane jako trylogia ;)
jeszcze maciek w d...e a już mu kaszę gotują
Kobieta? OK, czemu nie. Ale jakoś nie widzi mi się AC z bronią palną... bo zamieni się w strzelankę a'la Tomb Rider. Duża część "uroku" tej gry tkwi w efektownych zabójstwach ukrytymi ostrzami, dziwna byłaby zamiana na egzekucje pistoletem.
Osobiście chciałbym ujrzeć w trójce XVI-wieczną Anglię (też niezły chaos), lub Francję z okresu Wielkiej Rewolucji.
Poza tym, ten cały producent wypowiada się o "przyszłości serii", a nie o konkretnie części trzeciej. Tak mi się wydaje, bo nigdzie nie mówi o "trójce", tylko ogólnie. A logicznie rzecz biorąc, to sądzę, że trylogia jest już zaplanowana i scenarzyści wiedzą już o czym mają pisać, a może i już piszą część trzecią.
Jeszcze II nie wyszla a juz o III mysla
Ps. Pomysl z kobieta fail
Ps2. Pomysl z II Wojna fail2
Mi się również nie podoba pomysł z kobietą w II WŚ. Już raz wyszedł Velvet Assassin, który mym zdaniem nie był dobrą produkcją. Dokładnie to samo było tam co ma być w AC III(kobieta skrytobujczyni w II WŚ).
Kuba_362 [ Level: 5 - Legionista ]
Dziesiąty!!! Nie wyszła jeszcze dwojka a juz planuja ACIII@
Przecież na tym polega tworzenie gier .Wy myślicie że jak stworzą jakąś grę to sobie robią po tym 10 letnią przerwę?Gdyby tak było to UBISOFT nie byłby jednym z najlepszych wydawców gier komputerowych .Niestety jak chcesz stworzyć arcydzieło to musisz zapi...alać jak głupi
To, że nie wyszła dwójka nic nie znaczy. Gra pewnie jest praktycznie gotowa, ostatnie doszlifowania zostały itp. więc można powoli zacząć MYŚLEĆ nad następną częścią, bo już teraz wiadomo, że będzie to hit ;]
Co do Kobiety - w sumie nie było by to strasznie głupie, choć wolałbym mężczyznę, jakoś bardziej pasuje mi na assasyna...
Co do czasów - ekhm do dupy okres wybrali że tka powiem... 100x lepiej było by aktualne czasy (ew. z 10 lat wcześniej)... bo IIświatowa to niezbyt termin ;D
Btw. w ACII - w tych czasach, w których gra się rozgrywa - jest jakaś historyczna wojna/bitwy? :> Bo W ACI były, w ACIII chcą zrobić w IIświatowej, a II? :> (układa się powoli w pewien schemat ;D)
II Wojna Światowa? Mam tylko nadzieje że nie umiejscowią akcji we Francji, bo to już jest nudne jak flaki z olejem. Może by tak Warszawa ;P(Ech... Marzenia)? Już Anglia naprawde byłaby ciekawsza niż Francja lub Niemcy po raz nty...
Czyli Assasin Creed zmierza małymi krokami do seri Hitman(moje domysły jeśli chodzi o ewentualną cz. IV)?Hell no....
czyli historia Desmonda bedzie wyjasniona, po czesci przynajmniej juz w 2? a moze w 3 pokierowalibysmy poczynaniami Lucy? ^^
To może w tym kontekście moglibyśmy wcielić się w kobietę? Czemu nie? Nic nie stoi na przeszkodzie.”
Czy taka wizja Wam się podoba?
Niestety, kompletnie mi nie podoba taka wizja. Moim zdaniem kobieta w roli zabójcy kompletnie nie pasuje do tej gry. Niech to będzie właśnie jakiś przodek, a nie jakaś tam ciotka Desmonda w roli głównej ;)
Kobieta to zły pomysł, 2 WŚ chyba też
Nawet fajny pomysł xD
Ciekawe pewnie w ACIV będą czasy obecne w ACV sto lat później itd. xD
Tylko nie klon Velvet Assassin!
Dla mnie idealne zwieńczenie trylogii AC, to umiejscowienie akcji w XIX wieku, najchętniej w Londynie. Dodanie do tego jakichś wymyślnych gadżetów z epoki pary. No, a końcówka to czasy współczesne, ale już nie jako krótki przerywnik, ale przynajmniej jakiś 2-3 godzinny finał.
