Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: Co jest a co nie jest "piractwem" na forum. 29.09.2009

29.09.2009 16:36
Soulcatcher
1
Soulcatcher
275
ESO

Premium VIP

Co jest a co nie jest "piractwem" na forum. 29.09.2009

Teraz UWAGA! Wyjaśnijmy sobie to raz na zawsze.

Piractwem NIE jest:
- Rozmawianie o grze przed jej premierą.
- Chwalenie się że pobrało się grę z netu.
- Pisanie że gra jest dostępna w wersji pirackiej.
- Proszenie o linka do wersji pirackiej
itd.

Piractwem JEST:
- Podawanie linków do wersji pirackich.
- Podawanie linków do stron z wersjami pirackimi.
- Podawanie linków do programów łamiących zabezpieczenia.
- Podawanie numerów seryjnych, haseł itd.
- Jakiekolwiek ułatwianie zdobycia ukradzionej wersji gry.

Jakiekolwiek proszenie o pomoc w zdobyciu wersji pirackiej (numeru seryjnego itd) choć piractwem nie jest nie będzie tolerowane.

29.09.2009 16:37
😊
2
odpowiedz
zanonimizowany546967
25
Legend

Nareszcie sprostowania.

29.09.2009 16:38
DJ Pinata
😊
3
odpowiedz
DJ Pinata
55
DJ Pinata

Dzięki za wyjaśnienie.

29.09.2009 16:40
maviozo
😊
4
odpowiedz
maviozo
233
autor zdjęć

Mentalności niektórych i tak nie zmieni, ale próbować naprawić świat zawsze warto.

PS. Co w praktyce zmienia fakt, że proszenie o pirata nie jest nielegalne, skoro i tak nie będzie tolerowane? :)

29.09.2009 16:42
faust7
5
odpowiedz
faust7
72
Sława Słowiańscy Bracia!

Kto ma jakiś KSSN na zbyciu?

No to wreszcie będzie można piracików tu odesłać żeby sobie poczytali...

29.09.2009 16:44
6
odpowiedz
sebu9
69
O_o

A czy "pisanie że gra jest dostępna w wersji pirackiej" nie jest w pewnym sensie forma ułatwienia jej zdobycia ?

Ja po prostu lubię szukać dziury w całym :D

29.09.2009 16:47
faust7
7
odpowiedz
faust7
72
Sława Słowiańscy Bracia!

No... troszkę to głupie... przecież (prawie) każda gra jest spiracona i można ją znaleźć na necie...

29.09.2009 16:52
8
odpowiedz
A_wildwolf_A
221
Senator

sebu9 --> raczej nie, bo sama informacja, że "skradziono samochód" w niczym nie zmieni tego faktu, ale daje w pewnym sensie obraz co się dzieje na świecie, czy spada piracenie czy jest coraz gorzej, a sądząc po ostanim wycieku na xbox360 risena nie jest fajnie

29.09.2009 16:52
9
odpowiedz
zanonimizowany533587
44
Generał

A na przykład: Ktoś daje na forum ogłoszenie, że sprzeda konsolę. Przerobioną. Pirat?

29.09.2009 17:08
10
odpowiedz
zanonimizowany3972
87
Legend

Piractwem NIE jest:
- Rozmawianie o grze przed jej premierą.
- Chwalenie się że pobrało się grę z netu.
- Pisanie że gra jest dostępna w wersji pirackiej.
- Proszenie o linka do wersji pirackiej

Z tym co jest podkreślone się nie zgadzam. Moim zdaniem te rzeczy też powinno się tępić.

29.09.2009 17:20
bezlerg66
11
odpowiedz
bezlerg66
0
Senator

[10] Pochwalam. Jak by to było w sarkastyczny sposób to nie, ale jak jakiś kolo co chwilę wypisuje, że chcę grę, seriale itd. to już przesada.

29.09.2009 17:24
12
odpowiedz
zanonimizowany463509
49
Generał

Dokładnie tak jak mówi Narmo.Całkowicie złe rozdzielenie.
Wszystkie punkty które mówią że coś nie podlega piractwu tak naprawdę tym jest bo:
Wszyscy czekają na orginalną grę i kilku piratów pisze:
,,Hej wczoraj sciągnełem pirata, gra jest zajebista, już przeszłem połowę.''
Albo ,,Własnie ściągam pirata na jutro bedzie''
Jak to niejest piractwo to sorry od dziś dla zasady bede pisał teksty ze gram na piracie.
To jest sprawiedliwe?
Na innych forach o grach jest zasada że jak ktoś coś palnie że gra w grę przed polską premierą to kończy sie to natychmiastowym banem.
Za to po premierze kazdy (pirat i uczciwy gracz) na forum maja równy status.
Tu to wyglada tak że poleci 400 postów piratów, a uczciwi niemaja co się wpisywać bo już wszystko zostało powiedziane razem z zdradzeniem całej fabuły.

29.09.2009 17:30
13
odpowiedz
zanonimizowany20256
94
Senator

Piractwem NIE jest:
- Rozmawianie o grze przed jej premierą.
- Chwalenie się że pobrało się grę z netu.
- Pisanie że gra jest dostępna w wersji pirackiej.
- Proszenie o linka do wersji pirackiej

Czyli jak napiszę np. "proszę o link do gry na nr gadu xxxx" już piractem nie będzie? Nonsens.

29.09.2009 17:32
Fett
14
odpowiedz
Fett
240
Avatar

Ustawa o prawie autorskim z dnia 4 lutego 1994 r., publikator: Dz. U. 1994, nr 24, poz. 83
Oddział 3: Dozwolony użytek chronionych utworów

Art. 23.
1. Bez zezwolenia twórcy wolno nieodpłatnie korzystać z już rozpowszechnionego utworu w zakresie własnego użytku osobistego. Przepis ten nie upoważnia do budowania według cudzego utworu architektonicznego i architektonicznourbanistycznego oraz do korzystania z elektronicznych baz danych spełniających cechy utworu, chyba że dotyczy to własnego użytku naukowego niezwiązanego z celem zarobkowym.
2. Zakres własnego użytku osobistego obejmuje korzystanie z pojedynczych egzemplarzy utworów przez krąg osób pozostających w związku osobistym, w szczególności pokrewieństwa, powinowactwa lub stosunku towarzyskiego.

Zresztą nikogo w GOLu przecież nie obchodzi co zrobicie z linkiem do pirata. Nie mówiąc już o kopiach bezpieczeństwa, których bez np. cracka zrobic sie nie da

29.09.2009 17:34
😐
15
odpowiedz
zanonimizowany527083
46
Senator

Czyli w każdej chwili mogę założyć wątek:

"POMOCY ! POSZUKUJĘ GRY" o treści:

"Witam potrzebuję linku lub dobrej strony z torrentami, żeby pobrać XYZ. Proszę o pomoc!

29.09.2009 17:38
16
odpowiedz
zanonimizowany359755
44
Legend

W końcu wyjaśnione czarno na białym.

A załączanie własnoręcznie zrobionych screenów z pirackich kopii gier jest piractwem czy nie? Chodzi mi tu o te gry, które jeszcze nie zostały wydane na światowym rynku, a ich pirackie kopie są dostępne już w internecie np. Risen.

29.09.2009 17:40
Fett
17
odpowiedz
Fett
240
Avatar

William - no torrenty wydaje mi się są problematyczną sprawą bo ściągając jednocześnie pobierasz. A za udostępnianie grozi 3 lata

29.09.2009 17:49
Selman
18
odpowiedz
Selman
175
Legend

podwiesił bym na parę dni...

29.09.2009 17:52
legrooch
19
odpowiedz
legrooch
237
MPO Squad Member

Soul ==> Jak sprawa się ma w przypadku miniobrazów? W większości przypadków (przynajmniej mi znanych) pozwalają one uratować przed zniszczeniem płyty. Pomijając drażniące wachlowanie płytami oraz odczyt z CD.

Nie wiem, jak się ustosunkować do tych punktów, bo obraz nie łamie zabezpieczeń. Daemon toolsy już tak (omijają ich część).

Stąd moje pytanie, bo w przeszłości zdarzało się dać komuś linka (znajomej osobie z oryginałem oczywiście), do obrazu Battlefield 2 (popękane płyty, porysowane itd).

Również zakaz, czy "na czuja i rozsądek"?

29.09.2009 17:52
20
odpowiedz
ronn
121
Legend

narmo

moim zdaniem powinno sie tepic twoje chwalenie sie ogladaniem seriali, ktore nie mialy premiery w polsce

29.09.2009 17:58
21
odpowiedz
zanonimizowany2673
72
Legend

legrooch -> Linka zawsze możesz podać prywatnie. Forum jest jednak publiczne i nie masz gwarancji, że zamieszczony link będzie wykorzystywany w "zbożnym" celu.

- Chwalenie się że pobrało się grę z netu.

Ja bym to też ukrócił. Ok, nie jest żadną tajemnicą, że gry można pobierać w wersji pirackiej i w pisaniu o tym na forum, w formie informatywnej, nie widzę problemu. Ale posty w stylu "haha luserzy ja juz od tygodnia sobie gram w pirata, a wy czekacie na premiere" wydają mi się mocno niepożądane.

