Optimus S.A. przejmuje CD Projekt
Cóż, od początku kryzysu gospodarczego CD Projekt się nie wiodło - straciło prawa do gier Capcomu czy wycofała znane wirtualne punkty. Straciła pozycję lidera, więc coś takiego było do przewidzenia.
Mam nadzieje że dzięki temu firma znowu wróci do gry
Eeee, szok. Optimus kupił CD Projekt? Takie rzeczy to tylko w Polsce :> No cóż...szkoda. Odliczajmy czas do podwyżek cen.
Mój pierwszy komputer był kupowany w Optimusie, ale od paru lat nie widziałem żadnego salonu. Przecież oni złożyli w 2008 roku wniosek o upadłość , skąd niby teraz mają pieniądze na takie zakupy ... RIP cdprojekt
Zaliczyłem niezły opad szczęki. Ciekawe, w jakim kierunku pójdzie teraz CD-Projekt i czy z punktu widzenia gracza zmieni się coś istotnego. Mam na myśli sposób dystrybucji, politykę cenową, serie wydawnicze itp.
Trochę to dla mnie niepokojące mam nadzieje ze nie wpłynie to w żaden sposób na deweloping Wiedźmina 2
Nie wiedziałem że Optimus jeszcze istnieje. Ciekawe co z tego wyjdzie, ale chyba nic dobrego.
pieprzone transformersy. :|
"Jak się dowiedzieliśmy, umowa ma wyglądać tak: Optimus kupi 100 proc. całej grupy CD Projekt Investment. I zapłaci za nią własnymi akcjami. W efekcie to udziałowcy CD Projekt będą właścicielami nowej spółki, wchodząc po zgliszczach po Optimusie na warszawski parkiet."
Czyli de facto to CDP przejmuje Optimusa :].
Wejście na giełde. Zebranie kapitału z nowej emisji akcji. To zawsze łatwiejsze i tańsze niż zaczynanie procedury IPO od zera.
Przecież to tylko furtka CD Projektu na giełdę, w normalnych warunkach Optimusa nie byłoby stać na taką transakcję. Może chociaż Optimus odżyje;)
Zrozumiałem z tego tylko tyle, że CD Projekt się cieszy, a jak CDP się cieszy, to i ja się cieszę ;)
Rozumiem, ale w takim razie czy tak trudno byłoby CD Projektowi "normalnie" wejść na giełdę? Gdzie leży haczyk? Co by im to utrudniało?
@_agEnt_: musieliby spełnić wiele wymagań, których nie spełniają, o tak skromnym jak "odpowiedni obrót" nie wspominając nawet ;) Poza tym wejście na giełdę to sporo rygorystycznych ustanowień, dotyczących obrotów (ajajajajaj), wykształcenia kadry (ups), przestrzegania przepisów (ojojoj, tutaj też nie bardzo ;) ) itd. itp. Jest tego gruba książka :)
@LooZ^: wszystkich pewnie nie, ale będą mieli mniej do nadrobienia ;) W Polskich firmach się "cfaniakuje" jak się da, więc pewnie znaleźli sposób :) Nie znam szczegółów, wiem, jakie wymagania firma musiała spełnić kilka lat temu (mój poprzedni chlebodawca chciał wejść na giełdę, ale to droga przez mękę...), nie wiem dokładnie, jak to wygląda obecnie :) Zresztą, ja jestem dziennikarzem IT i pijarowcem, więc za głęboko w tym temacie nie siedzę ;) Suma sumarum CDP/Optimus dostanie pokaźny zastrzyk gotówki i o to w tym wszystkim chodzi :)
Oj jak czytam niektóre wypowiedzi to stwierdzam, że wy w ogóle nie czytanie wywiadów i innych tego typu rzeczy an temat CD-Projektu. Oni od dawna chcieli wejść na giełdę (mieli to zrobić w 2008 roku), ale w pewnym momencie stwierdzili, że lepiej będzie jeśli znajdą inwestora strategicznego. Mówili o tym jasno i wyraźnie już od dawna, a więc te "małżeństwo" z Optimusem nie jest nagłą decyzją, która wynika z kłopotów finansowych CD-Projektu, tylko rozwiązanie długoterminowego planu. Zresztą gdyby Optimusa nie było stać na taki zakup to by na to się nie pisali. A może oficjalnie to Optimus przejmuje CD-P, ale w gruncie rzeczy to CD-Projekt będzie tutaj ważniejszy. Zapewne to wiedzą tylko sami zainteresowani, a tworzenie teraz jakiś teorii, że "to jest tak i tak" i że CD-Projekt nie może wejść na giełdę, bo nie ma odpowiedniego obrotu, wykształconej kadry, czy nie przestrzega przepisów (o tobie mówię aope) jest po prostu głupie. Jak jest w rzeczywistości to wiedzą tylko ludzie w Optimusie i CD-P, a nie wy (i ja zresztą też, a to co piszę to suche fakty).