Jak najbardziej TAK!!!! Liczę na 3 ale najpierw trzeba pograć w 2. A tak to czemu Imelda????? :-)))))
Dla mnie idealne zwieńczenie trylogii AC, to umiejscowienie akcji w XIX wieku, najchętniej w Londynie. Dodanie do tego jakichś wymyślnych gadżetów z epoki pary.
Dokładnie, czysty steampunk. :)
IIWŚ? Interesuję się tym okresem, wojną itd., jednak AC mi nie pasuje w tym okresie. Za to kobita? Byle miała jakiś charakter a nie dziewka bez duszy.
Meh, im dłużej ciągnie się coś, żeby być fajnym, tym większe gówno się robi. Szczerze mówiąc dałbym 50% na to, że wyjdzie z tego jakiś szajs.
W tych klimatach już jest Velvet Assasin..
Ogólnie super byłoby ujrzeć coś na wzór pani archeolog... yghm.. Lary Croft. Do tego w przyszłości, z jakimiś zajebistymi gadżetami i technikami zabijania, które powalą na kolana dosłownie jak i przenośni. Skoro w AC1 była maszyna zaawansowana, nie widzę problemu. Na prawdę twórcy zrobili coś oryginalnego, mają szerokie pole do popisu i to praktycznie pod każdym względem. Czekam na AC 2, 3, .. mam nadzieje, że w którejś części trafimy do przyszłości i to mówię tutaj w szerokim tego słowa znaczeniu, a nie w sensie 5-minutowego poziomu, który będzie opierał na położeniu bohatera na maszynie.
Ten pomysł z kobietą i II WŚ jest całkiem fajny, a najlepiej żeby jeszcze akcja gry była Polsce .
Tylko pomyślcie jak mogli by wtedy wykorzystywać skradanie i zabójstwa z ukrycia, i jeszcze np. misje z pomaganiem innym ludziom, uciekaniem przed Niemcami. To byłby z pewnością gra z najwyższej półki.
Kobieta???? No ja nie wiem.... Chyba lepiej, żeby był facet. A co do epoki, to trochę duży przeskok czasowy. Zgodzę się z Ambitnym Łosiem. XIX wiek to chyba dobra epoka na taką grę. To przecież też epoka wielkich rewolucji, no i jest tam także Napoleon, jak dla mnie dobry czas, dla działania asasynów i templariuszy. Po tym XIX wieku mogłaby być II WŚ, później współczesność, a na końcu przyszłość i wielki finał...
no wlasnie za bardzo to podlatuje Velvet Assasin, ktory z pewnoscia nie byl udana gra. Wiem, ze Ubisoft zrobilby to super. II wojna fajny pomysl, ale jednak bardziej by mi pasowal facet. Moze tym razem graloby sie żydem :). Ja jak narazie czekam na AC II, niestety do lutego. Najchetniej zagralbym juz za miesiac na PS3, ale z konsolka trzeba jeszcze poczekac...
moze lepiej by zrobili 3 czesc w czasach kolonizacji lub wojny secesyjnej, albo dac sie poniesc daleko na wschod i do czasow chigis hana ;]
Ja zgadzam się z MozoLem. AC osadzony w czasach wojny secesyjnej, byłby naprawdę dobry, tylko GDZIE miałby się on odgrywać i co z fabułą. Oparcie gry o czasy II Wojny Światowej jest bardzo wygodne i daje dość dużą swododę i dowolność w działanich. Fabułę wymyślić nie trudno, miejsc, gdzie mogła by się ona rozgrywać (np. Warszawa podczas powstania-czemu nie? ) też nie brakuje. Dlatego osadzenie gry w tych czasach jes dość dobrym pomysłem, choć kiedy patrze na nowe gry o IIWŚ zadaje sobie pytanie: "Czy tego, to ja już kiedyś nie widziałem?".