29.09.2009 17:58
22
odpowiedz
zanonimizowany574238
37
Senator

[20] Hmm nie wiem co w tym zlego. Mimo, ze zadnego posta tego typu nie widzialem to ja tez moge pisac o filmach, serialach, ktore jeszcze nie mialy premiery w Polsce bo przeciez siedze za granica i tam skad te wszystkie filmy wychodza.
Chyba nie ma nic zlego, ze ogladam sobie wlasnie " jakis film" ktory bedzie dopiero za pol roku czy dluzej w Polsce - o ile wogole bedzie.

No . . chyba, ze jego posty mialy co innego na celu

29.09.2009 17:59
Garbol
23
odpowiedz
Garbol
98
Generał

legrooch - troche to problematyczne ale jeśli ktoś posiada już oryginalną wersje gry/programu to taki mini-image można by chyba podpiąć pod kopie zapasową bo w końcu już w/w soft/gre posiada. Przynajmniej tak mi się wydaje.

29.09.2009 18:03
24
odpowiedz
zanonimizowany3972
87
Legend
Image

ronn: moim zdaniem powinno sie tepic twoje chwalenie sie ogladaniem seriali, ktore nie mialy premiery w polsce
Trąci tu hipokryzją nie uważasz?

ronn: ogon - ja ogladalem z polskimi / bez albo angielskimi w zaleznosci co bylo pod reka akurat. do wersji 720p wszystko
https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=8416771 [6]
A to tylko pierwszy z brzegu przykład.

29.09.2009 18:04
Damian1539
25
odpowiedz
Damian1539
87
4 8 15 16 23 42

To po co nam wolno prosić jak i tak nikt nam nie może podać?

29.09.2009 18:05
👎
26
odpowiedz
mikmac
162
Senator

tak sztywne trzymanie sie litery prawa uwazam na TYM forum za, lagodnie mowiac, ciezkie do przyjecia. Oczywistym jest, ze to co opisales Soul lamianiem zadnego prawa nie jest, bo za gadanie o przestepstwach czy wykroczeniach do paki sie nie idzie.
Nie mniej uwazam, ze na tak duzym i starym forum, bodajze najwiekszym wortalu Polskim o grach, niedupuszczalne winno byc jakiekolwiek gadanie o piratach. Ksztaltujmy swiadomosc a nie tylko egzekwujmy prawo. Wlasnie tak duze spolecznosci jak GOL powinny uczyc mlodych czym jest GRANIE.
My, srodowisko graczy powinnismy tepic malych skurwysynkow takimi srodkami jakie mamy dostepne - jezeli zamknac im paszcze - tym lepiej.
A przeciez redakcja GOLa to jest srodowisko graczy, nie?

29.09.2009 18:14
27
odpowiedz
zanonimizowany527083
46
Senator

Najlepsze rozwiązanie tego wszystkiego ?

Admin który usuwa zbędny spam z tego forum i kontroluje jego zawartość. Niestety tak nie jest.. przykładem jest użytkownik:

kolo5 do potęgi h.. wie której.

29.09.2009 18:53
28
odpowiedz
thanatos
74

Narmo--->hipokrytą to Ty jesteś...
ronn nie wypowiada się w tym wątku jak jakiś wielki inkwizytor bo sam ma (jak twierdzisz) trochę za uszami.
Ty za to...gęba pełna frazesów...a czyny...są jakie są :/

29.09.2009 18:56
preDratronIX
29
odpowiedz
preDratronIX
88
Generau

chwalenie się to spam

prośba o pirata jest na ogół tępiona ale jak się prywatnie poprosi to już raczej nie

29.09.2009 19:13
Whatson
30
odpowiedz
Whatson
69
Niepoprawny purysta

Na następny raz drogi Soulu bardziej się postarajcie.

Ostatnie zdania zaprzecza temu: Piractwem NIE jest: Proszenie o linka do wersji pirackiej
itd.

Kogo obchodzi co waszym zdaniem jest piractwem, a co nie. Po pierwsze, każdy to wie, a po drugie może się tego dowiedzieć np. z wikipedii itp. Ważniejsze chyba jest to, co na forum nie będzie tolerowane. To tak jakbyście, że prostytucja nie jest zła, ale nie można jej uprawiać. Jak to w ogóle brzmi?

Albo źle się wyraziłeś albo niezbędne jest małe sprostowanie.

Poza tym, zamiast ogólnie zabronić poruszania tematów związanych z piraceniem, robicie jakieś podziały. IMHO nie ma to najmniejszego sensu, chyba że mieliście na celu znalezienie pretekstu do rozmów na ten temat. Po co tak utrudniać?

MajkelFPS<---Co ciekawe... teraz można wywnioskować, że rozmowa na temat piratów nie jest niczym złym. Czyli nie jest to żadne sprostowanie, a raczej wprowadzenie nowych, a właściwie likwidacja starych zasad z regulaminu.

Fett<---jak już tak sypiesz prawnymi argumentami to powinieneś wiedzieć, że jakikolwiek sposób na ściągnięcie gry jest zły. Bez znaczenia jest to czy zrobiłeś to za pomocą torrentów, warezem czy p2m, czy wysyłasz i ściągasz, czy tylko ściągasz to i tak pozostaje to piractwem. Co do filmów i muzyki, teoretycznie ściągnie ich nie seedując jest legalne, a raczej odpowiedniejszym wyrażeniem będzie, że nie jest to nielegalne. Nic więcej, jak wykorzystywanie luk prawnych, z czego przecież my jako naród słyniemy :)

29.09.2009 19:15
😐
31
odpowiedz
zanonimizowany596363
18
Senator

Wg. mnie to już dawno było sprecyzowane, a użytkownicy GOL'a nie tolerowali piratów...

29.09.2009 20:10
32
odpowiedz
zanonimizowany651749
16
Konsul

Dziękuję za wyjaśnienie. Teraz nie będę miał dylematu z rozpoznaniem pirata.

29.09.2009 20:19
33
odpowiedz
zanonimizowany457879
31
Legend

Piractwem NIE jest:
- Rozmawianie o grze przed jej premierą.
- Chwalenie się że pobrało się grę z netu.
- Pisanie że gra jest dostępna w wersji pirackiej.
- Proszenie o linka do wersji pirackiej

...

Jakiekolwiek proszenie o pomoc w zdobyciu wersji pirackiej (numeru seryjnego itd) choć piractwem nie jest nie będzie tolerowane.

Więc jak w końcu?

29.09.2009 20:49
kong123
😊
34
odpowiedz
kong123
120
Legend

Najlepiej i najszybciej to jest ściąganie gier itp. z.... półki w sklepie i podejściu do kasy. Szybciej nie da rady.

29.09.2009 21:57
Fett
35
odpowiedz
Fett
240
Avatar

Whatson - Nie twierdze, że to jest dobre. Dla mnei w ogóle fakt, że taki podpunkt istnieje w ustawie jest porażką :)

29.09.2009 22:03
halfmaniac
36
odpowiedz
halfmaniac
84
Dr. Freeman

Z tym co jest podkreślone się nie zgadzam. Moim zdaniem te rzeczy też powinno się tępić.
"Nadgorliwość gorsza od faszyzmu"

29.09.2009 22:08
37
odpowiedz
sebekg
112
Legend

A wg mnie wszystko jest ok pozwole sobie skopiowac i opisac wszystko.

Piractwem NIE jest:
- Rozmawianie o grze przed jej premierą. - wiadomo
- Chwalenie się że pobrało się grę z netu. - mozna pobrac i zaplacic za gre normalnie przez strone
- Pisanie że gra jest dostępna w wersji pirackiej. - kazdy moze to sprawdzic nie lamiac zadnych praw
- Proszenie o linka do wersji pirackiej - prosic to sobie mozna to nie oznacza ze sie dostanie
itd.

Piractwem JEST:
- Podawanie linków do wersji pirackich. - wiadomo
- Podawanie linków do stron z wersjami pirackimi. - wiadomo i to odnosi sie do Proszenia o link
- Podawanie linków do programów łamiących zabezpieczenia. - wiadomo
- Podawanie numerów seryjnych, haseł itd. - wiadomo
- Jakiekolwiek ułatwianie zdobycia ukradzionej wersji gry. - wiadomo

29.09.2009 22:14
spamer
😉
38
odpowiedz
spamer
138
Never Register


moim zdaniem powinno sie tepic twoje chwalenie sie ogladaniem seriali, ktore nie mialy premiery w Polsce
Wtedy większość piszących na forum pracowników Gol-a zostałaby wytępiona.

29.09.2009 22:24
39
odpowiedz
ignac8
42
Kerbal

No i dobrze, że wreście sprostowanie.

29.09.2009 22:33
.:Jj:.
40
odpowiedz
.:Jj:.
147
    ENNIO MORRICONE    

Teraz UWAGA! Wyjaśnijmy sobie to raz na zawsze.

Bez wymuszonego podwieszenia? Jak jutro o tej porze wątek będzie na frontowej stronie to będzie cud. Dlatego byłbym ostrożny z "raz na zawsze".

