Steel Battalion | XBX
Gra Steel Battalion to, moim skromnym zdaniem, najlepszy symulator mecha, jaki kiedykolwiek powstał! Szkoda, że firma Capcom wyłączyła już serwery z trybem kampanii w Line of Contact... Steel Battalion ma wg mnie tylko dwie wady: Cena i brak kontynuacji (chociaż chodzą plotki, że takowa jest w planach). Poza tym same zalety: Precyzyjny kontroler, świecące przyciski (np. gdy skończy się amunicja w broni głównej, to świeci przycisk odpowiedzialny za zmianę magazynka), praktycznie żaden przycisk nie jest bezużyteczny! ...jeśli chodzi o grę - boska grafika (jak na pierwszego xboxa), miodna oprawa dźwiękowa (najlepiej podłączyć do lepszej jakości głośników), perfekcyjnie rozwiązane efekty specjalne i fizyka gry (skręcanie mechem cały czas w lewo sprawi, że w końcu przewróci się, albo pojawiające się zakłócenia na monitorze spowodowane ciężkim kroczeniem mecha). Osoby, którym udało się zdobyć ten zestaw mogły oczywiście poczuć się zakłopotane, gdyż sterowanie do najłatwiejszych nie należy, lecz kiedy i tak uda się opanować to bydle, poziom trudności misji jest nieziemski (nawet na najłatwiejszym stopniu trudności). Ale to też jest duży plus - grania wystarczy na kilka ładnych tygodni, a i wracać będzie się chciało! Na szczęście dla nienasyconych istnieje możliwość podłączenia zestawu do komputera i granie w Mechwarriory ;)
Muszę trochę sprostować opis gry na GOLu. Nie powtarzamy misji od początku w przypadku śmierci pilota, lecz całą grę (trzeba stworzyć nowego pilota)! Dopiero kiedy uda nam się w porę nacisnąć przycisk katapultowania się, możemy powtórzyć misję (oczywiście będziemy stratni w punktach i zniszczonego VT trzeba zakupić na nowo). A misje są różnorodne: zniszczenie jednostek wroga, odzyskanie kontenerów, rekonesans, ochrona śmigłowca ratunkowego itp... Jednocześnie używamy dwóch broni - broni głównej oraz broni dodatkowej, ale możemy mieć zamontowane 3 bronie główne, oraz trzy dodatkowe.
PS: Gra jest niesamowicie ciężka do zdobycia! Niecałe 50 000 sztuk na cały świat!