AC w czasach II WŚ. za bardzo przypominalby mi Velvet Assasin i Hitmana. Seria ma swój niepowtarzalny klimat i przy takim powinna pozostać. Ubisoft to francuska corporacja więc powinni pomyśleć o czymś w rodziaju rewolucji fracuskiej albo brudnego, bardzo brudnego Londynu :)
II WŚ.... hmmmm.... Chyba wyszłoby coś w stylu Indiana Jones'a... Chociaż bardziej liczyłem na to że ACIII będzie w teraźniejszości, i wreszcie pokierujemy samym Desmondem, to pod kątem fabularnym kobieta jako główna bohaterka mogłaby mieć sens. Chyba nie tylko ze względu na swoje sumienie Lucy była po stronie Desmonda. Więc jak nie trudno się domyśleć, to teraz ona weszłaby do Animus'a i odtwarzała pamięć genetyczną, o swoim przodku. Ale mam wrażenie, że miasta za tamtych czasów chyba były mniej atrakcyjne dla Le Parkour' owców.
Słuchajcie, zawsze można to jakoś zbalansować, czyli kilka poziomów grałoby się kobietą, a "normalnie" facetem, dla mnie osobiście takie wyjście by było naprawdę niezłe, a okres czasu w jakim ma się odbywać? hm, może też jakieś "skoki w czasie"? :)
Hahahaha możecie mi wieżyć lub nie ale założyłem się z kumplem że będzie Assassin's Creed za czasów II Wojny Światowej a że następna część będzie w naszych lub w przyszłości ^^ Oby i to drugie się ziściło =]
Cały pomysł AC3 mi sie podoba ale NIE W CZASIE 2 WOJNY!! przeciez assasyn w tamtych czasach to juz byl a nawet kobieta i nie bardzo wyszedl(Velvet Assasin) no i raczej mieczy sie nie uzywalo tylko pistoletow itp .Jeżeli zrobia w takich czasach to bedzie poraszka, AC stracilby na tym swoj urok tego średniowiecza i ogulnie starych cywilizacji a okres IIWŚ juz moim zdaniem graczom sie "przejadł".mogli by zrobic np w chinach,japoni to był by nawet dobry pomysl albo w egipcie i wtedy jakies nawiązania do wierzen starozytnych .Ajjj nad tym AC3 mogliby sie dobrze zastanowic bo jesli spieprzą 3 to juz AC4 by sie nie przyjął.
Już Ubisoft zaczyna psiocha swędzić, już zaczynają kombinować. Kobieta (choć jestem hetero) nie za bardzo mi tu pasuje. Za to czasy II WŚ, hmm... Będą kontynuować serię w nieskończoność jak FIFĘ, aż akcja wyląduje na Jowiszu i gra stanie się żałosna. Kiedyś trzeba powiedzieć STOP i wykorzystać to co było dobre w innym tytule, jak np. zrobili to z Bioshock
"bylo wiadomo, ze to trylogia" sranie w banie - bedzie tyle czesci ile sie sprzeda.
Mam tutul na 4 - Assasins Creed: Modern Warfare, no i 5 ;-) AS: MW2
Na GGTV byla mowa, ze to mogly by byc czasy rewoulcji francuskiej - to by mi sie podobalo.
boże w życiu... II wojna światowa, pogięło ich?? kobieta zabójca to akurat dobry pomysł, ale jak dla mnie to musza być czasy bez automatycznej broni palnej, bo to dosłownie zabija całą finezje zabijania
ja wolę bohatera a II WŚ to słąby pomysł
Nie przepadam za grami w których kobiety gustownie rozwalają wszystkich, gdyż jeżeli ma być to jakaś super wymiataczka, to producenci muszą ją zrobić bardziej męską niż faceta X-D (np. heavenly sword). Sądzę, że ciekawym czasem na obsadzenie tej gry mogła by być przyszłość, choć jednak wolałbym klimaty jak z pierwszej części
Najlepszy okres to rewolucja francuska i podboje napoleona. Takiego robberspiera zabić albo dantona a potem eliminować dowódców wrogich armii np Prus, Austrii czy Rosji będąc pod rozkazami Napoleona
Mi się marzy 3 część w czasach polskich rozbiorów.Wrogów Polsce nie brakowało więc było by kogo zabijać ;] I do tego oczywiście chodzilibyśmy Polakiem ;]
eee 2 wojna to kiepski pomysł, bo wtedy prędzej by się strzelało. Kobieta zabójca może być, ale taka, zeby ją nic nie interesowało za bardzo i żeby była zimna i bez litosna, bo innej kobiety zabójcy jakoś sobie niewyobrażam
Jeżeli ACIII przeniesie nas w czasy II wojny światowej to pewnie broń biała ustąpi miejsca broni palnej i seria bardziej będzie przypominać Velvet Assassin gdzie możemy zabijać szwabów nożem ale wygodniej jest zrobić z nich sito karabinem.