29.09.2009 22:44
41
odpowiedz
zanonimizowany441198
31
Senator

Ehh ogólnie z tym piractwem jest nagłośnione ostatnio. 3 lata temu to jak ktoś sobie ściągał giery z torrentów to ściągał i każdy miał to w dupie - jak go złapią to będzie miał problem. A teraz to wyzywają od piratów, zakładają jakieś kampanie przeciw piratom itd a sami jadą na Windowsach z torrentów no bo po co kupować jak można sobie ściągnąć albo pożyczyc od kolegi a cd-key wziąć z googli

29.09.2009 22:51
Whatson
42
odpowiedz
Whatson
69
Niepoprawny purysta

tosiek2142<--- nie wiem czy nie na wyrost, ale czyżbym wyczuwał drobną sugestię co do pozostania pobłażliwym dla piratów, bo przecież "każdy tak robi". Jeśli tak, to musisz zmienić tok myślenia, bo jest on nad wyraz błędny.

29.09.2009 22:57
43
odpowiedz
zanonimizowany147543
99
Generał

Soulcatcher - A co z muzyką? Legalne na forum jest wrzucanie np. linków do utworów z takich serwisów jak wrzuta? Bo to jest na forum popularniejsze od próśb o pirackie gry, a równie (moim zdaniem) nielegalne. Mowa oczywiście o utworach komercyjnych.

29.09.2009 23:01
44
odpowiedz
zanonimizowany590669
7
Centurion

Moim skromnym zdaniem to wy kapke przesadzacie. Uzytkownicy, nie administracja.

Jesli pojde na policje i powiem ze zamordowalem rodzicow to mnie nie wsadza do wiezienia bo nie ma dowodow. (- Chwalenie się że pobrało się grę z netu.)

Ale jesli pojde na policje i przyniose w lewej dloni glowe mojej mamy a w prawej taty to mnie zamkna. (- Podawanie linków do wersji pirackich.)

Proste.
W dzisiejszych czasach sciaganie wsyztskiego z inernetu jest bardzo powszechne. Podejrzewam ze nawet wiele ludzi nie zdaje sobie sprawy z tego ze to przestepstwo.
Ja sie moge pochwalic ze jest wiele programow z ktorych lacznie kozystalem godzine a zaplacic za nie musial bym pare tysiecy. I co jestem piratem? Juz mam sie wyprowadzac z tego forum ?

Tepic za ogladanie serialow ktore nie mialy premiery w Polsce?
sory ale dla mnie to troche paranoja :|
To znaczy ze jak interesuje mnie jakis serial i nie ma perspektyw obejrzenia go w polskiej telewizji to znaczy ze nie mam prawa go obejrzec jesli moge go zobaczyc np na megavideo?

29.09.2009 23:10
45
odpowiedz
zanonimizowany661458
26
Senator

[43] Wrzuta nie posiada funkcji download

29.09.2009 23:46
46
odpowiedz
zanonimizowany441198
31
Senator

[42]
Według nie piractwo to nie jest (a raczej nie powinnno być) dla nas problemem. Firmy tracą pieniądze przez piractwo. Jaki to ma wpływ na mnie/na moje życie? Żadne. To oni tracą pieniądze bo ludzie kradną ich gry/muzykę. a tych piniędznt nie tracę. Nie obchodzi mnie jakie są ich problemy finansowe. Dlaczego mam się tym martwić?

Piractwo zostało ostatnio nagłośnione bo firmy tracą kasę. Dlaczego ja mam się przejmować ile oni tracą? Jaki to ma wpływ na moje życie? Żadne. Ewentualnie mogą podskoczyć ceny gier. I co z tego? Gier się nie je, nie pije. Jak będzie za drogo można nie kupić i się będzie żyło dalej.

Pozatym, teraz podczas kryzysu finansowego, na gierkach zbija się większe dochody niż na filmach i muzyce mimo że dużo ludzi ściąga gierki z torrentów.

29.09.2009 23:55
47
odpowiedz
zanonimizowany441198
31
Senator

Dlaczego ludzie martwią się o sytuacje finansowe developerów gierek? Bo boją się że studio zamknął i ich ulubionej gry nie będzie. I co z tego? Jak nie pograją w gierkę to umrą? Ich serce przestanie bić?

29.09.2009 23:59
.:Jj:.
48
odpowiedz
.:Jj:.
147
    ENNIO MORRICONE    

zamknął


I co z tego? Jak nie pograją w gierkę to umrą? Ich serce przestanie bić?

Do czego zmierzasz? Bo nie rozumiem po co to napisałeś.

Nic się nie stanie, po prostu stracą szansę pogrania w świetne gry od ich ulubionych (ukochanych?) twórców.
Równie dobrze można spytać co się stanie gdy ulubiony zespół zostanie rozwiązany, ulubiony reżyser zmieni zawód etc. Ale nie o tym rozmawiamy, więc zastanawiam sie co masz na myśli.

30.09.2009 00:18
49
odpowiedz
zanonimizowany239410
47
Legend
Image

Zapytaj Pirata.

30.09.2009 01:04
50
odpowiedz
zanonimizowany441198
31
Senator

Dobra spróbuję to jakoś skrócić żeby było wiadomo o co chodzi...

Uważam że piractwo ostatnio jest nie potrzebnie nagłośnione ponieważ to i tak nie wpływa na nasze życie tylko na życie developerów. Więc dlaczego ludzie tak się martwią stratą pieniędzy develeroperów?

Jeżeli powodem jest strata szansy pogrania w ich ulubioną grę - czy warto wyzywać ludzi od piratów, organizować/dołączać do jakiś kampani anty pirackich tylko i wyłącznie dla GRY? Według mnie absolutnie nie!

Uważam że ludzie przesadzają. Nie myślą do końca.
I niektórzy z nich są poprostu świrami bo gry mają jakiś lub nawet duży wpływ na ich życie. Według nich, nie jest to rozrywka tylko coś więcej i dlatego tak angażują w takie kampanie bo nie chcą żeby sytuacja z nie-graniem w ich ulubione gry się powtorzyła.

Mam nadzieję że jest to jakoś zrozumiałe. Ciężko jest mi to wytłumaczyć.

30.09.2009 01:12
.:Jj:.
51
odpowiedz
.:Jj:.
147
    ENNIO MORRICONE    

Uważam że piractwo ostatnio jest nie potrzebnie nagłośnione ponieważ to i tak nie wpływa na nasze życie tylko na życie developerów.

Wpływa na nasze życie- wydaje się mniej gier, producenci nie eksperymentują z nowymi gatunkami, używają zabezpieczeń które utrudniają życie uczciwym ludziom itp.
Będąc piratem oszczędza się sporo pieniędzy.

Jeśli przez "wpływanie" rozumiesz smak kajzerek w piekarni pod blokiem to nie, nie wpływają.

Więc dlaczego ludzie tak się martwią stratą pieniędzy develeroperów?
Dlaczego twórców gier/ twórców prawa i organy egzekwujące te prawo/ organizacje chroniące twórczość intelektualną i prawa autorskie etc. uogólniasz do całej populacji ludzkiej?
Naprawdę nikt się nie budzi w nocy zalany potem ponieważ śniły mu się wyniki finansowe ulubionych developerów.

Jeżeli powodem jest strata szansy pogrania w ich ulubioną grę - czy warto wyzywać ludzi od piratów, organizować/dołączać do jakiś kampani anty pirackich tylko i wyłącznie dla GRY? Według mnie absolutnie nie!

Co to znaczy wyzywać? To stwierdzenie faktu.. Warto. Ty powiedz czemu NIE warto?
I co Ci przeszkadza walka z piractwem? Może sam jesteś piratem?

IMHO próbujesz albo nas przekonać do piractwa, albo uspokoić sumienie i wytłumaczyć ten proceder.

Piractwo to piractwo. Kradzież to kradzież. Jeśli nie podoba Ci się ten stan rzeczy, to zmień prawo.

30.09.2009 07:14
52
odpowiedz
zanonimizowany663360
1
Senator

mam pewne zastrzeżenie :
Chwalenie się że pobrało się grę z netu
i

Proszenie o linka do wersji pirackiej itd.

nie jest piractwetm ?

30.09.2009 08:46
Soulcatcher
53
odpowiedz
Soulcatcher
275
ESO

Premium VIP

Podane w pierwszym poście przykłady to tylko przykłady.

Tak oczywiście dotyczy to również filmów, muzyki, książek i wszystkiego co można ukraść.

A więc można o tym rozmawiać, można chwalić się itd.

Nie wolno ułatwiać kradzieży.

Proszenie nie jest kradzieżą ale na tym forum będzie tępione.

30.09.2009 08:49
Soulcatcher
54
odpowiedz
Soulcatcher
275
ESO

Premium VIP

I oczywiście nikt nie próbuje usprawiedliwiać kradzieży. Mnie to ogólnie nie interesuje czy ktos kradnie czy nie, od tego jest policja, sądy, prokuratura i prawodawstwo.

Mnie interesuje o czym i jak rozmawia się na forum.

Stworzyłem ten wątek aby wyjaśnić wątpliwości które mają ludzie.

30.09.2009 09:25
55
odpowiedz
zanonimizowany441198
31
Senator

[51]Nie, nie namawiam do piractwa tylko mowię że ludzie nie pownni aż tak się tymi rzeczami przejmować.

Dalsza dyskusja nie ma sensu. Ty mówisz cały czas swoje a ja swoje.

30.09.2009 09:28
Indoctrine
56
odpowiedz
Indoctrine
91
Her Miserable Servant

Soulcatcher -->

"Tak oczywiście dotyczy to również filmów, muzyki, książek i wszystkiego co można ukraść."