@fan realu madryt i raula: nie, nie jest głupie. Nie chcą na giełdę, rezygnując z naprawdę bardzo dużej kasy, bo szukają "inwestora strategicznego"? Łyknąłeś ten bzdet? Kiedy szuka się inwestora? Jak myślisz? Kiedy sprzedaje się serwis, który budowało się latami (g**m.pl, tak tak, sprzedany, o ile się nie mylę, Vobisowi), a zaczęte projekty dopiero co zaczynają na siebie zarabiać (GOG, Wiedźmin), inne charakteryzuje tylko zmarnowanie pieniędzy (konsolowy Wiedźmin)? Kiedy zwalnia się ludzi, ogranicza współpracę z wydawcami (Capcom to jeden z przykładów)? Wtedy, gdy firma jest w świetnej kondycji finansowej? Litości. Jak byli w dobrej kondycji, to wydawali niemalże wszystko, nawet takie bzdety jak Hopkins FBI (i nawet pakowali kasę w profesjonalną polonizację tej budżetówki!). A teraz? Wejście na giełdę to zastrzyk gotówki, której potrzebują i żaden "inwestor strategiczny" nie zamydli oczu. A że sami na nią nie weszli...sam sobie dopowiedz, czemu.
Nie jestem pewien co do tego "zastrzyku gotówki" - najczęściej przy zawieraniu takich transakcji podpisuje się klauzulę o tym, że przez jakiś (kilka miesięcy czy nawet lat) nie można sprzedawać swoich aukcji. Poza tym sprzedaż dużej liczby aukcji to oczywiście spadek wpływu w zarządzie co może prowadzić do bardzo niefajnych manewrów "od góry".
g**m.pl przejelo Action, a nie Vobis (mogloby to byc to samo, ale do fuzji cos nie doszlo ;))
@LooZ^: rajt, Action :) Mój błąd, emocje ;)
@Backside: szczegółów nie znamy i raczej nigdy ich nie poznamy :)
Backside ---> o ile wiem, szybka sprzedaż bardzo dużego pakietu akcji wpływa na spadek wartości akcji, co w sytuacji w jakiej znajdują się obie firmy byłoby niekorzystne - stąd istnienie takiej klauzuli wydaje mi się oczywiste.
I dlatego wydaje mi się to dziwne, bo obie firmy potrzebują gotówki oraz planu na ponowne "wypłynięcie".
@Backside: Optimus już nie wypłynie. Za dużo przekrętów, strat, ta marka nie kojarzy się już z niczym dobrym. Nikt już tego nie kupi. Kiedyś Optimus brzmiało dumnie, dzisiaj - durnie ;)
A kto dzis kupuje gotowe komputery? Trzeba byc niespelna rozumu, taniej wychodzi kupic podzespoly i samemu kompa zmajstrowac.
aope --> Durnie może nie... ale, że źle to się zgodzę :). Mi się kojarzy tylko z nieprawdopodobnym kurestwem jakie wyrządzono Romanowi Klusce.