Co do zabojczynie w trakcie 2 wojny swiatowej to taka gra niedawno wyszla , tylko teraz nie moge sobie tytulu przypomniec ^^
W VI wcielimy się w Animusa
Prawdę mówiąc od dawna przypuszczałem, że któraś z części AC będzie miła miejsce w czasie IIWŚ. Ten okres historyczny to doskonała pożywka dla wszelkiej maści pisarzy s-f, historii alternatywnej czy zwolenników spiskowej teorii dziejów. Nic dziwnego - pomyślcie ile legend wiąże się bezpośrednio i pośrednio z IIWŚ - Wunderwaffe, Nibiru, UFO (pierwsze wzmianki pochodzą właśnie z IIWŚ) Sama osoba Hitlera jest też bardzo tajemnicza. Wiadomo że był mistykiem i neopoganinem i uczestniczył w różnych tajnych obrzędach, wykładał także wielkie sumy pieniędzy na badania z pogranicza nauki i fantastyki.
Nie przypuszczałem jednak że to już trzecia część będzie osadzona w realiach drugiej wojny. Tak jak już pisali poprzednicy, chciałbym zobaczyć trzecią część w czasach nieco wcześniejszych, jak rewolucja francuska czy wojna secesyjna. Osobiście też chciałbym żeby któraś z części AC (byle nie trzecia ;) ) była osadzona w realiach Zimnej Wojny.
tak assasinka zamieni sztylety i miecze na minigana i bomby kasetowe, oj jej ale mi to lata nie gram w ten badziew
To nie będzie AC3 tylko Hitman Women`s Edition 5:|
Jeżeli II wojna światowa to słabo. Liczyłem na rewolucję francuską i Paryż. Okres rewolucji fancuskiej jest o wiele logiczniejszy niż II wojna światowa i o wiele bardziej nadawałby się do założeń fabularnych Assassin's Creed. Zresztą jakby to wyglądało? Żołnierze z karabinami a przeciw nim laska z mieczem i ostrzem :/ Zresztą II wojna światowa jest tak oklepanym tematem w grach, że już mi się niedobrze robi jak słyszę o kolejnej grze rozgrywającej się w tym okresie.
XIX wiek , albo zostawić serię w spokoju .
II wojna światowa czemu nie ale znacznie lepiej by się sprawdził bohater niż jakaś heroina (w końcu pamięć genetyczna zapisywana po części była w chromosomie Y a kobiety nie dziedziczą tego)
wyobrażam sobie, znaczy się mam nadzieje, że kolejna 4 cześć działa by się w teraźniejszości lub niedalekiej przyszłości (realia deus ex) a wtedy działo by się oj działo :>
Hmmm, druga wojna światowa raczej nie, okres fajny ale z konwencją nie trypi raczej nie miała być to strzelanka. Jak dla mnie najfajniejsza byłaby rewolucja francuska - sporo się działo odstęp czasu mniej więcej jak między ACI, ,a ACII. No i nie byłoby broni palnej aż tak dużo jak w XX wieku.
Sama osoba Hitlera jest też bardzo tajemnicza. Wiadomo że był mistykiem i neopoganinem i uczestniczył w różnych tajnych obrzędach, wykładał także wielkie sumy pieniędzy na badania z pogranicza nauki i fantastyki.
Hitler? Chyba pomyliłeś z Himmlerem, "naczelnym" mistykiem Rzeszy :P Gdyby nie Himmler, Hitlerowi nic by nie zrobił w tym kierunku. Cały neopoganizm i mistycyzm to atuty SS. A szefem SS był Heinrich Himmler.
haha, wiedziałem że w okresie II wojny światowej będzie III część.
Dla mnie nawet podoba się motyw umieszczenia, kobiet-zabójczyni w okresie II WŚ. Przynajmniej byłoby to odbiegnięcie od motywu średniowiecza i innego typu okresu. U mnie, w przypadku takiego obrotu sprawy Ubisoft ma wielkiego plusa.