Jak zatem odnieść się właśnie do linków do serwisów z filmami (jak youtube) czy muzyką (jak wrzuta). Czy ktoś dający linka do nowej piosenki zespołu x automatycznie dostaje bana, bo to piosenka komercyjna, czy stosowane będzie to, iż jeśli tuba czy wrzuta tego nie skasowała, to może jest to tam legalnie. Czyli domniemanie niewinności linkującego w tym zakresie.

Co do filmów i seriali, to albo tak jak jest obecnie, czyli tolerowana hipokryzja (znakomita większość bywalców karczm serialowych ogląda dzięki dobrodziejstwu p2p ;) ) czy jednak ostra kontrola i jechanie bananami za omawianie releasu xxxx.xVid.720p.Proper itp.

To wbrew pozorom jest ważne, jeśli forum ma kształtować jakieś postawy.
Hipokryzja sprzyja kombinowaniu i czynieniu nielegalnych rzeczy, tylko trochę sprytniej. Piwo (bez *mrug* alkoholowe) itp..

30.09.2009 09:30
57
odpowiedz
Dycu
65
zbanowany QQuel

Ostatnio była jakaś afera? Ominęło mnie coś? Toż zawsze wydawało mi się że wszystko jest jasne co można, a czego nie można poruszać na forum?

30.09.2009 11:48
58
odpowiedz
zanonimizowany463509
49
Generał

tosiek2142 --> ty nierozumiesz jednej prostej jak drut sprawy.
Jeśli każdy będzie kradł to twórcy nie dostaną kasy, a za friko nikt nie będzie pracował.
Częśc kradnie a częśc nie, jeśli za mało kasy wpłyni od tych uczciwych i koszt produkcji będzie większy niż dochód kończy się to rozwiązaniem studia i zwolnieniami ludzi. Co jakiś czas się słyszy że iluś tam pracowników zostało zwolnionych bo gra nie sprzedała się tak jak powinna.
Tak więc dzięki kradzierzy piraci pozbawili kogoś pracy i on i jego rodzina ma teraz problem za co żyć.
Rozumiesz już że dla kogoś to jest istotny temat? Ale ze ciebie to nieobchodzi to...

Druga sprawa to taka że jak niebedą robic gier to ja jako gracz uczciwy ale także piraci ucierpią na tym bo nie zagrają w ulubioną grę. Mówisz że można bez tego żyć. Ja jakoś niemogę bo kupuje gry.
ale skoro dla ciebie to jest nieważne czy zagrasz w grę czy nie to dlaczego ściągasz piraty i tym szkodzisz innym( niemówie konkretnie do ciebie bo niewiem czy jesteś piratem ale z twoich wypowiedzi można to wywnioskować)

Pozatym takie porównanie było już powtarzane tysiąc razy ale co tam powiem jeszcze raz:
Co się bedziesz przejmował koncernami samochodowymi przecież i tak mają tyle samochodów idz do salonu i weź sobie jeden wóz.
Albo jeden TV z sklepu, po co się przejmować stratą pieniedzy jakiegos sklepu?

Dycu --> teraz można legalnie się chwalić że się ściągneło pirata i się w niego gra.
Niemożna tylko mówić skąd się pobrało le przecież i tak każdy wie gdzie szukać.

Soulcatcher --> do tej pory nikt w zasadzie nie podawał linków do piratów a największym problemem było chwalenie się piratami i spychane uczciwych graczy do drugiej kategorii.
Jedyne co zrobiłeś to zalegalizowałeś działania piratów na tym forum. Teraz się zacznie wysyp tekstów o pirackich grach. I przechwałki piratów którzy stana się niedoruszenia. Przecież to nie ciche przyzwolenie ale wręcz nawoływanie do nieskrepowanych wypowiedzi piratów. A tych uczciwych tylko ośmieszyłeś.

No i najważniejsze - admini będa mieć mniej roboty.

30.09.2009 12:17
kubinho12
59
odpowiedz
kubinho12
117
kubiszubidubi

Nie, nie namawiam do piractwa tylko mowię że ludzie nie pownni aż tak się tymi rzeczami przejmować.

Mam nadzieję, że jak jakiś złodziej będzie włamywał Ci się do auta w zatłoczonym miejscu to nikt sie "tą rzeczą" nie przejmie, ani ludzie, ani policja. EOT.

30.09.2009 12:50
.:Jj:.
60
odpowiedz
.:Jj:.
147
    ENNIO MORRICONE    

Ty mówisz cały czas swoje a ja swoje.

Nie chodzi o to że my mamy odmienne zdania i poglądy. Chodzi o to że Ty masz je złe :)

BTW-
ani ludzie, ani policja. EOT.

"przechodnie"... Zabrzmiało to jakby policjanci nie byli ludźmi czy coś ;)

01.10.2009 21:33
kęsik
😍
61
odpowiedz
kęsik
155
Legend

Piractwem NIE jest:
- Pisanie że gra jest dostępna w wersji pirackiej.

No to czemu został usunięty mój post w wątku o Risenie mówiący o tym że rosyjski Risen jest w sieci?

01.10.2009 21:38
Łysy Samson
62
odpowiedz
Łysy Samson
99
Bass operator

kęsik: a w szczególności nie wolno publikować żadnych treści związanych z piractwem komputerowym

Chociaż muszę przyznać, że 1 post nie zupełnie pokrywa się z regulaminem.

01.10.2009 23:05
Herr Pietrus
😃
63
odpowiedz
Herr Pietrus
230
Ficyt

Lex specialis derogat legi generali :-D
A ze się nie pokrywa - tak ma w prawie być :-)

Dobrze wiedzieć, jak kupie jakąś grę i no-cd nie będzie na GCW to będę mógł zawsze zapytać, choć nikt nie odpowie... (jak z ME, an szczęście patch 1,2 już nie wymaga płyty, nie trzeba ściągać no-cd do rosyjskiej wersji ;-))

01.10.2009 23:42
bisfhcrew
64
odpowiedz
bisfhcrew
173
oversteer

aha, nareszcie jasne :D

czyli np. można napisać, "fifa 10 wychodzi jutro a już tydzień temu se ją pobrałem i jest niezła" tak ?xd

ale nie wolno dać nic nielegalnego na GOL'a, ale przyznawać się tak ? pokręcone ale ok

03.10.2009 12:20
😁
65
odpowiedz
zanonimizowany639308
0
Generał

Piractwo to kradzież?

03.10.2009 13:04
Chudy The Barbarian
66
odpowiedz
Chudy The Barbarian
89
Legend

W takim razie czym jest piractwo według ciebie?

14.10.2009 21:15
ProTyp
67
odpowiedz
ProTyp
167
random

[up]
A jakby się skopiowało czyjąś np. komórkę, i wzięło by się tego klona, to czy była by to kradzież ? ;p

Może i masz racje, ale to co napisałem to podobnie jak piractwo jest;p

Dobrze że ten wątek istnieje :P, na pewno "przyda się" wielu osobom :P.

14.10.2009 21:19
68
odpowiedz
zanonimizowany447625
41
Legend

Takie pytanie, czy jak ktos sie obnosi z tym ze jest zlodziejem i wysmiewa sie z innych posiadajacych orginalne wersje gier to pod co to mozna podciagnac?

14.10.2009 21:37
ProTyp
69
odpowiedz
ProTyp
167
random

Raczej pod

Piractwem NIE jest:
- Rozmawianie o grze przed jej premierą.
- Chwalenie się że pobrało się grę z netu.
- Pisanie że gra jest dostępna w wersji pirackiej.
- Proszenie o linka do wersji pirackiej
itd.

14.10.2009 21:46
HETRIX22
😍
70
odpowiedz
HETRIX22
203
PLEBS

Słyszeliście o grze zwanej "GTA 5 ?" no to właśnie ja ją mam z torrentów org, jest zajefajna jest już na najpopularniejszych torrentach, ale czy mógł by mi ktoś wysłać link do cracka najnowszego patcha bo gra ma bugi.

Faaaajnie nie złamałem ani jednej zasady.

14.10.2009 22:07
71
odpowiedz
zanonimizowany642089
1
Generał

hetrix

- Podawanie linków do stron z wersjami pirackimi.

:>

14.10.2009 22:16
HETRIX22
72
odpowiedz
HETRIX22
203
PLEBS

No dobra można przecież przymknąć oko na to ''org'' prawda? :D

01.11.2009 21:38
😉
73
odpowiedz
zanonimizowany637460
12
Generał

czytam i nie mogę uwierzyć i pomyśleć ,że kiedyś bana dostałem za to ,że spytałem się czy jest już wersja piracka...

24.12.2009 17:29
74
odpowiedz
zanonimizowany668247
168
Legend

a przetestowanie jakies gry przed zakupem, o ile nie ma wersji demo/trial jest piractwem czy nie jest?

24.12.2009 17:30
75
odpowiedz
zanonimizowany596363
18
Senator

Demo/trial nie. Ciągnięte z torrentów i innego badziewia-tak.

24.12.2009 17:32
76
odpowiedz
zanonimizowany3972
87
Legend

Blackthorn --> Jeżeli to gra pożyczona od kolegi i on w międzyczasie z niej nie korzysta, to nie. Jeżeli masz na myśli ściągnięcie to oczywiście, że tak.