Jagar ---> no jasne. Pewnie wszystkie MM, Saturny i supermarkety od lat tracą na tym, że sprzedają "gotowce" :).
Dla zainteresowanych technikalia samej planowanej transakcji (opisane na parkiet.com i wyborczej.biz):
35 mln nowych akcji (55 proc. kapitału po podwyższeniu) Optimusa ma objąć CD Projekt w zamian za 14 mln. zł w gotówce oraz 100 udziałów swojej firmy. Akcje zostaną wyemitowane w drodze subskrypcji prywatnej, po cenie nie niższej niż 1,4 zł. No i ważne - do tej pory kapitał Optimusa składał się z 28,15 mln akcji - czyli pojawienie się w rękach CDP 35 mln. nowych akcji oznacza, że to oni będą teraz większościowym akcjonariuszem.
- Myślę, że wszystkie istotne kwestie zostały już wynegocjowane. Reszta to technikalia - komentuje Zbigniew Jakubas.Zapewnia, że nie powtórzy się sytuacja, jaka miała miejsce w przypadku listu intencyjnego z agencją pracy Work Service (nie został skonsumowany). - to cytuję za www.parkiet.com
Zaraz, czyli że tak:
CDP daje Optimusowi 100% swoich akcji i 14 dużych baniek.
Optimus daje CDP 55% swoich akcji.
CDP staje się zatem większościowym właścicielem Optimusa, do którego należy 100% akcji CDP.
A zatem CDP jest większościowym właścicielem i Optimusa i CDP i swoich 14 baniek?
To Optimus jeszcze istnieje? :P
Ciekawa i zaskakująca sytuacja. Mam nadzieję, że to wyjdzie tylko na dobre CDP.
@aope nie do konca.Tak naprawde to Optimus padl ofiara "przekretu" a jego wlasciciel Roman Kluska zostal aresztowany przez CBŚ.Pozniej Przez NSA oczyszczony ze wszelkich zarzutow.
Dokładnie tak jak napisał evil PL. Jezu, ludzie. Jak nie macie pojęcia to się nie wypowiadajcie a potem krążą ploty, że Optimus robił przekręty. Tak trudno poszperać w necie jaka była prawda? No ale co tam, czytając niektóre komentarze można dojść do wniosku, że niektórzy mieli jeszcze pampersy jak Optimus "robił przekręty". aope sam jesteś durny, ot tyle.
TobiAlex --->
Jezu, ludzie. Jak nie macie pojęcia to się nie wypowiadajcie a potem krążą ploty, że Optimus robił przekręty. Tak trudno poszperać w necie jaka była prawda?
Poszperać zawsze można. O, to chyba źródło tej plotki o nieistniejących wg Ciebie przekrętach Optimusa:
31 października 2007 członkowie zarządu Optimusa, Piotr Lewandowski i Michał Lorenc, zostali zatrzymani przez CBŚ w sprawie kontrowersyjnego podwyższenia kapitału w spółce. 16 kwietnia 2008 Lewandowski został ponownie zatrzymany przez CBA pod zarzutem wyprowadzania pieniędzy ze spółki.
agent
Nie, CDP nie jest właścicielem ani jednej akcji Optimusa. To właściciele CDP stają się włascicielami pakietu większościowego akcji Optimusa, zaś Optimus staje się właścicielem 100% akcji CDP. W skrócie wygląda to tak:
właściciele CDP - pakiet kontrolny -> Optimus - pakiet 100% akcji -> CDP -> Grupa CDP
Sama wiadomość zresztą nie do końca oddaje treść transakcji.
Jagar - jesteś dziecinny. KAŻDA większa firma kupuje gotowce. Urzędy też kupują gotowce. Myślisz, że informatycy mający 100 komputerów od obsługi (jak ja) je składają?