24.12.2009 17:37
Leon86
77
odpowiedz
Leon86
132
PREDATOR

A czy np ściągnięcie np z torrentów lub pożyczenie od kumpla gry pirackiej pogranie trochę, i jeśli np widzi się że gra jest fajna, płynnie działa, i nie ma żadnych problemów z nią to kasuję się lub oddaje płytę i kupuję się oryginał po takim teście? Kilka razy przyznaję się, że taki sposób uratował mnie przed kupnem dennej gry w ciemno:-/

24.12.2009 17:42
78
odpowiedz
zanonimizowany3972
87
Legend

Leon86 --> A durniejszych przykładów wymyślić nie potrafisz? Oczywiście, że takie coś jest piractwem. Tyle tylko, że po wykasowaniu w razie kontroli nie ma dowodów, że tą konkretną pozycję spiratowałeś (chyba, że zaczną sprawdzać logi internetowe, albo kumpel wsypie).

24.12.2009 18:13
79
odpowiedz
zanonimizowany668247
168
Legend

Ja oczywiscie wiem ze ten sposob co podalem jest nielegalny, ale chcialem zeby inni tez sobie to uswiadomili, przyznam sie ze nie raz tak zrobilem, ale zazwyczaj gre kupilem jeszcze tego samego dnia(mowie oczywiscie o grach na pc, bo na konsole to juz takiego problemu nie ma, czy gra bedzie chodzic plynnie, lub czy wogole bedzie chodzic).

Sciaganie wersji freeware, shareware, demo i trial jest legalne, ale nie jestem pewien do abadonware(wersji wycofanych z sprzedarzy).

24.12.2009 18:19
Hitmanio
😊
80
odpowiedz
Hitmanio
165
Legend

O ile pamiętam abandonware można legalnie ściągać i grać.

24.12.2009 18:24
81
odpowiedz
zanonimizowany612726
38
Legend

Właśnie gry które nie są już sprzedawane, powinny być dostępne legalnie do ściągnięcia, bo w jaki sposób mamy nabyć dany produkt ?

24.12.2009 18:25
faust7
82
odpowiedz
faust7
72
Sława Słowiańscy Bracia!

Na Steam'ie jest dużo starych gier... Ale zgodzę się... Np po 10 latach powinni udostępnić niektóre gry...

24.12.2009 18:27
83
odpowiedz
zanonimizowany668247
168
Legend

Wlasnie w tym jest problem ze wiekszosc abadonware sa dostepne tylko z stron pirackich(pominmy Ace Venture, ktorego mozna legalnie sciagnac z niektorych stronek), jeszcze co z grami wrzuconymi na strony pirackie przez producentow(pamietacie trials Hd?)?

25.12.2009 13:24
84
odpowiedz
zanonimizowany3972
87
Legend

Hitmanio --> To źle pamiętasz. Abandonware to najzwyklejsze piraty. Było wałkowane tutaj setki razy, a ostatnio nawet w CDA pojawił się odpowiedni artykuł.

25.12.2009 13:54
😊
85
odpowiedz
zanonimizowany647949
8
Pretorianin

dzięki za wyjaśnienie

25.12.2009 16:13
86
odpowiedz
zanonimizowany668247
168
Legend

Narmo -> troche dziwne okreslenie podales ze to sa najzwyklejsze piraty, poniewaz to nie sa najzwyklejsze piraty(wiekszosc gier z licencja abandonware mozna legalnie sciagnac), glownie takimi grami sa gry z lat 80 i poczatku lat 90, oraz gry nieistniejacych juz firm, czyli sciagajac dana gre z ta licencja nie bedziesz ponosil konsekwencji. A w typowych piratach, to policja moze cie aresztowac, albo skonfiskowac komputer, czy tez odciac dostep do internetu :)

25.12.2009 16:31
87
odpowiedz
sebekg
112
Legend

Jak dla mnie gry ktorych nie mozna juz kupic bo sa za stare badz po prostu nie dostepne w jakims rejone powinny zostac udostgepnione przez producenta za free.

25.12.2009 16:37
Indoctrine
88
odpowiedz
Indoctrine
91
Her Miserable Servant

"glownie takimi grami sa gry z lat 80 i poczatku lat 90, oraz gry nieistniejacych juz firm, czyli sciagajac dana gre z ta licencja nie bedziesz ponosil konsekwencji"

Ale nie zmienia to faktu piracenia :) Jedynie znacznie trudniej byłoby dociec, kto miałby się ewentualnie procesować z Tobą :) A ktoś mógłby na pewno. Wszak to, że firmy nie ma, nie znaczy, że nie ma jakiś podmiotów gospodarczych, które firmę wchłonęły albo są jej wierzycielami itp..

Lecz tak na praktykę biorąc, to rzeczywiście czasem są problemy jak daną grę ugryźć. Na przykład oryginałów nie ma za bardzo na rynku, a jak ktoś ma to na przykład na dyskietkach itp.
Konkludując, abandonware bez zezwolenia właścicieli tytułu do darmowej dystrybucji, to pirat. Szkodliwość w tym przypadku bliska zeru, ale...

25.12.2009 17:09
89
odpowiedz
zanonimizowany3972
87
Legend

Blackthorn --> BZDURA.

25.12.2009 17:24
90
odpowiedz
zanonimizowany668247
168
Legend

Narmo -> Sam jestes bzdura... Jesli widzisz jakies niescislosci to wymien, i uargumentuj dlaczego tak uwazasz...

Indoctrine -> Wciaz to jest piracenie, ale nie musimy obawiac sie konsekwencji prawnej, chociaz wciaz w wiekszosci panstw taki proceder jest nielegalny, ale wciaz mozna uzyskac dane gry/programy z odpowiednich stron internetowych(Jesli mamy mozliwosc uzyskania kopii orginalnej to lepiej jest kupic/odkupic, niz poprostu sobie sciagnac).

25.12.2009 17:52
Indoctrine
91
odpowiedz
Indoctrine
91
Her Miserable Servant

Blackthorn--> Dam Ci porównanie. Ściąganie "abandonware" to coś jak zabranie ze starej, rozpadającej się, czyjejś nieużywanej od lat komórki na szczerym polu (ale z resztką parkanu), starego, pordzewiałego młotka. Szansa, że właściciel po nie przyjdzie, niemal zero, szkody niemal zero, ale dalej jest to kradzież :)

25.12.2009 17:54
Soulcatcher
92
odpowiedz
Soulcatcher
275
ESO

Premium VIP

[86]Blackthorn ---> nie ma czegoś takiego jak "licencja abandonware", a jeżeli jest to w kontekście nielegalbeog oprogramowania oznacza "udało nam się ukraść kod gry i nikt się o to nie upomina, bo albo nie wie albo ma co innego do roboty".

Nie myl abandonware z freeware, public domain i shareware.

Masz tu miłą definicję z wikipedii:

Abandonware is a term used to describe computer software that is no longer sold or supported, or whose copyright ownership may be unclear for various reasons. While the term has been applied largely to older games, other classes of software (such as productivity applications or utility software) are sometimes described as such.

Definitions of "abandoned" vary; generally, it refers to software no longer available for legal purchase, or of a certain age. Software companies may change their names, go bankrupt, enter into mergers, or cease to exist for a variety of reasons. When this happens, product rights are usually transferred to another company that may not sell or support the software acquired.

In most cases, software classed as abandonware is not in the public domain, as it has never had its original copyright revoked.

25.12.2009 17:55
Soulcatcher
93
odpowiedz
Soulcatcher
275
ESO

Premium VIP

[91]Indoctrine ---> taka różnica jak ukraść gdy mogą cię złapać i ukraść jak nikt nie widzi, to zawsze to samo kradzież.

25.12.2009 18:05
94
odpowiedz
zanonimizowany668247
168
Legend

Soulcatcher -> Czyli jesli mamy ochote na jakas gre, ktora nie jest juz w dystrybucji(z okreslonego powodu), i zadna firma nie przejela licencji, a chcemy w nia pograc, to co zrobic?

25.12.2009 18:06
95
odpowiedz
zanonimizowany3972
87
Legend

Przedmiot prawa autorskiego

Przedmiotem prawa autorskiego jest każdy przejaw działalności twórczej o indywidualnym charakterze, ustalony w jakiejkolwiek postaci, niezależnie od wartości, przeznaczenia i sposobu wyrażenia (utwór). W szczególności przedmiotem prawa autorskiego są utwory:
wyrażone słowem, symbolami matematycznymi, znakami graficznymi (literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne oraz programy komputerowe),
plastyczne,
fotograficzne,
lutnicze,
wzornictwa przemysłowego,
architektoniczne, architektoniczno-urbanistyczne i urbanistyczne,
muzyczne i słowno-muzyczne,
sceniczne, sceniczno-muzyczne, choreograficzne i pantomimiczne,
audiowizualne (w tym wizualne i audialne).

Utwór jest przedmiotem prawa autorskiego od chwili ustalenia, chociażby miał postać nieukończoną. Ochrona przysługuje twórcy niezależnie od spełnienia jakichkolwiek formalności.
Blackthorn:
Czas trwania autorskich praw majątkowych
trwają w zasadzie przez cały czas życia twórcy i 70 lat po jego śmierci,
jeżeli twórca nie jest znany - 70 lat od daty pierwszego rozpowszechnienia utworu.

Jeżeli z mocy ustawy autorskie prawa majątkowe przysługują innej osobie niż twórca:
70 lat liczy się od daty rozpowszechnienia utworu,
gdy utwór nie został rozpowszechniony - 70 lat od daty ustalenia utworu;
50 lat w odniesieniu do nadań programów RTV (licząc od roku pierwszego nadania);
50 lat w odniesieniu do sporządzania i korzystania z fonogramów i wideogramów (licząc od roku sporządzenia)

A teraz pokaż mi dziecko gry, które mają 70 lat i więcej. Twórca mógł już dawno umrzeć, a i tak jego oprogramowanie będzie chronione.

Edit: Blackthorn --> Szukać kogoś, kto grę odsprzeda. Innej możliwości nie ma. Ale co to za problem teraz? Bardzo dużo starych i popularnych gier można kupić legalnie przez Steam na przykład, lub gog.com.

25.12.2009 18:30
96
odpowiedz
zanonimizowany668247
168
Legend

Narmo -> po pierwsze to nie obrazaj(Jesli nie potrafisz kulturalnie odzywac sie na forum, bez obrazania innych osob, to lepiej powstrzymaj sie), po drugie bardziej mi chodzilo o to skad mozna(i czy mozna) uzyskac jakis program, ktory zostal porzucony/ wycofany z sprzedarzy, nie lamiac prawa przy tym.

spoiler start

Dobra nie wazne juz, poprostu nie zauwazylem jednej rzeczy, ze wiekszosc starych gier, i czesc nowszych, producenci zmieniaja licencje na freeware, drobne niespostrzezenie

spoiler stop

A teraz inna sprawa(ktora mnie interesuje). Jesli mam orginalna gre(ale ktoras z plyt ulegla zniszczeniu) to czy sciagniecie z internetu okreslonej plyty, jest niezgodne z prawem?

25.12.2009 18:36
97
odpowiedz
zanonimizowany3972
87
Legend

Blackthorn --> Oficjalnie? Tak. Masz prawo, do wykonania kopii zapasowej nośnika, ale jeżeli myślisz o tym dopiero po tym, jak nośnik został uszkodzony to masz kłopot.
To jest szara strefa jednak. Oficjalnie, jak nie zostaniesz złapany w chwili ściągania obrazu płyty, nie można nic zrobić bo zawsze możesz powiedzieć, że sam wykonałeś kopię wcześniej. Z resztą jak pokażesz oryginalny nośnik to nikt nie będzie tak dokładnie sprawdzał.
Z crackami jest podobnie. Zgodnie z licencją korzystanie z nich (czyli ze zmodyfikowanych, bez zezwolenia twórców, plików gry) jest jej łamaniem. Ale jak w razie kontroli pokażesz oryginalny nośnik i nie będziesz wspominał o cracku to nikt nic pewnie nie zrobi.

25.12.2009 19:07
98
odpowiedz
zanonimizowany668247
168
Legend

Cracki mnie nie interesuja, robilem porzadki, i znalazlem plyty z cd-action gry Psi-ops, i bym sobie pogral, ale druga plyta jest zniszczona(porysowana), i standardowo, podczas instalacji wyskakuje blad crc, i podczas kopiowania na dysk, wiem stara ta gra jest(numer z czerwca 2005 roku nr 113), no i chcialbym sobie pograc znow ;)

25.12.2009 19:12
Hitmanio
😊
99
odpowiedz
Hitmanio
165
Legend

Dzięki za wyjaśnienie panowie.

25.12.2009 22:14
Soulcatcher
100
odpowiedz
Soulcatcher
275
ESO

Premium VIP

[94]Blackthorn ---> dobrze doszedłeś do sedna sprawy. Jeżeli jakaś gra nie jest w dystrybucji nie możesz w nią pograć. Jeżeli zdobędziesz ją w jakikolwiek inny sposób niż legalny zakup od legalnego właściciela praw popełniasz przestępstwo.

Nie jest to znaczące przestępstwo, można powiedzieć że to malutkie przestępstwo ale jest to łamanie prawa. Z tego co wiem to w Polsce nikt nikogo nie ściga za wykorzystanie materiałów co do kórych nie ma dokładnie powiedziane kto jest właścicielem praw. I cała rozmowa nie toczy się (przynajmniej z mojej strony) w tematach policja, prokuratura, więzienie i kara. Bardziej chodzi o to czy jest się uczciwym czy nie.

25.12.2009 22:18
101
odpowiedz
zanonimizowany663360
1
Senator

[100] czyli wychodzi na to że pobranie takiego choćby ET ( http://www.cda.pl/gry/et.php ) w którego notabene gram jest piractwem ? Czyli żadnej gry nie można pobrać z neta ( bo np wbrew pozorom nawet Tibia była w dystrybucji choćby w pismach ( bynajmniej nie gram w to ścierwo )

Małe przestępstwo - wykroczenie

25.12.2009 22:27
102
odpowiedz
zanonimizowany668247
168
Legend

mikAS :) -> Freeware mozna sciagac do woli, mozesz sobie nawet i 20 kopii jednoczescnie sciagnac xD Z tego co mi sie wydaje to ET jest freeware(darmowym programem). Tibia jest freeware, tak samo jak wszystkie darmowe mmo... Dyskusja dotyczyla abandonware(produktow wycofanych z sprzedarzy, chocby taki slynny Limbo of The Lost).

25.12.2009 22:31
103
odpowiedz
zanonimizowany663360
1
Senator

[101] wiem , to miało być "złapanie za słowo " (?) odnośnie wypowiedzi Jeżeli jakaś gra nie jest w dystrybucji nie możesz w nią pograć. ET było w dystrybucji ale teraz jest Freeware

acha wracając do rozmowy odnośnie Windowsa Vista . Czy win 95 zainstaluje się na Vista ? albo 3.11 ( oba pobieram - są freeware - taka anegdota do tematu ) i z nich XP ?

25.12.2009 22:39
104
odpowiedz
zanonimizowany668247
168
Legend

mikAS :) -> Ale ET wciaz jest dostepny w dystrybucji(elektronicznej) jako produkt freeware.

25.12.2009 22:41
105
odpowiedz
zanonimizowany3972
87
Legend

mikAS :) --> ET od zawsze był freeware.

Edit: I jak chcesz zainstalować system na systemie? Bezpośrednio się nie da.

( oba pobieram - są freeware - taka anegdota do tematu )
Że co proszę? Daj link do strony Microsoftu, chociaż z informacją o tym, że 95 jest freeware, bo nie uwierzę.

25.12.2009 22:51
106
odpowiedz
zanonimizowany663360
1
Senator

http://www.freedownloadscenter.com/Search/windows_95.html

ET był rozprowadzany razem z RTCW przez jakiś czas

25.12.2009 22:53
107
odpowiedz
zanonimizowany3972
87
Legend

mikAS :) --> A teraz pokaż mi na screenie, gdzie tam jest niby ten Windows 95.

25.12.2009 22:54
108
odpowiedz
zanonimizowany668247
168
Legend

mikAS :) -> no i gdzie tam jest ze windows 95 jest freeware? Jedyne systemy darmowe to czesc systemow z pod marki Pingwina(Linuks).

25.12.2009 23:03
GBreal.II
109
odpowiedz
GBreal.II
136
floydian

Mam od dłuższego czasu dziwny problem natury chyba ideologicznej.

Jak ktoś ściągnie sobie (ok - po polsku trzeba mówić - ukradnie) grę z internetu, to mogę nazywać go złodziejem - co do tego nie ma chyba najmniejszych wątpliwości.
Pytanie: czy mogę nazywać złodziejem kogoś, kto ściągnął z internetu (= ukradł) najnowszy album swojego ulubionego wykonawcy, kopie filmu, który w Polsce jest na etapie już-nie-grany-w-kinach-jeszcze-nie-wydany-na-DVD, albo kolejny odcinek ulubionego serialu?
Wiem, że zaraz posypią się posty, że jak ściągnął, a nie udostępnia/udostępniał to jest kryty. Pytanie, czy jest złodziejem, któremu należy się jedynie wykluczenie ze społeczeństwa (bo kara śmierci jest niehumanitarna) [edycja tutaj] - mam świadomość, że w świetle prawa nie, ale morlanie IMO tak - czyli na tym forum na przykład powinien być traktowany jak bandyta kradnący GTA IV. [koniec edycji]

Druga rzecz - słuchanie muzyki na YouTube. Jeżeli jest na oficjalnym kanale zespołu/wytwórni - tutaj chyba nie ma problemu - właściciel praw lub twórca udostępnił, więc słuchani jest legalne. Co jednak wtedy, gdy taki utwór znalazł się tam nielegalnie? Przecież na YT jest "aktywne udostępnianie", a ja to rozumiem tak, że komuś ten materiał wtedy udostępniam - to już jest chyba kryminał? Przecież wtedy, robiąc to kompletnie nieświadomie, zachowuje się jak Ci bandyci, którzy ciągną z torrentów Modern Warfare 2 nikomu za to nie płacąc...

25.12.2009 23:15
110
odpowiedz
zanonimizowany668247
168
Legend

GBreal.II -> Sciaganie muzy, filmow, gier jest nielegalne i jest przestepstwem.

o jednak wtedy, gdy taki utwór znalazł się tam nielegalnie? -> Serwis youtube poprostu wylaczal dzwiek(muzyke), jesli udostepniajac w filmiku uzytkownik zlamal prawa autorskie(ale teraz to chyba mozna udostepniac piosenki w internecie, nawet na youtube, ale nie jestem pewny czy sie napewno cos zmienilo), wrzucajac dane na jakas strone(wrzuta, youtube) chyba jest legalne, ale nielegalne jest sciaganie z tamtych stron(wrzuta zablokowala sciaganie mp3 z ich serwisu).