Składać to sobie można jak masz 5 kompów - ale jak ja musisz się zajmować setką to TYLKO gotowce. Składanie kompa to strata czasu. Dodatkowo na poskładany komp nie masz certyfikatu CE - masz Ce tylko na części - w razie jakiegokolwiek wypadku masz przerąbane - wystarczy, że ktoś wyleke wodę na kompa i go prąd porazi. Gotowce to LWIA WIEKSZOŚĆ rynku. Po za tym gotowce to najczęściej słabe kompy biurowe, które często są tańsze niż składaki.
Dorzucę tylko do tego co Miri napisał że mając w firmie gotowce, mam na nie umowę gwarancyjną - jak komuś padnie skrzynka, to mogę zanieść na jego miejsce zamiennik, dzięki domenie - użytkownik loguje się i po chwili może znowu pracować na swoich plikach, a ja odsyłam padnięte pudło do producenta nie tracąc czasu na serwis :)
Gdybym miał rozkładać każdego padniętego z osobna i naprawiać, to bym się zajechał z radości ;-) Składać, to mogę sobie w domu hobbystycznie, konfigurację "skrojoną na miarę" pod obecne gierki :)
Pozdrawiam,
K.
@RexNebular: no właśnie. Dzięki za ten fragment :) Sam już wczoraj nie miałem czasu odpisać :)
@TobiAlex: spuść z tonu. O przekrętach Optimusa wiem więcej, niż Ci się może wydawać. Marka Optimusa w tej chwili NIC nie znaczy, a wręcz jest postrzegana bardzo negatywnie. Z dawnych lat świetności pozostała tylko postać Romana Kluski, który był ofiarą idiotycznego systemu w tym chorym kraju. I który to system chce zmienić. Pozostali "rządzący" Optimusem doprowadzili tę firmę, niegdyś tak zacną, na skraj syfu, nieporozumień i tandety. Więc zanim coś napiszesz, zapoznaj się właśnie z faktami. I nie wyzywaj nikogo od durni.
@Miri: dodam jeszcze, że przy markowych komputerach dochodzi także coś takiego jak spójność sprzętu i oprogramowania. To bardzo ułatwia życie. No i wsparcie techniczne producenta, gwarancja. Oczywiście @Jagar pewnie tylko gra i nie ma pojęcia o funkcjonowaniu infrastruktury IT.
Miri [ Level: 32 - The Cat Warrior ]
Jagar - jesteś dziecinny. KAŻDA większa firma kupuje gotowce. Urzędy też kupują gotowce. Myślisz, że informatycy mający 100 komputerów od obsługi (jak ja) je składają?
Składać to sobie można jak masz 5 kompów - ale jak ja musisz się zajmować setką to TYLKO gotowce. Składanie kompa to strata czasu. Dodatkowo na poskładany komp nie masz certyfikatu CE - masz Ce tylko na części - w razie jakiegokolwiek wypadku masz przerąbane - wystarczy, że ktoś wyleke wodę na kompa i go prąd porazi. Gotowce to LWIA WIEKSZOŚĆ rynku. Po za tym gotowce to najczęściej słabe kompy biurowe, które często są tańsze niż składaki.
[47]Krondar [ Level: 44 - Death Avatar ]
Dorzucę tylko do tego co Miri napisał że mając w firmie gotowce, mam na nie umowę gwarancyjną - jak komuś padnie skrzynka, to mogę zanieść na jego miejsce zamiennik, dzięki domenie - użytkownik loguje się i po chwili może znowu pracować na swoich plikach, a ja odsyłam padnięte pudło do producenta nie tracąc czasu na serwis :)
Gdybym miał rozkładać każdego padniętego z osobna i naprawiać, to bym się zajechał z radości ;-) Składać, to mogę sobie w domu hobbystycznie, konfigurację "skrojoną na miarę" pod obecne gierki :)
te "gotowce" to składaki na zamówienie i kupują je takie "mało znane i cenione" instytucje jak np. UR i AGH w Krakowie
tak więc moi mili przestańcie piep... jak nie jesteście mocni w tej branży