25.12.2009 23:27
GBreal.II
111
odpowiedz
GBreal.II
136
floydian

Ok - piszesz, że ściąganie muzyki jest nielegalne. W porządku. Teraz wchodzę na wrzutę, wpisuję w wyszukiwarkę na przykład "U2 - One" (nie róbcie tego - może być nielegalne i staniecie się złodziejami!). Dostaję jakieś-tam wyniki i klikam na któryś. Teraz coś zaczyna mi się "buforować" i za chwilę słychać muzykę. Okazuje się, że to oryginalne (w sensie, że nie cover) wykonanie tej piosenki przez U2, które znalazło się na płycie "Achtung Baby".
Ja rozumiem, że to buforowanie, to jest po prostu na chama ściąganie tego pliku (mp3 z muzyką) na dysk do jakiegoś Temporary Internet Files, skąd później jest to odtwarzane przez mój komputer. Po zamknięciu przeglądarki zawartosć folderu powinna być skasowana, ale ja tą muzykę fizycznie ściągnąłem na dysk. Może nie kliknąłem na jakiś przycisk "download" i nie wskazałem miejsca na dysku, ale fizycznie ten plik na moim HDD się znalazł.
W świetle tego co napisałeś:
GBreal.II -> Sciaganie muzy, filmow, gier jest nielegalne i jest przestepstwem.
właśnie popełniłem przestępstwo. Dobrze rozumuję?

25.12.2009 23:35
Raistand
112
odpowiedz
Raistand
178
Legend

Bardzo ogólnie bo nie chce mi się przeklejać całych artykułów. :)
W przypadku pobierania muzyki i filmów można próbować wykręcać się tzw "użytkiem dozwolonym". W myśl takiej interpretacji samo ściągnięcie mp3 czy filmu nie jest przestępstwem.

W przypadku gier (które są programami) i w przypadku udostępniania czegokolwiek nie ma "zmiłuj się". ;)

25.12.2009 23:38
fajny Książę
113
odpowiedz
fajny Książę
127
Capo

Blackthorn--> Tu sie mylisz. Akurat sciaganie muzy i filmow wylacznie na wlasny uzytek piractwem nie jest.

25.12.2009 23:38
114
odpowiedz
zanonimizowany668247
168
Legend

GBreal.II -> A sluchanie muzyki z radia jest nielegalne? Bo wkoncu nie placimy zeby je sluchac, nie mam racji? Zgrywanie muzyki na telefon tez jest nielegalne? A czytanie ze zrozumieniem jest nielegalne? Bo widzac takie posty to wydaje mi sie ze byc moze jest, bo jakby bylo legalne to wszyscy by z tego korzystali...

fajny Książe -> Sciaganie muzyki z stron legalnych(co sie liczy sie z kosztami), oraz piosenek udostepnionych przez wykonawcow na stronach wlasnych, albo nalezacych do jakis serwisow, z mozliwoscia download, jest legalne(ale to chyba jasne?) Sciaganie muzyki z torrentow, rapidow jest lamaniem praw autorskich(i nie ma takiego czegos jak uzytek osobisty, czy publiczny), sciaganie filmow jest nielegalne(Prawa autorskie).

25.12.2009 23:43
GBreal.II
115
odpowiedz
GBreal.II
136
floydian

Blackthorn -->
A sluchanie muzyki z radia jest nielegalne? Bo wkoncu nie placimy zeby je sluchac, nie mam racji?
Radio zapłaciło tantiemy wykonawcom i/lub właścicielom praw autorskich, więc sprawa jest czysta.

Zgrywanie muzyki na telefon tez jest nielegalne?
Jeżeli masz legalny nośnik i nikt nie będzie z niego korzystał wtedy, gdy Ty będziesz słuchał na komórce - IMO jest legalne. Nie dajmy się zwariować.

Ja mówię o przypadku, gdy utwór znalazł się nierlagalnie w obiegu i artysta/właściciel praw autorskich nie ma nic z tego, że ktoś tego słucha. Za last.fm się płaci i ogląda reklamy na stronie. W radio słuchasz reklam, a właściciel stacji płaci wytwórniom pieniądze. Jak wrzucisz na YT czy wrzutę jakąś piosenkę, to artysta z tego nic nie ma. Na tym polega mój problem :)

Raistand -->
W przypadku pobierania muzyki i filmów można próbować wykręcać się tzw "użytkiem dozwolonym". W myśl takiej interpretacji samo ściągnięcie mp3 czy filmu nie jest przestępstwem.
Czyli rozumiem bandytyzm nie nazwany bandytyzmem?

25.12.2009 23:48
fajny Książę
116
odpowiedz
fajny Książę
127
Capo

Blackthorn--> Czytalem kiedys pewien artykul na dobreprogramy.pl, w ktorym to pewien prawnk w sposob jednoznaczny (powolujac sie na Konstytucje) stwierdzil, ze sciaganie zarowno filmow, jak i muzyki na wlasny uzytek jest jak najbardziej legalne. I nie ma nic do rzeczy zrodlo, z ktorego sie sciaga.

25.12.2009 23:48
Raistand
117
odpowiedz
Raistand
178
Legend

GBreal.II ->Czyli rozumiem bandytyzm nie nazwany bandytyzmem?

Nie. IMHO bardziej chodzi o to że:
1.Prawo nie nadąża za technologią.
2.Nie dajmy sie zwariować. "Użytek dozwolony" pozwala na to, żebyś mógł pożyczyć od kumpla z pracy jakąś płytę czy też film.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Dozwolony_u%C5%BCytek

25.12.2009 23:50
118
odpowiedz
zanonimizowany668247
168
Legend

GBreal.II -> Na youtubie jakis czas temu bylo nie legalne(dzwieki w filmikach byly wyciszane), ale teraz sa reklamy z linkiem do sklepu w ktorym ten utworek mozemy kupic, a potem sciagnac. Z doswiadczenia wiemy ze ludzie wrzucajacy utworki na wrzute poprostu je sobie sciagneli, ale samo wrzucanie mp3 oraz filmikow, zdjec nie jest legalne.

Te przyklady ktore wymieniles byly poprostu swoja droga ironia :)

Raistand -> Sa wyporzyczalnie filmow DVD, a zeby posluchac muzyke, to albo sluchasz radia(nawet internetowego), albo idziesz do empiku i kupujesz plyte :)

26.12.2009 00:22
GBreal.II
119
odpowiedz
GBreal.II
136
floydian

OK - koniec przekomarzania się - do czego zmierzam:

Widać jak niewiele trzeba, by w internecie, patrząc z perspektywy właściciela praw autorskich stać się złodziejem. Bo formalnie czym różnię się ja - słuchający U2 na wrzucie od innego ja, który wyniósł "Achtung Baby" z Empiku? W przypadku gier takie porównania są na porządku dziennym i stawanie naprzeciw nim jest uważane za śmieszne. Gdyby zamiast U2 poprzednim zdaniu było "GTA IV" (no i ściąganie zamiast słuchania) wszyscy byliby tego samego zdania - niczym. Jednak w przypadku muzyki już tak łatwo nie jest i nikt słuchających muzyki tak radośnie od złodziei nie wyzywa. Co więcej - nawet na tym forum można znaleźć tony linków do materiałów chronionych prawem autorskim - wystarczy wejść do jakiejś karczmy, w której ocenia się utwory muzyczne. A za jedną prośbę o noCD człowiek jest (słusznie) zwyzywany. Jest tu jakiś sens? W czym muzyka jest gorsza, że można się nią dzielić za darmo, a grami nie?
Chodzi tylko i wyłącznie o kulejące prawo? Mam nadzieję, że przy jego nowelizacji cały internet hucznie opuści YouTube'y, Wrzuty i inne tego typu przybytki, tylko dlatego, że materiały tam umieszczone stały się nielegalne. W to jednak po prostu nie chce mi się wierzyć :)

Na razie wydaje mi się, że według Warnera, Sony Music, Roadrunnera, itd. a także RIAA, Zaiksu i innych podobnych, wszyscy* jesteśmy złodziejami, ale ciężko nam jest się do tego przyznać. A producenci programów komputerowych potrafili sobie wywalczyć odpowiednie zapisy, dzięki czemu powszechne przyzwolenie na złodziejstwo w ich branży powoli zanika.

Przypisy:
Wszyscy = Ci, którzy takie rzeczy oglądają. Na pewno zaraz znajdzie się tysiące użytkowników, którzy wrzuty, ani nieoficjalnego materiału na YT na oczy nie widzieli. Chwała im za to i gratuluję silnej woli. Ja poległem już u zarania mojej przygody z siecią. Najwyraźniej mam za słabą psychikę do życia we współczesnym świecie.

26.12.2009 00:45
120
odpowiedz
zanonimizowany668247
168
Legend

GBreal.II -> Jeszcze zostalo takie cos jak swiadome lamanie prawa, i nie swiadome(do ktorego tez mozna sie czepiac), nie wiem czy przeczytales to co napisalem pare postow temu, ale na youtubie obecnie glownie reklamuja sklepu z plytami cd, albo z mp3, podczas sluchania i ogladania jakiegos filmiku(niektore filmiki tak maja). W wrzucie pliki z bufforowania znajdujace sie w temp chyba sa zabezpieczone i sa to pliki tymczasowe(wiec sciagamy nie swiadomie), jeszcze takie sluchanie nie jest potepiane bo to jest reklama(jakby nie patrzec), i jesli sluchajac takiego Vadera, to jesli nam sie spodoba to mozemy isc do empiku i kupic ich najnowszy album, po za tym sporo artystow nie ma nic przeciwko sluchania ich utworkow z takich stron(jakos nie przypominam sobie, zeby jakas sprawa sadowa zostala wytoczona przeciwko wlascicielom serwisu wrzuty). Teraz co do twojej wypowiedzi od nosnie porownywania tych co sciagaja muzyke do tych co gier jest sluszne, ale to te wielkie korporacje, ktore tworza gry tak bardzo potepiaja piracenie gier, i przy tym "wywyzszajac" piracenie gier, nad piraceniem filmow i muzyki, wytwornie filmowe tez ostro potepiaja piratow filmow, ale artysci zazwyczaj maja gleboko w d**ie to czy ich muzyke sciagamy czy kupujemy w sklepie(glownie nadrabiaja piractwo koncertami).

26.12.2009 00:50
121
odpowiedz
zanonimizowany646215
43
Generał

[/i- Chwalenie się że pobrało się grę z netu. Czy ja wiem, moim zdaniem powinno to byc w Piractwem JEST

26.12.2009 00:51
122
odpowiedz
zanonimizowany668247
168
Legend

Chwalic sie mozna, ale sensem piractwa jest rozpowszechnianie...

26.12.2009 02:40
123
odpowiedz
zanonimizowany689888
8
Centurion

hymm trudna sprawa bo jak sami pewnie wiecie w Polsce zarabia się grosze a wszystko drożeje co raz...piractwo jest i będzie i tego mogę być pewien... mogę się założyć że 90% osób które się tu wypowiedziało ma przynajmniej nie oryginalną muzykę na kompie na komie już nie mówię o czymś innym.

ps: ostatnio natrafiałem na różne strony w których były rozmaite afery z piratami ale mimo wszystko każda firma mimo to zarabiała gruby szmal (a nie powinno być odwrotnie?)

a co do Piractwem JEST:
- Podawanie linków do wersji pirackich
trochę się z tym nie zgodzę bo przykładowo kupiłeś sobie grę burnout Paradise a płytka ci się porysowała , więc szukasz linka do giery i masz kopię zapasową podajesz własny klucz i git '')

26.12.2009 02:45
124
odpowiedz
zanonimizowany3972
87
Legend

~S.in.C~ --> Ale zauważ, że z takich linków mogą spokojnie skorzystać osoby, które takowego kodu nie posiadają. +[97]

26.12.2009 02:50
125
odpowiedz
zanonimizowany689888
8
Centurion

No w sumie racja.

26.12.2009 03:03
126
odpowiedz
zanonimizowany668247
168
Legend

Najlepiej by bylo, gdyby w razie zepsucia sie plyt, mozna by bylo sciagnac legalnie z strony producenta(po podaniu cd-keya)... u nas w kraju, jeszcze denerwujace sa polonizacje(jesli chodzi o gry), kupujac jakis tytul, i jesli pisze ze jest w polskiej wersji jezykowej, to za kazdym razem mocno sie wacham(zle doswiadczenie z prince of persia 2 Trony, Far Cry i jeszcze pare tytulow), sadze ze takie cos tez poniekad sprowadza sie do piractwa u nas w polsce kochanej.

27.12.2009 22:01
127
odpowiedz
zanonimizowany551265
33
Generał

Piractwem NIE jest:
- Rozmawianie o grze przed jej premierą.
- Chwalenie się że pobrało się grę z netu.
- Pisanie że gra jest dostępna w wersji pirackiej.
- Proszenie o linka do wersji pirackiej
-wg. mnie jest to piractwo. Skoro prosi o link do zpiraconej gry, to znaczy, że chce ją ściągnąć. A to JEST piractwo.

27.12.2009 22:33
SULIK
128
odpowiedz
SULIK
257
olewam zasady

co do muzyki i jej ściągania z internetu to są 2 kwestie
1. artysta zarabia grosze od sprzedanych płyt, a nich zarabiają koncerny fonograficzne oraz wszelkie organizacje związane z ochroną prawa artysty
2. artyści zarabiają na koncertach
3. artyści zarabiają na występowaniu w mediach poza koncertami

ale aby punkt 2 i 3 były spełnione ludzie muszą ich znać i chcieć ich widzieć na scenie czy też w innych mediach, a do tego muszą znać ich twórczość aby to uczynić - więc gdyby nie piractwo niestety wiele fanów danego zespołu o tym zespole nigdy by nie usłyszał, więc nie poszedł by na ich koncert

inaczej mówiąc w wypadku muzyki piractwo czasem jest też pewnego rodzaju promocją danego zespołu/artysty, a to z tego powodu, że jeśli spodoba się im muzyka którą zassali to:
a) kupią płytę którą zassali
b) kupią kolejną płytę
c) pójdą na koncert
d) pójdą na film w którym gra artysta
e) kupią gazetę z wywiadem z artystą
etc. etc.

więc na dłuższą metę i tak dobry artysta zarobi na czymś co niby traci - co innego kiepscy "artyści" którzy zarabiają tylko na tym, że ktoś w ciemno kupił ich płytę i mu się nie podoba i więcej nie kupi

inaczej ma się już kwestia filmów i seriali

z filmami jest często tak, że dystrybutor robi niesamowite opóźnienia w dystrybucji filmów na teren Polski, a co za tym idzie osoba która na dany film czekała zaczyna się niecierpliwić - więc jeśli by to poprawić, to pewnie mniej ludzi by filmy ściągało (może)
ale w tym wypadku raczej artysta na piractwie nie zarobi... no, że chyba brać pod uwagę efekt długo falowy, tzn. ktoś ściąga jeden film danego reżysera/aktora/scenarzysty - bardzo mu się spodobał, więc na następny idzie już do kina/kupuje DVD, co się przekłada na to, że dany artysta robi się popularny i może robić kolejne filmy - więc i w tym wypadku kwestia piracenia filmów może być opłacalna, ale już mniej niż z muzyką

co do seriali - niestety podczas ściągania seriali autorzy nie mają szans na zarobek - bo zarabiają z reklam które są puszczane w przerwach lub abonamentów w płatnych kanałach - ale tutaj ponownie jest też sporo winy dystrybutorów, że mają niesamowite opóźnienia w dystrybucji sięgające czasem kilku sezonów - a do tego praktycznie zawsze skopany lektor który tylko psuje zabawę - lepiej już jak by puszczali w oryginale z napisami - oczywiście jest taka możliwość, że można oglądać na oryginalnej stacji, z tym, że:
1. najczęściej jest różnica czasu
2. problemem jest znajomość języka

natomiast co do gier i oprogramowania - jest to już zupełnie inna historia i inne praragrafy

10.11.2010 02:30
129
odpowiedz
zanonimizowany749808
17
Centurion

Popełniłem gafę w zgłoszeniu,myślałem że oczywistym jest informowanie o kradzieży.Teraz już znam różnicę między złodziejem,który ma drobny zysk,a piratem którego zyski są identyczne, tyle że ma w sobie coś z człowieka i dzieli się "darmowym" produktem.
Ja zasad niestety nie ustalam no nic to przynajmniej proszę o wyrozumiałość w bluzgach zaadresowanych do złodzieja przeze mnie ,czy innych użytkowników forum.

według mnie

"Chwalenie się że pobrało się grę z netu" - naruszeniem regulaminu

10.11.2010 09:29
130
odpowiedz
Cyberstorm
37
Pretorianin

-->>Narmo "Przedmiotem prawa autorskiego jest każdy przejaw działalności twórczej o indywidualnym charakterze [...]"

Czy mając świadomość, że gry, filmy, muzyka itp. jest przejawem działalności o charakterze masowym (co nie ulega chyba wątpliwości) to należy rozumieć, że wspomniane utwory nie podlegają ustawie o prawie autorskim ? :).

29.11.2010 13:53
HUtH
131
odpowiedz
HUtH
120
kolega truskawkowy

Chciałbym się dowiedzieć, czy ten https://www.gry-online.pl/forum_user_info.asp?ID=678041 "użytkownik" jest od Was czy to jakaś większa akcja, generalnie o co chodzi?

I jak to się ma do tego, że i tak moderacja nie usuwa zgłaszanych postów, w których wyraźnie ktoś pokazuje, ze coś piraci jak np. tu: https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=9973436&N=1 post [328] i [329]?

02.01.2011 09:04
mathew11111
👍
132
odpowiedz
mathew11111
0
Konsul

gościu mod to nie wersja piracka jak z neta bo gdzie indziej a szczególnie w sklepie nie znajdziesz moda! Mod to przecież ulepszenie gry(darmowe)

02.01.2011 10:02
Maverick
133
odpowiedz
Maverick
118
Konsul

@HUtH

Przeczytaj pierwszy post w tym wątku....

A potem przeczytaj jeszcze raz ze zrozumieniem...

02.01.2011 10:27
Apokalipsis
👍
134
odpowiedz
Apokalipsis
64
Senator

Dzięki za sprostowanie tego wszystkiego :>

Forum: Co jest a co nie jest "piractwem" na forum. 29.09.2009